Stereotyp informatyków - mit czy nie? Panorama społeczna w branży IT - wasze obserwacje.

Stereotyp informatyków - mit czy nie? Panorama społeczna w branży IT - wasze obserwacje.
0

Jak się do tego odniesiecie? Wiem, że nie ma co uogólniać, jednak po roku na polibudzie mam pewne obserwacje.
U mnie na wydziale mechanicznym, wygląda to tak jakby na moje oko standardowo, rzekłbym rozkład Gaussa. Jest pewna część zamulaczy - z którymi się nie dogadasz, pewna część "przeciętnych jednostek", pewna część jakiś cwaniaczków, pewna część sportowców, pewna część wiecznych imprezowiczów itp. Taka panorama społeczna - każdy znajdzie coś dla siebie.

Jednak mam znajomego co poszedł w sumie przypadkiem na informatykę - i z naszych obserwacji (byłem na kilku jego wykładach) wynika, że jednak ten przekrój społeczny na jego wydziale jest o wiele mniejszy. Przeważają jednostki takie jakby zamulone, zamknięte - żyjące w swoim świecie i rzekłbym "specyficzne" :D

I dlatego pytam ludzi siedzących w branży i pracujących w IT, oczywiście nikogo nie urażając jakie mają zdanie na ten temat?
Chociaż pewnie przez wzrost popularności tego kierunku ta wspomniana wcześniej panorama społeczna zapewne stale się "powiększa" porównując sytuację choćby z latami 90 - kiedy to niewątpliwie powstał ten stereotyp.
Zapraszam do dyskusji.

S4
  • Rejestracja:prawie 11 lat
  • Ostatnio:ponad 10 lat
  • Postów:11
0

Myślę, że ktoś tutaj ma żal, że nie ma takich umiejętności jak ci cali "zamulacze". Zamiast pielęgnować ból czterech liter może warto usiąść nad książką zamiast zakładać tematy, które mają ewidentnie na celu podwyższenie własnej wartości? Nie tędy droga.

Wizzie
Bana, proszę, dajcie mu bana bo nie wyczymam.
Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:dzień
1

Z ADHD ciężko zrobić karierę w IT. W mechanice już prędzej.

Poza tym, chyba były już tego typu wątki na 4p.


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
edytowany 1x, ostatnio: Wibowit
Shalom
  • Rejestracja:około 21 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Lokalizacja:Space: the final frontier
  • Postów:26433
2

A ja myśle że ci "zamulacze" po prostu mają inne zajęcia i inne pasje. Takie o których niektórzy nawet nie wiedzą że mogą istnieć :P


"Nie brookliński most, ale przemienić w jasny, nowy dzień najsmutniejszą noc - to jest dopiero coś!"
somekind
Dziwki, koks, filatelistyka...
0

Przecież pisałem, że nikogo nie atakuje. Może "zamulacze" mogło wydać się lekko negatywnym określeniem, ale chodzi mi po prostu o pewny styl bycia, który zaobserwowałem i to określenie w jakiś tam sposób to oddaje.

Chodzi mi tylko o to czy bycie dobrym programistą determinuje pewne cechy charakteru opisane powyżej i próżno na przykład szukać w tym gronie jakiś "szalenie przebojowych osób", których na przykład pełno na prawie czy jakieś uczelni typu SGH - gdzie umiejętności interpersonalne, zajebista pewność siebie, sprzedaż swojego wizerunku, publiczne przemawianie itp są niezbędne do odniesienia sukcesu?

Tak się zastanawiam - może chcąc być dobrym programistą ludzie zatapiają się w książkach, rozwijają fach w ręku niestety zaniedbując inne sfery swojego życia przez co potem widać to co opisuje? Jak pisałem u siebie na wydziale zauważyłem totalną mieszankę wszystkiego. Natomiast na kierunkach branży IT przeważają ludzie nie wiem spokojni, zdystansowani - dlatego można odebrać ich jako trochę zamulonych :) W każdej grupie zawodowej są "zamulacze" i "samce alfa" - jednak stereotyp mówi nam o tym ze w IT niby tych "zamulaczy" jest najwięcej. Dlatego pytam ludzi w tym siedzących, czy to tylko złudzenie czy jednak w branży IT norma?

