Zwolnienia - wątek zbiorczy

0

Od juniora już jest lepszy, Chatowi wytlumacze coś max dwa razy i wie co zrobić od początku do końca, Juniorowi będę tłumaczył trzy razy, będzie to robił dwa dni i odda niekompletne, bo wstydził się zapytać kolejny raz, bo czegos nie zrozumiał.

8

Nie będzie niczego. Nie będzie juniorów. Nie będzie midów.
Nie będzie seniorów. Nie będzie architektów i tech leadów.
Zostanie tylko wielki Chat.

4
Klaun napisał(a):

No juniorów klepaczy pośrednio zastępuje a o co chodzi?

Ale gdzie? W której firmie zaimplementowano chat gdzie wklejasz link do jiry z jednym zdaniem opisu i ci robi taska? Pytam bo chyba przespałem...

0
RequiredNickname napisał(a):
Klaun napisał(a):

No juniorów klepaczy pośrednio zastępuje a o co chodzi?

Ale gdzie? W której firmie zaimplementowano chat gdzie wklejasz link do jiry z jednym zdaniem opisu i ci robi taska? Pytam bo chyba przespałem...

raczej chyba chodzi o to, że midowie/seniorzy mogą skorzystać z chata i nie potrzebują juniorów do pisania logiki niewymagającej wiedzy biznesowej

5

a kiedy to mid/senior potrzebował juniora do pisania logiki a nie odwrotnie?
Coś przekręcacie i wyciągacie dziwne wnioski.

Chat GPT nie zastapił juniorów, co najwyżej odciążył od szukania w googlu prostych rzeczy typu regexp itp (sam korzystam namiętnie).

0
RequiredNickname napisał(a):

a kiedy to mid/senior potrzebował juniora do pisania logiki a nie odwrotnie?
Coś przekręcacie i wyciągacie dziwne wnioski.

Chat GPT nie zastapił juniorów, co najwyżej odciążył od szukania w googlu prostych rzeczy typu regexp itp (sam korzystam namiętnie).

proste, zadania typu parsowanie, serializowanie, mapowanie do/z plików json, xml, csv - jaki senior ma czas i ochotę aby się z tym męczyć?

0

Taka ciekawostka. Firma z Krakowa, ktora reklamowala sie na krakowskich tramwajach, albo i nawet nadal sie reklamuje likwiduje caly dzial IT. - ogólnie od dłuższego czasu szorowali akcjami po samym dnie, więc można się było tego spodziewać :P
Z tego co sie dowiedzialem to przenoszą IT do jednej z firm konsultingowych, więc pewnie kierunek Indie/Meksyk, albo inna tania lokalizacja :)
Ale uwierzcie mi, ze chcielibyscie byc na ich miejscu :D Z tego co wiem to przytula ladne odprawy :D

1

Czyli juniorow zastapi ale nie potrafi tekstu skopiowac, ok rozumiem :)
screenshot-20240709140041.png

0
RequiredNickname napisał(a):

a kiedy to mid/senior potrzebował juniora do pisania logiki a nie odwrotnie?
Coś przekręcacie i wyciągacie dziwne wnioski.

Jak byłem seniorem to do pisania krytycznego kodu i logiki brałem juniorów (o ile ich w zespole miałem).

0
dammit2 napisał(a):

Taka ciekawostka. Firma z Krakowa, ktora reklamowala sie na krakowskich tramwajach, albo i nawet nadal sie reklamuje likwiduje caly dzial IT. - ogólnie od dłuższego czasu szorowali akcjami po samym dnie, więc można się było tego spodziewać :P
Z tego co sie dowiedzialem to przenoszą IT do jednej z firm konsultingowych, więc pewnie kierunek Indie/Meksyk, albo inna tania lokalizacja :)
Ale uwierzcie mi, ze chcielibyscie byc na ich miejscu :D Z tego co wiem to przytula ladne odprawy :D

Chyba nie Heineken u nich hossa? Pisali do mnie ostatnio z propozycją na hybrydę, ale zobaczyłem zakres obowiązków jak OE x3 za jedną pensje i odpuściłem 😛

Heineken to hire 400 new employees in Cracow

5
wopper napisał(a):

Dajcie znać, czy jeszcze ktoś ma podobne info od ludzi z wewnątrz firm?

U nas zwolnienia. Połowa devów poleciała i scrum master. Oczywiście managerowie co "g**no robią" i preszkadzają tylko, pozostali nie tknięci.
Muszę jednak przyznać, że trafnie wytypowali ludzi do zwolnienia. Tych najmniej wydajnych. Zostali ogarniacze. (w tym ja hehe)

Odbicie nastąpi, gdy uprawdopodobni się to, że FED za chwile zacznie obniżać stopy.

