Ile zużywacie energii miesięcznie/rocznie?

Rok się skończył i zrobiłem podsumowanie (rodzina 2+2). Po wymianie sprzętów udało się trochę dostosować do rosnących i bardziej wymagających dzieci:

Miałem też w tym roku przegląd instalacji elektrycznej - na razie nie wykazali, że jestem podpięty przypadkiem do sąsiada, czego najbardziej się obawiam :D

Lepiej pochwalcie się, ile tam na fakturce 'po nowemu' wyszło. U mnie z ok. 1500-1700zł za ok. 2000kWh/2 miesiące skoczyło na ponad 4000zł.

sehanine napisał(a):

Lepiej pochwalcie się, ile tam na fakturce 'po nowemu' wyszło. U mnie z ok. 1500-1700zł za ok. 2000kWh/2 miesiące skoczyło na ponad 4000zł.

U mnie faktury za energie na pierwsze pół roku 2023 nie wzrosły w cenie za kWh, ale spółdzielnia 3-krotnie zwiększyła opłatę za ogrzewanie mieszkania także i tak jestem na minusie (:

sehanine napisał(a):

Lepiej pochwalcie się, ile tam na fakturce 'po nowemu' wyszło. U mnie z ok. 1500-1700zł za ok. 2000kWh/2 miesiące skoczyło na ponad 4000zł.

To dziwne. Ja teraz dostałem faktury prognozowane z Tauron i zaprognozowali mi na miesiąc około 789 kWh.
Tzn tak:
Listopad, grudzien 789 kWh - 512 pln
Styczeń 789 kWh -512 pln
Luty 789 kWh -512 pln
Marzec 789 kWh -512 pln

Więc za ponad 3000 kWh wychodzi około 2tyś pln

mstl napisał(a):

Rok się skończył i zrobiłem podsumowanie (rodzina 2+2). Po wymianie sprzętów udało się trochę dostosować do rosnących i bardziej wymagających dzieci:

Miałem też w tym roku przegląd instalacji elektrycznej - na razie nie wykazali, że jestem podpięty przypadkiem do sąsiada, czego najbardziej się obawiam :D

Ten wykres to chyba jacyś eksperci z TVP robili. :D
Po co łączyć punkty? To sugeruje, że każdego dnia roku masz zużycie między 150 a 190 i nagle wychodzi z tego magicznie średnia 85 miesięcznie. :D

sehanine napisał(a):

Lepiej pochwalcie się, ile tam na fakturce 'po nowemu' wyszło. U mnie z ok. 1500-1700zł za ok. 2000kWh/2 miesiące skoczyło na ponad 4000zł.

Rozliczenie za okres 14.06.2022 - 14.12.2022:
384 kWh szczytowej
852 kWh pozaszczytowej
koszt 711,43 zł brutto

Prognozy na następne 5 miesięcy mam po 122,6 zł za 228 kWh.

Opłata oscyluje wokół 200 zł miesięcznie, nie wiem teraz ile kWh.

Ale ja ogrzewanie mam z CO a gotuję na gazie. Za to przez większą część doby chodzą ze 2 kompy i 2-3 monitory.
I kilka żarówek mam prawdziwych.

23 do 35 kWh latem dziennie - klima cały czas. Za grudzień wyszło 880 kWh = $130 w tym około $25 opłat stałych

mstl napisał(a):

Rok się skończył i zrobiłem podsumowanie (rodzina 2+2). Po wymianie sprzętów udało się trochę dostosować do rosnących i bardziej wymagających dzieci:

Miałem też w tym roku przegląd instalacji elektrycznej - na razie nie wykazali, że jestem podpięty przypadkiem do sąsiada, czego najbardziej się obawiam :D

Hmm, ciekawe. Przy 2x mniejszej liczbie osób 2x więcej energii? Hmm - u mnie tak

Tauron mi właśnie przysłał informacje o nowym limicie rocznym oraz cenach, oczywiście musieli też wspomnieć jak to nasi wspaniali rządzący nie podnieśli mi opłat za prąd o 145%, a jedynie o 68% (przy przekroczeniu 2000 kw/h (poniżej tego ponieśli jedynie o 25%)).

