UoP czy B2B

0

Hej, mam propozycje pracy jako QA:
17 k brutto UoP
lub
22 netto B2B
dotychczas pracowałam cały czas na umowy o pracę. Nie miałam nigdy B2B, więc totalnie się na tym nie znam, ale zastanawiam się
co bardziej mi się opłaca? ile zostanie mi po wszystkich kosztach na B2B?
co polecacie wybrać.
praca dla firmy outsourcingowej, zatrudnienie u klienta 😉

0

17k brutto UoP to jest 12k netto na rękę. W tym masz uwględnione 26 dni płatnego urlopu oraz płatne chorobowe.
22k netto B2B to jest 22k - 2.65 dochodowy (zakładam 12% ryczałt) - 1.1 ZUS (preferencyjny ZUS, tylko pierwsze 2 lata) - 300 pln księgowa - chorobowe - wakacje, tj. ~18k PLN minus urlop minus chorobowe.
W normalny mieś.18k pln netto, jak pójdziesz na 2 tyg. urlop albo na chorobowe to ~10k netto (dlatego ludzie na B2B nie chorują i rzadko kiedy jeźdżą na urlopy).

Jak będziesz chciał pojechać na 2 tyg. wakacji to się nieco komplikuje, bo ZUS jest stały, koszt księgowej stały, podatek masz od dochodu (czyli proporcjonalnie mniej).

Edycja: niby masz jeszcze VAT, robienie kosztów (leasing, odliczanie benzyny, komputerów, laptopów, ale imho to jest często mocno przeceniane).
Edycja2: na B2B w przypadku błędu odpowiadasz całym swoim majątkiem, na UoP do max 3x Twoja pensja. Jak przez przypadek spalisz serwerownię to na B2B zostaniesz bezdomnym żebrakiem z długami, na UoP pociągną Ci 3x Twoja pensja i finito.
Edycja3: jak nigdy nie pracowałeś na B2B to być może załapiesz się na pierwsze 2 lata preferencyjnego ZUS -> kiedyś to było 500 pln/mieś., tylko teraz po "Polskim Ładzie" to nie wiem czy do tych 500pln nie doliczają jeszcze jakiejś stawki zdrowotnej,
Edycja nr.16: pracowałem w firmie, gdzie gość poszedł na 7-9 mieś. płatnego urlopu na UoP pod rząd (już nie pamiętam ile dokładnie, ale długo). Najpierw domykał projekt więc robił sporo nadgodzin, do tego doszedł niewykorzystany urlop z 2 lat plus urlop rodzicielski z okazji urodzin dziecka.

3

Nic nie napisałaś o urlopie/chorobowym.
Generalnie 17k brutto UoP to jest 20500 super brutto (kosztów pracodawcy)
Żeby to przeliczyć 1:1 na "czyste" B2B to trzeba dodać +15%, może nawet +20%.
Więc wychodzi 23500-24500zł netto na B2B licząc bezpłatny urlop. Każda inna stawka to robienie kosztów na pracowniku (czy tam kontrahencie ;) )
Uśredniając 24000 netto po opłaceniu niski ZUS przez 7 miesięcy + ryczałt 12%, zostaje około 20500zł.
https://www.kalkulatorb2b.pl

3

Jak planujesz iść niedługo na macierzyński (Praca w Polsce na Słoweńskiej umowie o pracę a urlop macierzyński ;) ) lub czujesz że ten projekt niedługo upadnie to UOP, jak nie masz nic przeciwko paru dodatkowym obowiązkom i stresom, wykupieniu ubezpieczenia, księgowej i nie potrzebujesz większej zdolności kredytowej to B2B

0
zchpit napisał(a):

Edycja2: na B2B w przypadku błędu odpowiadasz całym swoim majątkiem, na UoP do max 3x Twoja pensja. Jak przez przypadek spalisz serwerownię to na B2B zostaniesz bezdomnym żebrakiem z długami, na UoP pociągną Ci 3x Twoja pensja i finito.

