Sklep internetowy - jaki wybrać?

Omyłkowo nie zalogowałem się i dodałem temat z anonimowego konta, jak coś temat należy do mnie.

Prestashop, Magento.

@WebNovice, możesz powiedzieć coś więcej w temacie?
jakie masz doświadczenie z Prestashop? czy sprawdza się dobrze?

Magento moim zdaniem odpada, przeraża mnie to, że na start nie wyświetla na stronie startowej nawet listy produktów/kategorii itd...

Na początku myślę o małej sprzedaży, sklep będzie dodatkiem do stacjonarnego biznesu.

Radzę już na starcie pomyśleć o integracji sklepu online z programem desktopowym, którego używasz w biznesie stacjonarnym.
Jeśli zdecydujesz się na darmowy skrypt sklepu, to dowiedz się od razu jak integruje się z aplikacjami desktopowymi. Ma to istotne znaczenie w przypadku sprzedaży w dwóch miejscach, czyli w sklepie stacjonarnym i sklepie online. Jeśli zmienia się ilość towaru w sklepie stacjonarnym, automatycznie ilość artykułów dostępnych online powinna być zaktualizowana. Podobnie inne parametry produktów takie jak np. cena. Chodzi o to ,żeby wszelkie zmiany wprowadzane w asortymencie były widocznie również w sklepie online.

@bus45 masz jakieś doświadczenie z Prestashop lub Magento?

Presta dość przyjazna w obsłudze, widziałem kilka sklepów i wygląda to naprawdę dobrze, do mniejszego asortymentu spokojnie starczy

@czysteskarpety miałeś może przyjemność (lub nieprzyjemność) modyfikować kod presty? druga sprawa, jak orientujesz się może jak wygląda sprawa integracji z hurtowniami?. Z tego co wiem, większość systemów płatności jest obsługiwana out of the box.

z modyfikacją są plusy i minusy jak z każdym otwartym oprogramowaniem, dla mniejszej działalności do ogarnięcia (po prostu trzeba uważać co się instaluje, poprawki itp. nie zawsze nowsze znaczy lepsze) co do integracji jest sporo modułów które na to pozwalają (niestety raczej płatnych)

@czysteskarpety dzięki za informacje

Odradzam Shopera oraz Ebexo. Mój ojciec właśnie otworzył sklep i najpierw Shoper robił go w ciula na potęgę, a Ebexo... Nie powiem, żeby zrobili coś nadzwyczajnego CMS poniżej oczekiwań, poza tym strona miała kilka błędów, typu dymek ktory nie chcial sie schowac (bo go spieprzyli), a za usuniecie go chcieli 200 zl, a mozna bylo to zalatwic 1 linijka kodu, albo do ostatniej chwili nie działały 2 podstrony, tzn. linkowanie ustawili na / i chyba zapomnieli zmienic.. Aczkolwiek kontakt z Panią z tego co mi wiadomo był bardzo dobry, także na to narzekać nie można.

Dobra, dzięki za odpowiedzi, teraz bardziej konkretne pytanie. Co powiecie o Magento, przy liczbie produktów w liczbie kilkuset sztuk. Jaki serwer, żeby to w miarę chodziło. I drugie pytanie, sytuacja czysto hipotetyczna. Zaczynam np. na Open Carcie, sklep po roku zyskuje stałych klientów, dobre pozycjonowanie w google i... skrypt open carta przestaje wystarczać, muszę przenieść się na Magento. Przekierowania stron produktów ze starej strony na nową? Jak nie stracić pozycji w google? Da się to jakoś zrobić? Z tego co wszędzie czytam Magento jest jednym z najbardziej zaawansowanych produktów i pozwala na bardzo wiele... ale na początek jest przerostem formy nad treścią.

czysteskarpety napisał(a):

Presta dość przyjazna w obsłudze, widziałem kilka sklepów i wygląda to naprawdę dobrze, do mniejszego asortymentu spokojnie starczy

