Dostawanie zadań niezwiązanych ze swoimi skillami

Dostawanie zadań niezwiązanych ze swoimi skillami
M7
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:40
0

Czy normalnym jest dostawanie tasków niezwiązanych ze swoimi skillami np. jesteście frontend developerami, a dostajecie taski mocno zaawansowane devopsowe z którymi sam devops by miał problem ? Co robicie w takiej sytuacji ? Co robicie w takiej sytuacji, gdy wiecie, że nie podołacie temu zadaniu albo odnosicie takie wrażenie ?

FA
Poniekąd rezonuję z Miang. A im dalej w las...
Uśpiony wiosenny but
próbuję zrobix jak nie ma progresu to mówię o tym na daily I proszę o pomoc
AB
  • Rejestracja:ponad 3 lata
  • Ostatnio:około godziny
  • Postów:96
24

Komunikuję wprost, że się na tym nie znam i zajmie mi to nieznaną, choć z pewnością dużą ilość czasu. Jeśli mimo tego nikt mi tego nie zabierze, to traktuję to jako zajebistą okazję do nauczenia się czegoś nowego za cudze pieniądze i bez inwestowania własnego czasu.

Akihito
chcialem napisac to samo :D!
CZ
I tracisz płynność w własnej technologii. Potem wychodzi taki co umie robić po trochu w kilku rzeczach a nie jest specjalistą w czym jednym. No i będziesz znajdował robotę max ponadprzeciętną a nie wybitna.
AB
Ludzi, którzy znają się na czymś więcej niż ich specjalistyczny silos, również potrzeba. Może nawet bardziej.
KR
Najcenniejsi są ludzie z doświadczeniem jak litera T. Czyli znają się na jednej rzeczy bardzo dobrze i wszystkich po trochu.
K1
  • Rejestracja:ponad 5 lat
  • Ostatnio:5 miesięcy
  • Postów:25
2

a ty co, nie umiesz powiedziec przy przypisywaniu zadania że tego nie umiesz? ja bym wcale na takie zadania nie narzekał, bo zawsze to jest rozwój i to na koszt firmy, tylko poinformuj, że nigdy tego nie robiłeś, ale chętnie się podejmiesz i tyle

edytowany 1x, ostatnio: kogucik1337
LukeJL
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:minuta
  • Postów:8399
1

To zależy.

Z jednej strony to możliwość rozwoju, że wychodzisz poza swoją działkę. Inni narzekają, że robią tylko X i nie rozwijają się, a ty masz okazję robić Y i się rozwinąć.

Z drugiej strony jeśli zrzucają na ciebie taski spoza twojej specjalizacji, to jest ryzyko, że sobie nie będziesz radził, a jak sobie nie będziesz radził, to potem większy stres, jak menedżer cię będzie poganiać, czemu nie jest jeszcze zrobione.

Czyli lepiej nie brać za dużo takich tasków, bo twoja przydatność dla firmy jak i twoje morale spadnie

taski mocno zaawansowane devopsowe z którymi sam devops by miał problem ?

Jakie na przykład?


wiciu
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:15 dni
  • Postów:1205
7

Nieraz dostaję takie zadania. Biorę i robię xD. Co to za pytanie? Zawsze jest to okazja do nauczenia się czegoś nowego i jakieś wyzwanie, a nie w kółko to samo. Natomiast wtedy od razu zaznaczam, że nie mam doświadczenia i wiedzy związanej z zadaniem i może będę musiał je dłużej robić, czegoś się douczyć, doczytać, itd. Raz rozwijałem projekt w języku i technologii, których wcześniej w ogóle nie znałem i teraz jest on wdrażany u klientów. Oczywiście wcześniej poświęciłem w ramach pracy trochę czasu na naukę i przygotowanie do tego. Raz na okresie próbnym w firmie rozwiązałem zadanie mocno związane z wewnętrzną domeną projektu i niszowym frameworkiem, którego doświadczeni koderzy, którzy tam długo siedzieli nie potrafili rozwiązać, o czym dowiedziałem się później. Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcesz być programistą alfa, który rozpierdala taski, czy marudą, która czegoś nie zrobi, bo nie umie. :)

MB
MB
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:105
1

Jakby grafikowi kazali robić infrastrukturę to nosiło to to moim zdaniem znamiona mobbingu.

