Staż płatny czy bezpłatny?

0

Czesc, dostałem właśnie ofertę stażu na 3 miesiące ale jest bezplatny. Czy nie mając doświadczenia warto taka ofertę przyjąć czy szukać czegoś innego jaka jest wasza opinia na ten temat ?

3

Jeśli nie ma szans na współprace po tym stażu to imo gra nie warta świeczki. W przeciwnym razie (Jeśli masz się z czego utrzymać), to można spróbować i a nóż uda się wbić na etat.

3
Joan napisał(a):

Czesc, dostałem właśnie ofertę stażu na 3 miesiące ale jest bezplatny. Czy nie mając doświadczenia warto taka ofertę przyjąć czy szukać czegoś innego jaka jest wasza opinia na ten temat ?

W mojej opinii jest to wyzysk, chyba że firma też nic by z tego nie miała (np. praw autorskich), a Ty nie miałbyś żadnych zobowiązań wobec firmy (np. mógłbyś nie wykonywać poleceń, przerwać staż bez konsekwencji, itd.).

Pozwalają chociaż pracować zdalnie?

Która firma taka mądra?

2

Tylko płatny. Nawet tą minimalną.

0

Ja byłem na bezpłatnym stażu w 2016 roku jako Junior Java Developer i robiłem za darmo 3 msc :D

2

Ja bym nie poszedł. Ja też mogłem iść na darmowy staż do firmy podrabiającej gry przeglądarkowe. Dwa miesiące za darmo. Rozmowę miałem z szefem w otoczeniu innych programistów, coś tam gadaliśmy i na końcu się mnie pyta w jakim frameworku będę pisał, Visual Studio, Webstorm, czy co tam XDD

Gdzie jak gdzie, ale żeby w IT nie mieli kasy, żeby ludziom zapłacić tą minimalną, to chyba jakieś mega g**no, a nie firma. Nawet w moim januszsofcie stażystom płacą minimalną.

Pewnie będziesz klepał całe trzy miesiące wordpressa, aż Ci się odechce programować i dojdziesz do wniosku, że praca trzyzmianowa na produkcji nie jest taka zła XD

0

W 2020 brałem udział w czymś podobnym ale to było też zaliczenie praktyk studenckich. Układ był taki mamy 2 miesiące na wyrobienie 160h na swoich komputerach, mieliśmy dziękować i całować kierownictwo firmy że umożliwili nam odbębnić praktyki. Dodatkowo firma dawała nam możliwość rozmów 15min na tydzień z mentorami! Bardzo wyraźnie wybrzmiało "szanujcie czas mentorów bo to ich wolna wola i nie mają za ten czas płacone". Ostatecznie 200 studentów dostało podobne projekty typu porównaj frameworki czy zserializuj dziwną strukturę i zrób jakieś enpointy. Po wszystkim zatrudnili ludzi do swojego kołchozu z którego wszyscy po 1 roku expa uciekają. Mi po tych praktykach udało się ogarnąć pracę w innym januszsofcie za minimalną, gdzie było zdziwnienie że nic nie umiem.

0

Nie idź na bezpłatny staż.

0
Riddle napisał(a):

Nie idź na bezpłatny staż.

A możesz podać powód dlaczego bezpłatnego stażu lepiej unikać ? Czy pracodawca coś w takim razie kombinuje skoro oferuje darmowy staż ? Właśnie się obawiam że skoro oferują darmowy staż to po stażu gdybym dostał umowę o pracę to da mi tylko minimalną krajowa czyli 2700 na rękę, a tak czy siak jednak muszę 40h tygodniowo przez 3 miesiące poświecać swój czas na robienie zadań, co prawda będzie to bardziej jak nauka wyglądać, team leader który rekrutuje pisze że on daje nam stażystom wędkę w postaci wiedzy którą nam przekażą przez te 3 miesiące a to czy nam zaproponują umowę o pracę po stażu zależy tylko od naszego zaangażowania i tego jak będziemy się rozwijać, nie wiem już co o tym myśleć

0

Jeśli jako stażysta nie będziesz miał żadnego wkładu do dochodu firmy (a tak jest w większości przypadków), a przy tym nie zobowiązujesz się do niczego, to nie widzę powodu, żeby mieli ci coś płacić. Głównie ty zyskujesz na stażu.

