NopCommerce (miałem okazję kodować kilka szablonów dla niego) wydawałby się ok, gdyby nie jego jedna, ogromna wada... win srv, zdecydowanie wolę linuxa na serwerze.
Co do latek bezpieczeństwa, to że nie są wydawane często, to nie znaczy, że aplikacja jest bezwzględnie bezpieczna. Każdy program jest podatny na ataki, to jego popularność definiuje ilość ataków.
bree napisał(a):
NopCommerce (miałem okazję kodować kilka szablonów dla niego) wydawałby się ok, gdyby nie jego jedna, ogromna wada... win srv, zdecydowanie wolę linuxa na serwerze.
Co dla jednego jest wadą, dla drugiego zaletą. Z tym nie ma co dyskutować, bo ile wypowiedzi, tyle opinii. Z czystej ciekawości, pod którą wersję kodowałeś? Ale to pytanie raczej na priv...
bree napisał(a):
Co do latek bezpieczeństwa, to że nie są wydawane często, to nie znaczy, że aplikacja jest bezwzględnie bezpieczna. Każdy program jest podatny na ataki, to jego popularność definiuje ilość ataków.
Trudno się z Tobą nie zgodzić. Faktycznie, im platforma popularniejsza, tym więcej zgłoszeń o lukach bezpieczeństwa. Natomiast chyba się zgodzisz, że projekty o zamkniętym kodzie źródłowym są na samym dnie.
nopCommerce.pl napisał(a):
Dlaczego? Ano właśnie dlatego, że w sklepach z abonamentem nie jesteś właścicielem tych plików. Gdy skończy się abonament nie masz innej opcji, jak zakupić gdzie indziej coś innego. Kolejna sprawa, edycje masz tylko w takim stopniu na ile pozwolą Ci programiści oprogramowania. A jeśli byś chciał zrobić coś super innego, to się nie da.
Kolejna kwestia to zabezpieczenie. Mimo iż presta czy magento są na php i wymagają aktualizacji bezpieczeństwa, są o niebo bardziej zabezpieczone, aniżeli skrypty na abonament.Czy tyle odpowiedzi Ci wystarczy?
Zawsze możesz wykupić gotową wersję BOX z wszystkimi modułami, jeśli masz sprawdzoną platformę i wtedy jesteś właścicielem plików i sklep jest na Twoim serwerze.
Dlaczego uważasz, że darmowe oprogramowania są bezpieczniejsze niż platformy z abonamentem? Gdyby tak było, to sklepy z abonamentem w ogóle nie utrzymałyby się na rynku.
czysteskarpety napisał(a):
ludzie, do kilkunastu produktów ma odpalać dedykowaną armatę za 2k lub jakiś abonament, no bez jaj panowie ;)
Tak naprawdę abonament najbardziej się opłaca, gdy masz do 500 produktów, ponieważ za gotowy sklep ze wszystkimi modułami i wsparciem technicznym możesz zapłacić nawet 45 zł przy założeniu, że opłacasz na rok. Sam tak zrobiłem w Sky-Shop, bo najpierw chciałem pokazać się na rynku. Jak sklep będzie dobrze prosperował to przeniosę się na większy pakiet lub kupię wersję BOX.
Jastrząb Złocisty napisał(a):
Dlaczego uważasz, że darmowe oprogramowania są bezpieczniejsze niż platformy z abonamentem?
Gdyż są testowane przez miliony użytkowników, a nie tylko wąską grupę. Kod otwartoźródłowy jest publicznie pokazany, więc jest wiele osób, które nawet z ciekawości zagląda do takiego kodu, a znajdując błąd, zgłaszają producentowi i błąd jest usuwany. W przypadku zamkniętych źródeł, często błędy jakie są zgłaszane wychodzą dopiero po awarii/wycieku danych i innych naruszeniach.