TAURON zuzycie 800kWh za 6 mc BLOK

Tauron - zużycie 540kWh miesięcznie w domu 200m2, rodzina 2+2 (płyta indukcyjna, pralka, suszarka, czajnik elektryczny, pompa do basenu przez okres letni, klimatyzacja - sporadycznie włączana, żarówki led, TV).
Powiem szczerze, że nie wiem co mogę ograniczyć, żeby mieć mniejsze zużycie. Nie włączam już oświetlenia zewnętrznego, a rachunki nadal kosmiczne.

Dane za miniony rok (wrzesień-wrzesień) dla rodziny 2+2, 140m² (indukcja, suszarka do prania, ogrzewanie co cwu gazowe)

Zużycie
Prąd: 2794kWh (233kWh/miesiąc)
Gaz: 598m³ - 6795Wh (50m³ - 566kWh/miesiąc)

Sumarycznie zużylismy 9590kWh energii rocznie - 799kWh miesięcznie

apietrzyk napisał(a):

Tauron - zużycie 540kWh miesięcznie w domu 200m2, rodzina 2+2 (płyta indukcyjna, pralka, suszarka, czajnik elektryczny, pompa do basenu przez okres letni, klimatyzacja - sporadycznie włączana, żarówki led, TV).
Powiem szczerze, że nie wiem co mogę ograniczyć, żeby mieć mniejsze zużycie. Nie włączam już oświetlenia zewnętrznego, a rachunki nadal kosmiczne.

jakiś czas temu kupiłem sobie miernik energii który mierzy zużycie energii. Troche się zdziwiłem bo najbardziej energochłonna jest suszarka (długi czas pracy), ale wychodzi coś koło 60groszy za wysuszenie normalnego prania.
(cene olać bo stara)

Jak wcześniej płaciłem 250 miesięcznie było ok zostawała mała nadpłata. Teraz tauron naliczył ~600zł/m. Kogoś tam ostro pogrzało...

moskitek napisał(a):

apietrzyk napisał(a):

Tauron - zużycie 540kWh miesięcznie w domu 200m2, rodzina 2+2 (płyta indukcyjna, pralka, suszarka, czajnik elektryczny, pompa do basenu przez okres letni, klimatyzacja - sporadycznie włączana, żarówki led, TV).
Powiem szczerze, że nie wiem co mogę ograniczyć, żeby mieć mniejsze zużycie. Nie włączam już oświetlenia zewnętrznego, a rachunki nadal kosmiczne.

jakiś czas temu kupiłem sobie miernik energii który mierzy zużycie energii. Troche się zdziwiłem bo najbardziej energochłonna jest suszarka (długi czas pracy), ale wychodzi coś koło 60groszy za wysuszenie normalnego prania.
(cene olać bo stara)

U mnie prąd przed przekroczeniem limitu 0,75 po 1,25:(

W sumie energie płaci każdy, ale czasami żałuje, że nie mieszkam w bloku jak widzę pismo o podwyżce cen gazu od stycznia z 20 gr/kwh do 50 gr/kwh, takie tam 150% ale już będzie po wyborach :P

Zużyliśmy 30m3 gazu przez 2 miesiące na grzanie wody CWU a rachunek 200 pln … zima będzie ciekawa jak idzie 8-10 m3 dziennie na grzanie chałupy z CO :D

Pis da nam wolność, tfu

apietrzyk napisał(a):

Tauron - zużycie 540kWh miesięcznie w domu 200m2, rodzina 2+2 (płyta indukcyjna, pralka, suszarka, czajnik elektryczny, pompa do basenu przez okres letni, klimatyzacja - sporadycznie włączana, żarówki led, TV).
Powiem szczerze, że nie wiem co mogę ograniczyć, żeby mieć mniejsze zużycie. Nie włączam już oświetlenia zewnętrznego, a rachunki nadal kosmiczne.

