Dlaczego system jest zero-jedynkowy?

Dlaczego system jest zero-jedynkowy?

Wątek przeniesiony 2018-08-05 20:18 z Nietuzinkowe tematy przez somekind.

hurgadion
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:ponad 6 lat
  • Lokalizacja:www
  • Postów:259
0

Hej,
mam pytanie, i zarazem prośbę... Implementujemy i programujemy przeważnie w układzie dwójkowym (noo, wiem... jest czasem jeszcze jakiś software)... I wszystko się kompiluje na ciągi zerojedynkowe... Słyszałem, ze łatwo wtedy jest przekazać sygnał... Ale dlaczego nie implementować w systemie dziesiątkowym (wtedy wprowadzamy liczby bezpośrednio z klawiatury, litery też by się dało), albo na przykład 16tkowym, albo o podstawie powiedzmy 256... Te ostatnie dwa, łatwo jest transformować na sygnał zerojedynkowy (albo puszczać sygnał równolegle na 8 bitach, w drugim przypadku)... Otwieram temat (wrócę za pewną chwilę, jadę odpocząć), może wywiąże się jakaś ciekawa dyskusja (proszę w miarę o merytoryczne wpisy), to ważny dla mnie temat... Pzdr... :)

edytowany 1x, ostatnio: flowCRANE
Tytanowyy
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:prawie 6 lat
  • Postów:86
3

Słyszałem, ze łatwo wtedy jest przekazać sygnał...

Masz układ scalony i albo jakiś element w układzie otrzymuje informację, że prąd płynie ( 1 ) albo prąd nie płynie ( 0 )
Jak sobie wyobrażasz pracę na systemie o podstawie 256?

edytowany 1x, ostatnio: Tytanowyy
hurgadion
no właśnie się zastawiam jaka jest szansa...
mr_jaro
  • Rejestracja:prawie 14 lat
  • Ostatnio:ponad 3 lata
  • Lokalizacja:Grudziądz/Bydgoszcz
  • Postów:5300
5

ty tak na serio? Otóż najmniejsza szansą na brak błędów jest wykrycie niskiego i wysokiego stanu napięcia, co odzwierciedla 0-1. Tworzenie szyn danych równoległych jest opłacalne tylko na krótkich dystansach dlatego np karty graficzne posiadają pamięci o szynach np 128bitową. Jak zapewne wiesz kiedyś istniało połączenie równoległe dysków IDE, ale padło na rzecz dużo szybszego szeregowego SATA. Kolejna sprawa to miejsce, popatrz na płytę główną gdzie tam masz miejsce na prowadzenie wszędzie połączeń równoległych? No właśnie.

Edit - ogólnie wystarczy trochę szerszej wiedzy na temat m.in korekcji błędów i systemu przesyły danych by wiedzieć czemu tak jest, a są to podstawowe rzeczy które podają na pierwszym roku studiów...


It's All About the Game.
edytowany 1x, ostatnio: mr_jaro
Zobacz pozostałe 40 komentarzy
KL
Pytam, bo generalnie widać fascynację tematem, na który niespecjalnie masz pojęcie, z zakresu którego nieszczególnie dobrze przyswajasz informacje, które ludzie starają się przekazać, następnie twierdząc, że zajmujesz się "upraszczaniem", co kompletnie się kłóci z ideami, które głosisz, a przy je same opisujesz w sposób mocno chaotyczny. Chwyć sobie jakąś książkę o przetwarzaniu sygnałów, zainteresuj się działaniem samego sprzętu od strony fizycznej. I zgub postawę wizjonera-geniusza, bo nie jesteś pierwszym, który wpadł na takie pomysły. Ciekawe dlaczego dotąd nie weszło?
KL
Musiałbyś generalnie rozpirzyć całą aktualną teorię z zakresu budowy układów i przetwarzania informacji przez nie, dla większości obecnych, sprawdzonych konceptów wprowadzić alternatywne rozwiązania. Takie, które zapewne byłyby znacznie bardziej skomplikowane w działaniu, aniżeli ich obecne odpowiedniki, podobnie byłoby ze zrozumieniem ich funkcjonowania przez przeciętnego inżyniera.
hurgadion
OK, teraz lepiej to ująłeś więc po kolei: 1. interesuje się generalnie technologiami IT (tak ogólnie, programowaniem), i trochę komputerami kwantowymi, oraz problemami NP-zupełnymi... 2. zajmuję się upraszczaniem, ale nie myślałem tu w tym momencie o systemach komputerowych, ale mogło zostać to tak odebrane, przez nonszalanckie, żartobliwe podejście... :) 3. wizjoner-geniusz, to nie ja, raczej praktyk, z wieloma pomysłami mniej lub bardziej lamerskimi... 4. uczę się sporo, i zbieram materiały... a także dzielę się swoją wiedzą... 4. wielu miało/ma pomysły... to naturalne...
hurgadion
5. że coś nie weszło... ja się tym nie przejmuję, ja jestem raczej programistą, a nie biznesmenem, nie mam do tego głowy... 6. nic nie chcę rozpirzać... wręcz przeciwnie... staram się myśleć tak, aby nie tracić z horyzontu tego co teraz... Ufff. to tyle... :)
hurgadion
aha, jeszcze jedno... co do chaotyczności... jakbym wiedział, co ja dokładnie chcę zrobić... to bym Ci/Wam to wypisał w punktach... :)
WeiXiao
  • Rejestracja:około 9 lat
  • Ostatnio:około 10 godzin
  • Postów:5132
1