Ale jak jesteś tzw. Software Developerem/Enginieerem to w zasadzie mogą Ci kazać robić wszystko.

edytowany 3x, ostatnio: MarioBros33
Miang
tylko ze przy niektórych zadaniach skoro jeszcze nie znasz danej technologii to czas wykonania rośnie do nieskończoności
Crowstorm
Co następne, neurochirurg robiący przeszczep serca bo też lekarz?
CZ
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Postów:2284
2

Tak to norma. Chociaż czasem dzieje się to w obrębie jednej technologii. Nieraz jak jest za mało pracy, albo kreatywne taski są delegowane komu innemu to jest tak, ze w trakcie sprintu jest zawsze walka w zespole o to kto weźmie normalny task związany z np rozwojem a kto będzie robił jakieś utrzymaniowe debugowe g polegające na uruchamianiu firmowych tooli, których nikt nie zna, pisanie testów lub dokumentacji do kodu którego nikt nie zna i dawno nie zmieniał, ale taka fanaberia nagle wyskoczyła.
Generalnie jest to regres w rozwoju, bo potem jak zaczyna się chodzić na rozmowy kwalifikacyjne to trzeba się uczyć wszystkiego od zera, bo nie miało się kiedy programować w trakcie pracy.
No, ale jak płacą to robi się.

edytowany 2x, ostatnio: Czitels
loza_prowizoryczna
  • Rejestracja:ponad 2 lata
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:1592
4
mielony711 napisał(a):

Czy normalnym jest dostawanie tasków niezwiązanych ze swoimi skillami np. jesteście frontend developerami, a dostajecie taski mocno zaawansowane devopsowe z którymi sam devops by miał problem ? Co robicie w takiej sytuacji ? Co robicie w takiej sytuacji, gdy wiecie, że nie podołacie temu zadaniu albo odnosicie takie wrażenie ?

Zachowuję się jak człowiek.

Istota ludzka powinna umieć zmieniać pieluszki, zaplanować inwazję, zarżnąć wieprza, sterować statkiem, zaprojektować budynek, napisać sonet, prowadzić księgę rachunkową, zbudować mur, nastawić złamanie, pocieszyć umierającego, dawać rozkazy, przyjmować rozkazy, działać w grupie, działać samemu, rozwiązywać równania, analizować nowe problemy, roztrząsać nawóz, zaprogramować komputer, ugotować smaczny posiłek, walczyć skutecznie, umrzeć bohatersko. Specjalizacja jest dla insektów.


Przetrzyma wszystko
KE
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Postów:661
9

To może wydawać się chamskie, ale działa: w poprzednim projekcie byłem głównie devopsem + trochę backendu, ale product owner wcisnął mi task frontendowy w React, bo bardzo chciał, żeby każda osoba implementowała każdy ficzer end-to-end (czytaj: każdy jest fullstackiem nawet jeśli nie jest). Zrobiłem to najlepiej jak umiałem, ale mimo tego totalnie zepsułem produkcję na cały dzień :P nigdy więcej nie dostałem zadania z frontu :)

somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 19 godzin
  • Lokalizacja:Wrocław
1
kelog napisał(a):

To może wydawać się chamskie, ale działa: w poprzednim projekcie byłem głównie devopsem + trochę backendu, ale product owner wcisnął mi task frontendowy w React, bo bardzo chciał, żeby każda osoba implementowała każdy ficzer end-to-end (czytaj: każdy jest fullstackiem nawet jeśli nie jest). Zrobiłem to najlepiej jak umiałem, ale mimo tego totalnie zepsułem produkcję na cały dzień :P nigdy więcej nie dostałem zadania z frontu :)

Czy PO się czegoś w ten sposób nauczył?
I co to w ogóle za pomysł, żeby osoba nietechniczna przypisywała zadania?


