Czesc, ile jest kolorow na swiecie ?
0
Policz sobie.
http://htmlcolorcodes.com/
- Rejestracja:ponad 10 lat
- Ostatnio:ponad 6 lat
- Postów:98
3
Teoretycznie? Nieskończenie wiele.
Praktycznie? Zależy od źródła, niektórzy podają od 100k do 7M (jeżeli chodzi o kolor, które ludzkie oko potrafi odróżnić).
Trzeba też wziąć pod uwagę, że kolor to pojęcie względne.
edytowany 1x, ostatnio: GThoro
Desu
Moje potrafi dwa :D
- Rejestracja:ponad 8 lat
- Ostatnio:około 2 lata
- Postów:731
0
są tylko 3 kolory - czerwony, zielony i niebieski i 3 kolory dopełniające - żółty, cyjan i magenta, ale kolory dopełniające są już technicznie barwami
z podstawowych kolorów Red Green Blue można uzyskać wszystkie inne barwy
z kolorów dopełniających Cyan Magenta Yellow nie uzyska się pozostałych barw jak w przypadku RGB, bo zabraknie "przyciemnienia", dlatego dokłada się do tego zestawu czarny i tak powstaje CMYK - gdzie K to blacK
Wg Feynmanna (Wykłady z fizyki) nie istnieją trzy kolory, z których można uzyskać wszystkie barwy. Red Green Blue pozwalają uzyskać chyba najwięcej barw
Nie rozumiem o czym piszesz. Napisałeś:
z podstawowych kolorów Red Green Blue można uzyskać wszystkie inne barwy a ja napisałem, że to nie jest prawda.
RGB wzięło się z receptorów tych kolorów w ludzkim oku, jeśli tylko takie odbiorniki mają ludzie, to tylko takie impulsy należałoby wysyłać (w różnych proporcjach).
- Rejestracja:około 17 lat
- Ostatnio:około 11 godzin
- Lokalizacja:Wrocław
0
Zero, bo kolory nie istnieją na świecie - są jedynie ludzką interpretacją fal elektromagnetycznych o różnych długościach.
Zobacz pozostały 1 komentarz
Nauka to nie jest zabawa.
Analogicznie nie istnieje zapach, czucie, smak. Żyjemy w wielkiej komorze deprywacyjnej. Aż mi się przypomniał Matrix.
A gdzie tu niby analogia? Przeczytałeś w ogóle mój post?
Nie istnieje kolor, tylko wrażenia wzrokowe tworzone przez mózg, i analogicznie nie istnieje np. smak tylko wrażenia smakowe tworzone przez mózg. Przeczytałeś w ogóle mój post? Jezu.
kolory nie istnieją na świecie - to oznacza tyle, że sam świat ich nie wytwarza, są one ludzką interpretacją świata. Smak czy czucie to zmysły, czyli zdolności organizmu do odbierania bodźców zewnętrznych, ich istnienie jest oczywiste. Z tego wszystkiego co wymieniłeś tylko zapach jest pojęciem analogicznym do koloru.
0
somekind napisał(a):
Zero, bo kolory nie istnieją na świecie - są jedynie ludzką interpretacją fal elektromagnetycznych o różnych długościach.
Fizyk ryzyk. Zniszczyles mi dziecinstwo. Cale zycie w klamstwie :(.
- Rejestracja:ponad 12 lat
- Ostatnio:około godziny
- Postów:3550
1
To może dla odmiany podam mającą podstawy fizyczne odpowiedź :)
Liczba kolorów jest skończona, ale bardzo duża. Taka naprawdę duża.
Kolor to po prostu nasza interpretacja częstotliwości fali świetlnej. W moich rozważaniach przyjrzymy się przypadkowi możliwie najszerszemu, tzn. zakładamy istnienie "superoka" będącego w stanie rozróżnić fale elektromagnetyczne o dowolnych parametrach - zarówno od najsłabszych (częstotliwości bliskie zeru) do najwyższych (częstotliwości bliskie nieskończoności).
Energia fal elektromagnetycznych jest skwantowana (może przyjmować ściśle określone wartości) i zależy liniowo od częstotliwości. Dodatkowo wiemy, że nie ma czegoś takiego, jak ujemna częstotliwość więc istnieje kolor "minimalny", tzn. taki, poniżej którego mamy tylko doskonałą czerń (która jest de facto brakiem koloru).
Dodatkowo istnieje coś takiego, jak długość Plancka - czyli najmniejsza długość mająca sens fizyczny. Ponieważ częstotliwość fali jest odwrotnie proporcjonalna do jej długości, a żadna fala nie mieć długości mniejszej niż długość Plancka - to maksymalna energia pojedynczego kwantu fali elektromagnetycznej także istnieje. Przy czym takich wartości jest w cholerę dużo.
Oczywiście jeśli zredukujemy przypadek do "ludzkiego" oka to tych kolorów będzie o wiele mniej, ale ciągle naprawdę dużo.
edytowany 3x, ostatnio: wartek01
Zobacz pozostałe 5 komentarzy
@somekind: ale jak nie jest prawdziwa? Przecież jeśli coś jest koloru np. czerwonego to oznacza, że emituje fale elektromagnetyczne o długości mniej więcej 700 nm, tj. o energii ok 1.8 eV. Oczywiście istnieją fale podczerwone i ultrafioletowe, niewidoczne dla ludzkiego oka - dlatego zapostulowałem istnienie "superoka", które jest w stanie je "widzieć".
