Tak jak w temacie, czy pieniądze na naszych kontach są bezpieczne. Miałem już dwie sytuacje, że z konta zginęło mi trochę pieniędzy. Obie sytuacje miały miejsce rok temu i rzekomo robiłem przelew za pomocą karty płatniczej. Za pierwszym razem odzyskałem pieniądze, za drugim już nie bo była to bardzo mała kwota(dodatkowe konto na którym miałem tylko kilka złotych). Jak do tego doszło? Nie wiem, nigdy nie podawałem nigdzie danych mojej karty. Nie robiłem też nigdy przelewu internetowego za pomocą karty. Policja podejrzewa, że ktoś skopiował dane mojej karty za pomocą skimmera. Od tej pory noszę kartę w specjalnym pokrowcu który ma zapobiegać tego typu działaniom. Co jeszcze mogę zrobić aby nikt mnie nie okradł?
Najbardziej obawiam się o większe kwoty które trzymam na lokatach.

- Rejestracja:około 12 lat
- Ostatnio:ponad 3 lata
- Postów:161

- Rejestracja:ponad 13 lat
- Ostatnio:około 3 lata
- Lokalizacja:Grudziądz/Bydgoszcz
- Postów:5300
ustawić odpowiednie limity na karte, ja np mam ustawione na ledwo 200zł a gdy potrzebuje więcej to po prostu zmieniam na ten czas limit. Włączyć powiadomienia sms o każdej transakcji tak by od razu wykryć akcje. Nie wiem co tam twój bank jeszcze posiada.

- Rejestracja:prawie 10 lat
- Ostatnio:ponad 4 lata
- Lokalizacja:Piwnica
- Postów:7697
Zależy też jakie skarpety, nie każdy materiał się nadaje.


- Rejestracja:prawie 10 lat
- Ostatnio:prawie 5 lat
- Lokalizacja:Gallifrey
- Postów:44
Krypto
---> stalowy paperwallet z seedem żeby przetrwał pożar, ewentualnie dobra pamięć
Bank
---> do wysokości gwarancji BFG
Giełda
---> akcje są "bezpieczniejsze" niż gotówka bo należą zawsze do nas
Gotówka
---> szklany słoik zakopany na własnej ziemi
Metale i jakieś precjoza
---> skrytka bankowa, możliwie zdala od kondominium


- Rejestracja:prawie 9 lat
- Ostatnio:około 4 godziny
- Lokalizacja:Kraków
- Postów:402
Każdy rachunek w Europie jest zabezpieczony do kwoty 100 000 euro na wypadek bankructwa banku. Inne pytanie ile będzie warte euro gdyby upadł jakiś większy bank w Europie :)
Kilka porad praktycznych:
- Nie trzymamy wszystkich jajek w jednym koszyku. Zawsze warto mieć konta w dwóch bankach i np. trochę oszczędności w krypto lub metalach szlachetnych na mega czarne czasy.
- Polecam Revolut. Dostajemy korzystną fizyczną kartę debetową. Korzystne kursy wymiany walut. Możliwość wygenerowania wirtualnej karty do użytku w Internecie. Revolut ostatnio dostał licencję bankową na Litwie i niedługo wprowadzi depozyty. świetna i nowoczesna usługa. Szczególnie w czasach tanich lotów i Internetu.
- Giełdy nie polecam. Zbyt dużo trzeba inwestować czasu by cokolwiek ogarniać.
- Warto też mieć też dolary, chińskie jeny, ruskie ruble i euro w gotówce.