Jak w temacie. Jakie są aktualnie stawki za prowadzenie bootcampów? Jestem przed etapem negocjacji stawki ale przyznam szczerze trudno znaleźć informację na temat tego ile takie stawki wynoszą. Znalazłem gdzieś informację że 100-150 zł /h +VAT ale nie wiem na ile są aktualne. Macie jakieś doświadczenie i realne propozycje współpracy od największych firm tego typu w Polsce w ciągu ostatnich kilku/kilkunastu miesięcy?
Czyli że masz prowadzić szkolenia? W jakiej technologi, jakie masz doświadczenie, jakie masz doświadczenie w szkoleniach?
Rok wiezienia w zawieszeniu na 3 lata
Twoja stawka godzinowa z roboty x 2
tak ze 2 lata temu mialem propozycje blizej gornej stawki a sam nie mialem zbyt duzego doswiadczenia ale nie zdecydowalem sie, wolalem za troche mniej pracowac normalnie i robic swoje taski pijac kawke, grajac w bilard, playstation- bardziej na luzie
@UglyMan:
Tak miałbym pracować jako trener. Jeśli chodzi o doświadczenie jako dev to prawie 4 lata -> .NET
Doświadczenia w szkoleniach jakieś mam. Jedno komercyjne (4 dni dla początkujących) a reszta to prezentacje, webinary, szkolenia dla studentów - i to nie tam jakieś pogaduchy tylko np. przygotowanie kursu na jakieś 30h-40h. Wystąpienia do nawet 130 osób na sali wykładowej.
Nie określiłbym się jakimś trenerem no ale na pewno nie jestem "zielony" w te klocki.
@MrMadMatt: no właśnie myślałem o czymś takim. Bo przyznam szczerze, że za kwoty zbliżone do mojej godzinówki to zbyt dużo pracy trzeba włożyć w takie szkolenie ;) Jestem ciekawy czy kwoty np. 200-240 zł/h są osiągalne.
Terrored napisał(a):
@UglyMan:
Tak miałbym pracować jako trener. Jeśli chodzi o doświadczenie jako dev to prawie 4 lata -> .NET
Doświadczenia w szkoleniach jakieś mam. Jedno komercyjne (4 dni dla początkujących) a reszta to prezentacje, webinary, szkolenia dla studentów - i to nie tam jakieś pogaduchy tylko np. przygotowanie kursu na jakieś 30h-40h. Wystąpienia do nawet 130 osób na sali wykładowej.
Nie określiłbym się jakimś trenerem no ale na pewno nie jestem "zielony" w te klocki.@MrMadMatt: no właśnie myślałem o czymś takim. Bo przyznam szczerze, że za kwoty zbliżone do mojej godzinówki to zbyt dużo pracy trzeba włożyć w takie szkolenie ;) Jestem ciekawy czy kwoty np. 200-240 zł/h są osiągalne.
Możesz zacząć od takiej kwoty z uzasadnieniem, że potrzebujesz drugie tyle czas u na przygotowanie. Kiedyś na weekndowe szkolenia w SQL (dwudniowe) dawali mi stawkę 1800 - 2200 za dzień (plus hotel, to miały być szkolenia stacjonarne w kilkunastoosobowych grupach) w zależności od lokalizacji. Ostatecznie sie nie zdecydowałem ze względu na brak czasu.
ogłoszenie kiedyś znalazłam na jakieś szkolenia, stawka była średnia (a tak jak piszecie powinna być 2xnormalna jak nie więcej) a co najlepsze kilka dni pod rząd szkolenie od rana do wieczora co jest niemożliwe do wytrzymania a jakość tego szkolenia zaczyna o dno szorować wraz ze zmęczeniem szkolącego
Prowadziłem szkolenia 3-5 dniowe za 2000 zł dzień przy 7 godzinach. Teraz to nawet 3000 zł za dzień można wołać. W zależności ile to trwa, jakie tematy itd. Mniej bym nie brał bo to jest rzeczywista praca 7 godzin a nie tak jak w pracy gdzie można się uwinąć wcześniej i w między czasie np. obiad sobie zrobić itd.
Jeżeli mówimy o bootcampie w sensie jest sobie firma X, która prowadzi kurs Y i przychodzisz na kilka dni poprowadzić blok na temat Z, to bawiłem się w to trochę w 2019 roku, dostawałem 70-90 zł/h. Nie wiem, jakie są aktualne stawki, bo od czasu covida wszystkie zajęcia przeniosły się on-line i nie interesowałem się tematem.
Uczenie dzieci programowania bez jakiejkolwiek wiedzy to stawki w okolicach 50zł/ 45 min to masz prawie 70zł /h, a nie musisz umieć nic i przygotowywać się nic.
Kiedyś tutaj wisiało ogłoszenie w jakiejś szkoleniowej szkole to płacili 800-2000zł/ 8h.
Osobiście poniżej 200zł/h bym nie schodził, trzeba wziąć faktycznie pod uwagę jak wyżej - to jest zapierdziel i męcząca psychicznie robota, w ogóle nieporównywalna z programowaniem :)
Terrored napisał(a):
Doświadczenia w szkoleniach jakieś mam. Jedno komercyjne (4 dni dla początkujących) a reszta to prezentacje, webinary, szkolenia dla studentów - i to nie tam jakieś pogaduchy tylko np. przygotowanie kursu na jakieś 30h-40h. Wystąpienia do nawet 130 osób na sali wykładowej.