Po dopracowaniu rozwiązania każdy będzie mógł założyć własny drzewiasty wątek.
Zobacz pozostałe 4 komentarze
somekind
srum nie na tym polega ze jakiś nietechniczny rządzi? - nie, w scrumie nikt nie rządzi. Jeśli jest inaczej, to to nie jest scrum, tylko micromanagement.
Miang
a jak nikt nie rządzi to jest anarchia i prawo silniejszego
Miang
@snakeomeister: o wie które jest powiązane z którym? wątpię
somekind
U dorosłych profesjonalistów nie ma prawa silniejszego ani anarchii, jest za to demokracja i konsensus.
SN
@Miang: jak się powie, to wie :)
M7
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:40
0

Chodzi o to, że jestem frontendowcem, a trafiłem na projekt, gdzie dostaje zadania devopsowe. Niemal nic z nich nie rozumiem tak jak i tego całego projektu. Kilka lat już pracuje w IT, ale jeszcze nigdy tak nie miałem żebym tak mało rozumiał co się dzieje na projekcie. Wynika to z tego, że większość rzeczy na tym projekcie jest związanych z rzeczami z którymi wcześniej nie miałem styczności. Devops w ogóle mnie nie interesuje, więc i nawet średnio mi się chce tego wszystkiego uczyć. Na ten moment na projekcie nie ma w ogóle tasków związanych z frontem.

Powiedzcie czy to normalne czy powinienem już szukać drugiej pracy ?

edytowany 1x, ostatnio: mielony711
RE
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:około 14 godzin
  • Postów:104
2

Normalne
Ktoś zachoruje
Ktoś pójdzie na urlop
Ktoś się zwolni
Świat w miejscu nie stanie

MB
MB
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:105
1
mielony711 napisał(a):

Powiedzcie czy to normalne czy powinienem już szukać drugiej pracy ?

Moim zdaniem normalne. Sam zawsze zatrudniałem się jako Java Developer a w pracy zawsze one-man-army
Robiłem wszystko od pisania w Pythonie, poprzez Angulara, Grooviego, skończywszy na robieniu jako biznes analityk, tester poprzez stawianie infrastruktury przez Cloud Formation.
5 lat pracy stażu. Niby zawsze składałem na ofertę Java Developer potem dostajesz nazwę stanowiska Software Enginier/Developer i mogą Ci kazać robić wszystko. Żeby nie było robiłem zawsze w korporacjach.

Także moim zdaniem to normalne ze dają Ci do roboty wszystko.

edytowany 7x, ostatnio: MarioBros33
serek
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:2 minuty
  • Postów:1470
3

Problem z takimi taskami jest spory. Na moim przykładzie:

W projekcie mieliśmy zadania związane z migracją na k8s, terraform, jakieś configi, itp. Ja się nie znam na tym wcale. Nigdy nie miałem styczności. Nie było też jak się tego za bardzo nauczyć w pracy, bo nie było na to nieskończonej liczby h. A też nie było za bardzo od kogo się nauczyć. Więc ja tych tasków nie brałem. Ewentualnie rzadko, jeśli coś prostego było. Raz robiłem migrację mikroserwisu na k8s, ale nie wiedziałem co robię, zrobiłem to przez kopiuj wklej praktycznie na bazie innego serwisu. I dalej nie wiem co robiłem.