Taka ciekawostka:

Why did base 3 fail to catch on? One easy guess is that reliable three-state devices just didn't exist or were too hard to develop. And once binary technology became established, the tremendous investment in methods for fabricating binary chips would have overwhelmed any small theoretical advantage of other bases.

https://www.techopedia.com/why-not-ternary-computers/2/32427

edytowany 1x, ostatnio: flowCRANE
flowCRANE
Czemu zawsze wrzucasz cytaty w znaczniki dla kodu?
WeiXiao
@furious programming: ale mnie porysowałeś. Patrzę - przecież to normalnie i estetycznie wygląda, czemu on się czepia -> Edytuj, wstaw cytat - przecież to ma nawet ten sam znaczek, który użyłem... później ogarnąłem "edytowany przez ..." :P Już takie przyzwyczajenie, nie zwracałem uwagi na to :/
flowCRANE
Do cytatów markdown przewiduje > na początku wiersza. Czepiam się, dlatego że kod renderowany jest fontem o stałej szerokości znaków, przez co znacznie wydłuża cytat. No i jest malowany w kolorze, co wali po oczach niemilosiernie… :P
nEmoFizz
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:ponad 6 lat
  • Postów:15
0

Zmieniając trochę temat, bo właściwie kwestia dlaczego używa się systemu binarnego została wyczerpana:
Jak będzie wyglądać/wygląda obliczanie i kodowanie danych na komputerach kwantowych? Teoretycznie stanów kwantowych jest nieskończenie wiele, ale czy ma sens nadal ograniczanie się do stanów 0/1 (np na podstawie spinu) czy są stosowane różne systemy liczbowe zależnie od konkretnego komputera?

hurgadion
jeżeli mamy kodowanie zerojedynkowe to chyba wystarczy... ale myślę, że komputery kwantowe mogą też działać na innych stanach, niekoniecznie skojarzonych z konkretnym, ustalonym systemem pozycyjnym...
mr_jaro
  • Rejestracja:prawie 14 lat
  • Ostatnio:ponad 3 lata
  • Lokalizacja:Grudziądz/Bydgoszcz
  • Postów:5300
0

z tego powodu, że tam już się nie bedzie kodowoało binarnie, cały aktualny sprzęt i aplikacje są z tym niekompatybilne :)


It's All About the Game.
hurgadion
ja myślę, że oni właśnie kodują binarnie... :) tylko cały proces wyszukiwania rozwiązań jest kwantowy, no chyba że za bardzo działa mój Imagine... :)
hurgadion
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:ponad 6 lat
  • Lokalizacja:www
  • Postów:259
0

trochę się interesuję komputerami kwantowymi... i myślę, że działają one trochę jak probabilistyczne maszyny Turinga z lepszym lub mniejszym skutkiem, bardziej modelują stochastycznie pewne problemy niż je rozwiązują, i trochę chyba działają na zasadzie Metody Monte Carlo, nie umniejszając nic tym Komputerkom, no chyba, że zbyt mało wiem... myślę, że podstawowym problemem jest modelowanie komputera kwantowego z użyciem struktur zespolonych, bo tak jest zamodelowana cała mechanika kwantowa... być może jest możliwe zamodelowanie komputera kwantowego właśnie za pomocą własności spinu 0/1... taką mam hipotezę, dość wątłą, bo jak działa komputer kwantowy wiem tylko na podstawie swoich wyobrażeń i tego co piszą w sieci, a piszą niewiele... jeżeli dałoby się zaimplementować komputer kwantowy w oparciu o spin 0/1 to mielibyśmy deterministyczny bit kwantowy, albo coś w tym guście... co być może zdeterminizowałoby cały proces tworzenia takiego komputera... dobra spadam, wrócę za chwilę... :)

