Najlepszy -> https://pl.wikipedia.org/wiki/John_B._Goodenough

Fajna rozmowa choć parę rzeczy mnie zdziwiło:

1. myślałam, że code review to standard w większości firm - aż w pewnym momencie zaczęłam myśleć: "biedny Grzesiu".
2. architekt od pilnowania jakości technicznej - zaskoczyło mnie, że padła taka propozycja, wydaje mi się do zły pomysł, rzecz od której się odchodzi i tylko w korporacjach/bankach natrafia na architektów, którzy zadbają o architekturę i narzucą rozwiązania, design czy inne praktyki. Ogólnie w moim odczuciu to słaby pomysł, jak ktoś ma trzymać pieczę nad wszystkim, to oczywiście taka osoba nie koduje i potem tacy architekci, co przez x lat kodu nie dotknęli. Pamiętam ciekawą prezentację o architektach z confitury:
3. jestem C++ ;(

@szarotka: dobry tolq w dfujce

Zadanie rekrutacyjne - niedpoprecyzowane - fajny przypadek i mamy coś w tym stylu w firmowej rekrutacji - celowo jest niedoprecyzowane, jeśli ktoś zrobi sprecyzowane minimum - to trzeba jeszcze umieć wybronić przyjęte podejście (minimalizm vs oberengineering - to drugie dostajemy częściej). Jakbym dostał na rozmowie zadanie zrób SOLIDa to pewnie bym wyszedł - z tymi gośćmi się nie dogadam - SOLID jest niesolidny. Troche czasu zajmuje dojście do tego, ale jak ktoś jest na etapie fanatycznej wiary to się nie uda.

Raz robiłam zadanko rekrutacyjne - napisać CRUDa w Springu. Po rekrutacji okazało się, że w projekcie, do którego mnie rekrutowali, nie piszą ani crudów ani nie używają Springa. Rekrutacje są dziwne.
W mojej obecnej firmie zadanko jest całkiem fajne, można się pobawić, nie jest nudne. Aczkolwiek czasem, jak ktoś napisze minimalistycznie i użyje gotowe rozwiązanie zamiast je zaimplementować, to nie ma co oceniać i absolutnie rozumiem pozycję oceniającego, który dostaje coś napisane minimalistycznie (niby nie jest źle, ale jak ocenić po tym osobę, pierwsze wrażenie zawsze jest już nawet podświadomie słabe)

@szarotka: jakby rekrutacje miały być z typowych wyzwań w pracy, to w co drugim banku zadanie byłoby takie: Dnia 15.06 klienci mieli problem z dostępem do konta. Napisz maila do szefa działu operations z prośbą o dostęp do logów produkcyjnych. Wskazówka: pamiętaj o odowiednich cc.

z komentarzy do pogadanki: stosuje review dostosowane do poziomu odbiorcy - inne uwagi dostanie junior, a inne sensowny mid - nie widzę z tym problemu - w jednej firmie to na pewno dobrze działało (był bardzo różny poziom ludzi), w innych - trudno powiedzieć - ale raczej nie widzę specjalnych problemów (że np. ktoś ma pretensje, że jego kod jest bardziej restrykcyjnie sprawdzany).

Fair point, @Jarosław Stadnicki , o "dojrzewaniu" kodu. Chociaż w mojej ocenie jest to raczej spojrzenie z innej perspektywy niż np. ta uwzględniająca koszty projektu. To takie podejście, którego nie powinno stosować się oddzielnie od innych. Mówiąc mimochodem, myślę, że opisujesz szczególny przypadek ogólnego problemu zarządzania energią (tą ludzką). — Kolejny fair point, @Jarosław Stadnicki , o tym, jak postrzegamy własną pracę. Ważne tu są emocje. Krytykując (=dając feedback) trzeba brać je pod uwagę (54-ta min.). — Podoba mi się podejście niestawiania własnych nawyków za wzór (56-ta min.). — Metafora sprzątania mieszkania (70-ta min.), zdaje się, też szczególny przypadek zarządzania energią. — Przychodzi budżet do zespołu. :d — Ogólnie co do Ostrej Piły, to wpadło mi takie przemyślenie podczas słuchania tego odcinka, że dobrze łączycie rozmowę na temat z rozmową nie na temat (nie mówię o żartach). Choć być może dlatego tak to widzę, bo jestem przezwyczajony do Was (słuchałem dawniej, teraz wróciłem).

Chwała Ci za powrót :)