Poniekąd rozumiem zbulwersowanie bo w końcu tutaj sami programiści i tyczy się to was. Nie kwestionuje niczych kompetencji! Wiadomo chłopaki robią zajebistą robotę, mają jeszcze lepsze pensje czego chcieć więcej. Tylko właśnie jeśli chodzi o towarzystwo to pytam was o wasze zdanie o kolegach z pracy, ze studiów - czy widzicie w tym gronie cały przekrój społeczeństwa - czy jednak stereotyp ma w sobie odrobinę prawdy?

somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:2 dni
  • Lokalizacja:Wrocław
2
Sceptyczny napisał(a):

Chodzi mi tylko o to czy bycie dobrym programistą determinuje pewne cechy charakteru opisane powyżej i próżno na przykład szukać w tym gronie jakiś "szalenie przebojowych osób", których na przykład pełno na prawie czy jakieś uczelni typu SGH - gdzie umiejętności interpersonalne, zajebista pewność siebie, sprzedaż swojego wizerunku, publiczne przemawianie itp są niezbędne do odniesienia sukcesu?

My nie musimy być usilnie przebojowi, wygadani i dobrze ubrani, żeby być pewni swoich umiejętności i ich ceny.

spartanPAGE
  • Rejestracja:prawie 12 lat
  • Ostatnio:8 dni
0

Pisarz, lekarz, mechanik - jacy oni mają być?

Wszyscy jesteśmy ludźmi.

somekind
Niektórzy ludzie to świnie.
Wibowit
Każdy facet to świnia!
Wizzie
Wszystkie świnie są parzystokopytne.
Shalom
  • Rejestracja:około 21 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Lokalizacja:Space: the final frontier
  • Postów:26433
3

Poza tym robota kodera to jest często wpatrywanie się w monitor przez długi długi czas i rozkminianie "czemu to nie działa" albo "jak to napisać" a potem wstukanie kilku linijek kodu i tak w kółko przez wiele godzin. Do tego nie potrzeba przebojowosci ani wygadania, tylko cierpliwości, spokoju, skupienia i stalowych nerwów ;)
Jak się trafi taki "ekstrawertyk" w zespole to potem tylko łazi i wszystkich rozprasza i przeszkadza :P


"Nie brookliński most, ale przemienić w jasny, nowy dzień najsmutniejszą noc - to jest dopiero coś!"
Gjorni
Ostatnio miałem taki dziwny okres posiadania wyrzutów sumienia z powodu patrzenia się w monitor i rozkminiania, a nie pisania. Nie wiem dlaczego, ale ubzdurałem sobie, że dobry koder powinien sypać linijkami kodu niczym malarz w twórczym amoku :) Człowiek jednak zdaje sobie sprawę, że dobre rozwiązanie musi dojrzeć w główce ^^
Shalom
Linijkami w edytorze to sypie jakiś kopista :P Programiście płaci sie za myślenie i rozwiązywanie problemów.
0

Znowu nie rozumiecie o ci mi chodzi.

Zajmijmy się tymi najlepiej opłacanymi zawodami typu: prawnik, makler, pilot no i wszelkiej maści programiści. Zastanawia mnie jedno - o tych wszystkich innych zawodach robi się filmy, seriale które od najmłodszych lat karmią nas bohaterami o charakterze "samca alfa" biegającego w garniturku i wgl będącego uosobieniem sukcesu (w pewnym stopniu hollywoodzka ściema). Kiedy to o programistach wszyscy śmieszkują, że większość to nerdy i nieudacznicy życiowi i tego typu sprawy - mam na myśli te wszystkie stereotypy.
W sytuacji kiedy branża IT jest jedną z najlepiej opłacanych na rynku - programiści w moim odczuciu nie maja takiego uznania w społeczeństwie jak te kilka zawodów wymienionych wyżej, co jest conajmniej dziwne!