SI
  • Rejestracja:prawie 14 lat
  • Ostatnio:około 6 godzin
3

Co do komputerów kwantowych, to bit kwantowy może być nie tylko zerem lub jedynką, lecz czymś "pomiędzy nimi" np w 71% jedynką, w 19 zerem a w 10 w zasadzie stanem nieustalonym. Generalnie ze względu na to że nie poda konkretnej odpowiedzi tylko całą ich listę, "na wyjściu" będzie musiał być tradycyjny komputer sprawdzający je po kolei aż trafi na właściwą. Tak więc maszyny kwantowe nadają się do specyficznych zadań (sprawdzenie dużo szybsze od samego działania), ale wśród nich jest rozkład liczby na czynniki pierwsze naprawdę ogromnych liczb. Pozwolą tym samym łamać obecnie stosowane szyfry (opierające się na tym że jest to niewykonalne w rozsądnym czasie na nie-kwantowej maszynie) , jest spore zainteresowanie nimi. A zera i jedynki zostaną pewnie z nami do momentu rezygnacji z prądu na rzecz czegoś innego.

Zobacz pozostałe 2 komentarze
hauleth
@sig mamy algorytmy działające na krzywych eliptycznych, które ucierpią mniej niż te oparte o duże liczby pierwsze.
hurgadion
ja mam trochę inne spojrzenie na kwantowego Kłota... zakłada się, że może on być jednocześnie martwy jak i żywy... ja to widzę inaczej (nie wiem czy dobrze)... z pewnym prawdopodobieństwem on może być żywy, i z innym prawdopodobieństwem może być martwy... i te prawdopodobieństwa w sumie dają 1... no chyba, że istnieją jeszcze jakieś inne stany, np. Kłot w lewitacji... ;)
SI
Zawsze pozostaje też modyfikacja tego doświadczenia, a mianowicie ktoś sprawdza czy kot żyje czy nie, ale nie spotyka eksperymentatora i nie przekazuje mu w żaden sposób tej wiedzy. W ten sposób stan kota jest ustalony, ale nie znany.
hurgadion
no właśnie, jakoś tak... ale kurcze dla mnie interpretacja "bycia" Kłota w dwóch stanach jednocześnie jest raczej mało realna... no cóż, ja fizykiem nie jestem... tylko... no uj wie już kim... ;)
SI
Fizyka kwantowa dość mocno różni się od klasycznej, patrz np eksperyment z dwoma szczelinami. Zachowywanie się jak fala dotyczy nie tylko światła, ale też elektronów. Sam kot zaś to zwykły eksperyment myślowy, będący sporym przybliżeniem realnych zjawisk. ps fizykiem bynajmniej nie jestem, a już na pewno kwantowym.
vpiotr
  • Rejestracja:ponad 13 lat
  • Ostatnio:prawie 3 lata
GS
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:2 dni
  • Postów:1265
0

Pytanie wcale nie jest takie trywialne, a odpowiedzi które tu padły wcale nie zamykają tematu.

Założenie, że możemy wyróżnić tylko 2 stany: niskiego albo wysokiego napięcia jest prawdziwe gdy nośnikiem naszej informacji jest prąd stały. Natomiast w przypadku gdy nośnikiem jest fala (zazwyczaj fala radiowa) możemy stworzyć słownik składający się z dużo większej liczby symboli, zakodowanych przy pomocy częstotliwości, fazy lub amplitudy. Na tym polega właśnie modulacja cyfrowa stosowana w telekomunikacji radiowej. Naszymi podstawowymi symbolami są punkty na płaszczyźnie zespolonej, tworzące tzw. diagram konstelacji. W przypadku, gdy do zakodowania symboli posługujemy się wyłącznie zmianami fazy, mamy modulację fazową, np. 8-PSK, a gdy kodujemy symbole przy użyciu i fazy i amplitudy, mamy do czynienia z modulacją QAM. Modulacja 64-QAM i 256-QAM (czyli mająca 64 i 256 symboli) jest stosowana w telewizji kablowej, w LTE (i LTE-Advanced), a w ADSL stosuje się konstelacje rzędu nawet 32768-QAM.