Jastrząb Złocisty napisał(a):
Gdyby tak było, to sklepy z abonamentem w ogóle nie utrzymałyby się na rynku.
Utrzymują się, bo wiele osób myśli właśnie tak jak Ty, zapłacę niewiele i mam problem z głowy. Dopiero jak napotka się problem, z którym producent oprogramowania będzie mieć problemy, zaczyna się dostrzegać zalety innych systemów..
Jastrząb Złocisty napisał(a):
Tak naprawdę abonament najbardziej się opłaca, gdy masz do 500 produktów, ponieważ za gotowy sklep ze wszystkimi modułami i wsparciem technicznym możesz zapłacić nawet 45 zł przy założeniu, że opłacasz na rok.
Tutaj może i masz rację, w przypadku oprogramowania otwartoźródłowego jedyną opłatą jaka jest, to prowizja dla operatorów płatności.
Gdyż są testowane przez miliony użytkowników, a nie tylko wąską grupę. Kod otwartoźródłowy jest publicznie pokazany, więc jest wiele osób, które nawet z ciekawości zagląda do takiego kodu, a znajdując błąd, zgłaszają producentowi i błąd jest usuwany. W przypadku zamkniętych źródeł, często błędy jakie są zgłaszane wychodzą dopiero po awarii/wycieku danych i innych naruszeniach.
Masz rację błędy w otwartym oprogramowaniu częściej są zgłaszane i szybciej są naprawiane :)
</quote> Utrzymują się, bo wiele osób myśli właśnie tak jak Ty, zapłacę niewiele i mam problem z głowy. Dopiero jak napotka się problem, z którym producent oprogramowania będzie mieć problemy, zaczyna się dostrzegać zalety innych systemów..
Spróbuj popatrzeć na temat ze strony Klienta, a nie programisty. Dzięki temu, że płacę abonament, gdy będę mieć jakąś awarię albo problem, to obsługa techniczna musi mi naprawić problem w cenie. Nie muszę zatrudniać dodatkowego programisty, gdy padnie serwer. Pamiętaj również, że taka platforma jak Sky-Shop jest na rynku 6 lat, więc bazują na doświadczeniu Klientów, którzy korzystają z gotowych sklepów i zgłaszają niedogodności, dzięki czemu cały czas poprawiają swoje oprogramowanie.
Jastrząb Złocisty napisał(a):
Spróbuj popatrzeć na temat ze strony Klienta, a nie programisty. Dzięki temu, że płacę abonament, gdy będę mieć jakąś awarię albo problem, to obsługa techniczna musi mi naprawić problem w cenie. Nie muszę zatrudniać dodatkowego programisty, gdy padnie serwer. Pamiętaj również, że taka platforma jak Sky-Shop jest na rynku 6 lat, więc bazują na doświadczeniu Klientów, którzy korzystają z gotowych sklepów i zgłaszają niedogodności, dzięki czemu cały czas poprawiają swoje oprogramowanie.
Akurat ja nie jestem programistą, dlatego spojrzenie od strony klienta nie jest dla mnie trudne. Natomiast faktem jest, że pracuję przy programistach, ale głównie z klientami sklepów internetowych. Oczywiście, gdy coś się zepsuje, to wówczas potrzeba to naprawić, ale nie jednokrotnie spotykaliśmy się z byłymi już klientami sklepów na abonament. Awaria była, ale czas reakcji i sposób radzenia sobie z nią pozostawiał wiele do życzenia. I nie mówię tutaj o żadnej konkretnej firmie, bo dotyczyło to szerszego grona.
Ponadto, umówmy się, jeśli to serwer pada, to programista umywa od tego ręce. Od tego jest firma hostingowa....
