Gadu-gadu na Off-Topic

Witajcie wszyscy programiści!!

Nie wiem czy powinienem pisać ten artykuł, lecz go napiszę ;-) . Dlaczego Forum stało się kącikiem do pogawędek i czasami niezwykle ciekawych "rozmów"!!!!!! Oczywiście mam na myśli Off-Topic. Czy zwróciliście uwagę na popularność artykułów na Off-Topic, a np. na Delphi, Pascal. Oczywiście w tym pierwszym jest o wiele lepiej. A tymczasem osoby z innych działów czekają na odpowiedź. Dostają je lecz często odpowiedzi są mało zwięzłe i po prostu bez sensu. Dlaczego taki PopupX zbija posty (!!!!!!) mówiąc np. że pochodzi z Chonolulu, gdy tymczasem Marek K. czeka na bardzo ważną odpowiedź. Trzeba coś t tym zrobić!! Sam do tej pory więcej czasu spędzałem na Off-Topic, przepraszam. Nie wiem czy było by to dobre, ale można ograniczyć zbijanie postów. Po prostu za odpowiedzi nie dostaje się "punktów". Pytania są i tak na tyle ciekawe, że ludzie będą odpowiadać. Pomyślcie nad tym co napisałem.

Pozdrawia Was Murky.

Ciekawe spostrzeżenia. Jeśli w nowej wersji forum mają istnieć liczniki postów (i stopnie wojskowe lub cos podobnego), to posty na OT nie powinny być zaliczane.
Ale jak juz wiele razy pisano na forum, liczba postów w ogóle mało znaczy, bo: 1. tak samo liczy się zadanie pytania, udzielenie odpowiedzi i zamieszczenie durnowatego komentarza. 2. są bardzo mądre i cenne osoby o niewielkim dorobku jeśli mierzyć liczbą postów (np. Kapustka i wojta$), i są nic nie wnoszący nabijacze.

Ja jestem za usunięciem licznika postów, chyba że zostanie wprowadzony jaki klasyfikator treci.

W nowej wersji serwsu juz wprowadzilismy mozliwosc wylaczenia wyswietlania liczby postow/statusu/avatarow, lecz wlasnie sie zastanawiam nad calkowitym wylaczeniem. No, a juz na pewno ta opcja (wylaczenie) bedzie domyslna.

Chyba najprostszym rozwiązaniem będzie całkowite usunięcie postów. One nic nie wprowadzają prócz bałaganu. Jeżeli ktoś jest przeciwny usunięciu ich to proszę o głos (i argumenty).

Ja jetsem za pozostawieniem licznika, chociaż na liście w users.php. Spowodowane to jest tym, że po prostu lubie wszelkie statystyki i miło jest popatrzeć, kto i ile tego nabazgrał :). Może to nie był nawet argument, ale myślę, że zostaną liczniki do wglądu :)

ja jestem za pozostawieniem licznika , zawsze jak wchodze na jakiekolwiek forum patrze na to ile kto ma postów , usunięcie tego licznika wg mnie byłoby powaznym błędem i obawiam sie ze ludziom nie chciało by sie pisać postów tak jak teraz im sie chce , jednak taki licznik motywuje do pomocy

ja jestem za pozostawieniem licznika , zawsze jak wchodze na jakiekolwiek forum patrze na to ile kto ma postów , usunięcie tego licznika wg mnie byłoby powaznym błędem i obawiam sie ze ludziom nie chciało by sie pisać postów tak jak teraz im sie chce , jednak taki licznik motywuje do pomocy

wierzysz w to co napisałeś ? :-D

no to może taki kompromis, hehe

• każdy może zobaczyć swój stan licznika ale nie może innych
• co za tym idze licznik znika z tego co wiadać po lewej
• powiedzmy że kolejność użytkownik na liście może być podyktowana
  liością postów ale jak nie będzie można zobaczyć ile mają inni to
  utrudnione będzie nabijanie, nie będzie wiadomo ile trzeba jeszcze nabić
  żeby kogoś wyprzedzić

OK. To może mogłoby być tak:

1. Czy chcesz wyświetlać swoją liczbę postów?
2. Czy chcesz widzieć liczbę postów innych?

W ten sposób będę mógł "zastrzec" sobie wyświetlanie liczby postów (nie chcę, by ludzie widzieli ile ich mam), a także nie będę musiał patrzeć ile inni mają (nie chcę się tym sugerować).

Mi tam one nie przeszkadzają chociaż można było by je ograniczyć do postów które sie zakłada a nie za te co sie odpowiada.
I jak już mają zostać to Szymek miał dobry pomysł:

Ja jestem za usunięciem licznika postów, chyba że zostanie wprowadzony jaki klasyfikator treci.

