Na forum 4programmers.net korzystamy z plików cookies. Część z nich jest niezbędna do funkcjonowania
naszego forum, natomiast wykorzystanie pozostałych zależy od Twojej dobrowolnej zgody, którą możesz
wyrazić poniżej. Klikając „Zaakceptuj Wszystkie” zgadzasz się na wykorzystywanie przez nas plików cookies
analitycznych oraz reklamowych, jeżeli nie chcesz udzielić nam swojej zgody kliknij „Tylko niezbędne”.
Możesz także wyrazić swoją zgodę odrębnie dla plików cookies analitycznych lub reklamowych. W tym celu
ustaw odpowiednio pola wyboru i kliknij „Zaakceptuj Zaznaczone”. Więcej informacji o technologii cookie
znajduje się w naszej polityce prywatności.
Spotkałem się z pozycją ostatnio na której jest Wagtail używany zamiast pure Django ostatnio. Zastanawiam się, czy są jakieś przeciwwskazania, żeby rozwijać się w znajomości w Django od poziomu Junior na przód, pracując w Wagtailu, a nie w Django stricte? Próbowałem sobie obczaić z grubsza Wagtaila, i wiem, że jest na Django zbudowany (stąd w ogóle pytanie), ale zastanawiam się jak to widzicie?
Nie chodzi mi wybrac na glowny framework tylko raczej, nauczyc sie wlasnie Django przez prace z nim. Jakby na to nie patrzyc modele, model fieldsy, autoryzacja i jak podejrzewam wiele innych tamtejszy mechanizmow jest wprost przechwycona z Django (modele i model fields chyba nawet nie sa w zaden sposob nadpisywane)
@B.Eng: Ja nauczem się Django robiąc 2 projekty złapane na jakiejś stronie dla freelancerów. Nie ma sensu uczyć się czegoś z czego nie chcesz i tak korzystać
@B.Eng: Ja nauczem się Django robiąc 2 projekty złapane na jakiejś stronie dla freelancerów. Nie ma sensu uczyć się czegoś z czego nie chcesz i tak korzystać
Ciekawe. Na czym udalo Ci sie zlapac projekty dla freelancerow z Django jeszcze bez jego znajomości? Wagtaila moze nie chce uzywac ale mam wrazenie, ze jest na tyle podobny do Django, dodajac tylko jakoes rzeczy a raczej nic nie odejmujac, ze tak na chlopski rozum to sie Django glownie bedzie przy tym uczyc... Robiles w wagtailu może?
@B.Eng: No miałem zrobione ToDo i Wypożyczalnie filmów xd. Na wielu stronach z ofertami nie weryfikują twoich umiejętności. Nie zrobisz to kara z umowy i już.
Widziałem jak kolega z innego zespołu w tym robił i nijak mi się wydawało do Django. Tak jak mówię, lepiej zrobić stronkę dla Janusza i mieć w portfolio, niż pchać się w coś niszowego, ale to tylko moje zdanie.
@B.Eng: Ja nauczem się Django robiąc 2 projekty złapane na jakiejś stronie dla freelancerów. Nie ma sensu uczyć się czegoś z czego nie chcesz i tak korzystać
Myślisz, że nauczyłeś sie django robiąc dwa projekty.* Masz, poprawiłem.
Piszę w django z kilka lat i dalej nie powiedziałbym, że się już go nauczyłem.
@B.Eng: Ucz się Django, żadnych wagtailów. Tego nikt nie używa.
Industry standard to Django + Django Rest Framework, bo samo Django z templatesami zostało obecnie w zasadzie zaorane całe szczęście.
Ewentualnie Flask, to też się używa, ale już co raz mniej i też dobrze, bo flask to rak i na jego miejsce wchodzi FastAPI.
TLDR:
nie kombinuj i jeśli o pracę ci idzie, to leć w Django + DRF ewentualnie FastAPI, ale będąc początkującym nie trafisz raczej na projekt z fastapi bo by w pełni korzystać z jego zalet trzeba już nieco być swiadomym programistą, który umie podjać swiadomy wybór/skompletować toolset.
A przynajmniej ja bym tak zrobił, natomiast nie wiem, nie znam się. Ja tu tylko sprzątam.
Tak z doświadczenia. Z biegiem czasu flask w projektach staje się potworem bardziej rozlazłym/'korporacyjnym' niż django. W django masz zazwyczaj określone sposoby i one way to do things - we flasku ile firm tylko configów. Nawte jak jestem debilem, to jak wskocze w dowolny djangowy projekt, wiem czego sie spodziewać, we flasku nie. Natomiast jeśli mówimy o małych projektach to z kolei flask też jest Fe bo jest 'minimal' ale 'minimal' w sposób, który jest uciażliwy i tutaj lepsze jest fastapi bo ma sens.