Prowadziłem już dwa niewielkie sklepy internetowe. Pierwszy z nich działał na Wordpressie, drugi na Prestashop. Trudno mi powiedzieć, który okazał się lepszy. Wordpress lepiej współpracuje z wyszukiwarką Google, a Presta jest lepiej przystosowana pod sklepy internetowe. Widziałem też hosting dedykowany dla Presty
https://domeny.pl/hosting-prestashop.html
Właśnie dostałem zlecenie zrobienia takiego sklepu internetowewgo i jak czytam Wasze komentarze to każdy korzysta z gotowych CMSów, więc chyba to jest opłacalne. Co jeśli mam doświadczenie w programowaniu back-endu (studia/dom) i mam już zaczętą podobną aplikacje w Javie (Spring Boot) + do tego jakiś kreator widoków. Czy pchanie się w to będzie opłacalne, czy może Presta albo jakiś wordpress jest cały czas lepszym rozwiązaniem?
ernest11 napisał(a):
Co jeśli mam doświadczenie w programowaniu back-endu (studia/dom) i mam już zaczętą podobną aplikacje w Javie (Spring Boot) + do tego jakiś kreator widoków. Czy pchanie się w to będzie opłacalne, czy może Presta albo jakiś wordpress jest cały czas lepszym rozwiązaniem?
Zazwyczaj korzystanie z gotowych rozwiązań opłaca się lepiej niż robienie czegoś od podstaw - mniej sie narobisz, mniej też będziesz miał pewnie poprawek itd. No ale w dużej mierze zależy to od tego na jakim etapie prac jesteś w tej javowej aplikacji? Jeżeli dopiero zacząleś to chyba lepiej będzie jak to zaorasz. Jeżeli jesteś w połowie lub na końcówce to można się zastanawiać.
Weź też pod uwagę, że Twoj zleceniodawca może z czasem chcieć ten sklep rozbudować - w gotowym rozwiązaniu masz większe szanse, że oczekiwana funkcjonalność została już napisana i wystarczy po prostu zainstalować jakiś plugin.
VPSa stawiasz na Mintshost - wystarczy pod prowadzenie nawet kilku sporych serwisów, wszystko powinno działać stabilnie, niezawodnie, tak to wyglądało u mnie. Najlepiej zaczynać po prostu od testu serwera. U mnie oni się sprawdzili, żadnych problemów nie wywołali, a usługa jak na razie jest niezawodna.
A co myślicie o WordPressie i WooCommerce? Bardzo prosta obsługa, wiele dodatków czy darmowych motywów. Jak dla mnie bardzo na plus :)
przemek.hernik napisał(a):
A co myślicie o WordPressie i WooCommerce? Bardzo prosta obsługa, wiele dodatków czy darmowych motywów. Jak dla mnie bardzo na plus :)
Wiesz, wszystko zależy od skali. Dla małych sklepów co dopiero zaczynają, to może wydawać się dobrym rozwiązaniem. Tym bardziej, że dodatkowo mamy platformę blogową, co pozytywnie wpływa na SEO. Pytanie, co będzie, gdy sklep zacznie się rozrastać i potrzeba będzie już sensowniejszego oprogramowania. Migracja może być bolesna wówczas.
Cześć :)
Wydaję mi się, że znacie się na temacie i możecie rozwiać moje wątpliwości :) Chcę założyć sklep internetowy i zastanawiam się jak najlepiej to zrobić.
Nie znam się jakoś bardzo na programowaniu. Mój brat trochę ogarnia i u niego na kompie i z nim próbuję działać PrestaShop. Natomiast znajoma poleciła mi Sky-Shop. Założyłam u nich sklep testowy. Teraz mam problem. Z jednej strony Presta ma otwarty kod i sklep jest na własność, ale z drugiej nie zrobię tego sama i muszę płacić za wszystko. Natomiast Sky-Shop nie jest na moją własność i ma pewne ograniczenia, ale za to płacę abonament i ktoś się mną opiekuję i moim serwerem, ogarnia aktualizacje i integracje itp. Tutaj też sama wszystko ogarnęłam z łatwością.
