Chciałbym się przekwalifikować - zająć się programowaniem na poważnie. Czy mogę poprosić was o opinię na temat tego czy warto zapisywać się na zaoczne studia inżynierskie - kierunek informatyka na UAM czy też może lepiej zacząć ogarniać ten temat na własną rękę bądź zapisać się na jakiś kurs? Obecnie pracuję w finansach i cały czas widzę siebie w tym sektorze ale chciałbym to 'ożenić' z IT. Mój background:
- Skończyłem informatykę i ekonometrię. Miałem trochę Javy na studiach. Napisałem samodzielnie program do nauki słówek (moje opus magnum).
- Mam dobry angielski (codzienna praca 8h w amerykańskiej firmie, 0 polaków w teamie), mówienie- nieźle, pasywne umiejętności jak czytanie, słuchanie na wysokim poziomie
- W pracy sporo korzystam z VBA i czuje się w tym dosyć dobrze. Jestem w stanie napisać większość rzeczy, które potrzebuję ręcznie + trochę posiłkując się googlem (nie muszę posługiwać się recording toolem).
- Ogarniam SQL.
Z góry dzięki za pomoc :)