Mysle ze mozna usunac i stopnie i liczbe postow...
to wprowadza niezdrowe wyscigi kto naklepie wiecej...
cierpi na tym forum ..zapychajac sie bzdetami

hmm bzdety, trzeba rozważyc kilka rzeczy mianowicie, zgodze sie ze jak nie bedzie punktacji to spadnie liczba postow ktore nic nie wnoszą, załużmy ze to bedzie jakies optymalnie 30% wszystkich neipotrzebnych postów, bo na pewno nie bedzie to 100% spadek, dalej spadnie tez ilosc odpowiedzi wartosciowych, bo wielu ludziom nie bedzie sie chciało odpowiadać, myśle ze to bedzie jakeis 20%, dodatkowo dojdzie fakt ze nowe osoby ktore tutaj bedą sie pojawiać beda i tak słac niepotrzebne śmieci, ale spadną dla nich odpowiedzi wartosciowe przez to beda sie burzyc co spowoduje podniesienie smieci o 10% statystyka mowi sama zasiebie nic to nie przyniesie... moze przyniesc tylko straty... mniej bedzie uzytkownikow, bo bedą nowi sie odchęcac...

spadnie liczba postow ktore nic nie wnoszą, załużmy ze to bedzie jakies optymalnie 30% wszystkich neipotrzebnych postów, bo na pewno nie bedzie to 100% spadek, dalej spadnie tez ilosc odpowiedzi wartosciowych, bo wielu ludziom nie bedzie sie chciało odpowiadać,

a co my w pracy jesteśmy czy co :-D
wydaje mi się że tu się dla przyjemności przychodzi a nie dla licznika
chyba nie ma aż tak dużo niedowartościowanych osób które
podwyższają swoją samoocenę tym numerkiem [???]

Cóż z przykrością muszę stwierdzić, że temat nie wykonał swojego zadania. Miał on uzmysłowić, że nie potrzebne są "punkty" za posty, a tym bardziej na Off-Topic. A tymczasem skończyło się na bezsensownej kłótni co kto by wolał, a co by nie wolał i kolejnym zbijaniem postów. Takie wypowiedzi może dać każdy zaliczając sobie +1 post!! Oczekiwałem od was ciekawych pomysłów, lecz jak widzę to ja muszę je dać :-( .

Oto moja propozycja:
Jak już mówiliście stopnie na forum są potrzebne. Tak zgadzam się z tym, lecz nie słuszny jest sposób przydzielania tych stopni. Cóż z tego, że początkujący programista widzi, że LeonOp jest majorem jak LeonOp zdobył ten stopień za przeproszeniem za pisaniem dupnuch postów jedno zdaniowych. LeonOp jest przez początkującego programistę traktowany na równi z Samkev będącym bardzo mądrym i zaawansowanym programistą. Moją propozycją jest to żeby stopnie były przydzielane przez moderatorów bądź przez wydzielone do tego osoby. Oceniali by oni treść postów poszczególnych osób i nadawali by wtedy odpowiednie stopnie.

Jeżeli przejdzie mój pomysł to przypominam, że nie wszyscy mają stały dostęp do internetu. Są osoby takie jak np. ja co mają marny pakiet w tpsa :-(

Jeżeli przejdzie mój pomysł...

Nie przejdzie. A dlaczego? Była o tym dyskusja. Po prostu nikomu się nie będzie chciało sprawdzać wszystkich wypowiedzi i zastanawiać się, jaki status komu przyznać. :)

To wy zle mnie zrozumieliście.
Po ograniczeniu ilości stopni do ok 4 Będzie bardzo łatwo odróżnić osoby mądre od mniej mądrych :-) Ktoś kto pisze mądre rzeczy rzuca się w oczy na tysiące kilometrów biorąc pod uwagę że mamy do czynienia z internetem :-) .
Myślałem że uda mi się was przekonać :-(

Po ograniczeniu ilości stopni do ok 4 Będzie bardzo łatwo odróżnić osoby mądre od mniej mądrych :-) Ktoś kto pisze mądre rzeczy rzuca się w oczy na tysiące kilometrów

jak się rzuca w oczy to poco te stopnie [???]

weź pod uwagę że ocenianie musi być sprawiedliwe,
jeżeli będą to ludzie robić to mogą być subiektywni
a nawet jeśli nie będą to ktoś może się poczuć dotknięty swoją
oceną dlatego lepiej niech już nas ocenia ten bez stronny skrypt :-D

jak się chce z nim wlaczyć to się nabija w cholerę ale i tak
każdy kidyś się poddaje i dochodzi do wniosku że to nie ma znaczenia [glowa]

hmm... zgadzam sie z pq. Zastanawia mnie tylko jedno - skoro przy wielu okazjach zgodnie piszemy o tym, ze liczba postow nie swiadczy o czlowieku, to czemu z drugiej strony tak sie aferujemy z cala ta sprawa postow? :P

dopisane:
ja jestem za totalnym wywaleniem wszelkiej formy oceniania... i tak pewnie wiekszosc z nas ma w glowie jakis swoj mini-ranking, ktory glownie wynika z pomocy jaka sie uzyskalo. Cicho licze, ze jesli to sie wywali, to razem z tym pojda sobie nabijacze i osoby, ktore nic soba nie wnosza do forum.

Adam chyba zablokował mi temat: http://4programmers.net/Forum/viewtopic.php?id=36286
to co piszecie to nieidzie na moje konto ilość postuw możesz mi to wytłumaczyć adam dlaczego tak jest lub zrobiłeś ;-)