Tylko to dotyczy przesyłania informacji, natomiast wciąż pozostaje problem przechowywania informacji i obliczeń. Z fizycznego punktu widzenia dużo łatwiej przechować stałe napięcie, niż falę. Ponadto nie wymyśliliśmy jeszcze procesorów, które mogłyby wykonywać obliczenia bezpośrednio na takich falach.

mr_jaro
No ale o tym napisałem w komentarzy gdy autor wątku sie dopytywał, natomiast cały myk polega, że to jest przesył na duże odległości ale potem i tak wszystko przetwarzamy standardowo
GS
@mr_jaro: no tak, nie wczytałem się we wszystkie komentarze, a zwłaszcza w linki w nich.
somedev
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:prawie 5 lat
  • Postów:666
1

Poczytajcie o podstawach logiki cyfrowej. Z czego jest zbudowany sumator. Zastanówcie się ile bramek musiałby mieć jeśli mowa o systemie dziesiętnym. Ofc bez sztuczek jak kodowanie do BIN i sumowanie w nim. Potem zobaczcie jak zbudowane i z ilu tranzystorów są bramki AND etc. Ato zrozumiecie dlaczego w technice cyfrowej w elektronice króluje system binarny. Na PWr są dostępne wykłady Biernata z Architekturu i Arytmetyki Komputerów oraz z Układów Cyfrowych Sugiera - polecam.

Zobacz pozostałe 10 komentarzy
hurgadion
dobra, to tak szczerze... tak naprawdę (chyba) różnice pomiędzy dobrym systemem 0-1, a 0-9 nie byłyby wielkie... natomiast znaczny przeskok, gdyby dało się kodować 1 jako 1, 'a' jako 'a', itd... czyli zamiast kodów ASCII mielibyśmy kody symboliczne (może to kompletny odjazd, i s-f)... dobra, na razie spróbuję pozgłębiać podstawy... ;)
somedev
Mam wrażenie, że mówię do ściany. Zmiany bazy systemu (bo o tym piszesz), z 2 na 10 ( bo maksymalna cyfra w systemie to B-1 czyli w bin jest to 1, a w dec 9) to duża zmiana. Tutaj masz linka z opisem jak działał ENIAC a on był komputerem dziesiętnym. Ile kombinacji, kabli i przełączników pozycyjnych i paru ludzi do obsługi tego. Obecnie musiał byś zrobić dodatkową warstwę sterowania takimi rototrami - czyli niepotrzebna komplikacja systemu - i od lat 40 nie wymyślili jak to zrobić lepiej poza przejściem na BIN.
somedev
A tu masz opracowanie o PPA - widzisz jaka garstka bramek starczy do szybkiego sumowania liczb binarnych względem sumatorów na siłę dziesiętnych? http://users.encs.concordia.ca/~asim/COEN_6501/Lecture_Notes/L2_Notes.pdf btw w linku wyżej masz dokumentacje ENIACA.
hurgadion
dzięki wielkie, mam co czytać... może rzeczywiście na razie (albo w ogóle) nie ruszać tej bazy 0/1... ponieważ jak widać wszystko pracuje... a 10^N = 2^(N*log10), więc tragedii nie ma... ^^
AL
  • Rejestracja:prawie 11 lat
  • Ostatnio:około 3 lata
  • Postów:1493
1

Dodam jeszcze, że powodem może być dość trywialna historyczna zaszłość: logika stykowa/stycznikowa (elektromechaniczna). Tam sprawa jest prosta: prąd płynął lub nie, ew. większe udziwnienia były NAPRAWDĘ kosztowne z punktu widzenia wytwórczego i serwisowego. A potem mogła podziałać już kompatybilność wstecz.

Haskell
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:12 miesięcy
  • Postów:4700
0

Komputer to nie jest wynalazek nowy, a system binarny to zwyczajna zaprzeszłość. Leibniz niemiecki matematyk XVII -XVIII wieczny, uważany również za jednego z pierwszych informatyków opisał system binarny (choć był on znany od niepamiętnych czasów np. starożytny Egipy, starożytne Chiny). Na początku XIX wieku ktoś wymyślił karty dziurkowane (dziurka lub brak dziurki) do "programowania" krosna, później jakiś angielski matematyk wymyślił sobie koncept maszyny liczącej wykorzystującej karty perforowane. Następnie Ada Lovelace gdzieś w połowie XIX wieku napisała pierwszy program komputerowy na tę wymyśloną maszynę. Później amerykanie zbudowali pierwszy komputer lampowy ABC, który korzystał z arytmetyki binarnej. Później Alan Turing wziął te różne koncepty XIX i XX wieczne oraz działające już komputery lampowe i opisał tzw. "maszynę Turinga". Później Steve Woźniak zbudował pierwszy masowy komputer osobisty Apple I i tak już zostało do dziś.

