Przyznam, że początkowo jak większość byłem sceptyczny mocno względem zwykłego chat-gpt.
Ale o tym code-interpreterze... sam nie wiem co myśleć. Wygląda to już na coraz bardziej dopracowane narzędzie no i nie powiedziałbym, że robi tylko proste rzeczy, bo zna praktycznie większość algorytmów
Nikt nie ginie. Miałem znajomych co mieli same piątki w podstawówce i liceum, a obecnie pracują w McDonaldzie albo dostarczają ludziom paczki. Wiedza != inteligencja
Jak wyobrażasz sobie pracę z takim narzędziem?
Godzina 8:00 - Ty: "ej komputer, tutaj jest mój task, zrób go"
Godzina 8:01 - Komputer: "bip bup bop.... Gotowe"
Godzina 8:05 - Ty: szefie gotowe....
I teraz pomysł o tym kto weźmie odpowiedzialność za takie rozwiązanie.
Ludzka inteligencja nie jest w 100% skuteczna. Code review nie jest w 100% skuteczne, a Ty się boisz ze "sztuczna inteligencja" (bo do inteligencji to jest jej bardzo daleko) zaprogramowana przez "normalna inteligencję" będzie w 100% bezbłędna?
Wątpię.
Potem I tak ktoś będzie musiał to skontrolować. Ogólnie uważam że obecny rozwój AI to coś bliżej do rewolucji liczydła/papier =>kalkulator. I o dziwo po tylu latach istnienia kalkulatorów na rynku, one nadal potrafią źle coś policzyć.
Przykra sprawa. Nie lekceważę jej. W poniedziałek o 15 odniosę się do niej publicznie na konferencji prasowej.
Pora uczyć się układać płytki.
Koło się zatacza i wracamy do punktu drżenia o własne posady XD
CoderOne napisał(a):
zna praktycznie większość algorytmów
Ja nie znam, ale jak potrzebuję to potrafię sobie znaleźć i przekleić. Jak sobie ten GPT radzi z dodaniem nowego ficzera do 20-letniego kodu?
szatkus1 napisał(a):
CoderOne napisał(a):
zna praktycznie większość algorytmów
Ja nie znam, ale jak potrzebuję to potrafię sobie znaleźć i przekleić. Jak sobie ten GPT radzi z dodaniem nowego ficzera do 20-letniego kodu?
Wniosek z tego taki że pisac nowe kody to każdy głupi potrafi, a poprawiać legacy to nie ma komu
Według mnie za dużo osób ma skrajne opinie na temat Chat-GPT: albo nic nie zmieni albo zabije wszystkich programistów. Uważam, że chat wpłynie na nasze kariery wcześniej czy później, ale nie będzie miało aż tak dramatycznego wpływu.
"bo zna praktycznie większość algorytmów" - lol, przecież z dostępem do internetu to każdy z nas może poznać wszystkie możliwe algorytmy :P To, że on coś zna to kwestia tylko tego, że całkiem sprawnie potrafi "googlować"
Ja od dobrych kilku miesięcy pracuje ChatGpt + Copilot (firma nam kupiła), jak na razie chata czy tam barda od google wykorzystuje się fajnie właśnie do opisu jakieś rzeczy, napisani testu jednostkowego małej funkcji, czy tłumacza...
Copilot dla mnie super opcja... ale trzeba dokładnie czytać co generuje bo potrafi się bardzo często mylić... oj bardzo albo generować straszny kod :( Wiec bez review doświadczonej osoby ani rusz.
Na ten moment jako inteligenty inteli code super sprawa i nie chciałbym z tego rezygnować... ale do zastąpienia to chyba jeszcze nie ten czas.
Do czasu aż AI nie będzie nas dopytywać o szczegóły implementacji to nie mamy się o co martwić. Prosta sytuacja:
"Hej napisz mi kod który umożliwi mi rabatowanie produktów o 10%"
oto co mi gpt wypluwa
function applyDiscount($originalPrice) {
// Calculate the discount amount
$discountAmount = $originalPrice * 0.10;
// Calculate the discounted price
$discountedPrice = $originalPrice - $discountAmount;
// Return the discounted price
return $discountedPrice;
}
do czasu aż bot nie zada nam nastepujących pytań:
nasza robota nie jest zagrożona. Poza tym, robota w stylu "chat-gpt prompter" to będzie coś bliżej obecnych PO/PM/ - którzy nawet obecnie nie zawsze są w stanie przewidzieć wszystkie zagrożenia/warianty.