Nie tylko do mniejszego, do większego też spokojnie "da radę". Gorzej z edycją kodu. Osobiście do presty zniechęciło mnie jedno zadanie, niby banalne. Chodziło o korektę tłumaczenia, w panelu administracyjnym zmieniłem, a tekst dalej się pojawiał. Powiem szczerze, nie rozwiązałem tego zadania, a bardziej doświadczeni ode mnie po paru próbach napisali skrypt js który podmienił w końcu tekst... To trochę nie tak powinno wyglądać, ale cóż...

czysteskarpety napisał(a):

z modyfikacją są plusy i minusy jak z każdym otwartym oprogramowaniem

Nie tylko z otwartym oprogramowaniem tak jest. Plusem za to jest duża społeczność która w większym lub mniejszym stopniu zawsze może naprowadzić na właściwe rozwiązanie.

czysteskarpety napisał(a):

,co do integracji jest sporo modułów które na to pozwalają (niestety raczej płatnych)

Otwarty kod źródłowy to bezpłatne narzędzie, dzięki któremu już w podstawowej wersji można całkiem dużo dostać. Dodatkowo, jeśli masz smykałkę to samemu możesz bez problemu wprowadzać zmiany. Jest też grono fanów, które modyfikuje w różnym stopniu podstawową użyteczność takiego oprogramowania. I faktycznie większość takich dodatków, czy skórek jest już płatna. Z drugiej strony, mniejsze oprogramowania każą sobie płacić za sam fakt użytkowania, że o dodatkowych funkcjach nie wspomnę.

Warto też popatrzeć na sprawę z dość innej perspektywy, którą najlepiej przedstawił @Fi3rce

Fi3rce napisał(a):

Odradzam Shopera oraz Ebexo. Mój ojciec właśnie otworzył sklep i najpierw Shoper robił go w ciula na potęgę, a Ebexo... Nie powiem, żeby zrobili coś nadzwyczajnego CMS poniżej oczekiwań, poza tym strona miała kilka błędów, typu dymek ktory nie chcial sie schowac (bo go spieprzyli), a za usuniecie go chcieli 200 zl, a mozna bylo to zalatwic 1 linijka kodu, albo do ostatniej chwili nie działały 2 podstrony, tzn. linkowanie ustawili na / i chyba zapomnieli zmienic.. Aczkolwiek kontakt z Panią z tego co mi wiadomo był bardzo dobry, także na to narzekać nie można.

Przejmowaliśmy kiedyś klienta, był aż czerwony ze złości. Czemu? Panowie zawalili z pewną funkcjonalnością, za którą kazali sobie słono zapłacić. A zewnętrzny programista chciał kasę za samo zapoznanie się z kodem sklepu. Dlatego, niezależnie czy wybierzecie oprogramowanie które ja gorąco polecam (nopCommerce), czy inne typu magento, presta, wybierajcie zawsze takie, które ma liczne wsparcie, które nie działa lokalnie. Zawsze istnieje conajmniej parę firm, które zajmują się tworzeniem dodatków, a to sprawia, że jest konkurencja między takimi. Co dla końcowych klientów to oznacza, chyba nie muszę mówić?

Maximooo napisał(a):

Dobra, dzięki za odpowiedzi, teraz bardziej konkretne pytanie. Co powiecie o Magento, przy liczbie produktów w liczbie kilkuset sztuk. Jaki serwer, żeby to w miarę chodziło. I drugie pytanie, sytuacja czysto hipotetyczna. Zaczynam np. na Open Carcie, sklep po roku zyskuje stałych klientów, dobre pozycjonowanie w google i... skrypt open carta przestaje wystarczać, muszę przenieść się na Magento. Przekierowania stron produktów ze starej strony na nową? Jak nie stracić pozycji w google? Da się to jakoś zrobić? Z tego co wszędzie czytam Magento jest jednym z najbardziej zaawansowanych produktów i pozwala na bardzo wiele... ale na początek jest przerostem formy nad treścią.

