Witam,
bardzo interesującą dla mnie kwestią jest rozwój gier komputerowych. Zastanawiam się co głównie wpłyneło na tak szybki ich rozwój, w pewnym momencie z pacmana nagle przeszliśmy do bardzo zaawansowanych gier 3D. Jakie czynniki jesteście w stanie wymienić, które wpłynęły na ten rozwój.
A skąd takie pomysły? PS2, konsoli mającej w sumie 32/4 MB RAMu (32 MB ogólnej i 4 MB VIDEO) bliżej jest do dzisiej dni niż do daty wydania Pac-Mana.
Według mnie jednym z głównych czynników było wprowadzenie programowania potoku renderowania, czyli wprowadzenie np. modern OpenGL. Proszę o wypowiedzi i ewentualne podważenie mojej teorii.
Ps. Potrzebuję tych informacji na jedną z moich prezentacji na studia. Także wszystko co Wam przyjdzie do głowy możecie pisać :)
Pozdrawiam.
Głównym czynnikiem był po prostu wzrost mocy sprzętowej. Wszelkiego rodzaju wodotryski graficzne itp. nie byłyby możliwe gdyby nie gwałtowny rozwój mocy kart graficznych i procesorów. Przykładowo:
- w 1985 roku popularne były 386ki - procesory Intel z taktowaniem do 40 MHz (wersja premium)
- w 2000 roku weszły P4, które miały już 2 GHz - ponad 50 razy więcej
- w 2015 roku weszły i7-ki, które miały cztery rdzenie po 3,3 GHz - to samej mocy jest ok. sześć razy więcej
Zauważ, że skupiam się tutaj tylko i wyłącznie na jednej zmiennej - a tych zmiennych jest dużo więcej. Liczba rdzeni, nowe instrukcje procesorów, przepustowość magistrali, rozmiar pamięci cache... A nie doszliśmy jeszcze do układów graficznych, rozmiar RAM itp. OpenGL był tylko sposobem na zapanowanie nad rosnącą mocą obliczeniową.
Inną rzeczą która na 100% miała wpływ to oczywiście przemiany społeczne i popularyzacja komputerów oraz sprzętu do grania. Za potencjalnymi pieniędzmi poszły inwestycje, które zaowocowały nowymi produktami, które z kolei przyciągnęły jeszcze większą rzeszę fanów itp. itd.
Trudno mi ocenić jak konkretnie to było - czy sprzedawcy krzyczeli na jajogłowych żeby upychali jak najwięcej tranzystorów na jak najmniejszej powierzchni czy też naukowcy wpadali na pomysł jak to zrobić i następnie szli z tym do CEO firm, którzy z radości skakali - ale postęp się dokonał.