Witam serdecznie. Mam na imię Marcin, lat 39.
To w kwestii powitania :)
Mam sprawę/ problem, który dotyczy kwestii zabezpieczenia plików przed nieautoryzowanym kopiowaniem i udostępnianiem. O ile temat dotyczyłby Windowsa, to przy użyciu mniej lub bardziej zaawansowanych technologii (np. klucz sprzętowy USB) byłbym w stanie w jakiś sposób to "ogarnąć"...
Ale żeby dokładniej zrozumieć temat, opiszę jak wygląda sytuacja. Otóż...Posiadam instrument, który się nazywa KORG PA4X. Instrument ten działa na systemie operacyjnym opartym na linuksie - jaka dystrybucja, tego nie wiem. Od pewnego czasu robię pakiet barw dla tego instrumentu, co zajmuje masę czasu, oprogramowanie do tego też nie jest najtańsze...Chciałbym w jakiś sposób zabezpieczyć dane w postaci pakietu barw, sampli, które udostępnię przed nieautoryzowanym kopiowaniem, uruchamianiem.
Wiem, że jest taka możliwość z wykorzystaniem kart SD (instrument jest wyposażony w takie wejście). Był nawet jakiś czas temu taki pakiet, który wykorzystywał karty SD do uruchomienia go. Sytuacja wyglądała tak, że pakiet barw można było wgrać do instrumentu bez problemu, ale żeby ten właśnie pakiet zadziałał, czyli była możliwość wykorzystania samplowanych barw, w slocie musiała być odpowiednio "spreparowana" karta SD...
Wiem też, że taka "operacja" kodowania kart była prawdopodobnie przeprowadzana we Włoszech.
Jeśli ktoś miałby pomysł na to jak to ugryźć u nas w Polsce, to proszę o kontakt. Jest możliwość zarobienia "paru" pln podobnie jak we Włoskim systemie. Im więcej sprzedanych zakodowanych kart, tym większa kasa...A klientów, mimo, że nie skończyłem jeszcze pakietu, już jest sporo...
Pozdrawiam i liczę na "polską myśl techniczną" :) W końcu powiedzenie "Polak potrafi", nie wzięło się z niczego :)