@Ktos: przepraszam za opóźnienie, ale jakoś mi temat uciekł :(
Odnośnie tego, czemu nie polecam Ubuntu - jest kilka powodów. Oczywiście mówimy o Ubuntu w wersji serwerowej, a nie desktop.
Przede wszystkim stabilność. Debian jest bardziej zachowawczy/konserwatywny jeśli chodzi o nowe pakiety, przez co nowości wchodzą później, ale za to jest mniejsze ryzyko jakiegoś rozjazdu/problemów związanych ze świeżymi pakietami. W przypadku desktopa (sam używam Minta), praktycznie codziennie pojawiają się aktualizacje jakichś pakietów. Ich odświeżenie wygląda tak, że rzucam okiem, co tam jest i jeśli nie mam konkretnego powodu, żeby czegoś nie aktualizować, to klikam "OK", chwilkę coś-tam sobie mieli w tle i po temacie. Na ogół nie ma z tym żadnych problemów, ALE jakby coś się stało, to jest to jedynie desktop. Istotne dane mam w chmurze, mniej istotne mogę sobie przegrać na inny dysk, a potem przywracanie systemu albo reinstall. Natomiast nie wyobrażam sobie takiej sytuacji na serwerze, tam wszystko MUSI działać.
https://www.serverpronto.com/spu/2017/12/debian-server-vs-ubuntu-server-server-os-pick-2018/
One important thing to note is that Ubuntu may be less secure and less stable than Debian. Debian is praised on forums for its stability [...] Ubuntu tends to be based on the unstable Debian build. Debian’s unstable build is still very stable and secure, but not as much as its stable releases
Oczywiście, system to jest jedynie narzędzie i lepiej będzie chodzić Ubuntu zarządzane przez fachowca, niż Debian w rękach nieogarniętego dzieciaka, ale skoro można skorzystać z lepszego narzędzia, to nie widzę powodów, żeby tego nie zrobić.
Wprawdzie tego typu argumenty średnio lubię, ale jednak o czymś może to świadczyć. Być może obracam się w dziwnych kręgach, ale praktycznie wszyscy admini, których znam, jak mają stawiać jakiś serwer, to korzystają głównie z Debiana. Czasami zdarzy się coś innego, ale raczej z tych "porządnych" - typy RH, Arch czy Gentoo, natomiast nie spotkałem się nigdy z kimś, kto dobrowolnie stawia na Ubuntu. OK, to w sumie o niczym nie świadczy, bo może to być wynik bezmyślnego powtarzania zabobonów i uprzedzeń, ale w przypadku dużych firm/rozwiązań stricte biznesowych, także nie spotkałem się (nie twierdzę, ze takich nie ma, a jedynie że ja nie widziałem) z wykorzystaniem Ubuntu. Za to wiele razy widziałem, że firmy polecają instalowanie swoich aplikacji na Debianie. Przykład z "prawdziwego" życia - niedawno wdrażałem w firmie telefonię IP. Wybraliśmy 3CX, czyli jednego z największych dostawców tego typu rozwiązań na świecie. Ich centralka IP musi stać na jakimś serwerze - można go sobie samemu składać, albo skorzystać z przygotowanego przez nich (i odpowiednio zmodyfikowanego) obrazu nośnika startowego. Zgadnij, na bazie czego przygotowali system, na którym polecają stawiać swój soft? Tak - na bazie Debiana. Oczywiście, nadal nie jest do dowód nie-do-obalenia, niemniej skoro producent rozwiązania stosowanego w setkach tysięcy miejsc na świecie poleca Debiana, to chyba znaczy, że jest przekonany do tego systemu. Jakby nie był przekonany, to raczej by nie polecał klientom stosowania czegoś, co może spowodować dużo problemów.
To też nie będzie argument ostateczny, ale sam miałem kilka razy do czynienia z Ubuntu i zawsze byłem rozczarowany. Przykład w miarę świeży. W firmie mamy muzykę puszczaną z głośników w suficie. Korzystamy z rozwiązania https://roonlabs.com/ - silnik (Roon Core) stoi na serwerze (wirtualka na Linuksie) i steruje kilkoma Raspberry Pi z nakładkami HiFiBerry, do których są podłączone głośniki. Najpierw zainstalowałem Ubuntu Server - niby działało, ale co pewien czas dźwięk zanikał, trzeba było ustrojstwo restartować. W końcu wrzuciłem Core na "zwykłego" Debiana i o temacie zapomniałem. Oczywiście - o niczym to nie świadczy, bo to jednostkowy przypadek, niemniej tak się dziwnie składa, że większość moich (oraz osób znajomych) kontraktów z Ubuntu kończy się "czymś dziwnym" - jakimiś problemami, niestabilnością itp. Z Debianem nikt nie ma problemów. Obecnie w firmie mam kilka Debianów postawionych w roli serwerów (system ofertujący, centralka VoIP, system IVR) i nie ma z tym problemów.