Prawdopodobnie liczbę mieszkańców, zacząłbym od dzieci. :P

Strasznie duże masz zużycie, upewnij się, czy pralka i zmywarka zawsze są włączane po zapełnieniu, i czy korzystają z trybów eco. Pamiętaj o używaniu pokrywek do gotowania. Wyłączaj rzeczy nieużywane. No, i jeśli masz lodówkę Mińsk, to wymień ją na nowszą. ;)

bartnskey napisał(a):

Zużyliśmy 30m3 gazu przez 2 miesiące na grzanie wody CWU a rachunek 200 pln

Większość to pewnie i tak opłaty stałe.

zima będzie ciekawa jak idzie 8-10 m3 dziennie na grzanie chałupy z CO :D

Nie myślałeś o wyposażeniu domu w ściany zewnętrzne i dach? :P

U mnie jakieś ~150 kWh miesięcznie. Brak pompy ciepła, brak klimatyzacji.

Interesuje mnie pompa ciepla - ktos ma - jakie zuzycie roczne? - wczoraj mi kolega powiedzial ze bywalo ze ktoregos dnia pompa pobrala 50kW

lampasss napisał(a):

Interesuje mnie pompa ciepla - ktos ma - jakie zuzycie roczne? - wczoraj mi kolega powiedzial ze bywalo ze ktoregos dnia pompa pobrala 50kW

Pierwszy rok ogrzewania domu, 165m2+40m2 garażu, PC, rekuperacja, indukcja, 6,5MWh. Poza sezonem 250kWh miesięcznie zużywam.

Mniejsza o zużycie prądu, zmieniłem taryfę w końcu z C11 na G12w, nigdy więcej płacenia 5k miesięcznie za prąd. Z minusów - czekam do 15, żeby włączyć pralkę i do 22, żeby włączyć zmywarkę.

somekind napisał(a):

apietrzyk napisał(a):

Tauron - zużycie 540kWh miesięcznie w domu 200m2, rodzina 2+2 (płyta indukcyjna, pralka, suszarka, czajnik elektryczny, pompa do basenu przez okres letni, klimatyzacja - sporadycznie włączana, żarówki led, TV).
Powiem szczerze, że nie wiem co mogę ograniczyć, żeby mieć mniejsze zużycie. Nie włączam już oświetlenia zewnętrznego, a rachunki nadal kosmiczne.

Prawdopodobnie liczbę mieszkańców, zacząłbym od dzieci. :P

Strasznie duże masz zużycie, upewnij się, czy pralka i zmywarka zawsze są włączane po zapełnieniu, i czy korzystają z trybów eco. Pamiętaj o używaniu pokrywek do gotowania. Wyłączaj rzeczy nieużywane. No, i jeśli masz lodówkę Mińsk, to wymień ją na nowszą. ;)

bartnskey napisał(a):

Zużyliśmy 30m3 gazu przez 2 miesiące na grzanie wody CWU a rachunek 200 pln

Większość to pewnie i tak opłaty stałe.

zima będzie ciekawa jak idzie 8-10 m3 dziennie na grzanie chałupy z CO :D

Nie myślałeś o wyposażeniu domu w ściany zewnętrzne i dach? :P

Dom wybudowany 5 lat temu, sprzęty nowe niby energooszczędne:(

Mieszkanie, 2 osoby. Miesięcznie ~260kWh. W gorące dni klima pomagała przez kilka godzin dziennie, praktycznie codziennie załączamy ekspres, zmywarkę, pralkę i suszarkę; przez całą dobę odpalony laptop, pc, monitor oraz sporadycznie 2x tv, konsole i inne drobne sprzęty typu głośnik bt. Płyty indukcyjnej nie używamy codziennie.

