Plik Excel z ładnymi wykresami i wszystkimi danymi: https://easyupload.io/k6wy1c
Zwiększa się rola szkół wiodących pod względem liczby uczestników II i III etapu OM. Od 40 lat istnieje wyraźna dominacja uczniów XIV LO w Warszawie wśród uczestników II i III etapu OM. Jednakże w obecnej chwili nie jest to przewaga tak miażdżąca, jak między 20 i 30 OM, gdy ponad 30% uczestników finału pochodziło z tej szkoły. Liczba szkół, które konkurują z XIV LO w Warszawie wynosi ok. 4-6. Obecnie do najmocniejszych z nich należy V LO w Krakowie.
Roli stajni olimpijskich nie da się oceniać jednoznacznie negatywnie czy pozytywnie. Uczniowie tych szkół mieli znacznie lepszą wiedzę na temat rozwiązywania zadań olimpijskich niż ich rówieśnicy w innych szkołach; sprawnie stosowali schematy i metody charakterystyczne dla zadań olimpijskich. Fakt, że popełniali więcej błędów powierzchownej wiedzy i blefów wynikało z ich większej wiedzy i silniejszej motywacji związanej z sukcesem olimpijskim
Negatywnym aspektem istnienia takich wiodących szkół było ograniczenie szans w OM uczniów z miejscowości, w których nie ma tego typu szkół. Z mojej analizy wynika, że uczniowie uzdolnieni matematycznie, ale pozbawieni szczególnej opieki olimpijskiej, mieli mniejsze szanse na awans do finału OM niż posiadający uczniowie taką opiekę.
page 348
No niestety, osoby nie mieszkające w miastach wojewódzkich nie mają szans na dodatkowe zajęcia olimpijskie, nie wspominając o nauczycielach-pasjonatach i obozach które oferują najlepsze szkoły :(
@Suchy702: pewnie chodzi o uczenie się pod klucz oraz tricków Dominującą strategią, z jakiej korzystali uczniowie (niezależnie od działu, z jakiego było zadanie), była strategia sprowadzania rozwiązania zadania do zastosowania jednej metody olmpijskiej lub jednego twierdzenia olimpijskiego.
W przypadku olimpijczyków należy raczej mówić o zastosowaniu narzędzia, które daje natychmiastowy wynik, co należy uznać za zjawisko negatywne.
(...) Potrzebna jest mentalna zmiana w podejściu zarówno nauczycieli, jak i uczniów: należy zmienić sposoby prowadzenia kształcenia uczniów utalentowanych matematycznie i biorących udział w Olimpiadzie Matematycznej. Główny nacisk nie powinien być kładziony na uczenie stosowania typowych wytrychów olimpijskich (twierdzeń, metod), gdyż to prowadzi do prób sprowadzania rozwiązywania zadań do odtwórczego i automatycznego stosowania tychże metod oraz algorytmizacji procesu rozwiązywania zadań olimpijskich.
Potrzebna jest mentalna zmiana xDD. jeśli coś jest dozwolone, i da przewagę innym to ty też musisz to umieć, inaczej przegrywasz. Raczej potrzebna jest zmiana zadań. No ale ja w OM udziału nie biorę, ciekawe czy powstanie/powstało takie badanie na temat OI
@Suchy702: Potrzebna jest mentalna zmiana xDD. jeśli coś jest dozwolone, i da przewagę innym to ty też musisz to umieć, inaczej przegrywasz
przeczytaj sobie wszystkie wnioski w tym paperze to zrozumiesz o co chodzi. np. wychodziło że geometryczne zadanka znacznie gorzej szły, bo trzeba było więcej kreatywności czy coś takiego. Nie chcę porównywać matury/studiów do OI, ale na maturze/studiach też nierzadko czasem uczyło się jakiegoś triku/podejścia/sposobu większego zrozumienia i podejrzewam że może chodzić o to :P
Z mojej analizy wynika, że uczniowie uzdolnieni matematycznie, ale pozbawieni szczególnej opieki olimpijskiej, mieli mniejsze szanse na awans do finału OM niż posiadający uczniowie taką opiekę.
no i powiedzcie jeszcze że ktoś wziął kasę za odkrycie Ameryki :D
W analizie olimpiady matematycznej nazwali to tak ładnie -
stajnie olimpijskie
;) Analiza trudności zadań Olimpiady Matematycznej - Ph.D Thesis