Co jest dalej na topie z tej trójcy. Który z tych języków zapewni mi posadkę na 15 lat? Zwłaszcza że Jave zastępuje Go i Kotlin, JS zastępuje TS, a Pythona też atakuje Go i inne Elixiry. @szatkus1 ale odnieś się do tych nowych języków które atakują te starą wielką trójcę.
Nie ma sensu przywiązywać się do języków. Poświęć czas na rozwijanie się w dziedzinach które są przekrojowe na wszystkie technologie: clean code, devops, agile, praca w zespole, komunikacja, praca w iteracjach, tdd, separation of conerns, modularność, loose-coupling, etc.


- Rejestracja:8 miesięcy
- Ostatnio:8 miesięcy
- Postów:7
@Riddle Ja chyba jestem starej szkoły i lubię skupić się na jednym języku jak kiedyś ludzie od C, C++ i Javy, gdzie prawie całe swoje życie programowali w jednym języku i byli w nim najlepsi. Nie pasuje mi takie skakanie po językach i frameworkach jak w JavaScript. Jakoś tak mi się wydaje że takie osoby nie potrafią dużo znają tylko na pamieć tysiące konfiguracji i poleceń do instalowania tych zewnętrznych bibliotek przez npm. Patrze na te polecajki zawodowych programistów.
https://przemelek.blogspot.com/2010/01/java-javascript-python-c-c-co-ma.html
https://przemelek.blogspot.com/2017/03/java-javascript-python-c-c-co-ma.html
Na przykład ten youtuber ciągle poleca do nauki Jave i Python ponieważ on w nich pisze i uważa te języki za najlepsze. Znając Jave i Pythona znajdziesz pracę wszędzie. Gdy ludzie go proszą aby zrobił tutorial do innych nowszych języków jak Kotlin i Scala to nie chce, dlatego że Java jest całkiem dobra i woli zrobić kurs do C++ w wersji C++11.
- Rejestracja:ponad rok
- Ostatnio:około godziny
- Postów:326
15 lat szmat czasu przy obecnej dynamice. 3 razy może się zmienić.

- Rejestracja:około 11 lat
- Ostatnio:minuta
- Postów:8414
dawid35 napisał(a):
Java, Python czy JavaScript
Co jest dalej na topie z tej trójcy. Który z tych języków zapewni mi posadkę na 15 lat?
Żaden z tych. W tych językach masę juniorów jest, którzy po upływie czasu staną się seniorami z 15 letnim doświadczeniem.
Poza tym narzędzia no-code, AI oraz SaaS zaorają potrzebę zatrudniania programisty do wszystkiego. Jeśli już, to będzie się szukać programisty do specjalistycznych rozwiązań.
Pewną nadzieją może napawać fakt, że zostanie mnóstwo legacy, więc jakaś praca będzie przy utrzymywaniu starych projektów.

- Rejestracja:około 9 lat
- Ostatnio:3 dni
- Postów:5112
@Riddle Ja chyba jestem starej szkoły i lubię skupić się na jednym języku jak kiedyś ludzie od C, C++ i Javy, gdzie prawie całe swoje życie programowali w jednym języku i byli w nim najlepsi. Nie pasuje mi takie skakanie po językach i frameworkach jak w JavaScript. Jakoś tak mi się wydaje że takie osoby nie potrafią dużo znają tylko na pamieć tysiące konfiguracji i poleceń do instalowania tych zewnętrznych bibliotek przez npm.
Osoby piszące w różnych językach prędzej mają problemy z tymi wszystkimi g**no package managerami, systemami budowania, konfigami tooli itd
No bo nie oszukujmy się, ale zazwyczaj to jest wiedza nieprzenaszalna, na którą często po prostu szkoda czasu (patrz na jakieś dzikie skrypty cmake).
Osoba która piszę w wielu językach ma na pewno szerszą perspektywę:
co do pryncypiów, patternów (bo różne patterny są popularne w różnych językach ze względu m.in na featuresy języków),
co do podejść do danego problemu (w różnych językach mogą być popularne różne podejścia do danego problemu).
Na pewno taka osoba widzi gdzie dany język ssie w jakimś miejscu, a gdzie robi coś bardzo dobrze. Jest to w stanie ocenić, bo ma perspektywę.
Taka osoba widzi czy dany język sprawdza się przy danych problemach czy też nie.
Osoba która zna wiele języków ma łatwiej jeżeli chce robić różne rzeczy:
Chcesz robić web backend? no to np Java/C#
Chcesz pisać firmware? no to np C
Chcesz rozwijać Firefoxa? no to pewnie C++/Rust
i tak dalej
Oczywiście wadą jest że taka osoba ma pewnie bardziej powierzchowną wiedzę jeżeli mocno się nie przyłoży do każdego nowego języka, a często pewnie tego ludzie nie robią, bo nie mają takiej potrzeby, bo wystarczy im wiedza z innych języków aby dowozić tematy.
Patrze na te polecajki zawodowych programistów.
A tutaj nie ma 'zawodowych programistów'?