U mnie wychodzi 4MWh rocznie. Do tego CWU, ogrzewanie z ciepłociągu, płyta gazowa. Elektryczny pierkarnik, czajnik, ekspres, pralka, suszarka. Do tego dość mocno używane 2-3 komputery.

Standardowo zapotrzebowanie energetyczne przeciętnego gospodarstwa domowego, włączając w to ogrzewanie i podgrzewanie to około 10MWh rocznie. Oczywiście jak to ze statystyką, spore znaczenie mają nawyki czy izolacja budynku.
Przy oszczędzaniu warto natomiast zwrócić uwagę na drobne sprzęty i sprzęciki chodzące 24/7, routery, sterowniki, automatyka domowa itd. Rok ma 8760 godzin, więc głupie 10W też swoje robi.

Z ciekawostek dla oszczędnych, od nowego roku wchodzą nowe przepisy dotyczące energii odnawialnej. Pokażą się 2 nowe możliwości:

• Wspólna instalacja energetyczna wspólnoty mieszkaniowej (np. panele na dachu).
• Zdalna produkcja energii, czyli można prąd wyprodukować sobie na działce, a odebrać go w mieszkaniu.

Opłacalność takich instalacji to już osobna para kaloszy, bo z jednej strony sam sprzęt tanieje bardzo szybko, z drugiej strony zmieniają się zasady rozliczania energii oddanej/pobranej w kierunku mniejszej opłacalności dla prosumentów i oczywiście cholera wie, jak zmienią się przepisy w przyszłości, ale nie ma co ukrywać, że im więcej będzie energii w szczytach fotowoltaicznych, tym będzie ona tańsza.

Jeszcze, korzystając z okazji pochwalę się małym własnoręcznym projekcikiem:

U mnie po roku czasu 11500kWh.

Pompa ciepła oczywiście.
Generalnie to w lato miałem zużycie na cwu 3-4 kWh / dobe . Rodzina 2+2, Mam też własną wodę (studnia) + oczyszczalnie co oczywiście bierze prąd. W lato miesięcznie zużycie na poziomie 600kWh.
U mnie dużo indukcja pracuje i piekarnik i to pewnie pożera sporo prądu. Oczywiście brak klimy itp. Podstawowe urządzenia, pralka, suszarka itp. 20 cm styro na ścianie, piana dach. No jest jak jest.

@szydlak: Te 2MWh rocznie, to dla mieszkania w bloku, w którym nikt nie ma home office, na prąd chodzi jedynie to co musi chodzić (żadne tam suszarki i zmywarki), gotowanie na gazie, a ładowarka do telefonu podpinana jedynie na czas ładowania. Tak jak pisałem wyżej - panele zrobiły się śmiesznie tanie. 1W mocy panelu, który powinien w ciągu roku wygenerować 1 kWh (standardowy przelicznik) kosztuje 1 - 1.2 zł, czyli sam panel zwraca się licząc ordynarnie i błędnie w mniej niż rok. Do tego dochodzi falownik, trochę kabli, złączek, profili montażowych i robocizna. To co wrzucałem na zdjęciu wyżej, to mała instalacja na 1 osobowe gospodarstwo domowe:
Falownik 5.5 kW - 2000zł
Panele 6 x 455W 3000zł (przesyłka była droga - 500zł, da się pewnie ogarnąć taniej)
Profile stalowe, złączki, pierdoły 1500zł
Praca własna, trochę kucia, trochę spawania, układania kabli itd.