0

U nas zwolnienia. Połowa devów poleciała i scrum master

U mnie podobnie, tyle że ponad miesiąc temu, duże korpo, ludzie z PL jak i spoza

0

w moim Januszexie z którego mnie wyjebali klika miesięcy temu poleciało kolejne kilka osób z tym że oni mieli kontrakt na czas określony którego im po prostu nie przedłużyli ale o dobrej sytuacji firmy to nie świdaczy

2

Załapałam się niestety na drugą fale zwolnień. Pierwsza fala była na początku zimy, druga w ten poniedziałek. Teraz poleciało około 10% populacji devów, choć jeśli chodzi o liczbe osób to nie jest dużo bo firma mała. Z tego 3 Polaków oprócz mnie, kilku devów z poza PL i kilka osób które nie były techniczne. Oficjalny powód to "becoming lean", "working more efficient" i tego typu powody.

3

Tym razem to ja załapałem się na "gorące krzesło" i w piątek mi podziękowali. Miesięczny okres wypowiedzenia i życzymy powodzenia w innym miejscu.

Jest to pewnego rodzaju kontynuacja tego, o czym już tutaj pisałem 6 marca 2024r.
Szybki: TL:DR: listopadzie nie przedłużyli kontraktu 1 programiście, 6 marca zwolnili programistę oraz srum mastera (będącego na pół etatu, z drugiego pół etatu dla innego zespołu zwolnili go dwa mieś. później). Po drodze były dziecia w innych zespołach (zwalniali różnych ludzi) oraz cięcia projektów (poleciały dwa całe zespoły). Teraz mamy kontynuację i padło na mnie.

Podczas rozmowy z moim zespołem zażartowałem, że mamy kwartalne cięcie kosztów i co kwartał kogoś wywalają, więc na początku października kolejny w kolejce do zwolnienia bedzie- i tutaj podałem imię jednego programisty. Testerzy też się na siebie popatrzeli, bo ich jest niby dwóch na pół etatu, a jak tną wszystkich to prędzej czy później jednego z nich też zredukują.

P.S. W momencie rozwiązania umowy z klientem od razu telefon i cyk, elektroniczne rozwiązanie umowy z kontraktownią. W żadną "ławeczkę" nie będziemy się bawić.

0

Czytam tak i dochodzę do wniosku, że głównym powodem zwolnień jest nie kryzys sam w sobie, a złe działania kadry zarządzającej w danej firmie. Fakt, u nas też poleciało kilka osób, ale to dość dawno temu i teraz jest stosunkowo stabilnie od długiego czasu, nawet zatrudniamy. Polski SH. Tylko z myślącym szefem. Co do pracy za granicą to mam takiego znajomego, który się chwalił ile to on nie zarabia. Właśnie siedzi na bezrobociu bo go uwalili z dnia na dzień. Lepszy wróbel w garści niż kanarek na dachu (kanarek, który zaraz ucieknie). Mam spore wrażenie, że wielu "światowcom" przydałaby się niemała lekcja pokory ;)

Edit: to żaden trolling z mojej strony jakby co. Po prostu napisałem jak to widzę. Mój znajomy skoczył tak właśnie na jakąś kontraktornię za kosmiczne wynagrodzenie. Tylko zastanawiam się kiedy mu powiedzą "do widzenia".

0

Ktoś by chciał pracować w takiej firmie gdzie na starcie mówią, że storki będą kiepsko opisane? :D

image

3
CoderOne napisał(a):

Ktoś by chciał pracować w takiej firmie gdzie na starcie mówią, że storki będą kiepsko opisane? :D

image

Z moich doświadczeń wynika że w większości firm są kiepsko opisane i trzeba coś dopytywać i dogadywać.

4

Może trochę offtop, ale źle opisane story trochę świadczą o... większej naturalności branży.
Po prostu się jak człowiek przychodzi do roboty, dogaduje coś, robi coś, elo, wnosimy wartość. Odchodzimy od manufakturowego podziału pracy, gdzie każdy robił swoją część procesu produkcji jak robot na taśmie. Są minusy, są plusy ^^

3
CoderOne napisał(a):

Ktoś by chciał pracować w takiej firmie gdzie na starcie mówią, że storki będą kiepsko opisane? :D

image

Szczerze, to wygląda po prostu jak typowy startup, gdzie z reguły programista też musi umieć zebrać wymagania, coś doprecyzować itp. Podejrzewam, że PM'a w ogóle nie mają i jest płaska struktura więc z resztą teamu ustalasz co robić, jaki scope, samemu się wychodzi z pomysłami na temat rozwoju produktu itp. Niektórzy to lubią niektórzy nie - zależy na ile samodzielny ktoś jest 🤷

0
CoderOne napisał(a):

Ktoś by chciał pracować w takiej firmie gdzie na starcie mówią, że storki będą kiepsko opisane? :D

tak jak pisał poprzednik - brzmi jak jakiś startap który pali kasę i musi coś dowieźć - tutaj nawet wspominają o zaciąganiu tech debt investment

7
CoderOne napisał(a):

Ktoś by chciał pracować w takiej firmie gdzie na starcie mówią, że storki będą kiepsko opisane? :D

Chciał, nie chciał - nie robi mi to różnicy. Jeśli mam na zawołanie bajarza, który mi szybko wymacha rękami co jest do zrobienia to luzik. Nawet fajnie. Kilka razy pracowałem w projektach gdzie story były bardzo dokładnie opisywane... i była to czasem strata czasu.
Dużo zależy od typu projektu, zgrania zespołu itp.