- Rejestracja:prawie 19 lat
- Ostatnio:8 minut
Na tak postawione pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi i nie da się przewidzieć, co się stanie. Sugestia zapoznania się z tematami przekrojowymi, jak devops, clean code, modularność ma większy sens niż sam język.
Należy wziąć pod uwagę, że oprócz samego języka istnieje cała otoczka, od której znajomości zależy "dostanie się" do firmy i utrzymanie się w niej. Na przykład w Java jest Hibernate, Spring. Za to w C# jest na przykład Razor lub Blazor (nie pamiętam teraz jak się to nazywa, bo i tak tego nie znam i nie korzystam z tego), ASP.NET, ADO. Chodzi o to, że o ile samą logikę można w identyczny sposób zbudować w każdym języku, o tyle pewne operacje robi się z wykorzystaniem różnych narzędzi i bibliotek w bardzo różny sposób.
Rzecz w tym, że na przykład Java, C# i C++ są prawie takie same, jak chodzi to samo programowanie obiektowe, ale bardzo różnią się pod względem wymienionej wyżej otoczki.
Taki JavaScript wydaje się być nieśmiertelny, bo to jedyny w pełni obsługiwany język do skryptów na aplikacjach webowych. Kiedyś do przeglądarek był VBScript, ale działał tylko w Internet Explorer. TypeScript to taka jakby nadbudowa do JavaScript tym bardziej, że kompilacja polega na konwersji do JavaScript.
Dobrym przykładem jest Macromedia/Adobe Flash, który ma o tyle ciekawą historię, że jeszcze kilkanaście lat temu był bardzo popularny i wydawać by się mogło, że nieśmiertelny, to obecnie zostało po tym wspomnienie. Z moich obserwacji wynika, że w najpopularniejszym zastosowaniu (czyli reklamy i proste gierki), programiści bardzo szybko przestawili się na to, co oferuje HTML5+JS.
Język np. C, C++ obecnie wydaje się nieśmiertelny, ale z drugiej strony niektórzy uważają, że ustąpią miejsca językowi Rust. Co do samego Rusta to też zdania są podzielone, bo choć on sam ma swoje zalety nad C++, to jedni uważają, że ma świetlaną przyszłość, a drudzy uważają, że jest i będzie to raczej niszowy język.

ekosystem
em

przyszłościowe
to nadużywane słowo. Obstawiam, że w przyszłości wciąż dużo miejsc pracy będzie w przeszłościowych technologiach, w których będzie trzeba utrzymywać legacy kod. W tych przyszłościowych pewnie będzie mniej miejsc pracy, boi firmy będą pewnie mniej innowacji robić niż teraz. Widać już, co się dzieje z AI. Kiedyś trzeba było robić samemu machine learning, teraz są API i wystarczy napisać prompta. Albo teraz do prawie wszystkiego można znaleźć jakieś gotowe rozwiązanie, jakiś SaaS, który robi coś z automatu. Albo powstają też narzędzia low-code
- Rejestracja:12 miesięcy
- Ostatnio:4 miesiące
- Postów:358
Może powinieneś podejść do tego odwrotnie najpierw się zatrudnij, a potem się dokształcaj z tego języka, do którego cię zatrudnili.