A ja mam inne pytanie, czemu od razu nie wybierzesz oprogramowania, którego nie trzeba będzie później zmieniać? Nie tylko magento (którego po prostu nie lubię) czy presta (do której się zraziłem) istnieją. Są też inne, które w niczym nie ustępują tym dwóm. Jeśli przeraża Cię postawienie od razu na magento sklepu, to masz kilka firm, które specjalizują się w tym właśnie oprogramowaniu, sami Ci doradzą, postawią i przeszkolą. Może nawet dadzą zniżkę na dodatki, dzięki którym będziesz mógł działać szybciej i sprawniej (np. integracja obustronna z allegro, czy porównywarkami typu ceneo).

Czy magento jest przerostem formy nad treścią? A ja się zapytam inaczej, czy decydując się na założenie DG z góry zakładasz limit do 3000 netto zysku? Innymi słowy, czy myślisz o ekspansji swojego sklepu? Z posta wyżej wnioskuję że tak, a zatem chyba lepiej postawić od razu na oprogramowanie. W czasie gdy na innym zaszła by potrzeba zmiany oprogramowania i musiał byś się skupić na wyborze, ustawieniu, zapoznaniu się... itd, w tym właściwym od razu przechodzisz tylko do bardziej zdecydowanych działań marketingowych.

Jest jeszcze jedna "mała" sprawa. Sprzedaż, czy to nawet tylko przez internet, to też papierki. Dlatego wybierając oprogramowanie do sklepu, warto od razu wybierać tak, aby móc zintegrować później sklep z programem do księgowania. I znów, bez tego przy dużym ruchu na stronie (czego Ci życzę) może zajść konieczność zatrudnienia osoby która zajmowała by się księgowaniem sprzedaży. Za dużo mniejszą kwotę możesz zakupić dodatek do integracji z programem księgowym (cena na pewno nie przekroczy miesięcznego wynagrodzenia dla pracownika), który z automatu będzie księgować sprzedaż. Od razu powiem Ci, że wybór programu do księgowania też jest swego rodzaju wyzwaniem. Mówiąc szczerze zajmuje się również wdrażaniem pewnego produktu, od razu mówię, tani nie jest, ale wiem ile potem jest "sprzątania" po innych gdy odpowiednio nie wdroży się programu. Ale nie o tym wątek więc wracam do meritum.

Dodatek z allegro, dodatek z ceneo, dodatek z księgowością, brzmi to jak bajka? Zakupisz i wszystko będzie się dziać samo? Nie! Stawiając na sprzedaż w internecie masz od groma innej roboty. Głównym problemem jest zaistnienie. To, że Ty wiesz, nie oznacza, że wie osoba z drugiego końca miasta. Pierwsze kroki to właśnie marketing, tworzenie wizerunku, relacji z klientami, zdobywaniem ich i utrzymywaniem. Musisz skupić się nie tylko na reklamie, ale też na pisaniu bloga (pomaga w pozycjonowaniu, dodatkowo pomaga w dotarciu do grupy docelowej), SM (social media, czyli FB, g+, twitter), na start na pewno będzie potrzeba wykonania dużej liczby promocji (kupony rabatowe/promocyjne), itp, itd... Dlatego warto od razu uderzać w sensowny program, aby potem móc skupić się na najważniejszym = kliencie. Bez klientów nawet najlepsze oprogramowanie z całą masą najlepszych dodatków nie pomoże.

Również polecam prestashop.

Polskie skrypty są lepsze od zagranicznych pod tym względem, że integrują się z Skąpcem, Nokaut, Ceneo,...oraz hurtowniami (np. Action). A druga sprawa to druki (na pocztę, do firm kurierskich, itp) - to też jest plus polskich CMSów.

Jeśli shoper to tylko w wersji samodzielnej, ma się sklep na własnym serwerze i można modyfikować wszystko a nie tylko skórkę. Z darmowych to prestashop.

Wielki Mleczarz napisał(a):

Polskie skrypty są lepsze od zagranicznych pod tym względem, że integrują się z Skąpcem, Nokaut, Ceneo,...oraz hurtowniami (np. Action). A druga sprawa to druki (na pocztę, do firm kurierskich, itp) - to też jest plus polskich CMSów.