Znalazłam taki wpis u nich: http://blog.sky-shop.pl/darmowy-sklep-internetowy-jak-to-wyglada-w-praktyce/. W sumie argumenty mają dobre, bo jestem laikiem, ale trochę się obawiam. Co o tym myślicie?
Nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie. Jest tylu zwolenników jednego rozwiązania co i drugiego.
Opinię o tym sklepie (sky shop), wyrobiłem sobie na samym początku jak zacząłem czytać (tylko pierwsze dwa punkty). Popatrz, w punkcie pierwszym stawiają pytanie czy open source jest darmowy, to samo pytanie masz w punkcie drugim, przy czym w pierwszym punkcie nie masz nawet nawiązania do zadanego pytania. Tak piszą profesjonaliści?
Druga sprawa, w punkcie drugim. Słusznie, wiele osób nie bierze pod uwagę, że stawiając sklep potrzeba hostingu oraz domeny. ALE! Hosting w przypadku php to nie jest jakiś gigantyczny koszt (ba, nawet może być darmowy w początkowej fazie, takie parametry na start masz za free bez limitu czasu w jednej z firm: 2000MB Miejsca, 100GB Transferu, PHP i MySQL, Kreator Stron, Żadnych Reklam - a pakiet wystarczający na start to koszt niecałych 9zł), a domeny często można złapać nawet za free (np. na pierwszy rok). Ciekawe, że o domenie już nie wspomnieli. Kolejne, piszą, że potrzeba administratora serwera... Gdy kupujesz hosting, administratorem serwera jest firma w której zakupiłaś hosting, więc czy na pewno wiedzą o czym piszą?
Osobnym tematem jest ostatni podpunkt z punktu 2. Jeśli dodatku nie ma w platformie open source, to trzeba zapłacić za napisanie takiego. Zgoda, zgodzę się, że ceny za napisanie rozwiązania jest bardziej kosztowne niż zakupienie gotowego. Ale co na to sky - shop odpowiada? Nic. Piszą takimi ogólnikami, żeby osoby nie znające tematu zaczęły myśleć, iż rozwiązania open source sa do .... albo koszmarnie drogie. Zapytaj się Sky - shop ile będzie kosztować i jak długo im zajmie napisanie dodatku którego nie ma. Wtedy możemy pogadać o kosztach. O ile w ogóle podejmą się stworzenia takiego rozwiązania.
Jeśli Twój brat ogarnia temat to jest to już bardzo dużo. Weź proszę pod uwagę, że można zawsze poprosić firmę zewnętrzną o pomoc. Owszem, trzeba będzie im zapłacić, ale to będzie jednorazowy koszt. Dla porównania, policz ile wydasz na abonament w sky shopie w ciągu roku, a ile wydasz na hosting + ustawienie wszystkiego przez dedykowaną firmę. Zlicz koszta. W drugim roku dolicz do strony Prestashop znow hosting, tym razem domenę, ale konfigurację możesz sobie darować. Jak po drugim roku wygląda kosztowo użytkowanie?
Ostatnie, jak widać po moim nicku, jestem zwolennikiem innego oprogramowania, które również jest dostępne jako open source. Mogę powiedzieć, że gorąco polecam wszelkie inne systemy open source, w tym prestę. Dla mnie, wybór kończy się na open source. Ale to moja osobista opinia.
Ostatnie słowo na zakończenie. W pracy spotkałem wielu klientów właśnie takich abonamentowych sklepów. Odchodzili, bo czegoś sie nie dało, bo czas reakcji na problemy/błędy był długi. Byli też tacy co przez długi czas chwalili sobie tego typu rozwiązanie. Do czasu gdy sklep zaczął się rozrastać i potrzebowali przenieść się na coś "mocniejszego". Koszty przeniesienia i cała procedura z tym związana wymazywała pozytywny obraz abonamentów.
Życzę powodzenia w prowadzeniu własnego biznesu. Trzymam kciuki.