Podobnie jest z rozstawem szyn kolejowych, który to standard został ustanowiono w XIX wieczne Anglii, a historia jego pochodzenia sięga starożytnego Rzymu i rozstawu kół w rzymskich rydwanach.


Zaglądali do kufrów, zaglądali do waliz, nie zajrzeli do d**y - tam miałem socjalizm. Czesław Miłosz
AL
Greckich. Ew. jednych i drugich, ale wg mojej wiedzy Grecy byli pierwsi.
Haskell
Przed Rzymianami z rydwanów korzystali Grecy, a jeszcze wcześniej Egipcjanie, Persowie, Babilończycy itd. Kto je wymyślił, tego pewnie nie wiedzą nawet najstarsi Indianie. Z Rzymianami chodzi o to, że je spopularyzowali, budując w całej Europie, również w Anglii system dróg.
AL
Chodziło mi o to, że pierwsze "koleje konne" w postaci wozów/rydwanów z kołami prowadzonymi w celowo utworzonych koleinach używane były przez Greków. EDIT: co do reszty oczywiście się nie spieram.
somekind
@alagner - tylko weź pod uwagę to, że Grecy nie budowali dróg na terenie Wielkiej Brytanii. Nie wiem zresztą, czy jakiekolwiek budowali.
AL
@somekind chcieli budować, ale firma Syzyf Logistics budulca im nie umiała dostarczyć ;)
0

Edit - ogólnie wystarczy trochę szerszej wiedzy na temat m.in korekcji błędów i systemu przesyły danych by wiedzieć czemu tak jest, a są to podstawowe rzeczy które podają na pierwszym roku studiów...

@mr_jaro:
Już nie przesadzaj z tym pierwszym rokiem studiów. Nie mam takiej wiedzy i nie była przekazywana u mnie na studiach, a jestem absolwentem jednej z lepszych informatyk w kraju.
I zapewniam Cię, że nauczenie się kilku takich regułek jest najprostszą możliwą rzeczą w trakcie studiów informatycznych.

P.S. Najlepsze informatyki w Polsce to te na uniwersytetach: https://pl.wikipedia.org/wiki/Akademickie_Mistrzostwa_Polski_w_Programowaniu_Zespo%C5%82owym

somedev
Chyba kiepska ta informatyka skoro absolwent tego nie zna ;) Na PWr na 2 roku mieliśmy Architekturę Konputerow, Podstawy Techniki Mikroprocesorowej, Logike Układów Cyfrowych i Podstawy Telekomunikacji i tam to wszystko było. Może jednak mialas to w programie ale nie przykładałeś szczególnej wagi.
mr_jaro
  • Rejestracja:prawie 14 lat
  • Ostatnio:ponad 3 lata
  • Lokalizacja:Grudziądz/Bydgoszcz
  • Postów:5300
0
Skromny KotNo napisał(a):

@mr_jaro:
Już nie przesadzaj z tym pierwszym rokiem studiów. Nie mam takiej wiedzy i nie była przekazywana u mnie na studiach, a jestem absolwentem jednej z lepszych informatyk w kraju.
I zapewniam Cię, że nauczenie się kilku takich regułek jest najprostszą możliwą rzeczą w trakcie studiów informatycznych.

Ja na UTP miałem na pierwszym roku, co więcej sporo tego miałem w tak negowanym przez wszystkich technikum informatycznym :)


It's All About the Game.
xfin
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:9 miesięcy
  • Lokalizacja:Genewa
  • Postów:597
1
Skromny KotNo napisał(a):

Już nie przesadzaj z tym pierwszym rokiem studiów. Nie mam takiej wiedzy i nie była przekazywana u mnie na studiach, a jestem absolwentem jednej z lepszych informatyk w kraju.

Ja dalej nie komentuję, ale moim zdaniem sam określiłeś jakość nauczania na Twojej uczelni.