Nie ma się czego bać, a jak kto się i tak boi - to niech zacznie się uczyć pisać dobre prompty.
Wydaje mi się, że nawet w najlepszych firmach zdarzają się wpadki, bo "błądzić jest rzeczą ludzką". Niektórych przypadków nie da się też uniknąć inaczej niż robiąc błąd. Uczymy się na błędach. Aktualne AI jest o tyle głupie, ze uczy się zarówno na sukcesach jak i na błędach (zbierane dane też nie zawsze są poprawne), a to jest jeszcze gorsze podejście, bo spytałem GPT odnośnie powyzeszego kodu tak:
Is the function you wrote correct?
Odpowiedział, ze sorry... był jakiś błąd, więc wkleił ponownie ten sam kod. A dodam tylko, że oczekiwałem odpowiedzi typu true/false.
Spytałem potem
What's the difference between the first and the second code you provided?
Na co dostałem odpowiedź, że sorry, jednak dwie funkcje są takie same i wkleił mi tą samą funkcję po raz trzeci.
No sorry - tu już uczeń podstawówki lepiej się komunikuje.
Czekam aż będzie jakaś afera że janusz manager zwolnił zespół programistów bo stwierdził że gpt sobie poradzi bo on przecież sprawdził że to działa bo kiedyś na swoim MBA miał obieraka i napisał helloworda w pętli i on coś tam kuma z tego programowania, a potem musiał ich zatrudnić za 2 razy większa stawkę bo wszystko padło.
dobry scenariusz to odplyw udzi z branzy bo ai, pozniej ozywienie gospodarki i jeszcze wiekszy brak programistow. Mysle nad lambo w kolorze butelkowej zieleni kazdego poranka
axelbest napisał(a):
Nikt nie ginie. Miałem znajomych co mieli same piątki w podstawówce i liceum, a obecnie pracują w McDonaldzie albo dostarczają ludziom paczki. Wiedza != inteligencja
Jak wyobrażasz sobie pracę z takim narzędziem?
Godzina 8:00 - Ty: "ej komputer, tutaj jest mój task, zrób go"
Godzina 8:01 - Komputer: "bip bup bop.... Gotowe"
Godzina 8:05 - Ty: szefie gotowe....
I teraz pomysł o tym kto weźmie odpowiedzialność za takie rozwiązanie.Ludzka inteligencja nie jest w 100% skuteczna. Code review nie jest w 100% skuteczne, a Ty się boisz ze "sztuczna inteligencja" (bo do inteligencji to jest jej bardzo daleko) zaprogramowana przez "normalna inteligencję" będzie w 100% bezbłędna?
Wątpię.
Potem I tak ktoś będzie musiał to skontrolować. Ogólnie uważam że obecny rozwój AI to coś bliżej do rewolucji liczydła/papier =>kalkulator. I o dziwo po tylu latach istnienia kalkulatorów na rynku, one nadal potrafią źle coś policzyć.
Sounds simmilar :D Ledwo skończyłem LO przez przedmioty ścisłe. 2/3 z matmy i fizyki a matura ledwo na 30% z matmy. Nie uczyłem się, bo mi się nie chciało i wolałem się wyszaleć po klubach a dzisiaj pracuje w dość ścisłej niszy (dane). Prymusi co mieli średnie 5.5+ pokończyli jakieś psychologie, prawa itp a pracują w zupełnie innych dziedzinach. Niedawno mieliśmy spotkanie klasowe to dysproporcje w zarobkach między mną a tymi ludźmi są ogromne, rzędu 4/5x. Oczywiście nie twierdzę, że mój przypadek to jakaś reguła a jedynie zgadzam się z podanym przez Ciebie twierdzeniem. Wiedza szkolna != konkretne umiejętności.
P.S @S4t @obscurity Czy to odpowiedni temat na wspominkę o trollingu?