I tak rozumiem, że dane zawody diametralnie różnią się swoją specyfiką. Jednak jak już pisałem wszędzie jest ta rozpiętość i mieszanka różnych charakterów, a w informatyce widocznie na pierwszy rzut oka przeważają stereotypowi bohaterowie. Dlatego stworzyłem taki wątek i chciałem poznać wasze zdanie i obserwacje na ten temat.

Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:dzień
5

Charakter (przynajmniej ten postrzegany) jest mocno związany z trybem życia. Bywanie w różnych miejscach sprawia, że człowiek jest odważniejszy i bardziej wylewny - siłą rzeczy. Jako że programiści nie muszą rozmawiać z klientami, a ich hobby też nie wymaga bywania poza domem, to wygadanie spada.

Z drugiej strony, gadać trzeba lubić. Jak ktoś nie lubi bajdurzyć trzy po trzy w kółko to nie będzie bajdurzył, bo nie widzi w tym sensu ani przyjemności.


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
edytowany 1x, ostatnio: Wibowit
0

ja czuje o co chodzi autorowi tematu.

U mnie na uczelni też było sporo nerdów na informatyce, nawet jak zdolni to nie potrafili się sprzedać na rynku.

Ale nie o to chodzi.

Chodzi o stereotypy, tzn. wygląd czy cechy charakteru.

Z wyglądu raczej normalni, ale zdarzało się kilkunastu w swetrach, kraciastych niemodnych koszulach itd, dodatkowo tłuste włosy, broda itd - nie chodzi bynajmniej o bycie modnym, ale o trzymanie prostych zasad typu korzystanie z mydła i noszenie sie schludnie.

No i charaktery różne też, połowa to gracze, ich pasją to granie, a programowania uczą się tylko na wykładach i zaliczają na 3 z plusem.
Kilku z nich to typowe kujony, lubia kuć teorie , zero praktyki.

no mozna pisac i pisać, generalnie stereotypy nie wzieły się znikąd, ja jako informatyk, uwazam ze poniekad sa słuszne i wcale nieprzejaskrawione....

Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:dzień
0

Tylko po co drążyć temat? Żeby się w rozmowie pochwalić "wiedzą"?

Jak ktoś widzi, że ktoś inny nie potrafi się sprzedać, to niech go nakieruje i zmotywuje. Proste.


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
S4
  • Rejestracja:prawie 11 lat
  • Ostatnio:ponad 10 lat
  • Postów:11
0

Autor tematu chciałby zostać programistą, ale pewnie już jest za stary/nie ma do tego predyspozycji/etc. etc./ i podnosi swoją wartość tym, że programiści to wg niego "zamulacze".

Kto normalny prawiłby wywody o zawodzie, który go nie dotyczy? To tak samo jakby lekarz mający kompleksy, że nie został kosmonautą wszedł na forum o astronomii i zastanawiał się czy aby zawód ten nie jest do d*** ponieważ kosmonauci spędzają czas w kosmosie a nie w domu.

several
Beznadziejnie trollujesz. A jeśli nie trolujesz to jesteś zwyczajnie tępy.
S4
Kolejny z jakimiś kompleksami?
several
Zapomniałeś dopisać bólu d**y. Jeśli chcesz wygrać z kimś dyskusuję nie dysponując żadnymi argumentami koniecznie musisz pisać o zazdrości i bólu d**y.
2
szczery4 napisał(a):

Autor tematu chciałby zostać programistą, ale pewnie już jest za stary/nie ma do tego predyspozycji/etc. etc./ i podnosi swoją wartość tym, że programiści to wg niego "zamulacze".

