jestem w miejscu

0

Witajcie :)

Wiele miesięcy temu zainteresował mnie temat programowania. Wiedziałem, że jest to po pierwsze bardzo opłacalny zawód/zajęcie, a po drugie momentami przyjemne, coś określane przez niektórych jako realna magia :) Ja wciągnąłem się przez to, że powstał w mojej głowie pewien pomysł na stronę internetową. Byłem bardzo podekscytowany faktem, że mogę stworzyć coś wielkiego. Jednak z każdym dniem to "coś" wylatywało ze mnie. Wszystko to czego się nauczyłem to poprzez internetowe kursy video. Przesiedziałem naprawdę wiele godzin przed monitorem, jednak chyba popełniłem błąd, wydawało mi się, że one same zaprowadzą mnie do sukcesu i wszystko zrobią za mnie. Zacząłem od kursu HTML i CSS. Sprawiło mi to trochę problemów na początek, gdyż było to moje pierwsze zderzenie z programowaniem. Jednak myślę, że ogromna wiedza nie jest tu potrzebna. Trzeba nauczyć sie kilku zasad, szablonów i każdy może stworzyć coś fajnego. Po tym kursie byłem "zmęczony", ale zadowolony bo wiedziałem, że coś umiem. Wtedy zacząłem coś poważniejszego, kurs PHP. Niestety nie było już tak super, przez jedną lekcję był wielki przeskok do głębokiej wody. Długa lekcja, długi kod i ciężkie to wszystko do zrozumienia. Zrobiłem sobie przerwę, bardzo długą.. nie miałem ochoty na programowanie, robiłem jedną lekcje na jakiś czas, na siłę.. Teraz wróciłem, dokończyłem kurs, zrobiłem inny kurs podstaw i muszę przyznać, że czuje się jak osoba, która zna 3 czasy w języku angielskim, trochę słownictwa, ale nic poza tym , nie jest w stanie się ani dogadać, ani czytać, ani pisać. Z php praktycznie znam podstawy, konstrukcje, coś a'la if'y,pętle,funkcje, troche sesje ,ciasteczka, podstawy podstaw obiektów, jednak nie wiem co dalej. Jak wchodzę na jakąś stronę do nauki to są tam te rzeczy, które już potrafię, pokazanie pętli for each czy czegoś w tym stylu. Kiedy wejdę chociażby na wątek Newbie na tej stronie, niczego nie ogarniam, wszystko wydaje się jakby było kilometr przede mną. Tutaj pojawiają się 2 pytania do Was. Jak WY się nauczyliście programowania, z czego korzystaliście, bo szczerze czytając po innych watkach nie wierzę, że niektórzy czytali manuala albo śledzili inny skrypty, bo ja nie umiem sie w ogole odczytać w setkach linijek kodu. Jestem zmartwiony bo nie znalazłem żadnych materiałów, książek - praktycznych,ćwiczeń, w sumie nie wiem co dalej, stoję w miejscu, nie chcę jednak kończyć, nie chcę się poddawać, spędziłem nad tym naprawdę wiele godzin. Mam nadzieję, że ktoś z Was mnie zrozumie i wskażę tą poprawną drogę :) Jeżeli chodzi o czas, mam go strasznie dużo. Pozdrawiam Dissio

1

Nauka programowania na siłę "bo tak chcę" jest raczej bez sensu i im bardziej zaczniesz się w to zagłębiać, tym bardziej będziesz zniechęcony do tego. Ale pomijając to, widzę że brak Ci jakichś własnych eksperymentów. Nauka na zasadzie samego przepisywania przykładów raczej nie jest najlepszą metodą. Proponuję wymyślić sobie jakiś prosty projekt/stronkę i po prostu zacząć ją pisać. Jeżeli nie będziesz czegoś wiedział (a na pewno będzie mnóstwo takich momentów), to bierzesz Google i szukasz. Będziesz miał zarówno większą radość z kodzenia jak i szybciej zdobytą wiedzę o którą raczej ciężko z samego przepisywania przykładów.

1

PHP ogarniałem z tej książki http://helion.pl/ksiazki/php-i-mysql-tworzenie-stron-www-vademecum-profesjonalisty-wydanie-czwarte-luke-welling-laura-thomson,phms4v.htm najpierw przerabiając gotowego cmsa, potem pisząc stronę w oparciu o jakiegoś cmsa gdzie budowałem swoje moduły, a na koniec budowałem i buduję strony w 100% na własnym kodzie. Najważniejsze to znaleźć sobie jakiś projekt, który ponad wszystko chcesz stworzyć, a dalej to już pójdzie.

3

Programowanie, to implementowanie rozwiązań danego problemu w wybranym języku zrozumiałym dla maszyny, która ma ten problem rozwiązać. Jak się więc nauczyć programować? No, najpierw trzeba mieć jakiś problem do rozwiązania, bo klepanie kodu samo w sobie "nie jest tym, co misie lubią najbardziej". Samo słowo "problem" brzmi jednak niezbyt przyjemnie, tak więc zamieńmy je na chwilę na "pomysł".

Tak jak napisał @AlfaLeporis cała sztuka polega na tym, aby wymyślać różne rzeczy, budować i rozwijać w głowie pomysły, które chciałbyś "przenieść na papier", które chciałbyś widzieć na ekranie swojego komputera. Jednak tutaj też jest pewien haczyk, bo nie ma sensu męczyć wyobraźni siłowo. Sama nauka programowania "bo chcę programować", raczej nie ma sensu. Programowanie, to tylko środek do celu, o którym już wspomniałem, a którym jest rozwiązywanie problemów i urzeczywistnianie swoich wizji.

Ja np. zacząłem się uczyć programować tylko z powodu chęci dogadania się ze swoim komputerem i pragnieniem, aby robił dokładnie to, co sam sobie wymyślę, a niekoniecznie tylko to, co jest zaimplementowane w ogólnie dostępnym sofcie. Programowanie okazało się więc świetnym narzędziem, dzięki któremu mogę robić o wiele więcej i o wiele "trafniej", odsiewając ziarno od plew.

PS a gdzieś po drodze okazało się, że idzie się w kodzeniu zakochać. Nie tylko przez ogromne możliwości jakie daje w dzisiejszym cyfrowym świecie, ale również przez niesamowicie budujące chwile archimedesowskiej eureki przychodzące nagle po godzinach walenia głową o blat biurka w pragnieniu wbicia sobie do głowy pomysłu rozwiązania spędzającego sen z powiek problemu :)

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.