to ja pozwolę sobie na inne pytanie - jak sobie radzicie ze świadomością, że jesteście średni w tym co robocie?
Ja powiem tak - ja nawet nie wiem czy jestem średni :D Z jednej strony mam pracę i wpada 18-22k netto b2b za bycie full stack Java + cloud (AWS) + kubernetes. Z drugiej strony od jakiegoś czasu szukam nowej pracy i nie jestem w stanie nic wyrwać. Byłem już na 20+ rozmowach i praktycznie każda oblana, jak zakuwam algorytmy to potem odpadam z live-codingu, jak zakuwam pod live-coding to failuje na teorii, jak zakuwam teorie to oblewam algorytmy i tak w kółko.
W pracy z taskami sobie radze bez problemu, ale nie mam takiej ogólnej wiedzy teoretycznej, większośc rzeczy po prostu googluje i doczytuje na bieżąco, a na rekrutacjach wymagają recytacji z pamięci. Jestem w stanie przeznaczyć max 2 godziny dziennie po pracy na dokształcanie typowe pod zmianę pracy, bez weekendów. Jadę tak od 3-4 miesięcy, a wcześniej przez 2-3 lata nic sie po pracy nie uczyłem, może to był błąd. A wiadomo jest sporo osób co siedzą 3, 4, 5 czy więcej godzin dziennie i w weekendy się dokształcają.
Ja się na co dzień oprócz ludzi z IT i biur ogólnie, staram się otaczać ludźmi jak np: @Misiek_Uszaty - przeróżni pracownicy fizyczni, budowlani, tynkarze, malarze, hydraulicy, ludzie niezwiązani z biurami, korporacjami itd. Żeby wyjśc z banki eldorado IT. I widzę jak oni ciężko pracują by mieć 10 000zł brutto, od poniedziałku do soboty, nieraz po 10 godzin dziennie, czy deszcze, mrozy czy upały. Oni sobie niszczą kolana, plecy od dźwigania i schylania, nieraz nie mają czasu porządnie zjeść coś dobrego. Ja sobie siedzę wygodnie na home office w klimie/ogrzewaniu, mam elektryczne biurko i walking pada wiec raz stoje raz siedze dla zdrowia, gotuje sobie zdrowo, licze kalorie, ćwicze siłownia i kardio po pracy.
I za "lekką" pracę w takich komfortowych warunkach mam mam 2 razy tyle co ci ludzie pracujący z 2-3 razy ciężej ode mnie, nieraz w karygodnych warunkach :D
Nie piszę to po to by kogoś wyśmiewać czy poniżać, wywyższać się tylko uświadomić - jeżeli jesteś programistą to często możesz się odciąć od "zwykłych" ludzi i wejść w swoistą bańkę, gdzie widzisz tylko lepszych od siebie. Programistów 30-40k, lekarzy, prawników, przedsiębiorców 50k plus. Taka bańka jest mocno niezdrowa i trzeba z niej wyjść! Ja odkąd otaczam się zwykłymi ludźmi to zacząłem tak autentycznie, prawdziwie być wdzięcznym za to co mam - ukochana praca zdalna i stawki 18-22k netto b2b w zupełności wystarczają mi by być szczęśliwym.
A to że jest sporo osób co zarabiają lepiej ode mnie? Programiści 30-40k netto b2b, lekarze, prawnicy, przedsiębiorcy 50k plus na rękę? To że mieszkania w Krakowie czy Warszawie lub domy pod tymi miastami są mega mega drogie? No cóż, tak po prostu jest. Są ludzie którzy mają lepiej ode mnie zdecydowanie. Ale nauczyłem się dostrzegać tych którzy mają gorzej ode mnie i w ogólnym rozrachunku - a bardzo mi dobrze być takim średniakiem. Ja się pogodziłem z tym, że w IT będę zawsze średniakiem ale moje życie to nie tylko praca :D dla mnie kodowanie to smutny obowiązek 8h a sens życia wyznaczają mi bardziej pasje i relacje ze znajomymi i rodziną. Zauważ, że często topowe osoby z FAANGÓw i nie tylko nie mają żadnych pasji czy życia poza pracą. Dla nich kodowanie to wszystko co mają, praca i pasja. A to jest bardzo niebezpieczne - co jak stracisz wzrok, ręce w wypadku? Tracisz dosłownie wszystko. Ja pracuje w IT ale dużo ćwiczę i mam różne pasje, zainteresowania poza IT. jedna rzecz niewypali, mam 3 kolejne. Anty-kruchość życia :D
Bogaci mają kase, mieszkania, samochody, ale mają bardzo mało wolnego czasu i nieraz kiepskie zdrowie przez stres, dużo pracy i nauki.
Biedni nie mają kasy, mieszkań, samochodow, ale mają bardzo dużo wolnego czas dla siebie i rodziny oraz niestety kiepskie zdrowie przez cięzką pracę.
Ja jestem pośrodku, coś tam kasy mamy, jakieś mieszkanie i samochód, ale bez szału. Za to dużo wolnego czasu, zdrowie, sprawność, czas dla innych ludzi. Uważam, że jestem w idealnym punkcie tzw. work-life-balance - mam wiele zalet ludzi biednych i bogatych i mało wad z obu tych grup.