Programowanie poza pracą?

Programowanie poza pracą?
BP
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:ponad 7 lat
  • Postów:3
0

Hej,
Co robicie w wolnych chwilach, gdy najdzie Was ochota na kodzenie, albo gdy po prostu chcecie się rozwinąć jako programista (pytam jako świeżo upieczony programista):
a) Czytanie o bibliotekach/frameworkach, których używamy w pracy, by lepiej je zrozumieć.
+ szybciej rozwiążę problemy w pracy
- zabieranie pracy do domu (za którą nam i tak nikt nie zapłaci/doceni)
b) kodzenie w danej technologi, ale przy własnych projektach
- Tylko czy po pewnym czasie nam się to nie przeje? Patrzenie w pracy 8h w Visuala, a potem kolejne kilkanaście minut w domu, może powodować odruchy wymiotne.
c) Pisanie w danej technologi, ale w innym frameworku. Czyli gdy w pracy zajmujemy się pisaniem aplikacji desktopowych, a w domu webowych (WinForms -> aps.net)
+Mamy ciągle podstawy, które przenosimy na wyższy lvl w innym framewoku
d) Rozwój w innych technologiach, ale pokrewne (wspólne) z technologią używaną w pracy, lub innych projektach (piszemy asp.net, ale uczymy się JS)
e) Używamy całkowicie innego języka, który jest rozwojowy i dajemy sobie możliwość (piszemy w .Net, ale rozwijamy się w pythonie)
f) Czytanie książek/publikacji o tematyce programistycznej, np. wzorce itd
g) Nie kodzić i rozwijać się w pracy

Gdy będziecie odpisywać, byłoby ciekawie gdybyście dopisali na jakim etapie programistycznej jesteście i co byście robili na miejscu osoby, która jest/aspiruje do bycia Juniorem ;)

0

h) Pisanie w językach, które nie są jakkolwiek związane z tym, czym zajmuję się w pracy, i raczej nie są uważane za rozwojowe.

somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:6 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
0

W moim przypadku: a, b, c i trochę d.
Junior powinien dodatkowo e i f.

Nie wiem na jakim etapie programistycznej jestem.

EP
  • Rejestracja:prawie 8 lat
  • Ostatnio:ponad 6 lat
  • Postów:122
0

Nie pracuję co prawda jeszcze, i zapewne zderzenie z realiami zweryfikuje to co napiszę, ale chciałbym po pracy mieć czas zarówno na rozwój w technologii przy której pracuję, oraz czas na jakiś zupełnie niezwiązany projekt. Na przykład: w pracy jakieś strony w ASP, a w domu silnik graficzny/szachowy/whatever, dla czystej przyjemności pisania :P


Wenn ist das Nunstück git und Slotermeyer? Ja! Beiherhund das Oder die Flipperwaldt gersput!
edytowany 3x, ostatnio: EntityPamerano
baant
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:2 miesiące
  • Lokalizacja:Wrocław
  • Postów:524
0

Junior. a b c f, czaaasem e (pierdółki w pythonie). Najgorzej z własnym projektem, bo jednak trzeba do tego przysiąść na więcej niż kilka minut i się skupić, a jak już się jest na swoim z bliską osobą to ciężko o ten wolny czas :)

edytowany 3x, ostatnio: baant
flowCRANE
No jak żeś tę pierdółkę napisał? :P
baant
Tak wyszło z rozpędu :c
S9
  • Rejestracja:ponad 10 lat
  • Ostatnio:6 miesięcy
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Postów:3573
1

Programowanie poza technogią którą używam (Java) będe miał na studiach zaocznych, np. teraz programowanie w C pod Linuxa w ramach systemów operacyjnych (mógłbym przepisać ocene ale lubię Linuxa i chce mieć mininum 4 więc zrobie na nowo)
W tym momencie staram się osiągnąć wyższy poziom znajomości Javy samej (gdybym miał dokonać analogi do języków obcych to jestem w Javie na poziomie B2 a chcę osiągnąć min. C1), uczę się tez narządzi (np. chce dużo lepiej umieć Git, Maven, poznać Gradle), ogólnych zasad programowania (paradygmady, algorytmy, programowanie wspólbieżne). Dodatkowo poznaje nowe biblioteki (frameworki już nie) np RxJava, biblioteke vavr (pozdrariam @jarekr000000) i mam nadzieję że za kilka miesięcy to ja będe współtworzył te biblioteki a nie tylko z nich korzystał.
No i bardzo dużo poświęcam czasu na naukę najważniejszego języka programisty czyli angielskiego :D (tutaj przejśc chę z B1+ na B2+ a później C1)


