Czy ktoś korzysta z kursów walut w Google?

Czy ktoś korzysta z kursów walut w Google?
Miang
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:około 6 godzin
  • Postów:1659
1

Wczoraj Google coś pomieszało w kursach PLN, wyszło im że dolary są po 5
Pokazywali to na stronie, a komentujący ludzie , jak te barany, często w to uwierzyły.
PaylPal cały czas miał 4, nawet nie mogłam nic na tym skorzystać ;)
paniczna reakcja naszych urzędasów
https://www.money.pl/pieniadze/kurs-zlotego-w-google-oszalal-ministerstwo-finansow-bedzie-zadac-wyjasnien-6980368896256512a.html
I teraz pytanie - czy ktoś ma podpisaną z google umowę ze te kursy będzie pobierał i liczy na ich wiarygodność.
Czy google w ogóle udostępnia takie API odpłatnie albo i darmowo?
Jeżeli nie, to z jakiej racji się prują? wykorzystali nieudokumentowaną właściwość i mają pretensje że nie działa jak w dokumentacji? ;)
Myślicie że jakiś cwaniaczek pisząc system wziął gdzieś gdzie potrzeba wiarygodnych kursów walut, kursy od amerykańskiego prywatnego koncernu?
Ja myślę że mógłby, różne rzeczy już widziałam, ale wtedy powinien beknąć nadzorujący go dyrektorek ;)
Pytanie dodatkowe to dlaczego osoby ostrzegające przed takim podejściem zawsze są zakrzykiwane?


dzisiaj programiści uwielbiają przepisywać kod z jednego języka do drugiego, tylko po to by z projektem nadal stać w miejscu ale na nowej technologii
edytowany 1x, ostatnio: Riddle
Riddle
Administrator
  • Rejestracja:prawie 15 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Lokalizacja:Laska, z Polski
  • Postów:10053
0

Sporo ludzi widziało to samo, że Euro po 5.55zł. Teraz z tego co widzę to ściągnęli to. Sprawdziłem na Revolut, nic takiego nie zaobserwowano.

ON
  • Rejestracja:ponad rok
  • Ostatnio:około 11 godzin
  • Postów:16
1

Nie wiem czemu taka wczoraj afera.
U nich regularnie od co najmniej dwóch lat w weekendy kurs złotego właśnie miał takie peaki, błędnie wskazując kurs waluty

edytowany 1x, ostatnio: onomatopej
P5
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:około 16 godzin
  • Postów:951
3
Miang napisał(a):

I teraz pytanie - czy ktoś ma podpisaną z google umowę ze te kursy będzie pobierał i liczy na ich wiarygodność.

screenshot-20240102195527.png

https://www.google.com/intl/pl_PL/googlefinance/disclaimer/#!#disclaimers

"Google, dostawcy danych i treści, giełdy finansowe oraz każdy z ich podmiotów stowarzyszonych i partnerów biznesowych (a) wyraźnie wyłączają swoją odpowiedzialność za dokładność, adekwatność i kompletność jakichkolwiek danych oraz (b) nie ponoszą odpowiedzialności za błędy, pominięcia lub inne wady tych danych, opóźnienia lub przerwy w ich dostawie ani za jakiekolwiek działania podjęte w związku z tymi danymi."

Google dane walutowe pobiera od Morningstar, a oni po prostu mieli buga (nie pierwszego już z resztą) i podawali złe dane, a kursy walutowe na googlu to nie bloomberg którego by można było pociągnąć do odpowiedzialności za błędne dane.


Sieciowiec, który przez pomyłkę założył konto na forum dla programistów ¯\_(ツ)_/¯
edytowany 2x, ostatnio: Riddle
LukeJL
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:6 minut
  • Postów:8398
4

Dobrze się stało. Przynajmniej ludzie nauczą się, że nie należy wierzyć jednemu źródłu.

Jak wierzą, że im się coś pokazało w Google, to potem uwierzą w filmy z żółtymi napisami. Ta sama zasada.


W0
  • Rejestracja:ponad 12 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Postów:3539
0

Dałem łapkę w górę, ale nie zgadzam się w całości.

  1. To, czy warto ufać amerykańskiej korporacji nie ma większego znaczenia. Jeśli nie zamkniesz drzwi do domu, i wejdzie ci jakiś menel i okradnie ci mieszkanie - to jest on złodziejem, niezależnie od tego, czy zamknęłaś drzwi, czy też nie. Tak samo z kursami walut w Google - nie jest ważne, czy można Google ufać, tylko czy pokazywał prawdę, czy nie. To, że nikt z nimi nie podpisał umowy nie oznacza jeszcze, że mogą sobie pisać co chcą.
  2. Google to nie jest jakaś tam strona, z której korzysta niewielka liczba osób, ale chyba najważniejszy gracz informacyjny. Nawet jeśli pominiemy wykorzystanie takiego API - to ludzie (nieważne, czy głupi czy nie) mogli podejmować złe decyzje na podstawie informacji, którą zobaczyli w przeglądarce.
  3. Wezwanie do złożenia wyjaśnień wydaje się być adekwatnym działaniem. Taka żółta kartka, czyli mogą grać dalej, ale niech jednak pilnują tego na przyszłość.
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 13 godzin
  • Lokalizacja:Wrocław
5
Miang napisał(a):

paniczna reakcja naszych urzędasów
https://www.money.pl/pieniadze/kurs-zlotego-w-google-oszalal-ministerstwo-finansow-bedzie-zadac-wyjasnien-6980368896256512a.html