Ciekawostka1: Na UoP też możesz odpowiadać całym swoim majątkiem i jeśli na b2b możesz zostać bezdomnym, to przy tym samym tierze fuckupu na uop też.
Ciekawostka2: Pracuję już dość długo, w jakichś projektach wewnątrz firm były dziwne akcje, ale jakoś nie kojarzę żeby ktoś musiał odpowiadać tym swoim całym majątkiem b2b. Ok, dowód anegdotyczny nie liczymy, ale ogólnie tutaj też nie było takich historii chyba. O tym oczywiście gdzieś przeczytasz w internecie, zazwyczaj od pośredników sprzedających oc zawodowe ;)

0

Generalnie nie chcę nikomu stręczyć tej czy innej formy współpracy, ale podzielę się świeżym doświadczeniem, a mianowicie już parę razy na własnej skórze, w tym całkiem niedawno, przekonałem się, że na tym rynku obowiązuje już nawet nie tyle zasada ograniczonego zaufania, co raczej lepiej założyć, że druga strona kontraktu zechce w którymś momencie nas spróbować zrobić w konia. I w tym kontekście UoP naprawdę daje pewne dodatkowe ochrony i narzędzia, z których warto korzystać w przypadku nierzetelnych pracodawców. Tego się nie zauważa, jak jest wszystko okej, ale gdy nagle januszowi coś się odpali i z dnia na dzień próbuje się wycofać z przedłużenia umowy, które dopiero co podpisał, a nawet namawiał do jej podpisania z jednoczesnym zrezygnowaniem z alternatywnych propozycji, to kiedy tą umową jest UoP, można w tych trudnych czasach sobie z niego zrobić jako taką poduszkę powietrzną. Natomiast w przypadku B2B czy cywilek praktycznie z dnia na dzień można zostać w samych spodenkach, chyba że naprawdę dobrze się zabezpieczymy, a jednocześnie nie przekroczymy cienkiej linii, w której możemy mieć do czynienia z PIP - co wcale nie jest takie proste. Jeśli już decydujecie się na B2B, to jeśli nie jesteście absolutnie pewni swojej szybkiej niezastępowalności, nie kierujcie się tylko tym, że dostajecie trochę więcej do ręki - te umowy trzeba na starcie bardzo rzetelnie negocjować, prosić o wyjaśnienia, stawiać podstawowe warunki. Jak janusz mówi, że jakiś zapis to tylko "podkładka" albo "tak mamy na wzorze, nie przejmuj się", to to już jest czerwona flaga. To już mówię nie tylko jako pracownik (gdybym takich rzeczy na starcie nie dopilnował, to miałbym swego czasu do zapłaty spore kary umowne za nic, a obecnie nie miałbym środków do opłacenia rachunków czy kupienia jedzenia), ale też jako prawnik z pewnym doświadczeniem sprzed wejścia w IT.

0

Przy braku płatnych urlopów i L4 brałbym UoP. Szczególnie, że pracowałeś tylko na UoP, więc pewnie masz już 26 dni urlopu? Ja nigdy bym się nie pchał w b2b bez płatnego urlopu

3
korokczan napisał(a):

Ja nigdy bym się nie pchał w b2b bez płatnego urlopu

Przecie to wystarczy odpowiednio stawkę przeliczyć :P

0

nie uwzględnia, brak płatnych urlopów i sick leave

Zakładam że chociaż święta są wolne i pensja wtedy nie spada.
Więc 22k zł netto to pensja przy całym przepracowanym miesiącu co daje 264k za 250 dni roboczych w 2025 roku, czyli dniówka to jest 1056 zł netto. Jeżeli weźmiesz 26 dni wolnego + 10 chorobowego to zostanie Ci 264000-((10+26)*1056=225984 rocznie, czyli 18832 zł netto miesięcznie, odjąć ryczałt 12% = 16572,16, odjąć 250 zł księgowość 16222,16, odjąć ZUS = początkowo 15,6k, później 15,1k zł na rękę, później jeszcze trochę mniej.

