Jakie panują standardy w naszej branży w związku rozwiązywaniem/końcem kontraktu, jak się zabezpieczacie i podchodzicie do tematu?
Według mojego kontraktu usługobiorca może go rozwiązać bez powodu i odprawy z miesięcznym uprzedzeniem, a tak naprawdę to może się to odbyć jednego dnia, bo nie mam zagwarantowanej liczby godzin które usługobiorca zamówi. Chyba taką opcję najczęściej też słyszę od kolegów z branży.
Chciałbym renegocjować ten punkt i zorientować się jak to u Was wygląda, może macie odprawy, lub "nie musicie pracować" przez jakiś czas na wypowiedzeniu.
Słyszałem też o ubezpieczeniach na wypadek rozwiązania umowy, nie zagłębiałem się w ten temat, ale chętnie się dowiem co nie co.