Jest zupełnie odwrotnie - jeśli coś emituje taką falę, to Ty nazywasz ją kolorem czerwonym, bo tak działa Twoje oko i mózg. Ktoś inny nazwie ten kolor karmazynowym, a ktoś inny zielonym, czysto subiektywne i niemierzalne odczucie.
Po pierwsze padło pytanie o ilość kolorów, a nie o to co widzi. Co do subiektywności odbieranego koloru to się zgadzam, dlatego też wprowadziłem na starcie byt "superoka" - ono jest w stanie odebrać skończoną liczbę kolorów (bo liczba możliwych energii fal jest skończona). Z tego wniosek, że dowolne oko rzeczywiste też może odebrać skończoną liczbę kolorów ponieważ ma mniejszą rozdzielczość i zakres.
Oczywiście przez "oko" rozumiem oko jako takie + ta część mózgu która te sygnały interpretuje, dodatkowo zakładam że taki układ jest bezstanowy
Padło pytanie o liczbę kolorów, a kolor to jest właśnie coś, co organizm widzi, a nie synonim fali elektromagnetycznej. Nie ma organizmu, nie ma oka, nie ma superoka, nie ma interpretacji fali, nie ma koloru. Nie można odpowiedzieć bazując wyłącznie na fizyce na pytanie z dziedziny biologii, bo w ten sposób łatwo można udowodnić, że wszystkie kangury nie żyją.
0
@wartek01: więc ile to jest w cholerę dużo. Policzył to ktoś? Załóżmy, że pytanie o wszystkie kolory, a nie tylko te, które widzi (lub odróżnia od siebie) ludzkie oko.
- Rejestracja:około 14 lat
- Ostatnio:ponad 4 lata
- Postów:50
0
Zawodzicie mnie. Przecież jest ograniczona ilość kolorów. Kolor jest falą, fala ma długość (zwykle podawaną w nanometrach), więc ilość kolorów jest ograniczona do pewnego stopnia rozmiarem atomów tudzież mniejszych cząstek elementarnych.
Ale nie znam tej liczby.
Niekoniecznie. Teoretycznie fale elektromagnetyczne mogą być nieskończenie wielkie lub nieskończenie małe.
Raczej jest ciągła (piszę raczej bo w sumie to jestem słaby z fizyki).
"Choć w elektrodynamice klasycznej energię promieniowania elektromagnetycznego uważa się za wielkość ciągłą, zależną jedynie od natężenia pola elektrycznego i indukcji pola magnetycznego, to zjawiska zachodzące na poziomie atomowym dowodzą, że jest ona skwantowana[a]."
"Energia każdego fotonu zależy od długości fali."
Więc jeśli istnieje najmniejsza, niepodzielna cząstka elementarna, długość fal e. jest ograniczona, więc także i ilość kolorów.
Kolor nie jest falą.
Zgadza się, zastosowałem skrót myślowy.
0
Przyjmijmy, że jedna długość fali to jeden kolor i w tym sensie ludzkie oko nie widzi wszystkich kolorów, a np niektóre zwierzęta widzą inny zakres kolorów niż my ludzie.
Z tego co piszecie, zakres możliwych długości fali jest dyskretny oraz wyznaczone są wartości minimalna i maksymalna. Więc liczba skończona: ile?
0
Tu chyba dobre wyjaśnienie: https://physics.stackexchange.com/questions/305576/how-many-possible-electromagnetic-wavelengths-are-possible
- Rejestracja:ponad 12 lat
- Ostatnio:około godziny
- Postów:3550
0
W kwestii "dlaczego jeszcze nie policzono liczby możliwych kolorów" - z tego co kojarzę to nikt tego jeszcze nie policzył, i raczej prędko nie policzy, ponieważ zbyt wielu rzeczy nie rozumiemy.
Przykładowo - minimalna energia fali E-M. Żeby ją poznać musiałbyś zmierzyć wszystkie możliwe poziomy energii we wszechświecie, następnie znaleźć najmniejszą. A nawet wtedy nie masz pewności, że gdzieś tam nie pojawi się kwant o mniejszej energii (energia odwrotnie zależy od długości fali, więc nie istnieje nic na przeszkodzie aby jej długość zwiększać w nieskończoność). Natomiast (oczywiście zakładam, że kwantowa interpretacja pola E-M jest prawdziwa) wiemy, że taka wartość istnieć musi.
- Rejestracja:ponad 21 lat
- Ostatnio:około 9 godzin
1
trojanus napisał(a):
z podstawowych kolorów Red Green Blue można uzyskać wszystkie inne barwy
Nieprawda, nie można wiernie uzyskać np. koloru lampy sodowej (zwłaszcza niskoprężnej).
Model RGB (czy CMY) jest tylko przybliżeniem tego jak funkcjonuje ludzkie oko – przybliżeniem dość dobrym, ale nie idealnym.
edytowany 1x, ostatnio: Azarien
0
mr_jaro napisał(a):
nieskończoność - kolor to jedynie odpowiedni odczyt fali elektromagnetycznej
przeliczalnie wiele, biorąc pod uwagę że długosć fali jest skwantowana