P.S. Najlepsze informatyki w Polsce to te na uniwersytetach: https://pl.wikipedia.org/wiki/Akademickie_Mistrzostwa_Polski_w_Programowaniu_Zespo%C5%82owym

A jak Ci podeślę konkursy na łaziki czy programowanie bardziej techniczne, to się okaże że najlepsze są politechniki (AGH, PW, PWr) - i o czym to świadczy? ;)

edytowany 1x, ostatnio: xfin
nEmoFizz
Gość zapomniał wspomnieć o tym że przykładowo w mistrzostwach w 2017 roku startowały całe 3 politechniki, z których topką polski jest jedynie PWr, i te 3 politechniki (Wrocławska, Łódzka i Poznańska) mierzyły się głównie z UW, UJ, UWr, czyli 3 z 4 najlepszych uniwerków w kraju.
AK
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Postów:3561
0

Ej softwarowcy, softwarowcy, wszystko mieszacie.

  1. Pytania o sposób implementacji jednej jednostki danych nie mieszajcie z magistralą szeregową albo równoległą, bo temat się zakręca (wielokrotność znów pyta o jednostkę). Te wypowiedzi niczego nie rozwiązują. Bardziej w abstrakcjach znanych informatykom mówimy o JEDNEJ CYFRZE w dowolnej podstawie.
  2. nie tylko w czasach przekaźników 0/1 jest najwygodniejsze, w półprzewodnikach też. System dziesiątkowy by wymagał rozpoznania 10 poziomów napięć. (ENIAC tak miał, więc sporym wysiłkiem jest do realizowania)
  3. Prawdą jest, że w telekomunikacji koduje się 4/8/16 bitów w jednym "bodzie" (baud =- odsyłam czym się bit różni od badua), ale to jest KOMUNIKACJA, drucikiem dynamicznie zapieprzają sobie cwierćfale, mają drobne zmiany fazy itd.. W infomacji statycznej ... "po pierwsze nie mamy armat" ... nie ma fazy. Prawda,. modulacje fazowe są osiągnięciem budzącym uznanie, jak ktos umie to poczuć, ale nie dotyczą statycznej informacji

4 Na gruncie teorii informacji najwydajniejszym by było kodowanie trójkowe (miara: minimalna ilośc poziomów napięcia / sztuk linii np równoległych). To się liczy przez logarytmy, i maksimum jest przy 'e', trójka jest najbliższą l.całkowitą.
5. edit. Korekcja błędów to też inne zagadnienie. Kodowanie binarne jednej jednostki daje najlepszą odporność (np co do kodowania fazowego z p3. - się redukuje przy pogorszeniu jakości kanału). Korekcja błędów (które już zaszły) dotyczy wielości CYFR. Przesyłamy ich M by zapewnić sobie wiarygodne N, gdzie M>N


Bo C to najlepszy język, każdy uczeń ci to powie
edytowany 4x, ostatnio: AnyKtokolwiek
AK
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Postów:3561
0
alagner napisał(a):

Dodam jeszcze, że powodem może być dość trywialna historyczna zaszłość: logika stykowa/stycznikowa (elektromechaniczna). Tam sprawa jest prosta: prąd płynął lub nie, ew. większe udziwnienia były NAPRAWDĘ kosztowne z punktu widzenia wytwórczego i serwisowego. A potem mogła podziałać już kompatybilność wstecz.

Gdybasz


Bo C to najlepszy język, każdy uczeń ci to powie
AK
  • Rejestracja:prawie 7 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Postów:3561
0
somedev napisał(a):

Poczytajcie o podstawach logiki cyfrowej. Z czego jest zbudowany sumator. Zastanówcie się ile bramek musiałby mieć jeśli mowa o systemie dziesiętnym. Ofc bez sztuczek jak kodowanie do BIN i sumowanie w nim. Potem zobaczcie jak zbudowane i z ilu tranzystorów są bramki AND etc. Ato zrozumiecie dlaczego w technice cyfrowej w elektronice króluje system binarny. Na PWr są dostępne wykłady Biernata z Architekturu i Arytmetyki Komputerów oraz z Układów Cyfrowych Sugiera - polecam.

poprawne rozumowanie


Bo C to najlepszy język, każdy uczeń ci to powie
AL
  • Rejestracja:prawie 11 lat
  • Ostatnio:około 3 lata
  • Postów:1493
0

@AnyKtokolwiek: biorąc pod uwagę, że logika elektromechaniczna jest starsza od tranzystorowej (a w serwisowaniu dość uciążliwa), to moje gdybanie ma sens. Co oczywiście nie przekreśla argumentu złożoności elementów półprzewodnikowych.

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.