"w haśle <młody dynamiczny zespół> nie chodzi o to ile masz lat tylko jak często zmienia się skład"
edytowany 2x, ostatnio: scibi92
KR
Moderator
  • Rejestracja:prawie 21 lat
  • Ostatnio:5 dni
  • Postów:2964
7

Nic nie robię poza pracą. Nowe rzeczy poznaję w czasie pracy. Czas poza pracą jest dla rodziny, odpoczynku, znajomych itp.

DI
w końcu jakiś rozsądny komentarz
JU
  • Rejestracja:około 22 lata
  • Ostatnio:2 miesiące
  • Postów:5042
0

Ja poznaję nowe rejony, na które nie mam czasu w pracy. Głównie kodując jakieś swoje mniejsze lub większe rzeczy.

edytowany 1x, ostatnio: Juhas
LS
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:ponad 6 lat
  • Postów:990
0

Tylko i wyłącznie g), no chyba że nie mogę zasnąć to czasami f) (ale zazwyczaj i tak są lepsze książki)


--
Annuit Coeptis
aurel
Moderator
  • Rejestracja:około 15 lat
  • Ostatnio:około 13 godzin
0

Po trochu z c, d i e... W pracy używam głównie C# i VBA, a w domu zazwyczaj JS. W pracy JSa użyłam bodajże raz ze 3 lata temu.
Zdarzyło mi się też robić coś co pasowałoby do punktu a, gdy zagadnienie było na tyle skomplikowane i ciekawe, że samo za mną do domu szło i nie dawało spokoju.
Co do punktu f - czytanie Clean Code od roku się zalicza? :D Wciąż jestem w pierwszym rozdziale. Bardzo nie lubię czytać o programowaniu ;)

grzesiek51114
grzesiek51114
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Postów:2442
0

Kiedyś poza pracą dużo pisałem. Na dzień dzisiejszy jak wrócę z pracy to nie mam nawet ochoty odpalać IDE. Wolę inne rozrywki typu np. zagranie partyjki w pierwszego Fallout'a albo zwyczajne posłuchanie sobie muzyki. Przyznam szczerze, że pisanie programów zawodowo prawie zabiło moją pasję i kiedy zasiadam do programowania w domu to naprawdę jest święto. :)

Niemniej jak już siadam to rozwijam sobie swoje małe projekciki w technologiach, które lubię czyli coś tam w WPF z Prismem podpięte do jakiegoś ORM'a, bo lubię ORM'y :) Wychodzi więc na to, że odpowiedź c jest najbardziej dla mnie trafna.

Może też napiszę co robiłem żeby w końcu pisać zawodowo na tym juniorze :) Pisałem sobie swoje projekty i przepisywałem je wiele razy od nowa, bo np. dowiedziałem się, że "ta" albo "tamta" część systemu jest w ogóle do bani i sypnie się cały mój pomysł. Trzeba zwyczajnie dużo ćwiczyć ale też nie zostawiać projektów niedokończonych. Nawet jeżeli są jakieś niedociągnięcia architektoniczne, a projekt ma się ku końcowi i działa to "już zostaw to i poprawisz w nowym projekcie". Stosowałem właśnie takie podejście i jak tak teraz patrzę na swoje projekty od początku to widać wyraźnie jak się uczyłem i którymi ścieżkami podążałem. Sam pamiętam jak np. pchałem całą logikę biznesową w viewmodelach przy MVVM, nie separowałem warstw etc... Wesoło było generalnie :)

edytowany 1x, ostatnio: grzesiek51114

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.