Efekt? Negatywny feedback od klienta, który spowodobał, że nie dostałem podwyżki. Np.:

  1. Biorę łatwe taski
  2. Nie uczę się dodatkowych rzeczy
  3. Za dużo się pytam
  4. Nie widać żadnego postępu w ciągu roku u mnie
KE
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Postów:661
0
mielony711 napisał(a):

Powiedzcie czy to normalne czy powinienem już szukać drugiej pracy ?

IMO - taki stan jest ok na chwilę, może na tydzień albo miesiąc, bywa że jest większe zapotrzebowanie na inne obszary projektu. Na dłuższą metę i ty się zfrustrujesz, i klient nie dostanie czego potrzebuje. Pytanie, czy jasno to komunikujesz że taki stan ci nie odpowiada, jeśli tak i sytuacja się nie zmienia - grzecznie podziękuj, powiedz że niestety nie możesz spełnić ich potrzeb, i elegancko wyjdź.

"Świat w miejscu nie stanie" ironicznie cytując @___ref___ powyżej :)

edytowany 1x, ostatnio: kelog
M7
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:40
0
MarioBros33 napisał(a):
mielony711 napisał(a):

Powiedzcie czy to normalne czy powinienem już szukać drugiej pracy ?

Moim zdaniem normalne. Sam zawsze zatrudniałem się jako Java Developer a w pracy zawsze one-man-army
Robiłem wszystko od pisania w Pythonie, poprzez Angulara, Grooviego, skończywszy na robieniu jako biznes analityk, tester poprzez stawianie infrastruktury przez Cloud Formation.
5 lat pracy stażu. Niby zawsze składałem na ofertę Java Developer potem dostajesz nazwę stanowiska Software Enginier/Developer i mogą Ci kazać robić wszystko. Żeby nie było robiłem zawsze w korporacjach.

Także moim zdaniem to normalne ze dają Ci do roboty wszystko.

Tylko, że nie mam stanowiska Software Engineer tylko Frontend Developer.

serek
Developer to developer xD
SN
Frontend Developer ja w tej specjalizacji widzę dużo DevOpsowych tasków xD
somekind
Moderator
  • Rejestracja:około 17 lat
  • Ostatnio:około 19 godzin
  • Lokalizacja:Wrocław
4

No tak szczerze, to trochę nie rozumiem, czemu dawać frontendowcowi taski opsowe. Backendowcowi to normalne, bo tego typu zadania wymagają profesjonalizmu, ale frontendowcowi? Ja wiem, że CSS może i trochę do yamla podobny, ale konsekwencje pomyłki jednak dużo większe.


Po dopracowaniu rozwiązania każdy będzie mógł założyć własny drzewiasty wątek.
Miang
no żeby potem wywalić wszystkich pozostałych bo frontendowiec sam zrobi ;)
B2
Backendowcom też nie bardzo, bo jak widać od pisania tych swoich CRUDów niektórym się już styki poprzepalały ;)
somekind
Kto tu crudy pisze?
Escanor16
  • Rejestracja:prawie 5 lat
  • Ostatnio:7 dni
  • Postów:366
1

Ja tam w sumie nie narzekam jak dostaję taski z nie swojej parafii, fajna okazja by się czegos nauczyć i nie zanudzić się w pracy. W jednym z projektów miałem być jakoś Backend NodeJs Developer, a w międzyczasie zaczęli wrzucać taski z React i dev opsa. I w sumie super, od tamtego momentu jestem one man army i nie muszę się użerać z frontasiami którym nie pasuje struktura zwracanego jsona bo nie potrafią tego ogarnąć na froncie.