Kto normalny prawiłby wywody o zawodzie, który go nie dotyczy? To tak samo jakby lekarz mający kompleksy, że nie został kosmonautą wszedł na forum o astronomii i zastanawiał się czy aby zawód ten nie jest do d*** ponieważ kosmonauci spędzają czas w kosmosie a nie w domu.

Kolego czy ty masz jakiś problem? Koleś może chce 'podrązyć temat' ale robi to w sposób kulturalny,a ty tutaj cos chcesz insynuowac i wmawiać. Może sam jestem takim stereotypoweym informatykiem? A może nie? ja nie oceniam.

uważam ze nie ma sie co przekrzykiwać w stylu: " nie musze wygladać, wychodzić do ludzi, wystarczy że pisze kod i jestem zajebisty". Aha i koniecznie wspomnieć trzeba o pensji bo przecież wszystkich obchodzi ile zarabia taki przeciętny informatyk :) hehe

Powinniśmy starać się nie pogłębiać stereotypów ktre niestety istnieją w 'naszej' branży czy chcemy czy nie.

Wizzie
Będę po każdym jego postem spamował o bana.
n0name_l
Moze po prostu zglos sprawe administracji. Spamowanie nie wydaje sie byc rozwiazaniem czegokolwiek.
Wizzie
Chyba tak zrobię :)
aurel
Moderator
  • Rejestracja:prawie 15 lat
  • Ostatnio:około 7 godzin
3

Poniekąd rozumiem zbulwersowanie bo w końcu tutaj sami programiści i tyczy się to was. Nie kwestionuje niczych kompetencji! Wiadomo chłopaki robią zajebistą robotę, mają jeszcze lepsze pensje czego chcieć więcej. Tylko właśnie jeśli chodzi o towarzystwo to pytam was o wasze zdanie o kolegach z pracy, ze studiów - czy widzicie w tym gronie cały przekrój społeczeństwa - czy jednak stereotyp ma w sobie odrobinę prawdy?

Hej, są tu kobiety. Rozumiem, że patrzysz na świat stereotypowo, ale może jednak spróbuj spojrzeć na człowieka jak na człowieka...?

Co do sedna tematu - bzdura jakaś. Jak się ma jakiś zakodowany stereotyp, to się potem widzi tylko te rzeczy, które pasują do niego, a resztę się wypiera. Mniej więcej tak działa twoje zauważanie "zamulonych".
A wiesz co ja widzę? Przynajmniej jedna kobieta na zespół, firmowa drużyna piłkarska, która sama się skrzyknęła i zorganizowała, urlopy we wszystkich zakątkach świata (programistów stać :P).

Przedstawię ci w kilku słowach niektórych moich znajomych programistów:

  • skrajny prawicowiec jeżdżący na marsze,
  • zatroskana matka co chwilę dzwoniąca do dzieci sprawdzić, czy jeszcze żyją,
  • amator kulinariów publikujący na firmowym feedzie zdjęcia potraw, które zrobił (i to nie jestem ja :P),
  • montażysta filmowy, który robieniem stronek zarabia na studia reżyserskie,
  • alkoholik-imprezowicz,
  • kobita na emigracji, uwielbiająca koty, kolor czerwony i wysokie szpilki

A za tymi kilkoma słowami kryje się wiele, wiele więcej. Ludzie, po prostu ludzie, którzy programują.

edytowany 1x, ostatnio: aurel
1

A nie mieliscie czasem tak, ze widzieliscie kolesia i pierwsza mysl jaka was naszła to że to na pewno informatyk?

Bo ja miałem, chociaż sam posiadam wykształcenie informatyczne.

Albo stoję kiedyś przy barze i slysze mimowolnie jak 3 panienki obgadują innego kolesia przy ladzie, który wyglądał jak wyglądał, koszula kraciasta okulary, garb że 'na pewno informatyk'.

