Jak już narzekamy na scruma Stało się. Trafiłem do tego... to też taka moja anegdotka :)
W jednym z zespołów Scrum Master był odpowiedzialny za... drukowanie karteczek na tablicę :) Tak więc, zdarzały się takie oto historie: "ja robię takiego taska, ale SM nie zdążył wydrukować i dlatego nie ma go na tablicy". Piękna wymówka zwalająca na kogoś innego, że samemu się czegoś nie ogarnęło :D
Ja do samego Scruma nie mam nic, nawet dobrze się w tym pracuje, ale musi być to dobrze zrobione, bo w przeciwnym wypadku ludzie zaczynają mówić, że Scrum jest do bani. I w tych przypadkach będą mięli rację!
Stało się. Trafiłem do tego słynnego patoscruma. Scrum Master z rocznym doświadczeni...
https://4programmers.net/Mikroblogi/View/120384
przecież zaadresował, a konkretnie przekierował do PO, adres PO chyba znałeś