Nie chciałem być programistą jednak tego zechciał świat.
edytowany 1x, ostatnio: Escanor16
serek
Tak, ale patrz na mój post. Nie zawsze takie coś jest pozytywne
KE
Jeśli twojemu klientowi/pracodawcy to pasuje, to i owszem, spoko sprawa. Problem pojawia się, gdy klient zamiast zapłacić za 1h pracy fronta który zrobi to dobrze, nagle dostaje rachunek za 16h pracy devopsa który 2 dni rzeźbił tutoriale żeby dodać formularz w Reakcie i zrobi to jako tako. Sytuacje są bardzo różne.
CZ
@kelog: i wówczas jesteś wyzywany że jesteś beznadziejnym programista.
KamilAdam
  • Rejestracja:ponad 6 lat
  • Ostatnio:2 dni
  • Lokalizacja:Silesia/Marki
  • Postów:5505
0
somekind napisał(a):

No tak szczerze, to trochę nie rozumiem, czemu dawać frontendowcowi taski opsowe. Backendowcowi to normalne, bo tego typu zadania wymagają profesjonalizmu, ale frontendowcowi? Ja wiem, że CSS może i trochę do yamla podobny, ale konsekwencje pomyłki jednak dużo większe.

Jeszcze coś o Javie napisz. Np że backendowcom można dawać taski devopsowe, ale nie Javowcom bo ci do niczego się nie nadają, Albo na odwrót że to właśnie Javowcy powinni robić taski devopsowe bo przeciez programować i tak nie umieją i tylko XMLe piszą to mogą też trochę YAMLi popisać

PS dobra, koniec heheszkowania, idę excele generować :(


Mama called me disappointment, Papa called me fat
Każdego eksperta można zastąpić backendowcem który ma się douczyć po godzinach. Tak zostałem ekspertem AI, Neo4j i Nest.js . Przez mianowanie
edytowany 2x, ostatnio: KamilAdam
Zobacz pozostały 1 komentarz
KamilAdam
Nic o Javie przecież nie pisałem Wiem, dlatego zasugerowałem że powinieneś
KamilAdam
Bo tego jeszcze nie zrobiłeś. Jak pojedziesz po JS i Javie to masz już dzień odhaczony i fajrant
somekind
Masz jakiś dziwny problem z Javą.
piotrpo
Nie, no wiadomo, ten sam burdel ale w Scali jest lepszym burdelem ;)
M7
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:40
1

Wracam po kilku dniach, a dalej stoje ze swoim zadaniem :D. Ludzi dopytuje, ale nikt nic nie wie. Devops mówi, że to dla niego zbyt skomplikowany task i nie potrafi pomóc. Ciekaw jestem jak klient w końcu zareaguje, że task zaczęty ponad tydzień temu a progres zerowy.

CZ
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Postów:2284
2
mielony711 napisał(a):

Wracam po kilku dniach, a dalej stoje ze swoim zadaniem :D. Ludzi dopytuje, ale nikt nic nie wie. Devops mówi, że to dla niego zbyt skomplikowany task i nie potrafi pomóc. Ciekaw jestem jak klient w końcu zareaguje, że task zaczęty ponad tydzień temu a progres zerowy.

Standard. Witamy w gownofirmie. Prawdziwie twarda psycha bierze się z tego, że ciągniesz tak miesiące, wszyscy po Tobie jadą. Nikt Ci nie pomoże, nikt Ci nie weźmie taska i nie możesz się zwolnić, bo potrzebujesz kasy na leczenie, życie i to twoja pierwsza praca. Musisz to wytrzymać.
Ahhh, aż mi się początki kariery przypomniały.

Miej wyj***, pamiętaj, że jesteś tylko szeregowym pracownikiem i nawet jak nie dostarczyć przez następne pół roku to nie będziesz Ty miał kary, ale firma.

M7
To nie jest moja pierwsza firma :D, ale jeszcze nigdy z czymś takim się nie spotkałem.
LukeJL
  • Rejestracja:około 11 lat
  • Ostatnio:minuta
  • Postów:8399
1
mielony711 napisał(a):

Ciekaw jestem jak klient w końcu zareaguje, że task zaczęty ponad tydzień temu a progres zerowy.

Czy twój przełożony o tym wie? Bo potem na ciebie będzie, że nie dowozisz, a jak się zakapujesz przełożonemu, to on może wywrzeć wpływ na innych i skłoni ich, żeby ci pomogli.

