Niemniej nie chciałbym stosować półśrodków, tylko wybrać przyszłościowe technologie, które w przypadku gdy aplikacje nie wypalą, pozwolą na znalezienie pracy bez większych problemów.
Ale znasz już jakiś język backendowy? Jeśli tak, to najlepiej robić w tym, co się zna, nawet jeśli to język mało sexy (jeśli Zuckerberg napisał Facebooka w PHP i odniósł sukces, to wszystko jest możliwe), ale jeśli nie znasz języka backendowego, to coś słabo to widzę, jeśli chodzi o realizację twoich pomysłów. Oczywiście nic nie jest niemożliwe, ale mimo wszystko bez znajomości technologii to zanim dojdziesz do poziomu umiejętności, które pozwolą ci zrealizować swój pomysł, pewnie minie trochę czasu (chociaż to zależy jeszcze jaki to pomysł. A pewnie od tego będzie zależał wybór technologii).
No ale jak już coś znasz, to możesz napisać w tym, co umiesz, sprawdzić, czy w ogóle to ma sens i najwyżej się przepisze.
mam kilka pomysłów, które jak uważam mają spory potencjał.
Uważasz, czy masz do tego konkretne podstawy? Np. jeśli ci się coś wymyśliło "bo tak", to wcale nie musi oznaczać, że to dobry pomysł biznesowy. Ale jeśli zauważyłeś niezaspokojoną potrzebę na rynku albo ułomności istniejących rozwiązań, to co innego.
scibi92.__.