Już któryś raz zdarza mi się nieprzyjemna sytuacja - tj. ktoś mi blokuje lewy pas drogi tak żebym nie mógł przejechać (tzw. szeryf drogowy). Klakson, długie światła nie pomagają. Teraz pytanie: w PL nie można rozmawiać przez tel. trzymając go w dłoni. A czy można kręcić film tel. komórkowym? Jaka jest definicja jazdy? Jeżeli gość mnie blokuje to nie mogę jechać. W tym przypadku prędkość to 0 km/h. Czy to podpada pod jazdę?
Jeśli często masz takie sytuacje to chyba lepiej kupić jakiś rejestrator jazdy. Każdą sytuacje zdążysz nagrać i nie martwisz się telefonem trzymanym w ręku. Taki rejestrator może też pomóc ustalić sprawce wypadku itp
W kwestii tamowania ruchu spójrz do art 90 kodeksu wykroczeń
Przepis prawa o ruchu drogowym mówi konkretnie o "korzystaniu z telefonu". Nie mówi na czym ma polegać korzystanie (zatem użycie wbudowanej golarki podpada pod ustawę) ale mówi o telefonie, więc wystarczy że to czego używasz nie będzie telefonem (a będzie tabletem, aparatem, kamerą...)
Przepisy mówią o korzystaniu z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku:
Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku;
Nic innego związanego z telefonem nie jest zabronione przez ustawę Prawo o ruchu drogowym.
IMO wykonywanie jakiejkolwiek innej dodatkowej czynności podczas prowadzenia to głupota:
Prawo powinno zostać tak uogólnione, by pokryć trąbkę, robienie makijażu itp.
Dlatego zgadzam się z saviolaa rejestrator jazdy to najrozsądniejsze rozwiązanie.
Niemniej można użyć telefonu jako rejestratora jeżeli nie trzyma się go w dłoni. W szczególności można zamocować go w jakimś uchwycie i po sprawie.
Chiński g1wh kosztuje ok. 160zł (wliczając przesyłkę, cena waha się w zależności od ceny dolara i dostępnych promocji kuponów). Do tego karta pamięci za 20-25zł z promocji. Sprawdzony sprzedawca: Tomtop na aliexpress. Idzie 2-3 tygodnie od niego, przesyłką z Holandii. Kupiłem od niego 3 sztuki. Jedną kupiłem w polsce za 230zł od vat19.pl (nie wystawiają FV), ale tu miałem szczęście, bo podobno lubią opóźniać wysyłkę, kręcić i kombinować.
Nie ma sensu kombinować z telefonem, a kamerka zabezpieczy Cię też na sytuacje, w których nawet nie zdążyłbyś pomyśleć, żeby telefon wyciągnąć.
Uważajcie z tym rejestratorem. Brat miał zamontowany na stałe do lusterka, zasilanie pociągnięte z lampki podsufitowej. Wypas.
Złodzieje szybę wybili, kamerkę ukradli, jak kabel pociągnęli to lampkę z sufitu wyrwali.
Zależy gdzie się mieszka. Jeżeli nie mieszkasz w okolicy gdzie innych ciężko nazwać ludźmi to będzie ok.
Wystarczy, żeby do tych łebków docierało, że radio czy koła są droższe jak taka kamerka, a jakoś nie biorą radiów i nie ściągają kół jak leci. Wystarczy, żeby napatrzyli się na gazetki Media Marktu, gdzie sprzedają biedakamerki za 69zł (tych nie polecam). A G1WH nie wygląda na markowe cudo.
Kamerkę też można ściągać i brać ze sobą.
Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.
Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.