Pomijam kulturę i zachowanie, ale takie rzeczy sie zdarzają na prawdę, skąd się to bierze?

nie dam sobie reki uciąć ale mnie raczej by nie posądzono o bycie programista, no może ostatnio trochę oczy mam bardziej czerwone ale miałem deadline, ale raczej po opinii znajomych wzieliby mnie za goscia od AWF lub czegoś podobnego.
Tyle na dziś, dobranoc

spartanPAGE
  • Rejestracja:prawie 12 lat
  • Ostatnio:8 dni
0

A nie mieliscie czasem tak, ze widzieliscie kolesia i pierwsza mysl jaka was naszła to że to na pewno informatyk?

Na UW, w dniu otwartym w instytucie informatyki miałem takie wrażenie.

edytowany 1x, ostatnio: spartanPAGE
Shalom
  • Rejestracja:około 21 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
  • Lokalizacja:Space: the final frontier
  • Postów:26433
1

@matrxss no dobra ale ilu takich stereotypowych koderów znasz? Bo ja widziałem na oczy grubo ponad setkę koderów w pracy i takich "nerdowatych" z wyglądu to było może kilka %. Pojedyncze przypadki. A reszta? Tak jak pisała @aurel, zwykli ludzie. Co więcej mam wrażenie że jeśli chodzi o ciekawe hobby i aktywność sportową to programiści są raczej powyżej średniej społeczeństwa (częściowo dlatego że ich po prostu stać).
Często też robią sobie po prostu żarty ze stereotypów. Na przykład słynna fotka:
http://demotywatory.pl//uploads/1031_600.jpg
była zrobiona (nie chwaląc się :P) na moim kierunku, ale nie dlatego że ludzie tak chodzili na co dzień tylko dlatego że się skrzyknęli pewnego dnia żeby się tak ubrać dla przypału. Ale potem ktoś zobaczy fotkę i uzna "no tak, informatycy..."
A co do tego ze "widać" że ktoś jest koderem:

Obok siebie w autobusie stoją dwie osoby: Ona i On. Ona spojrzała na niego, on na nią.

  • Informatyk - pomyślała studentka
  • Studentka - pomyślał bezdomny

"Nie brookliński most, ale przemienić w jasny, nowy dzień najsmutniejszą noc - to jest dopiero coś!"
edytowany 1x, ostatnio: Shalom
aurel
Moderator
  • Rejestracja:prawie 15 lat
  • Ostatnio:około 7 godzin
6

A nie mieliscie czasem tak, ze widzieliscie kolesia i pierwsza mysl jaka was naszła to że to na pewno informatyk?

Bo ja miałem, chociaż sam posiadam wykształcenie informatyczne.

Cóż, najwidoczniej wśród informatyków też są osoby oceniające innych po wyglądzie. Ale naprawdę, nie ma czym się chwalić... Takie podejście do ludzi to IMHO dużo gorsza cecha, niż upodobanie do kraciastych koszul.

nie dam sobie reki uciąć ale mnie raczej by nie posądzono o bycie programista, no może ostatnio trochę oczy mam bardziej czerwone ale miałem deadline, ale raczej po opinii znajomych wzieliby mnie za goscia od AWF lub czegoś podobnego.

Co, tak strasznie wysportowany jesteś? Łał, jesteś taki lepszy od tego informatyka w kraciastej koszuli!
Wiesz co, inteligentna osoba to widząc osobę wysportowaną wysnuje z tego taki wniosek, że spotkała osobę wysportowaną. Natomiast nie specjalnie inteligentna osoba wysnuje błędne wnioski np. na temat ukończonych studiów.

spartanPAGE
"Spójrz w te baranie oczka - no jak tu nie dać łapki w górę? Jeszcze tak dobrze mówi"
0

matrxss
Kolego chyba jako jedyny bez żadnej napinki DOKŁADNIE zrozumiałeś co mam na myśli :)