Swoją drogą to właśnie jest rola Scrum Mastera niby, żeby usuwać przeszkody i pomagać w osiąganiu celu.


edytowany 1x, ostatnio: LukeJL
D9
  • Rejestracja:około 12 lat
  • Ostatnio:7 miesięcy
  • Postów:34
0

Pracuję jako backendowiec javy i czasami lubię wyklepać jakiś task devopsowy, dzięki temu moja wartość na rynku rośnie a obecny klient za to płaci.

Problemem jest jednak to że na ośmiu backendowców, tylko trzech(licząc mnie), ma jakiekolwiek pojęcie w tej dziedzinie, w tej trójce jest tech leader który całe dnie spędza na spotkaniach albo urlopach(firma skandynawska, tutaj ludzie potrafią zniknąć na 6 miesięcy wakacji ;)) i architekt który w sumie też jest ciągle na jakiś spotkaniach.

Mamy przypisanego devopsa do zespołu do pomocy który kompletnie nie ogarnia i musisz prosić się innych devopsów o pomoc.

I to w sumie jedyny problem w mojej obecnym projekcie, dwóch programistów(w tym ja) na ośmiu robi review code, devopsi czasami nie ogarniają i robią jakieś zmiany które paraliżują środowiska testowe na dwa tygodnie bo się okazuje że brakuje jakieś konfiguracji która powinna być wdrożona rok temu.

Ogólnie mam wrażenie że firmie nie wolno krytykować innych osób xd

A tak ogólnie to nie warto takimi rzeczami się przejmować, i tak nikt nie doceni twojego zaangażowania, byłem świadkiem jak ludzie którzy ciągnęli projekty w pojedynkę i pracowali po 10 godzin dziennie byli zwalniani a ludzie którzy pracowali po 2 godziny dziennie sobie spokojnie siedzieli w firmie, więc, jeżeli czujesz że nie chcesz robić tych zadań to zmień firmę, szkoda marnować życia.

I tak jak kolega wyżej wspomniał, rola Scrum Mastera jest kluczowa, mój scrum master zna sytuację i efektywnie pomaga w rozwiązaniu zadania(czytaj, szuka devopsa który mi pomoże ;X)

MB
MB
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:105
4
mielony711 napisał(a):

Wracam po kilku dniach, a dalej stoje ze swoim zadaniem :D. Ludzi dopytuje, ale nikt nic nie wie. Devops mówi, że to dla niego zbyt skomplikowany task i nie potrafi pomóc. Ciekaw jestem jak klient w końcu zareaguje, że task zaczęty ponad tydzień temu a progres zerowy.

No i dla takich postów założyłem tutaj konto :D

Bywałem w podobnych sytuacjach, wyglądało to u mnie tak że jak miałem taska Devopsowego np. Utwórz cluster Kubernetes na AWS używając Terraform.

Wtedy robisz taki trik że zakładasz taska na analizę i tutaj określasz ramę czasowa np. 4 dni.
W ciągu tych 4 dni analizy tworzysz stronę Confluence ze wszystkimi taskami które potrzeba zrobić np. dzielisz to na 5 taskow. Np. w pierwszym tasku tworzenie sieci, w drugim load balancer itd. Wtedy robisz te mniejsze taski po kolei i niestety ale musisz tutaj się dużo dokształcać w trakcie pracy. Opowiadasz o wszystkim na Daily i będzie okej

edytowany 3x, ostatnio: MarioBros33
M7
z takim podejściem się jeszcze nie spotkałem. A nawet tez do konca nie wiem co bym mial analizowac :D, bo też do końca nie wiadomo jak konkretnie naprawić problem.
M7
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:40
0

Dodatkowo stresuję się mocno już robotą i strasznie ona mnie męczy przez tego typu zadania aż mam chęć się zwolnić.

markone_dev
  • Rejestracja:około 3 lata
  • Ostatnio:7 dni
  • Postów:809
4

Zacznij lepiej szukać nowej roboty. Co to za pomysł w ogóle, żeby ktoś od frontendu robił devops. Jak ktoś jest full-stackiem i chce tak pracować to niech tak pracuje, ale jeżeli twoim celem jest praca na frontendzie i rozwój w technologiach frontendowych to zwijaj się stamtąd jak najszybciej, zanim ci całkiem psycha siądzie.