Nie no, proszę Cie. Nie tylko polskie to posiadają. Za to polskie zazwyczaj są o zamkniętym źródle, a co to oznacza, to chyba tłumaczyć nie muszę?

Maximooo napisał(a):

Dobra, dzięki za odpowiedzi, teraz bardziej konkretne pytanie. Co powiecie o Magento, przy liczbie produktów w liczbie kilkuset sztuk. Jaki serwer, żeby to w miarę chodziło. I drugie pytanie, sytuacja czysto hipotetyczna. Zaczynam np. na Open Carcie, sklep po roku zyskuje stałych klientów, dobre pozycjonowanie w google i... skrypt open carta przestaje wystarczać, muszę przenieść się na Magento. Przekierowania stron produktów ze starej strony na nową? Jak nie stracić pozycji w google? Da się to jakoś zrobić? Z tego co wszędzie czytam Magento jest jednym z najbardziej zaawansowanych produktów i pozwala na bardzo wiele... ale na początek jest przerostem formy nad treścią.

Nie rozumiem tego podejścia do, że jak duży sklep to zaraz Magento, dla mnie jest to jedna z najgorszych kobył sklepów z jaką się spotkałem. Pracowałem nad dodatkami do OpenCart'a dla Bułgarskiej firmy, która ma ponad 200 tys produktów na tym skrypcie i nawet nie myślą o przesiadce na coś innego.

Ewentualnie zawsze masz do wyboru zamknięte oprogramowanie Shoper, SkyCart, RedCart - płacisz niewielkie pieniądze, a masz wszystkie integracje oraz administrację z głowy.

A do sprzedaży kilkunastu produktow - jaki skrypt byście polecili? Pytam, bo marże na allegro trochę mnie zjadają. Gdyby nie one mógłbym zaproponować niższe ceny.

darmowy wordpress+woocommerce potem tylko opłacasz wybrany system płatności i płacisz prowizje od transakcji

Ja niedawno postawiłem swój pierwszy sklep z wykorzystaniem Prestashop. Z początku szło mozolnie ale obsługa i integracja jest w porządku. Zakupiłem serwer za 50 zł rocznie + domenę lokalną i póki co jest okej. Sklep internetowy miał na celu podniesienie sprzedaży stacjonarnej.

Prestashop moim zdaniem ma naprawdę ok interfejs, dość duże community, masę modułów. Również w Polsce jest popularny i również są moduły do integracji z allegro, porównywarkami itd.

Jeśli chodzi o zamknięte systemy sklepowe, to uważam, że to jedno wielkie g****. Mało ludzi korzysta, mało testuje (i zgłasza ewentualne błędy), mało rozwija (często kilku developerów, w porównaniu do kilkudziesięciu etatowców presty + community, które może zgłaszać swoje poprawki na github). Z czasem jak będziesz chciał dodać jakieś większe, nowe funkcjonalności do sklepu, albo po prostu gruntownie przerobić szablon, to okaże się, że albo się nie da, albo to dla devów, pięć minut roboty, ale to pięć minut będzie cię 5 stów kosztować.

Również uważam, że Presta to dobra opcja. Ale patrząc na klientów problem zaczyna się wtedy gdy coś się zaczyna sypać. Pojawiają się jakieś błędy itd. Z perspektywy programisty jest to dobra opcja, bo taki klient to stałe zlecenia (usuwanie błędów, aktualizacje, instalacje i konfiguracje modułów itd itd). Ale z perspektywy klienta to studnia bez dna.
Mam kilku klientów którzy korzystają z shopera czy pasejo i nie narzekają. Prowadzą jakąś tam ograniczoną sprzedaż odżywek, suplementów diety, ekspresów do kawy, akcesoriów do golenia itd itd. Nie martwią się o to, że coś się wysypie, bo takie błędy usuwane są w ramach obowiązującej gwarancji.
Ciekawy jest model pasejo z tego względu, że jest to w swojej podstawowej wersji darmowy skrypt. Płatności pojawiają się gdy decydujemy się na opcje dodatkowe. Wygląda to tak jak tutaj: http://pasejo.pl/cennik
Opcje dodatkowe to m.in integracja z porównywarkami, allegrami, systemami płatności itd Poza tym obsługa ksiegowości, wystawianie dok. sprzedaży, stany magazynowe.