Jakoś nikt nie śmieszkuje ze studentów budownictwa, mechatroniki, medycyny, prawa itp? Tak samo w każdej innej branży mamy cały przekrój społeczny osobowości - krzywa Gaussa.
Ale nie tylko z moich obserwacji na wydziałach informatycznych przeważają niestety osobnicy opisani przez matrxss (znajdą się pewnie i tacy którzy właśnie o sobie czytają), chyba brakuje tej rozpiętości. Nie chodzi o umiejętności i predyspozycje, tylko ogólny styl bycia. Są pewne uniwersalne cechy, które wszyscy odbieramy praktycznie tak samo. Co jest takiego "magicznego" w tym programowaniu, ze wytworzył się taki stereotyp? Pomimo że jakieś wkuwanie przepisów, anatomii człowieka czy liczenie kratownic wcale nie jest bardziej ekscytujące od kodzenia?

Czy programiści jakich znacie zawód ten traktują tylko jako narzędzie do zarabiania będąc przy tym "normalnym człowiekiem" czy właśnie z byciem programistą wiąże się w jakiś tam sposób "tryb życia nerda"? W temacie chodzi mi właśnie o to czy taki przykładowy nerd zawsze pozostanie nerdem niezależnie co robi w życiu? Czy to programowanie robi z ludzi nerdów?

Chciałem poczytać wasze opinie na temat tego środowiska w którym pracujecie i siłą rzeczy spędzacie kupę czasu. Czemu w przeciwieństwie do wcześniej wspomnianych zawodów, programistą przypina się łatkę nieudaczników, którzy - i tu ironia - mają praktycznie najwyższe pensje w Polsce :D To jest totalnie pokręcone.

aurel
Ja smieszkuje studentów prawa. Zbyt wielu ich znam, żeby nie smieszkowac.
kamienikupa
  • Rejestracja:ponad 10 lat
  • Ostatnio:prawie 10 lat
  • Postów:198
1

W każdym środowisku są ludzie, których można dopasować do jakiś stereotypów. Wybierz się na wydział prawa na UW, to poza normalnymi ludźmi, zobaczysz również pryszczatych pierwszoroczniaków w garniturze, z teczką czekających na ćwiczenia z logiki, zupełnie jakby właśnie byli w drodze do/z kancelarii.

Wibowit
  • Rejestracja:prawie 20 lat
  • Ostatnio:dzień
0

Czemu w przeciwieństwie do wcześniej wspomnianych zawodów, programistą przypina się łatkę nieudaczników, którzy - i tu ironia - mają praktycznie najwyższe pensje w Polsce :D To jest totalnie pokręcone.

Wolny rynek. Popyt na programistów-pasjonatów jest duży, a podaż niewielka. Z drugiej strony, pensje z kosmosu to trochę bujda - jest sporo programistów robiących za mało imponujące stawki.


"Programs must be written for people to read, and only incidentally for machines to execute." - Abelson & Sussman, SICP, preface to the first edition
"Ci, co najbardziej pragną planować życie społeczne, gdyby im na to pozwolić, staliby się w najwyższym stopniu niebezpieczni i nietolerancyjni wobec planów życiowych innych ludzi. Często, tchnącego dobrocią i oddanego jakiejś sprawie idealistę, dzieli od fanatyka tylko mały krok."
Demokracja jest fajna, dopóki wygrywa twoja ulubiona partia.
edytowany 2x, ostatnio: Wibowit
kamienikupa
  • Rejestracja:ponad 10 lat
  • Ostatnio:prawie 10 lat
  • Postów:198
0

Łatkę nieudaczników przypina się ze względu na wygląd i wrażenie jakie robią. Osoba pasująca do stereotypu programisty poza chodzeniem w kraciastej koszuli często ma problemy interpersonalne tj. z nawiązywaniem i podtrzymywaniem relacji i brak zainteresowania u płci przeciwnej.

0

rozpietośc społeczna jest i wsrod informatyków,
oczywiście nie robmy z informatyków jakiś dziwaków czy świrów, po prostu statystycznie w tej grupie nerdów jest więcej niż w innych zawodach,
stad te stereotypy.