Panikowali zwykli ludzie, urzędnicy słusznie uspokajali.

LukeJL napisał(a):

Dobrze się stało. Przynajmniej ludzie nauczą się, że nie należy wierzyć jednemu źródłu.

Dobrze by było, ale nie sądzę, żeby się trwale tego nauczyli.

Sprawdzanie kursu w firmie reklamowej zamiast w banku bądź kantorze to dla mnie jakiś srogi WTF zakrawający o wrodzony niedobór jodu.

Miang
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:około 6 godzin
  • Postów:1659
0
wartek01 napisał(a):

Dałem łapkę w górę, ale nie zgadzam się w całości.

  1. To, czy warto ufać amerykańskiej korporacji nie ma większego znaczenia. Jeśli nie zamkniesz drzwi do domu, i wejdzie ci jakiś menel i okradnie ci mieszkanie - to jest on złodziejem, niezależnie od tego, czy zamknęłaś drzwi, czy też nie. Tak samo z kursami walut w Google - nie jest ważne, czy można Google ufać, tylko czy pokazywał prawdę, czy nie. To, że nikt z nimi nie podpisał umowy nie oznacza jeszcze, że mogą sobie pisać co chcą.

raczej z wyłudzaczem który kolegę udaje ale dajesz mu kasę dobrowolnie

a pisać se mogę, to jest wolność słowa (inna sprawa ze próbują tę wolność ograniczyć komuś innemu cenzurując)

  1. Google to nie jest jakaś tam strona, z której korzysta niewielka liczba osób, ale chyba najważniejszy gracz informacyjny. Nawet jeśli pominiemy wykorzystanie takiego API - to ludzie (nieważne, czy głupi czy nie) mogli podejmować złe decyzje na podstawie informacji, którą zobaczyli w przeglądarce.

zabronić reklam, wszędzie reklamy won

  1. Wezwanie do złożenia wyjaśnień wydaje się być adekwatnym działaniem. Taka żółta kartka, czyli mogą grać dalej, ale niech jednak pilnują tego na przyszłość.

jak był protest pod ich siedzibą gdy z jutuba wywalili wrealu24 to politycy POPiSu mieli gdzieś


dzisiaj programiści uwielbiają przepisywać kod z jednego języka do drugiego, tylko po to by z projektem nadal stać w miejscu ale na nowej technologii
edytowany 1x, ostatnio: Miang
Marooned
Administrator
  • Rejestracja:ponad 22 lata
  • Ostatnio:około 20 godzin
  • Lokalizacja:Poznań
1

Ja często korzystam by oszacować koszt czegoś jeśli w jakimś zagranicznym sklepie mam ceny w €/$ albo by na szybko przeliczyć ile jakiejś waluty mam kupić na wyjazd. Jest super szybkie i na oko wystarcza. Obecnie wyłączyli ten element wyszukiwarki. Mam nadzieję, że po wyjaśnieniu zawirowania usługa wróci.


CI
  • Rejestracja:ponad rok
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:963
1

Temat mi pokazuje tylko jedno. Google już uzależnił ludzi od siebie na wielu płaszczyznach. Gmaila rozumiem, ale korzystanie z większości innych usług google to jak praca z szatanem - przy pomocy ogrania ludzkości i wprowadzenie zamordyzmu medialnego za friko.

Pisałem wam o EEAT - już samo to powinno zniechęcić do korzystania z ich większości produktów - bo to pomaganie w zabieraniu wolności słowa w Internecie a to przecież patent google. Nowy po pandemii aby skuteczniej manipulować wynikami w imię nowej wizji ludzkości. Tej co ma wiedzieć to co ma wiedzieć, a resztą spraw ma się nie interesować i nie zadawać pytań.

Kiedy to ludzie korzystają z kursów szatana z napisem google, a nie instytucji realnie finansowych.

PI
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:2787
3

Na pewno JustJoinIT korzystało z danych Googla - wszedłem wczoraj na ofertę javowca, górne widełki ok. 40k, ale jak zrobiłem "show base currency", to okazało się że jednak 30k po realnym kursie :D

somekind
A potem przyjmujesz ofertę pracy, i srogi zawód przy pierwszej wypłacie. :-D
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)