1
Joan napisał(a):
Riddle napisał(a):

Nie idź na bezpłatny staż.

A możesz podać powód dlaczego bezpłatnego stażu lepiej unikać ? Czy pracodawca coś w takim razie kombinuje skoro oferuje darmowy staż ? Właśnie się obawiam że skoro oferują darmowy staż to po stażu gdybym dostał umowę o pracę to da mi tylko minimalną krajowa czyli 2700 na rękę, a tak czy siak jednak muszę 40h tygodniowo przez 3 miesiące poświecać swój czas na robienie zadań, co prawda będzie to bardziej jak nauka wyglądać, team leader który rekrutuje pisze że on daje nam stażystom wędkę w postaci wiedzy którą nam przekażą przez te 3 miesiące a to czy nam zaproponują umowę o pracę po stażu zależy tylko od naszego zaangażowania i tego jak będziemy się rozwijać, nie wiem już co o tym myśleć

Jeśli masz pracować za darmo, to pisz swoje aplikacje, albo rozwijaj jakiś projekt open-source.

Poza tym, to o czymś świadczy że firma nie chce Ci zapłacić nawet najniższej stawki - a mianowicie to że próbuje oszczędzać na rzeczach, na których się nie powinno oszczędzać.

0
Riddle napisał(a):

Jeśli masz pracować za darmo, to pisz swoje aplikacje, albo rozwijaj jakiś projekt open-source.

Widocznie niektórzy wolą zdobyć doświadczenie w warunkach bardziej zbliżonych do tych, w których ludzie zwykle pracują na etacie.

Poza tym, to o czymś świadczy że firma nie chce Ci zapłacić nawet najniższej stawki - a mianowicie to że próbuje oszczędzać na rzeczach, na których się nie powinno oszczędzać.

Dobrze, że w ogóle oferuje staże, bo wcale nie musi - nic z tego nie ma.

0
bustard napisał(a):

Dobrze, że w ogóle oferuje staże, bo wcale nie musi - nic z tego nie ma.

Firma nic nie ma ze stażu? No popatrz, a ja myślałem, że ma potem pracownika. Weź może przedzwoń firmy na mieście, że marnują czas, a jeśli zdecydują się płacić, to też i pieniądze.

0

Ten pracownik nie musi zostawać w tej firmie. Takie coś ma tylko sens, jeśli firma ma dużo kasy i za mało tanich pracowników na rynku, ewentualnie bierze dotacje z UE. Coś na zasadzie: weźmy 50 stażystów, może z 5 zostanie w firmie. Przypominam, że mówimy o stażyście, nawet nie o juniorze.

0

Mimo wszystko wątpię, że w obecnych czasach gdzie nie ma pracy, ludzie czują się tacy super mocni, że po stażu nie będą chcieli pracować tylko szukać ofert za duże pieniądze. Raczej chyba rozumieją, że 3 miesiące, to żadne doświadczenie i umiejętności też nie mają, ani pola do negocjacji. Ja miałem takie podejście i znajomi też, że po stażu zostaje i pierwsza praca, to ten rok trzeba dobić, a niektórzy w tym ja dobili do 2 lat.

0

Moje podejście trzy lata temu było pierwszy rok skupiam się maksymalnie na rozwoju, biorę tyle ile zaproponują, na stażu dostałem 2000 netto w 2019 :)

0

Wg mnie staż nie jest traktowany jako pełnoprawne doświadczenie a firmy które takie staże oferują, nawet jeśli po nim proponują pracę, nie płaca za nią zbyt dobrze (zwykle jakieś minimum krajowe plus kilkaset zł, dalej po pół roku czy roku znów kilka stów - generalnie bardziej januszowanie mające na celu obcięcie kosztów związanych z koniecznościa płacenia pensji w okresie wdrażania niż rynkowe realia)

Wg mnie ma to sens tylko w przypadku, gdy to co będziesz robił pokrywa się z tym co chcesz robić już na etacie i obecnie nie masz żadnej innej oferty pracy, Ty sam nie umiesz nic a na stażu będziesz dopytywał rękami i nogami aby ktoś Ci coś tłumaczył/uczył i na to nastawisz się bardziej niż na rozwiązywanie przydzielonych zadań.