Programujący korpo architekt chmurowy.
Udzielam konsultacji i szkoleń w obszarze szeroko pojętego cloud computingu (Azure, AWS) i architektury systemów IT. Dla firm i prywatnie.
DevOps to proces nie stanowisko.
edytowany 1x, ostatnio: markone_dev
MB
MB
  • Rejestracja:prawie 2 lata
  • Ostatnio:ponad rok
  • Postów:105
0
mielony711 napisał(a):

Dodatkowo stresuję się mocno już robotą i strasznie ona mnie męczy przez tego typu zadania aż mam chęć się zwolnić.

To normalne, większość pracowników odczuwa stres gdy maja robić zadania wykraczające poza ich kompetencje. Ja tak miałem w prawie większości firm ze czułem stres do tego często jeszcze dochodzi presja czasu (Sprinty). Ludzie z tym już sobie różnie radzą. Inni zmieniają firmy, inni zagryzają zęby i jadą na środkach od psychiatry, jeszcze inni robią nadgodziny by nadrobić zaległości, różnie to jest.

Pierwszy raz masz taka sytuacje?

edytowany 1x, ostatnio: MarioBros33
KE
  • Rejestracja:około 6 lat
  • Ostatnio:około 3 godziny
  • Postów:661
2
mielony711 napisał(a):

Dodatkowo stresuję się mocno już robotą i strasznie ona mnie męczy przez tego typu zadania aż mam chęć się zwolnić.

W tym wątku dostałeś wiele różnych odpowiedzi, niektórzy mówią że to normalne, inni sugerują rzucenie papierami. Wszyscy mają rację - bo wszystko zależy od sytuacji, ile trwa taka niedopasowana robota, jak trudne rzeczy dostajesz, jak szybko oczekują rezultatów, jak bardzo ci się to nie podoba itd. Sam musisz ocenić. Ja na twoim miejscu, jeśli to by trwało więcej niż kilka tygodni, a ciśnienie na dostarczenie by rosło, to szukałbym nowej roboty.

loza_prowizoryczna
  • Rejestracja:ponad 2 lata
  • Ostatnio:dzień
  • Postów:1592
0
kelog napisał(a):

W tym wątku dostałeś wiele różnych odpowiedzi, niektórzy mówią że to normalne, inni sugerują rzucenie papierami. Wszyscy mają rację - bo wszystko zależy od sytuacji, ile trwa taka niedopasowana robota, jak trudne rzeczy dostajesz, jak szybko oczekują rezultatów, jak bardzo ci się to nie podoba itd. Sam musisz ocenić.

Innymi słowy wszystko zależy od relacji twojej głupoty względem głupoty innych. Praktyczne ale jednak przydałby się chociaż jeden stały punkt odniesienia w takim układzie bo inaczej można zwariować od ciągłego przeliczania tych równań.


Przetrzyma wszystko
CH
  • Rejestracja:około 2 lata
  • Ostatnio:35 minut
  • Postów:23
0
mielony711 napisał(a):

Wracam po kilku dniach, a dalej stoje ze swoim zadaniem :D. Ludzi dopytuje, ale nikt nic nie wie. Devops mówi, że to dla niego zbyt skomplikowany task i nie potrafi pomóc. Ciekaw jestem jak klient w końcu zareaguje, że task zaczęty ponad tydzień temu a progres zerowy.

Czekam na update'y

Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)