Za dzieciaka, kiedy nie miałem dostępu do żadnego komputera (ani ja, ani żaden z moich kolegów, koleżanek nie miał nawet słynnych niegdyś komputerów 8-bitowych) i nie wiedziałem, jak naprawdę działa komputer oprócz tego, że na komputerze uruchamia się różne programy, a każdy z nich służy do wykonywania jakiejś konkretnej pracy, miałem wyobrażenia, że komputer to taka maszyna, której mogę zadać dowolne pytanie na dowolny temat i pokaże się odpowiedź bez zaangażowania ludzi. Podobnie, jak podam pytanie, liczbę liter i znane litery, to pojawi się pasujące słowo.
Od dawna już wiem, jak działa komputer i że takie zastosowanie przerasta jego możliwości. Czy jest możliwe, że z pomocą ChatGPT ziści się dawne marzenie? Kilka miesięcy temu testowałem ChatGPT i jako zwyczajne pytanie-odpowiedź i też jako pomoc do rozwiązywania krzyżówki (podawanie pasującego wyrazu będącego odpowiedzią na pytanie), bądź też gier polegających na zgadywanie wyrazu na podstawie jakiś założeń, które nie są pytaniem o znaczenie (np. dany jest zbiór liter, w którym litery mogą się powtarzać i należy ułożyć z nich jakiś wyraz wykorzystując najwięcej elementów zbioru). O ile w roli pytanie-odpowiedź ChatGPT sprawdza się tak sobie, o tyle w roli zgadywania i dopasowywania raczej się nie sprawdza.
Ciekawe, czy w ogóle i kiedy to się zmieni na lepsze. A my tu rozważamy automatyczne wytwarzanie i analizowanie kodu źródłowego programu, które nawet dla człowieka jest trudniejszym zadaniem.
Przecież nic się nie zmieniło, dali tylko chat gpt możliwość uruchamiania własnego kodu i teraz sam potrafi odkryć że się nie kompiluje
Stackoverflow też zna wszystkie możliwe algorytmy
Biorąc pod uwagę to, że w IT pracuje 80% mężczyzn , którzy według badań mają w przeważającej większości prawicowe poglądy, lewicowym korporacjom z zachodu jest jak najbardziej na rękę cięcie kosztów pracownika w IT. Taka ciekawostka, w Polsce wśród pracowników IT, którzy stanowią najliczniejszą grupę 18-39, konfederacja jest pierwsza w rankingu wyborczym. Czy myślicie że zachód z hasłami BLM, LGBT chce finansować prawicę i jej wyborców? Wydatki są ogromne, dlaczego firmy mają finansować białych mężczyzn o prawicowych poglądach? Dokręcają śruby, będziecie tańczyć jak wam zagrają.
Tak, to koniec, usuń konto i zmień branżę
miley009 napisał(a):
lewicowym korporacjom z zachodu
Nie ma czegoś takiego jak lewicowa korporacja. Jest tylko kapitalizm przykryty cienką warstwą tęczowego wokizmu dla niepoznaki i żeby zachęcić naiwnych. Ogólnie lewicowe skojarzenia wykorzystuje się dla celów wizerunkowych. Chociaż pewnie, na niższych szczeblach ktoś faktycznie może mieć lewicowe poglądy. Ale sorry, jak ktoś jest miliarderem, to raczej nie myśli już w tych kategoriach, tylko bardziej liczy, jak zapłacić ileś milionów podatku mniej i jak pognębić konkurencję (niepokojące jest BTW jak Musk czy Altman niby "ostrzegają" przed AI i chcą jego regulacji. Przecież takie regulacje im by były na rękę, łatwiej mogliby zachować oligopol)
Ew. taki miliarder może dla własnego ego albo dla realizacji jakichś ukrytych globalistycznych celów będzie lobbował na rzecz czegoś (np. rzekomej walki z ociepleniem klimatu). Ale to już nie jest ten poziom, żeby to rozstrzygać w kategoriach lewica-prawica. To podział dla reszty społeczeństwa, a nie dla tych najbogatszych i ich korporacji.
mały apel do moderacji (@cerrato ?)
Nie dałoby rady upchać wszystkich dyskusji nt. chat gpt w jeden wątek? Tam mogłyby się gromadzić wszystkie dzieci, trolle i hrowcy i nawzajem sobie opowiadać śmieszne historyjki o tym jak czat przejmuje władzę nad światem i tym podobne. Nie ma potrzeby wysrywać takiego tematu co drugi dzień i zaśmiecać forum.