Ja lubię shopera - bardzo wygodnie się na nim pracuje, nie jest drogi, a dużo dodatków.
A sklepu nawet nie stawiałem na vpsie, mam konto dzielone w Hekko.
Jedno z większych - przy mojej wielkości sklepu to po prostu zdecydowanie wystarczy.

Coście, tak na php się uparli. Jakby już w tym świecie nic innego nie istniało... zaraz znafcy bez konta na 4p powiedzą, że php dobre bo tanie. Bo za 100 zł można przez rok utrzymać z domeną. Szkoda tylko, że Ci sami znafcy nie powiedzą co się dzieje z prestami, łukomercami, madżentami i innymi Szoperkartami przy sklepach z niewielkim ruchem (sprzedaż na poziomie 10k brutto\m-c) z okolo 500 produktami + atrybuty produktów, gdy w indeks sklepu wpadną roboty wyszukiwarek, porównywarek i kilku zainteresowanych dokonaniem zakupu. Skończy się to tak, że roboty dostaną to, po co przyszły a kupujący pójdą gdzie indziej bo im szkoda życia będzie na sprawdzenie możliwych form dostawy, już o złożeniu zamówienia nie mówiąc.

Mógłbym polecić coś naskrobane w java z szablonami na freemarker, ale to już koszty utrzymania, bagatela, 100 zł miesięcznie.

Również polecam preste. Po zagłębieniu się w dokumentacje pisanie własnych modułów jest banalne (można osiągnąć praktycznie wszystko). Fajnie rozwiązane jest nadpisywanie standardowych klas. Najwięcej zabawy jest z pisaniem własnego szablonu jeśli mocno odbiega od standardowego.

bree napisał(a):

Coście, tak na php się uparli. Jakby już w tym świecie nic innego nie istniało...

Dokładnie, masz rację. Sam polecam oprogramowanie nopCommerce, w technologii .NET, oprogramowanie otwarto-źródłowe, które powstało w 2008 roku. Przez ten czas twórca wypuścił tylko jedną! (JEDNĄ) łatkę bezpieczeństwa. Ile razy na phpie jest wypuszczana aktualizacja dotycząca bezpieczeństwa?

A tak na marginesie, to porównanie pokazuje troszkę więcej na temat oprogramowania sklepów. Niestety/stety po angielsku:
http://nop4you.com/nopcommerce-comparison

Nie wiem dlaczego tak upieracie się przy darmowych platformach, skoro i tak trzeba w nie włożyć sporo środków finansowych, żeby kupić rozszerzenia. Do tego jak się coś sypnie, to musisz zatrudnić programistę. Presta czy Magento mają swoje plusy, gdy mega znasz się na temacie. Ja wolę platformy z abonamentem, typu Sky-Shop. Masz gotowca, wybierasz skórkę i edytujesz darmową grafikę. Do tego zawsze możesz liczyć na profesjonalną obsługę Klienta i masz zapewnioną administrację serweru.

Dlaczego? Ano właśnie dlatego, że w sklepach z abonamentem nie jesteś właścicielem tych plików. Gdy skończy się abonament nie masz innej opcji, jak zakupić gdzie indziej coś innego. Kolejna sprawa, edycje masz tylko w takim stopniu na ile pozwolą Ci programiści oprogramowania. A jeśli byś chciał zrobić coś super innego, to się nie da.
Kolejna kwestia to zabezpieczenie. Mimo iż presta czy magento są na php i wymagają aktualizacji bezpieczeństwa, są o niebo bardziej zabezpieczone, aniżeli skrypty na abonament.

Czy tyle odpowiedzi Ci wystarczy?

ludzie, do kilkunastu produktów ma odpalać dedykowaną armatę za 2k lub jakiś abonament, no bez jaj panowie ;)