Całość ma moc 2.7 kW, ale wyskalowanie tego do wyższej mocy nie jest jakimś wielkim kosztem - kolejne panele i montaż. Chcę do tego dokupić jeszcze magazyn energii - nie wiem ile wyjdzie, w zależności od typu akumulatorów 2 - 4 tysięcy złotych
Rocznie jest to w stanie wyprodukować 2.7 MWh, zakładając (hurra optymistycznie) 100% konsumpcji tej energii oszczędność na rachunkach 4k rocznie. W 2-3 lata się zwraca i idzie do przodu. Dopiero to odpalam, realne dane będę miał za rok, ale spokojnie pozwoli to zejść do poziomu tych przydziałowych 2, czy 3 MWh rocznie. Robię to głównie dla zabawy, bez nastawienia na jakiś wielki zysk, jak się przekonam, że działa, to pewnie rozbuduję o dodatkowe ogniwa, żeby osiągnąć nadprodukcję i odbierać energię w innym miejscu.
Jedna uwaga - robocizna to ponad 50% kosztów takich instalacji, więc warto się rozglądać/robić samemu. Grzanie wody jest bardzo dobrym sposobem na magazynowanie energii

@piotrpo:
Ja wszystko rozumiem.
Zakładałem z teściem fotowoltaike u niego. 9.56 kW wyszło ze stelarzem na gruncie 36k pln. No niby nie dużo. Ale przy obecnych zasadach jest to coraz mniej opłacalne. Sprzedajesz/kupujesz. Najbardziej opłaca się autokonsumpcja. Ale ciężko jest wyjść ponad 25%. Wiadomo, że największa produkcja jest latem. Ale wtedy nie masz pompy w użytku (tylko cwu). I teraz możesz sprzedawać prąd po 40 gr a kupować po 1.25 (no średnio) lub magazyn. Pytanie jest le możesz tego w okresach gdzie jest dużo słońca magazynować? W okres pażdziernik - luty to już w ogóle będzie słabo z produkcją. Mój brat założył jeszcze na starych zasadach. Pobierasz 80% tego co oddałeś i to jest spoko. Ale mendy pisowskie musiały pozmieniać. I w lipcu 2024 wchodzą ceny godzinowe. I jak patrzyłem to w tym roku w okresie słonecznym masz cene 1 MWh po 50 pln. Czyli 5 gr 1kWh. To jest dopiero złodziejstwo. Oczywiście ta cena była obecnie taka tylko jeden dzień w tygodniu. Ale jak wejdą zasady to podejrzewam, że będzie tak w większość słonecznych dni. W zeszłym roku cena odkupu 1kWh była po 1.3 obecnie jest dużo niższa. Bez konkretnej autokonsumpcji foto jest słabo opłacalne a będzie gorzej.

Według prognozy ze środka roku u mnie w dwie osoby, z których jedna pracuje z domu, zużyjemy w drugim półroczu 224 kW/h miesięcznie (2688 rocznie), czyli niewiele poniżej (podniesionego niedawno do 3000 kW/h) limitu. Klima w sypialni, gdzie pracuję, ustawiona latem na 20-21 stopni, w salonie, żeby nie było nadmiernego kontrastu, na 23 stopnie. (Niestety, sypialnia znajduje się za loggią od zachodu, a salon ma 6 m2 okien od tej samej strony, więc bez klimy nawet przy zasłoniętych aluminiowych żaluzjach jest o kilka stopni więcej niż na zewnątrz, a ja pracuję zwykle 14-22).

Ostatnio postanowiliśmy ograniczyć zużycie w ten sposób, że albo gotujemy ziemniaki/ryż i resztę na parze, albo pieczemy frytki i resztę z frytkami, zamiast na przykład włączać piekarnik na frytki, a rybę gotować na indukcji. No i pralka: albo pełny bęben i normalny program (tyle że skrócony), albo do 2 kg i program 30-minutowy. (Nie ma sensu łączyć pełnego bębna z programami w rodzaju "szybkie 30", bo pralka używa w nich, zgodnie z instrukcją, minimum wody, bez ważenia wkładu).

Te przykłady były by bardziej lepsze gdybyście dawali też ile was ta energia kosztuje w PLN-ach.
Ja w tym roku(obecnie + prognozy) mam do zapłaty około 500-600 zł za prąd w mieszkaniu(dwa pokoje).

Proszę bardzo:
570zł w pierwszym półroczu
900zł w obecnym