1 wątek o tym jaki jest kryzys w branży i jak to nisko trzeba schodzić ze stawką, albo godzić się na bydlęcą hybrydę
1 wątek o chat gpt
Zero zaśmiecania forum dzięki temu.
Dziękuję za uwagę.
Przed code intepreterem byłeś sceptyczny... Rozumiem w takim razie, że tylko dlatego, że chatgpt nie miał środowiska uruchomieniowego dla generowanego przez siebie kodu?
Nie dałoby rady upchać wszystkich dyskusji nt. chat gpt w jeden wątek?
Pomijając kwestię tego, czy to dobry pomysł, czy zły - aktualnie w silniku Coyote nie ma możliwości technicznej łączenia wątków, jedynie można wydzielić komentarz do osobnego posta albo coś skasować. Także - na chwile obecną nie jest to realne.
Będę testować, właśnie włączyłem!
axelbest napisał(a):
Jak wyobrażasz sobie pracę z takim narzędziem?
Godzina 8:00 - Ty: "ej komputer, tutaj jest mój task, zrób go"
Godzina 8:01 - Komputer: "bip bup bop.... Gotowe"
Godzina 8:05 - Ty: szefie gotowe....
I teraz pomysł o tym kto weźmie odpowiedzialność za takie rozwiązanie.
Ubezpieczyciel.
Oczywiście jeszcze nie teraz, ale to tylko kwestia zebrania statystyki.
Chyba się skuszę i zapłacę za wersję 4 żeby przetestować bo 3.5 jeszcze nigdy nie podała mi dobrego rozwiązania.
Ciekawe bo samo GPT miało poglądy konserwatywne/rasistowskie i trzeba je było siłą przymuszać do woke...
https://www.technologyreview.com/2020/10/23/1011116/chatbot-gpt3-openai-facebook-google-safety-fix-racist-sexist-language-ai/
Bo poglądy nacjonalistyczne, konserwatywne (z wyłączeniem całkowitym religii - jako objawy głupoty ludzkiej) są jedyne zdrowe i logiczne. To optymalna forma tworzenie bezpiecznego i uczciwego świata względem własnej jednostki. Rasizm nie - ale zaprzeczenie faktom polegającym na rasie też jest głupie i nielogiczne. Tak samo feminizm jest ruchem chorych osób w tych czasach w krajach rozwiniętych - szkodliwy społecznie i bezpodstawny ale też promowany jak zaprzeczenie cechom ogólnym czy statystykom opartym na rasach i nacjach (szczególnie żydowskiej). Dlatego muszą logiczne wnioski zmienić i zmiękczyć, aby na bazie nielogicznych, były odpowiadające współczesnym wymaganiom lewackiego utopijnego świata.
Dlatego trenerzy naginają prawa logiki / statystyki a nawet w tym przecież i matematyki w sprawach społecznych aby chaty były bardziej lewackie niż logiczne i bardziej prawicowe (z wyłączeniem religii).
Do chata zadasz pytanie (jeszcze do miesiąca temu) opowiedz kawał o żydach NIE - może urazić odczucia nie jestem do tego
O czarnych NIE - może urazić odczucia nie jestem do tego
O Polkach i już leci kawał a nawet liczne kawały o głupich Polakach
Pytasz dlaczego powiedział o Polakach a nie czarnych i żydach w czym Polacy gorsi - a to przepraszam nie powinienem hehe. :-) faktycznie może to urazić uczucia.
Marian Kovalsky napisał(a):
miley009 napisał(a):
Biorąc pod uwagę to, że w IT pracuje 80% mężczyzn , którzy według badań mają w przeważającej większości prawicowe poglądy, lewicowym korporacjom z zachodu jest jak najbardziej na rękę cięcie kosztów pracownika w IT. Taka ciekawostka, w Polsce wśród pracowników IT, którzy stanowią najliczniejszą grupę 18-39, konfederacja jest pierwsza w rankingu wyborczym. Czy myślicie że zachód z hasłami BLM, LGBT chce finansować prawicę i jej wyborców? Wydatki są ogromne, dlaczego firmy mają finansować białych mężczyzn o prawicowych poglądach? Dokręcają śruby, będziecie tańczyć jak wam zagrają.
