Fizyka teoretyczna i programowanie

0

Cześć,
Nie chcę iść na studia informatyczne, bo mnie one nie interesują, za to chciałbym studiować fiz. teor. i pracować jako programista. Studiując w Krakowie/Warszawie miałbym dużo trudniej załapać się na staż/praktyki(a potem pracę) podczas studiów niż student informatyki? Póki co umiem całkiem dobrze C/C++, Asm, Jave i uczę się Pythona, więc nie startuje od zera.

Pozdrawiam i proszę o poważne odpowiedzi, bo wiem, że programistą można być po dowolnym kierunku. Dlatego proszę o odpowiedź na moje pytanie.

0

Większość pracodawców wymaga „studiów wyższych technicznych”.
„Fizyka teoretyczna” może nie jest jakaś bardzo techniczna, ale za to brzmi poważnie – więc myślę że jak udowodnisz że faktycznie umiesz programować, to nie będziesz miał wielkich trudności.

1

@autor przepraszam że jestem sceptyczny, ale masz < 19 lat i umiesz już "całkiem dobrze" 3 języki programowania, w tym C/C+ i Javę? Śmiem wątpić...
Wracając do tematu: przyszłego pracodawcy nie będzie obchodziło czy studiujesz informatykę, kulturoznawstwo czy fizykę o ile na rozmowie kwalifikacyjnej pokażesz że coś umiesz.

0

A co to za problem nauczyć się języka programowania? Bo ja serio nie rozumiem. Piszę 3 lata z przerwami. Nie zamierzam nikomu nic udowadniać, ale irytuje mnie podejście coniektórych ludzi. To chyba oczywiste, że osoba, która pracuje zna się lepiej, ale w moim mniemaniu całkiem dobrze znaczy, że jeśli miałbym coś napisać, to po douczeniu się potrzebnych bibliotek bym to napisał - nie dotyczy większych projektów.

9

Z reguły, jak ktoś mówi, że zna C++ to od razu może się to wydawać podejrzane ;).

0

Glownie chodzi o to, ze znajomosc skladni != umiejetnosc programowania.
Po miesiacu uczenia sie jezyka osoba z przecietnym IQ jest w stanie napisac sporo aplikacji.
Tylko kod ten jest bardzo niskiej jakosci.

P.S. nikt Cie raczej nie chcial obrazic, wiec nie musisz tak agresywnie reagowac.

Co do tematu:
Jak bedziesz mial sie czym pochwalic przed pracodawca to moze nawet Cie bez szkoly sredniej przyjmie.

3

nie dotyczy większych projektów

No niestety w pracy 99.9% projektow to sa duze projekty.

3

Ktoś napisał(a):

A co to za problem nauczyć się języka programowania? Bo ja serio nie rozumiem. Piszę 3 lata z przerwami. Nie zamierzam nikomu nic udowadniać, ale irytuje mnie podejście coniektórych ludzi. To chyba oczywiste, że osoba, która pracuje zna się lepiej, ale w moim mniemaniu całkiem dobrze znaczy, że jeśli miałbym coś napisać, to po douczeniu się potrzebnych bibliotek bym to napisał - nie dotyczy większych projektów.

Nam chodzi o to, że chyba na świecie jest może z 5 osób, które mogą powiedzieć, że znają C++. Cała reszta tylko tak myśli (http://www.acartoofar.co.uk/wp-content/uploads/2010/03/Teach-yourself-C++-in-21-days.png). Po prostu C++ to jeden z najbardziej pokręconych języków świata (w szczególności po wprowadzeniu C++11). Więc nikt Cię nie szykanuje, tylko stwierdza, że to niemożliwe byś ZNAŁ C++.

0

Zbaczamy z tematu. Znowu zostałem źle zrozumiany :P Nie poczułem się urażony to po 1. Po 2 nie uważam, że znam C++. Uważam, że jeśli miałbym coś w nim napisać to bym napisał - nie twierdzę, że go znam perfekcyjnie ale całkiem dobrze - czyli w przypadku C++ umiem wykodzić przeciętny program bez szukania helpu dot. składni. No a mówiąc o dużych projektach znowu miałem na myśli, że sam nie napiszę większego projektu. W ogóle nie napiszę samemu programu pow 4k linijek bo brak mi motywacji i rzeczywiście generuję chaotyczny kod. Bardzo chaotyczny.

0

@Ktoś: nie ma za dużego znaczenia co studiujesz. W mojej pracy w moim najbliższym otoczeniu (powiedzmy ok. 20 osób) nie ma nikogo po informatyce (oprócz mnie).

Jeśli chodzi o języki to też podzielam opinię że nie znasz tych wszystkich języków "całkiem dobrze", ale to opinia subiektywna bo cuda się zdarzają.
Jeśli chcesz się przekonać sam, przejdź jakiś egzamin z języka - to całkiem obiektywnie potwierdzi (lub nie) Twoją znajomość tematu.

Testy z C++:

Testy z z kilku dziedzin:

http://brainbench.com/xml/bb/homepage.xml

0

BTW: jak już tak świetnie znasz te 3/4 języki to zamiast uczyć się pythona, zrób sobie dobre portfolio. To zainteresuje pracodawce bardziej niż papier o ukończonych studiach ( tak myślę )