Studia magisterskie – warto?

Studia magisterskie – warto?
BR
  • Rejestracja:około 8 lat
  • Ostatnio:prawie 8 lat
  • Postów:2
0

Cześć :)
Pytanie kieruję do osób, które skończyły studia i pracują w zawodzie. Czy z perspektywy czasu uważacie studia magisterskie za dobry wybór? Czy nie macie poczucia, że zmarnowaliście czas i pieniądze, bo zamiast tego można było od razu zacząć pełny etat? A może bez tego ciężko o dobrą pracę?

Ciekawią mnie odpowiedzi, bo mam już miejsce na dobrym uniwersytecie, ale obawiam się, że stracę dwa lata "dla własnej przyjemności i rozwoju", a na rozmowach kwalifikacyjnych będą tylko pytać "a po co takie długie studia!?"...

Mateusz Pio Handzlik
nikt ich nie ukończył.
nalik
  • Rejestracja:około 9 lat
  • Ostatnio:prawie 2 lata
  • Postów:1039
2

Na rozmowach nie będą pytać o to czemu tak długie studia. Czas stracisz tylko jeżeli program studiów jest kiepski, pełen bezsensownych wypełniaczy i niezgodny z Twoimi zainteresowaniami, co niestety na Polskich uczelniach jest dosyć powszechne.
To, że będziesz dwa lata do tyłu na rynku pracy jest pewne, dwa lata to jednak nie tragedia. Pamiętaj także, że jak już zaczniesz pracę, to nie będziesz miał czasu na studia magisterskie dzienne, a same zaoczne też będą sporym obciążeniem.

edytowany 1x, ostatnio: nalik
insectoman
rly? Pracuję w 150h wymiarze godzin + studia dzienne i mam jeszcze czas dla siebie. Jak się chce to się da.
nalik
Ale ten czas mógłbyś poświęcić żonie, dziewczynie, rodzinie, na pasję, na zabawę, na poszerzanie wiedzy przekazanej na studiach (nie ukrywajmy - studia nie wyczerpują tematu zazwyczaj). A nie możesz, bo go nie masz, jakbyś z czegoś zrezygnował to miałbyś na coś innego czas ;). Sam pracowałem dziennie i studiowałem. Z perspektywy czasu nie warto było, męczące, na studiach robiło się minimum ile trzeba, a w pracy zawsze było się tym studenciną.
insectoman
Żony nie mam. Dziewczyna też studiuje, więc czas mamy dla siebie w weekendy i wieczorami. Moja pasja w sumie pokrywa się z tym co robię w pracy, a dodatkowo pracodawca daje mi wielkie pole do rozwoju osobistego. Wszystko da się ze sobą pogodzić. Jestem na trzecim roku studiów i mam prawie rok doświadczenia. Jest dobrze. Wiadomo - taki styl życia męczy, ale od czasu do czasu chwila relaksu i jest dobrze. :) Nie zmienia to faktu, że powoli odliczam czas do obrony :D
nalik
Dać się da, ale nie każdy podoła i łatwiej o potknięcie nogi. Serio, ja mam 8 lat doświadczenia i ciągle zgłębiam wiedzę. Paradoks, bo pracując i studiując nie miałem na to czasu.
BR
  • Rejestracja:około 8 lat
  • Ostatnio:prawie 8 lat
  • Postów:2
0

Dzięki za odpowiedź.

nalik napisał(a):

Na rozmowach nie będą pytać o to czemu tak długie studia.

O, dobrze by było – jednak mam wrażenie, że o ile te parę lat temu wszyscy mieli w planach magistra, to teraz już niekoniecznie (stąd obawy, że może to być niekoniecznie pozytywnie postrzegane). A jak już na dobre zacznę pracę, to tym bardziej nie zachce mi się wracać do nauki i ograniczonych finansów, to wiem.

Plan studiów wygląda bardzo dobrze, ale poprzednie doświadczenia mnie już nauczyły, że nie da się nic przewidzieć ;) wszystko zależy od prowadzących. Za to ciekawi mnie, czy jest tu ktoś po fajnych studiach, a i tak żałuje "marnowania czasu".

1
Brachypelma napisał(a):

Ciekawią mnie odpowiedzi, bo mam już miejsce na dobrym uniwersytecie, ale obawiam się, że stracę dwa lata "dla własnej przyjemności i rozwoju", a na rozmowach kwalifikacyjnych będą tylko pytać "a po co takie długie studia!?"...