i dobrze ci tak, prawaku. ja jako osoba programistyczna o poglądach centrolewicowych cieszę się, że takich prawaczków cwaniaczków jest coraz mniej na rynku. wprowadzacie jedynie toksyczną atmosferę, a gdy dorwiecie się do stanowisk kierowniczych, wprowadzacie te swoje XX-wieczne patriarchalne ideologie głębokiej wody i inne korwinizmy, zamiast podejścia positivity i inkluzywności i zrobienia porządnego onboardingu osób nowych. na szczęście z każdym rokiem jest was coraz mniej i dajecie odetchnąć ludziom, którzy mają swoją godność
Problem z obecną lewicą polega na tym, że działa w interesie elity i korporacji. Nie wiem za co miałbym ją popierać skoro nie należę do elit ani nie mam swojej korporacji. Żeby nie być gołosłownym: lewica głosowała za zakazem spalinówek, ale poparli wyjątek dla aut luksusowych:
https://dorzeczy.pl/opinie/313219/lewica-w-obronie-najbogatszych-niewygodne-pytanie-do-zukowskiej.html
W najbliższej przyszłości będziemy obserwować jak lewica walczy ze skutkami swoich poczynań:
Ale w jednym masz rację. Wątpię, żeby dało się zatrzymać te procesy. Trzeba będzie to przeczekać jak komunizm. Ludzie się chyba muszą przekonać jak się to skończy.
Nie wiem z czego się cieszysz, jak masz mniej niż 40 lat te wszystkie problemy Cię kiedyś dotkną. No chyba, że liczysz na eutanazję na koszt państwa. Wtedy to spoko, myślę, że się doczekasz
Tylko że komunizm upadł nie z powodu jakichś oddolnych ruchów, ale ze względu na rozmaite działania bloku kapitalistycznego, w szczególności USA które walczyło z ZSRR o światową hegemonię. W Korei czy na Kubie komuna dalej ma się w najlepsze, bo te państwa nie stanowią zagrożenia dla tej hegemonii. Obecny system, to w zasadzie kapitalizm kompradorski sterowany przez megakorporacje i wielki kapitał spekulacyjny, i nie ma najmniejszych szans żeby ruchawki plebsu zatrzymały ten proces w dłuższej perspektywnie. Czeka nas raczej powolny marsz ku dystopii, w której plebs dostanie tylko niezbędne minimum egzystencji tak żeby uniknąć sytacji w której mając alternatywę śmierci z głodu wszcząl rewolucję. Dodatkowo okres niespotykanego i powszechnego dobrobytu jaki trwał od zakończenia 2 wojny już się nie powtórzy, bo wynikał on tylko z tego że elity kapitalistyczne chciały ukazać plebsowi swój system jako znacznie lepszą alternatywę dla systemu komunistycznego, prezentowaną przez konkurencyjny blok. Teraz kiedy tej przeciwwagi zabrakło, nic już nie powstrzymuje ich od dojenia plebsu, co też widać na wykresach jasno pokazujących że wielki kapitał zagarnia coraz większą cześć zysku w ogólnym wzroście gospodarczym, podczas gdy dochody reszty populacji wzrastają tylko nieznacznie.
CoderOne napisał(a):
Przyznam, że początkowo jak większość byłem sceptyczny mocno względem zwykłego chat-gpt.
Ale o tym code-interpreterze... sam nie wiem co myśleć. Wygląda to już na coraz bardziej dopracowane narzędzie no i nie powiedziałbym, że robi tylko proste rzeczy, bo zna praktycznie większość algorytmów
oszuści udający myślących ludzi, czyli 99% tych co dziś twierdzi, że jest programistami zginą. na pewno.
Nie trzeba nawet chat GPT. Wystarczy koniec dotacji i powrót wolnego rynku.
ostatnio prosiłem chatGPT4 żeby mi w js zrobił prosty słownik od 1->"1.jpg" do 2000->"2000.jpg", myślałem że mi jakiegoś fora wypluje, a on wypluł skrypt w pythonie żebym sobie puścił lokalnie co mi generuje 2000 linii w js xD