Historia ruchu open source z perspektywy biznesowej
Otwarte projekty są fenomenem, który wkroczył na arenę historii informatyki na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku, w postaci ruchu na rzecz wolnego oprogramowania (ang. free software). W tym czasie biznesowi gracze branży IT postrzegali je jako fanaberię kilku członków środowiska akademickiego, która to nie ma racji bytu w warunkach komercyjnych. Wizja otwartych projektów, w ramach których oprogramowanie mogło być używane i kopiowane za darmo, a użytkownicy byliby traktowani jako współpracownicy, wydawała się nie mieć żadnych szans na opracowanie i udoskonalanie wartościowych produktów informatycznych.
Nowy art na blogu: https://walczak.it/pl/blog/historia-ruchu-open-source-z-perspektywy-biznesowej
Dziś się dowiedziałem: w tym roku mija 25 lat od powstania PHP. :)
PHP – a właściwie jego poprzednik, PHP/FI – zostało stworzone w 1994 roku przez Rasmusa Lerdorfa. Oprogramowanie PHP/FI (Personal Home Page/Forms Interpreter) zostało zaimplementowane w C i było używane początkowo przez Rasmusa do obsługi jego własnej strony internetowej. Więcej informacji o historii PHP można znaleźć na stronie https://php.net/manual/en/history.php.php
Obecnie skrótowiec "PHP" oznacza "PHP: Hypertext Preprocessor". Maskotką PHP jest elePHPant – niebieski (mniej-więcej) słoń z logo PHP na boku, zaprojektowany przez Vincenta Pontiera w 1998. Więcej ogólnych informacji o PHP można znaleźć na stronie https://en.wikipedia.org/wiki/PHP
Z tej okazji Rasmus przygotował cykl prezentacji, każda pod tytułem "25 Years of PHP". Wygląda na to (patrząc po materiałach), że jest tam mowa o historii programowania, początkach PHP, jego ekosystemie i kilku innych rzeczach. Tegorocznych prezentacji odbyło się do tej pory 8. Więcej informacji o tych oraz innych prezentacjach nt. PHP można znaleźć na stronie http://talks.php.net/index.php/PHP
Źródła:
#news #rocznica #php #język-programowania #historia
Chciałem EDIT: dowiedzieć się, czym są oraz zrozumieć sens stosowania document-oriented database. Toteż Aby rozpocząć, otworzyłem odpowiednią stronę na Wikipedii i zacząłem czytać.
Dotarłszy do sekcji "CRUD operations", zauważyłem przy każdej operacji listę jej synonimów. Zacząłem więc, tak trochę dla rozrywki, szukać akronimu (takiego mnemonicznego), który by pasował jako alternatywa do zbitki liter "CRUD", dla tych właśnie synonimów. Operacje "Insertion"-"Query"-"Edit"-"Removal" skojarzyłem sobie jako "IQER", czyt. [iker].
To mi się skojarzyło z Ikerem Casillasem, toteż zacząłem szukać w internecie, czy na pewno jego imię pisze się przez "q". Okazało się, że nie, że pisze się "Iker" (jako akronim mnemoniczny i tak daje radę, bo mi się kojarzy i basta). Co mnie jednak w tej chwili zdenerwowało, to to, że wciąż nie wiem, dlaczego Hiszpanie litery "ll" czytają "j".
Zacząłem więc szukać w internecie, dlaczego tak jest, i trafiłem na ten artykuł. Co prawda, opisuje on inny problem – dlaczego w hiszpańskim literę "j" czyta się jak "h". Jednak z racji, że chciałem poznać także to zagadnienie od dawna, zacząłem czytać.
I choć artykułu o document-oriented database jeszcze nie skończyłem, to na szczęście mam już pewną koncepcję, jak kształtowały się dźwięki [ʒ], [z] oraz [d͡z] na terenie Hiszpanii od Łaciny ludowej do współczesnego hiszpańskiego.
A to dopiero środek nocy. :)
UPDATE: Gdyby ktoś chciał wiedzieć: artykuł o document-oriented database właśnie skończyłem czytać.
#prokrastynacja #rozproszyć-się-łatwo #bazy-danych #języki #historia #wymowa #język-hiszpański #właśnie-poznałem
Jak wiadomo, od kilku dni działa inicjatywa przepisania Coyote na .NETCore. Będąc w niej aktywnym uczestnikiem, już nauczyłem się paru nowych rzeczy – ot, choćby tych dwóch angielskich słów: estoppel oraz impromptu.
Słowem estoppel pacnęła mnie w oczy CLA (Contributor License Agreement), zamieszczona przez .NET Foundation. Według słownika Merriam-Webster, oznacza ono przeszkodę prawną niepozwalającą na przytaczanie lub zaprzeczanie przez kogoś jakiemuś faktowi, ponieważ ten ktoś sam przedtem tak działał lub mówił. Mniej-więcej to samo twierdzi polska Wikipedia. Jeśli chodzi o pochodzenie, zarówno Merriam-Webster, jak i etymonline.com datują użycie tego słowa od lat 30-tych XVI wieku i obie strony wywodzą jego możliwe pochodzenie ze starofrancuskiego słowa estoper, o (przybliżonym) znaczeniu m.in. 'blokować, uniemożliwiać, powstrzymywać'. W ostateczności pochodzi z łacińskiego stuppa, co przekłada się na angielskie 'coarse part of flax, tow' (według etymonline.com; gdzie flax najprawdopodobniej oznacza po prostu 'len zwyczajny', a tow oznacza 'pakuły').
Ze słowem zaś impromptu zapoznał mnie Slack, przedstawiając je w kontekście "an impromptu event" (pol., powiedzmy, 'improwizowane spotkanie'). Jest ono datowane na trochę młodsze od estoppel, a dokładnie – pierwsze odnotowane wystąpienie na lata 60-te XVII wieku (przypominam: w tych latach Isaac Newton został profesorem matematyki na katedrze Lucasa). Polska Wikipedia łączy je z improwizacją muzyczną. Według etymonline.com, słowo to weszło do angielskiego przez francuszczyznę, tam trafiło z łaciny, a w łacinie pojawiło się – jak się przypuszcza – z połączenia rdzeni praindoeuropejskich: *en (ang. 'in'), *em (ang. 'to take, distribute') oraz *pro (lub *per; ang. 'forward').
#coyotenet #język-angielski #ciekawostki #język #historia #etymologia #właśnie-poznałem
somedev@furious programming: mówisz, że czas umierać a nad morsem najłatwiej się człowiek do piachu przyzwyczaja ;)