Na drugim w Polsce według rankingów uniwerku traciłem czas, pieniądze, tylko papierek który okazał się potrzebny bo na pewnym etapie rozwoju wszyscy w firmie mają mgr, niektórzy dr. Sztuka dla sztuki tym bardziej że już miałem wyższe wykształcenie inż.
Po zamianie wykształcenia na LinkedIn z inż. na uniwersyteckiego mgr znacząco zmalała liczba spam maili. Chyba filtry rekruterów ustawione są na politechniki. :)

Shalom
  • Rejestracja:około 21 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Lokalizacja:Space: the final frontier
  • Postów:26433
2

Ja nie żałuje. Zresztą w trakcie studiów mgr spokojnie można pracować na 3/5 czy 4/5 a w perspektywie pracy przez następne >40 lat to te kilka miesięcy jest po prostu zupełny szczegół i nie wiem czemu ludzie się tak o to spinają. A nie żałuje bo studia mgr były bardzo ciekawe -> można było wybrać sobie większość przedmiotów które nas interesowały, mozna było napisać ciekawą pracę magisterską. No i są miejsca gdzie brak mgr może być przeszkodą.


"Nie brookliński most, ale przemienić w jasny, nowy dzień najsmutniejszą noc - to jest dopiero coś!"
edytowany 1x, ostatnio: Shalom
Cr0w
czasami przewija się na forum i nie tylko tu, że "zwykłe korpo" mogą mieć problem z brakiem studiów. Sam inż czy licencjat już nie robi problemów?
Shalom
"to zależy", szczególnie dla zachodnich firm, bo tam jest duża różnica między 1 stopniem a 2 lub 3.
Cr0w
1 a 2 też?! Nowy temat do googlowania...
Shalom
Bo dla nich 2 i 3 stopień to już "advanced degree" a mgr to jest taki pół doktorat bo mogą robić phd zaraz po bachelorze.
S9
  • Rejestracja:ponad 10 lat
  • Ostatnio:5 miesięcy
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Postów:3573
0

Zależy od programu studiów


"w haśle <młody dynamiczny zespół> nie chodzi o to ile masz lat tylko jak często zmienia się skład"
S4
  • Rejestracja:prawie 8 lat
  • Ostatnio:prawie 8 lat
  • Postów:2
0

Warto. Bez dwóch zdań.

wujnia
  • Rejestracja:około 8 lat
  • Ostatnio:ponad 7 lat
  • Postów:161
0

imho przeważnie nie warto.

0
wujnia napisał(a):

imho przeważnie nie warto.

To nie Ty kiedyś napisałeś, ze nie pracujesz jako programista, ale za programistę się uważasz, bo próbujesz coś zrobić w wolnym czasie? Jak dobrze pamiętam - to na pewno do amatorskiego pisania się nie przyda, racja.

Zawodowo, czasami się przydaje. O ile nie chcesz być frontendowcem to raczej częściej. Nawet nie sam papier, ale to, co z nich wyniesiesz. Nawet na słabej magisterce będziesz miał kilkanaście różnorodnych przedmiotów, które mogą się przydać w najmniej oczekiwanym momencie.

wujnia
Ja kończyłem studia wraz z magisterskimi. Większość ludzi których znam czego by nie kończyli mówili, że magisterskie niewiele im dały. I jakby mieli jeszcze raz wybierać to by nie poszli. Studia to kawał wyrwanego czasu można się pobawić do inżyneira ale magisterskie to już trącą przepieprzaniem czasu. Nie sądzę aby informatyka była wyjątkiem. ;-)
Cr0w
kumpel będzie kończył inż-a i na pytanie czy robi mgr odpowiedział "raczej tak. 3.5 już jest, to 1.5 nie zrobi różnicy" ;)
0
oasf napisał(a):

Zawodowo, czasami się przydaje. O ile nie chcesz być frontendowcem to raczej częściej. Nawet nie sam papier, ale to, co z nich wyniesiesz. Nawet na słabej magisterce będziesz miał kilkanaście różnorodnych przedmiotów, które mogą się przydać w najmniej oczekiwanym momencie.