UoP 17k z KUP 75% to 12,5k na rękę (wg tego kalulatora

Czy opłaca się dla tych 2.5k zł robić B2B? Czy można pozwolić sobie na ryzyko dłuższej niezdolności do pracy, lub utraty pracy. Może nie zamierzasz brać aż 26 dni wolnego

3

Ja nigdy bym się nie pchał w b2b bez płatnego urlopu

I pyk znamiono umowy o pracę. A wystarczy ustalić stawkę, żeby wychodziło tak samo.

1

W przypadku UOP a B2B - aby opłacalne było to drugie, musi być gaża większa proporcjonalnie - w propozycji jaką masz nie jest to proporcjonalne - przez co na UOP będziesz być może korzystniej wychodził dzieki urlopom, ochronie pracy etc. Na B2B nie masz niczego z socjalnych benefitów komuszej Polski więc pozornie więcej kasy co dostaniesz finalnie skończysz z mniejszą na dodatkowe koszy lub brak benefitów socjalnych.

Jak by w B2B proponowali Tobie 28+K/m to tak - inaczej nie w tych proporcjach. Tutaj opłaca ci się na mój rozum bardziej UOP. Za małe są proporcje.

2
kelog napisał(a):

Ja nigdy bym się nie pchał w b2b bez płatnego urlopu

I pyk znamiono umowy o pracę. A wystarczy ustalić stawkę, żeby wychodziło tak samo.

Nie bardzo.

Znamiona umowy o pracę:

  • wykonywanie pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem;
  • wykonywanie pracy w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę;
  • odpłatność wykonywanej pracy.

To, że w umowie są informacje o tym, ze zleceniobiorca może sobie zrobić przerwę od świadczenia usług, z umową o pracę nie ma nic wspólnego. To jest dość normalne uznanie faktu, że ludzie potrzebują odpoczynku, a ponieważ kontrakt jest np. na rok, a nie na miesiąc, to warto określić ile może trwać.

0

z UOP też mogą zwolnić bez większych problemów(patrz kilka wątków wcześniej) Po roku wychodzisz już na + na B2B patrząc ze przy zwolnieniu na UOP dostajesz odprawę i możesz pójść na 3 mies L4.

1

Jestem ciekaw ilu pracujących na B2B myśli o przyszłej emeryturze. Albo o sytuacji, że za 15-20 lat mogę z różnych powodów nie być już zdolnymi do pracy. I wtedy będzie płacz. Nie twierdzę że UoP jest lepsze, sam jestem na B2B. Ale obliczając różnicę netto, powinno się uwzględniać, że pewną sumę należy odkładać i inwestować (np. w obligacje, ETF, akcje, nieruchy, cokolwiek co wygrywa z inflacją).

1
KingDiamond napisał(a):

Jestem ciekaw ilu pracujących na B2B myśli o przyszłej emeryturze. Albo o sytuacji, że za 15-20 lat mogę z różnych powodów nie być już zdolnymi do pracy. I wtedy będzie płacz. Nie twierdzę że UoP jest lepsze, sam jestem na B2B. Ale obliczając różnicę netto, powinno się uwzględniać, że pewną sumę należy odkładać i inwestować (np. w obligacje, ETF, akcje, nieruchy, cokolwiek co wygrywa z inflacją).

Jestem na UoP z 3 powodów:

  • planuje wziąć kredyt hipoteczny
  • planuje wystartować z własnym produktem = nie płacę składek zus za firme
  • gdyby sytuacja na rynku się pogorszyła mam 3 mies wypowiedzenia, bufor żeby nie brać byle czego gdyby coś nie poszło

Z emeryturą jest ten problem że możesz nie dożyć, mogą wprowadzić większy wiek emerytalny lub emeryturę obywatelską, wszystkim po równo niezależnie od tego ile składek odprowadzili. Gdyby tak było osoby na UoP będą największymi przegranymi i dostaną tyle samo co osoby na B2B na niższym zusie …

1

Jeżeli chodzi o tą całą mityczną emeryturę to w zeszłym tygodniu byłem na pogrzebie kolegi, programisty PHP pracującego dla dużej firmy logistycznej, który zmarł w wieku zaledwie 39 lat.

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.