Niestety swiat wirtualny potrafi zrobic z normalnego czlowieka, takiego 'informatyka' dosc latwo, nie trzeba zawodowo siedziec przy komputerze wcale...

Zastanawiałem sie kiedys co by zrobil taki stereotypowy gość gdyby na calym swiecie na miesiac wylaczyli prąd?
Wyszedl by do ludzi? Poszedl z dziewczyną na spacer? Z kumplami na piwo?
Według moich obserwacji byłyby z tym problemy.

Co do wyglądu jeszcze, @aurel jak cie widzą tak cie piszą, ja nikogo po wygladzie czy ubiorze nie skreślam, ale jest to naturalny odruch pierwszej oceny.
Prawda jest ze niejeden bezdomny moze wygladac normalniej od komputerowego nerda.

milego dnia!

xfin
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:8 miesięcy
  • Lokalizacja:Genewa
  • Postów:597
1

Dyskusja straciła trochę sensu, ponieważ autor zadając pytanie niepotrzebnie od razu pokazał swoje stanowisko (no i od razu użył słów o brzmienie negatywnym, przy okazji pokazując inne zawody niejako w lepszym świetle).

Niemniej udzielę odpowiedzi - nie wiem na jakiej uczelni jest ten kolega, którego obserwacje są tak cenne (+autora, który po kilku wykładach ma już obraz ludzi z tamtej informatyki - to jest właśnie blokada ludzi, którzy kierują się stereotypami - szufladkują szybko), ale przykładowo ostatnia Konferencja Projektów Zespołowych na PWr pokazała, że ludzie z informatyki byli większością, która prezentowała wyniki swojej pracy (chwaląc się - nawet nagrodę za wystąpienie i prezentację dostałem). Ale jakoś ludzi z takiej np. automatyki czy telekomunikacji było mniej.
Teraz do czego zmierzam - obraz w/w "nerda" wynika w większości z popkultury, gdzie filmy tak osobników-informatyków przedstawiają.
Prawda natomiast jest taka, że informatyk bez zestawu umiejętności miękkich jest do niczego. Firma prędzej zatrudni absolwenta jakiejś w miarę porządnej uczelni, który ma lekkie braki, ale potrafi się zaprezentować. Dlaczego? Bo wykształcenie umiejętności miękkich jest czasochłonne i kosztuje. Natomiast w miarę myśląca osoba będzie swoje braki potrafiła nadrobić (a jednak większość absolwentów kierunków technicznych myśleć potrafi).

Analizując te autora obecności na wykładach - gdzie bym nie był, na wykładach w większości ludzie siedzą "zmuleni" - nie zależy to od kierunku. Z kolei analizując obraz nerdów - mój rocznik, mój kierunek - stanowią oni znakomitą mniejszość, a i tak część z tych których znam świetnie się "wyrobiło" w towarzystwie. No i mam zawrotną liczbę >10% dziewczyn na kierunku :D

Na koniec- tak to w większości mit. Powielany przez ludzi trzymających się stereotypów oraz osobniki, które myślą, że zakładając koszulę w kratę zaczną programować 2 razy lepiej. Coś takiego jak z hipsterami.

UB
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:ponad 7 lat
0

Co do pierwszego postu, to ja obserwuje właśnie przekrój społeczeństwa w praktycznie każdej grupie.
Zarówno u mnie na uczelni, jak i wśród znajomych studiujących informatykę na innych uczelniach, zawsze się znajdzie paru nerdów z którymi można sobie pogadać (ja się chyba wliczam do nich), paru imprezowych gości, paru graczy, jakaś ładna dziewczyna, jakaś brzydka dziewczyna.