3

Tylko i wyłącznie bezpłatny. Trzeba zbierać do portfolio.

2
somekind napisał(a):

Tylko i wyłącznie bezpłatny. Trzeba zbierać do portfolio.

A portfolio możesz użyć żeby zebrać jeszcze lepszy staż bezpłatny; i pomyśl jakie wtedy będziesz miał super portfolio.

0

Ciężko tak naprawdę odpowiedzieć bo to zależy od Twoich umiejętności. Jeśli czujesz, że masz duże braki to taki staż może Cię dużo nauczyć. Nauka przy kimś doświadczonym to zupełnie inne tempo niż nauka samemu. Dodatkowo przy stażu czujesz powinność pracowania tych kilku godzin dziennie, a samemu pewnie byś się aż tak nie zmotywował. Niektórzy bez doświadczenia są na tyle dobrzy, że są lepsi od niektórych midów. A niektórzy nie nadają się do pracy na juniora. Sam musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie

0

Nie idź na bezpłatny staż.
Jeśli masz pracować za darmo, to pisz swoje aplikacje, albo rozwijaj jakiś projekt open-source.

IMHO lepszy staż, chyba że w tej firmie wszystko leży i kwiczy. Sama opcja że masz jakiegoś mentora który pomaga jak się zatniesz dużo daje,

2

Kurde, byłem samoukiem, nie jakimś wybitnym, a dostałem na start 5000 brutto. Może warto poszukać trochę i spróbować załapać się gdzieś, gdzie będą Cię szanowali? No chyba, że przez ostatnie 2 lata aż tak się sytuacja zmieniła... wiem, że kryzys, ale wtedy też wszędzie była gadka, że ciężko pierwszą pracę dostać, więc nie wiem ile w tym prawdy, a ile malkontenctwa.

0

Zamiast 3 miesięcznego bezpłatnego stażu lepiej się 3 miesiące w domu dobrze poucz, spróbuj robić poprawki do jakiś open source, jakiś swój projekt napisz. Wyjdzie taniej niż marnowanie czasu na firmę a i nauczysz się więcej niż zajmowanie się najłatwiejszymi zadaniami. Wyobrażasz sobie, żeby zatrudnili kogoś na taśmę w fabryce na 3 miesięczny darmowy staż? Gdzie tam kompletnie, żadnej wiedzy nie potrzeba wcześniej mieć zdobytej we własnym zakresie?. Jak firma nie potrafi Ci zapłacić nawet tej najniższej krajowej to i tak to jest niskich lotów firma i po stażu tez nie ma co liczyć na normalne zarobki. Lepiej się poucz te 3 miesiące i startuj do czegoś za normalna kasę. Jak kolega wyżej tez jak zaczynałem to pierwsza robotę bez doświadczenia, jeszcze przed rozpoczęciem studiów miałem za prawie 5k netto. I to było kilka lat temu gdzie zarobki były niższe.

0
Ziemiak napisał(a):

Zamiast 3 miesięcznego bezpłatnego stażu lepiej się 3 miesiące w domu dobrze poucz, spróbuj robić poprawki do jakiś open source, jakiś swój projekt napisz.

Wciąż uważam że lepszy bezpłatny staż i wpis do CV i jakiś dokument potwierdzający to. Ja tak miałem. Na mojego Githuba od 7 lat nikt nigdy nie patrzył, no może raz się zdarzyło. Ok.

0

Tylko płatny. Nie ma darmowych lunchy tak samo jak nie ma darmowej edukacji.

0

Tylko płatny. Nie powinno być tak, że firma traci czas i zasoby, a kandydat nic od siebie.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1