1
CoderOne napisał(a):

Ktoś by chciał pracować w takiej firmie gdzie na starcie mówią, że storki będą kiepsko opisane? :D

image

Ja się nie boję takich ticketów, jeżeli:

  • wiem, z kim pogadać w razie niejasności
  • faktycznie dostaję swobodę interpretacyjną/implementacyjną

Z drugiej strony, takie negatywne teksty w ogłoszeniu świadczą, o tym że dotychczasowy produkt manager ma złe doświadczenia z obecnym zespołem, więc to jest yellow flag. Sprawdzić, czy nie Janusz.

2

Dla mnie to brzmi jak:

  • Nie wiadomo w sumie co trzeba zrobić
  • Wrzucaj na prod co masz, a jak dostaniesz tel o 3 am to naprawisz
  • PHP

To nie wygląda zachęcająco.

Ja bym wolał tak:

  • Bliska współpraca z zespołem projektowym i innymi interesariuszami przy definiowaniu nowych funkcjonalności
  • Bardzo szybki cykl od napisania do wdrożenia, move fast break things
  • Nie jesteśmy językowymi konserwatystami, right tool for the job

Niemniej co napiszesz w ogłoszeniu a co będzie w praktyce to 2 różne rzeczy...

2

Nie śmieje się ten kto pracuje jako dev i jednoczesnie jak swój własny team lead, tech lead, analityk, tester, pm i po bo trzeba latac na spotkania z inwestorem i designem. A wy myślicie że kogoś zastąpi chat.

2

A taki mały komentarz spod video z "I was laid off":
Big problem for US and some parts of Europe engineers... is the replacement by third world countries engineers like South America or India/Bangladesh.
Senior US engineer = u$ 15k/month right?
Senior ThirdWorldCountry engineer = u$5k/month

2
fafikowski napisał(a):

A taki mały komentarz spod video z "I was laid off":
Big problem for US and some parts of Europe engineers... is the replacement by third world countries engineers like South America or India/Bangladesh.
Senior US engineer = u$ 15k/month right?
Senior ThirdWorldCountry engineer = u$5k/month

ta retoryka pojawia się od 30 lat, a jednak nadal w tym USA pracują ci drodzy inżynierowie

0
WeiXiao napisał(a):
fafikowski napisał(a):

A taki mały komentarz spod video z "I was laid off":
Big problem for US and some parts of Europe engineers... is the replacement by third world countries engineers like South America or India/Bangladesh.
Senior US engineer = u$ 15k/month right?
Senior ThirdWorldCountry engineer = u$5k/month

ta retoryka pojawia się od 30 lat, a jednak nadal w tym USA pracują ci drodzy inżynierowie

Tak. Rynek maja z pewnością bardziej konkurencyjny, ale tak jak ostatnio patrzę jak u nich wyglądają procesy a jak u nas. To niebo a ziemia. Tak samo rzy.ają leetcodem jak my, ale widzę, że np. w US znalezienie nowej pracy (mocnemu devowi) zajmuje obecnie ponad 6 miesięcy. Średnio w tym czasie są w stanie wejść w 5-6 procesów rekrutacjnych (oglądam na YT relacje, my wprawdzie więcej). Z jednego mają ofertę. Procesy maja teraz bardzo podobne do naszych.. tylko dostają ofertę na 4x tyle co my przynajmniej. A jak to wygląda u nas? Mój ostatni case: Ogłasza się na portalach kontraktornia, że rekrutują senior java. Wysłałem CV. Powiedzieli mi na screeningu, że rekrutują na ławeczkę. Pomyślałem, że podejdę, bo robota zdalna. Po screeningu zostałem oceniony faktycznie na seniora (i ponoć trzech innch jeszcze gości) i co się okazało? Że jednak, nie ławeczka, ale mają klienta, który wprawdzie obecnie zawiesił rektutacje, ale słyszeli, że niedługo będzie potrzebował 1 deva, więc mają zamiar nas 4 mu przedstawić, żeby sobie wybrał 1 osobę. Właśnie czytałem na portalu, że ten klient będzie zwalniał niedługo znowu (duży klient). I znowu kontraktornia zmarnowała mój czas. Jestem zmęczony bylejakością rekrutacji polskiego IT. Zazdroszczę Amerykanom. A stawka ile teraz u nas 130PLN/h? LOL

2

@fafikowski

mocnemu devowi

według jakich kryteriów?

tylko dostają ofertę na 4x tyle co my przynajmniej

czyli tyle, ile wy wynosi kurs USDPLN? :P

Ogłasza się na portalach kontraktornia

kontraktornia? szukasz w śmietniku i jesteś zdziwiony że cudów tam nie znajdujesz? :P

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.