1

Moze na studiach i bylo duzo stereotypowych programistow ale juz w robocie to wszyscy elegancko ubrani, wiekszosc osob uprawia jakis sport, raczej ekstrowertycy z umiejetnosciami miekkimi itd. Ale to pewnie dlatego, ze firma wymaga wlasnie takich ludzi.

xfin
Czyli dokładnie tak, jak to przedstawiłem. Umiejętności miękkie > umiejętności techniczne. Ale należy pamiętać, że jedne i drugie są potrzebne.
WhiteLightning
  • Rejestracja:prawie 14 lat
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:3171
0

Jak patrze na ludzi z pracy to nerdow jest malo. Wiekszosc ludzi jest towarzyska lubi imprezy. Dobrze radzi sobie z pracami manualno-remontowo-mechaniczno-budowlanymi. Do tego praktycznie kazdy ma jakas pasje. Uprawiaja sporty, jezdza po swiecie. Roznica jest taka ze ograniaja informatyke i zamiast np. 8h przestawiac pudelka na tasmie w fabryce, siedza przed kompem.

Ale tez trzeba przyznac ze czesc ludzi przy niektorych czynnosciach ma jakies takie kocie ruchy (oj jak to bylo na strzelnicy widac, jak mielismy integracje :) ) Z moich prywatnych obserwacji, informatycy czesto maja nieco inny jezyk ciala niz inne grupy. Ostatnio jezdizlem przez tydzien z bratem ciezarowka, i kierowcy, magazynierzy, stroze itp. to zupelnie inny swiat, inne zachowania, inny jezyk.

xfin
Kocie ruchy to z reguły ruchy zwinne :D Nie wiem czy o to Ci chodziło?
WhiteLightning
Zupelnie nie o to. Moze powinienem napisac "kocie ruchy" :)
0

Mam około 10 lat doświadczenia w IT, pracowałem głównie w Warszawie, w dużych firmach. W firmach w których pracowałem większość pracowników stanowili ludzie, którym było blisko do stereotypu informatyka. Większość z nich nie potrafiła się odnaleźć w większej grupie nieznajomych ludzi. Oczywiście w pracy, wśród znajomych osób byli rozmowni, chętnie żartowali. Często chodzili w przysłowiowej kraciastej koszuli, wyciągniętym T-Shircie czy starym swetrze. Osoby uprawiające sport należały raczej do rzadkości. Unikali imprez, raczej nie dało się nikogo zaprosić na piwo po pracy, za to wyciągnąć na kebaba w czasie pracy już nie było problemu. Często żeby mieć dobry kontakt z bezpośrednim przełożonym, wiedzieć jakie ma uwagi do mojej pracy, musiałem go prosić o rozmowę na osobności i wypytywać, ponieważ on sam nie potrafił do mnie podejść i powiedzieć o co mu chodzi.

Niestety to prawda, że długie siedzenie przed komputerem źle wpływa na człowieka i sprawia, że przeistacza się w introwertyka.

xfin
Przełożony? Ja myślałem, że kierownicy projektów to właśnie ludzie ekspresywni (i najczęściej potrafiący się komunikować i mobilizować innych). Ciekawe jak introwertyczny team-leader czy tam menadżer został przyjęty na to stanowisko.
WhiteLightning
xfn - nie spotkales sie w firmach z podejsciem ze po pewnym czasie informatyk nie wyrabia technicznie z praca, ale poniewaz ma doswiadczenie z produktem to zostaje manago?
xfin
Domyślam się, że coś takiego może mieć miejsce, no ale osoba taka musi przecież wykazywać minimum inicjatywy i komunikatywności, bo inaczej ona prace nad tym produktem rozłoży na łopatki.
Koziołek
Moderator
  • Rejestracja:prawie 18 lat
  • Ostatnio:około 2 miesiące
  • Lokalizacja:Stacktrace
  • Postów:6821
0

Pamiętacie to >

I to działa. Rzecz polega na tym, że większość "się cywilizuje", zakłeda rodziny i ma przyjaciół z poza branży. Jest też niewielka grupa gości, którzy dalej są "nolajfami" i tyle. Zazwyczaj też pracują w miejscach "dziwnych" czy też pozostają na uczelniach.


Sięgam tam, gdzie wzrok nie sięga… a tam NullPointerException
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)