Słabe studia? Zdecydowanie nie warto.
Idąc na studia drugiego stopnia masz już wyższe wyształcenie, jesteś inżynierem.
Studia magisterskie, dobre studia magisterskie mają pomóc ci zgłębić profesjonalną wiedzę.
Stidia to nie liceum z piątkami, olimpiadami, konkursami z recytatorstwa, wiedzy o społeczeństwie, kółkiem chemicznym, filozofią.

Takie studia to uniwersysteckie studia humanistyczne po których masz wiedzę o wszystkim i o niczym, w rzeczywistości nie nadajesz się na zmywak w knajpie.

Studia nawet techniczne, ciężkie, dobre ale robiona na zapas nie mają sensu. Nabyta wiedza bez praktyki i wykorzystywania w codziennej pracy zawodowej wyparuje szybciej niże ci sie wydaje.

Szkoda czasu na słabe studia, szkoda pieniedzy, zycia, szans zawodowych zmarnowanych przez słabe studia.

Zobacz pozostały 1 komentarz
nalik
Nie ma czegoś takiego jak wyższe niepełne. Zazwyczaj używa się takiego określenia w stosunku do osób, ktore studiów nie ukończyły, ale formalnie nie ma takiego czegoś. Inżynier czy licencjat to wykształcenie wyższe.
wujnia
nie. Wyższe wykształcenie to magister + inż/licencjat. Reasumujac wyższe wykształcenie ma się kiedy obroni się magistra.
nalik
Plis, weź najpierw sprawdź albo pisz, że wyrażasz opinie. W ustawie o szkolnictwie wyższym nigdzie nie pada słowo niepełne. Niepełne zwyczajowo było używane w odniesieniu do studentów, którzy mieli absolutorium, ale nie obronili pracy. A to nie to samo co posiadanie obronionego licencjata/inż.
somekind
Są dwa stopnie wykształcenia wyższego, ukończenie któregokolwiek z nich oznacza, że ma się wyższe wykształcenie.
wujnia
Sprawdziłem. I faktycznie inż licencjat to wyższe wykształcenie. ;-)
0

Warto, jak nie pójdziesz na studia, to całe życie będziesz się zastanawiał czy warto było iść.
No i tam poznasz lub utrzymasz jakieś kontakty społeczne, które bez tego mogłyby nie istnieć i cierpiałbyś na jakieś choroby psychiczne.

wujnia
Przyjaciół na całe życie poznaje się w podstawówce ewetualnie gimnazjum. Potem już niespecjalnie.
Shalom
@wujnia: bzdura.
0

Strata czasu, lepiej idź do pracy. Nikt nie potrzebuje mgr

KO
  • Rejestracja:około 8 lat
  • Ostatnio:prawie 8 lat
  • Postów:31
0

Ja uważam, że jak masz możliwość, to rób magisterkę. Nigdy nie wiadomo jak bardzo się kiedyś zmieni rynek pracy i co będzie potrzebne. Także przezorny zawsze ubezpieczony!:)

PI
  • Rejestracja:prawie 3 lata
  • Ostatnio:ponad 2 lata
  • Postów:1
0

Mnie na magisterkę skierował pracodawca, żebym podniosła swoje kwalifikacje. Ze względu na pracę zaproponował mi uczelnie wskz gdzie odbywają się studia online. Godzę pracę ze studiami. Po uzyskaniu tytułu magistra zaproponowano mi awans, a teraz dodatkowo zdobywam wiedzę i mogę wykazać się w pracy.

KamilAdam
Który to pracodawca taki dobry?
winuser
Jeden post i reklama wskz. Niezly bait. W to, ze teraz mozesz dzieki temu wykazac w pracy uwierza chyba tylko osoby ktore stoja przed wyborem bootcamp vs studia, zeby "kosic hajs w it".
LukeJL
to jest antyreklama uczelni, skoro są tak słabi, że nie stać ich na normalne reklamy i muszą płacić za trolling na forach (bo takie kryptoreklamy to forma trollingu, jak to inaczej nazwać).
CZ
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Postów:2284
4

Zależy od tego co chcesz robić, jak chcesz sobie coś naukowego porobić to może się przydać mister magister. Sam mam takie ambicje i jednocześnie pracując na pełny etat skończyłem niedawno dzienne studia, ledwo i po męczarniach, ale się udało. Ostateczne wnioski zostawiam poniżej:

Marcin Marcin
  • Rejestracja:prawie 6 lat
  • Ostatnio:26 dni
  • Postów:610
2

Masz cztery opcje
Nie pójdziesz i będziesz żałował że nie poszedłeś
Pójdziesz i będziesz zadowolony
Pójdziesz, nie skończysz i będziesz żałował że nie skończyłeś
Pójdziesz, skończysz i będziesz żałował że skończyłeś


Fan moderatora somekind
loza_prowizoryczna
Jest jeszcze opcja 5: Zostanie wykładowcą.
Satanistyczny Awatar
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:minuta
  • Postów:699
1

Magistra - jeśli program studiów ci odpowiada i nie jest robieniem jeszcze raz tego samego co na 1szym stopniu. Przy czym jeśli znasz niemiecki czy angielski to polecam raczej robienie tego za granicą. Nie, nie jesteś na to za słaby/słaba.

Ja mam mieszane uczucia co do własnej decyzji podjęcia II-go stopnia na tej samej uczelni (UJ, FAIS) bo to była właściwie powtórka z rozrywki z I-szego stopnia do tego bardzo mała możliwość wyboru przedmiotów, które i tak były realizowane po łebkach i na zasadzie najmniejszego możliwego wysiłku ze strony prowadzacych przy maksymalnych wymaganiach od studenta (do tego genialne egzaminy gdzie trzeba było wkuć trylion definicji i recytować bez podmieniania terminów na synonimy). Tak to ja się uczyć mogę samodzielnie bez konieczności psucia nastroju szacownym naukowcom swą plebejską obecnością. Bonus jest taki, że mogę się uczyć czego chcę i mieć gdzieś to czego uczyć się nie chcę. W końcu już I-szy stopień to właściwie samodzielna nauka wszystkiego i prowadzący poza wyjątkami jakie moge policzyc na palcach jednej ręki byli tam od wykrzywiania twarzy w grymasie cierpienia jak im student zawracał głowę bo czegoś z ich tłumaczeń nie rozumiał i chciał czegoś na konsultacjach. Jeśli wiesz, że na danej uczelni tak wyglądają relacje prowadzący–student to się trzydzieści razy zastanów czy warto.

Marcin Marcin
  • Rejestracja:prawie 6 lat
  • Ostatnio:26 dni
  • Postów:610
0
Satanistyczny Awatar napisał(a):

Magistra - jeśli program studiów ci odpowiada i nie jest robieniem jeszcze raz tego samego co na 1szym stopniu. Przy czym jeśli znasz niemiecki czy angielski to polecam raczej robienie tego za granicą. Nie, nie jesteś na to za słaby/słaba.

Ja mam mieszane uczucia co do własnej decyzji podjęcia II-go stopnia na tej samej uczelni (UJ, FAIS) bo to była właściwie powtórka z rozrywki z I-szego stopnia do tego bardzo mała możliwość wyboru przedmiotów, które i tak były realizowane po łebkach i na zasadzie najmniejszego możliwego wysiłku ze strony prowadzacych przy maksymalnych wymaganiach od studenta (do tego genialne egzaminy gdzie trzeba było wkuć trylion definicji i recytować bez podmieniania terminów na synonimy). Tak to ja się uczyć mogę samodzielnie bez konieczności psucia nastroju szacownym naukowcom swą plebejską obecnością. Bonus jest taki, że mogę się uczyć czego chcę i mieć gdzieś to czego uczyć się nie chcę. W końcu już I-szy stopień to właściwie samodzielna nauka wszystkiego i prowadzący poza wyjątkami jakie moge policzyc na palcach jednej ręki byli tam od wykrzywiania twarzy w grymasie cierpienia jak im student zawracał głowę bo czegoś z ich tłumaczeń nie rozumiał i chciał czegoś na konsultacjach. Jeśli wiesz, że na danej uczelni tak wyglądają relacje prowadzący–student to się trzydzieści razy zastanów czy warto.

Na Uniwersytecie Jagielońskim takie cyrki? :)


Fan moderatora somekind
Zobacz pozostałe 3 komentarze
loza_prowizoryczna
Osobiście nic, przygotowują nieźle do zawodu w życiu.
CZ
Nie no AGH jest też bardzo spoko i informatyka jest na całkiem wporzadku poziomie.
Marcin Marcin
@loza_prowizoryczna: a względem uczelni które przygotowują do badań naukowych?
Marcin Marcin
@loza_prowizoryczna: no tak, zawsze blisko D.N.A. :)
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)