Nie określiłbym się jakimś trenerem no ale na pewno nie jestem "zielony" w te klocki.
Jak masz już jakieś doświadczenie w tym, to nie lepiej działać na własną rękę i zarabiać na siebie i pracować na własną markę, a nie na jakąś inną firmę?
Ja bym brał 400+ :)
Kiedyś gdzieś na LI dostałem oferty na bootcampy i też była stawka 100-150zł przy czym niby zapewniali cały program/materiały etc. Nadal jednak raczej stawka hobbystyczna, bo realnie (przynajmniej na początku) trzeba poświecić sporo czasu na przygotowanie, zapoznanie się z materiałem, praca w edukacji to też np. nieregularne godziny, więc inaczej jest mieć 150zł na etacie 8h a inaczej 4h na bootcampie w weekend etc.
Z drugiej strony może być fajna odskocznia, więc jak ktoś lubi uczyć to może być całkiem fajny dodatek. Sam może i chętnie bym jakieś zajęcia poprowadził, ale przy rodzinie to raczej nie realne, żeby zająć sobie wieczory czy weekendy.
Ostatnio jak mnie zaczepili na linkedinie to było to koło 80 zł za godzinę (maks. 100zł), od jednej z większych firm szkoleniowych, za prowadzenie bootcampu weekendowego, więc generalnie dramat to mało powiedziane :P
Jakby proponowali 200zł/200zł+ za godzinę to może ktoś sensowny by się zgłosił ale tak to raczej nikogo sensownego nie znajdą
Po kilku latach prowadzenia szkoleń / bootcampach / pracy na uczelni jestem w miarę w stanie przygotować się z tematu na którym się znam w niewiele jak do 1h czasu.
Szkolenia to fajna sprawa, a bootcampy dają swoje materiały gdzie odchodzi dużo czasu na ich przygotowanie. Bycie trenerem ułatwia pracę nad umiejętnościami miękkimi.
Mi w ~2018 oferowali 60netto/h.
Dzisiaj pracuję na uczelni za 200+brutto na UoP'ie, za 1h pracy.
Jeśli ktoś chce ode mnie szkolenie, to przy kwocie 200-300 netto /h opłaca mi się mając już gotowe materiały i eksploatując gotowe szkolenie.
Jeśli ktoś chce ode mnie coś nowego, to poniżej 500netto/h nie opłaca się schodzić - dosyć dużo czasu schodzi na przygotowanie materiałów, dojazdy, przygotowanie i to mocno zbija stawkę w dół.
Jest to całkowicie inna abstrakcja uczyć ludzi nietechnicznych programowania a programistów - fajne doświadczenie.
Po drugie trzeba to lubić - mieć duże przekrojowe doświadczenie, umieć sypać dobrymi praktykami, przykładami jak z rękawa, ograniczając się do bycia programistą XYZ w karierze może być ciężko.
1-2 szkolenia - imo warto zdobyć to doświadczenie, ale zobowiązanie na wiele miesięcy na wiele godzin potrafi zmienić życie :/
dane sprzed 3 lat, wprawdzie nie januszo-bootcamp tylko studia na liczącej-się-wyższej-uczelni-prywatnej-hodowania-jedwabników, ale: 180PLN / h, materiały musiałem robić sam, zajęcia w weekendy w mieście gdzie mieszkam, jeśli w innym to dodatkowo płatne
stawki które ja znam są tak gdzieś do 250PLN-300PLN/h za szkolenie
I TERAZ UWAGA:
każdy niech sobie policzy (ilu jest studentów tam jest, powiedzmy 20) x (każdy płaci 7k-14k ) - (marginalny koszt wykładowcy) - (marginaly koszt sali i sprzętu) = $$$$$
i niech każdy sam oceni jak bardzo wykładowcy, którzy biorą cały ciężar merytoryczny (a także pedagogiczny, do czego przeciętny dev nie jest przygotowany), są posuwani w kakao przez CEO bootkampowni i uczelni
Patryk Mieleszko napisał(a):
i niech każdy sam oceni jak bardzo wykładowcy, którzy biorą cały ciężar merytoryczny (a także pedagogiczny, do czego przeciętny dev nie jest przygotowany), są posuwani w kakao przez CEO bootkampowni i uczelni
To niech ci posuwani, w co tam kto lubi, wykładowcy założą swoje bootcampy czy zrobią szkolenia i je sprzedają, jak taki zajefajny biznes.
Poza kosztami wykładowcy i sali jest jeszcze koszt zdobycia klienta itp.
To teraz tak - stawka agencyjna za pracę w PHP (ten segment rynku znam) zaczyna się od 50-60Euro za godzinę (poważne projekty, nie mówię o WP dla kwiaciarni). Górna granica to tylko wyobraźnia, ale większe SF kasują standardowo coś koło 500zł/h jeśli robią dla korpo klienta.
Stawka taka jest liczona za każdą godzinę pracy deva (niezależnie od poziomu), testera, PM'a. Stawka dla Deva PHP to 50-200zł/h. Wydawałoby się czysty zysk, tymczasem dobra agencja leci zazwyczaj na marży kilku-kilkunastu procent.
Każdy kto kiedykolwiek prowadził działalność (a nie krypto etat b2b) wie ile jest dodatkowych kosztów, o których pracownik nawet nie pomyśli, więc lepiej komuś do kieszeni nie zaglądać. Jeśli faktycznie są to takie żniwa, to warto samemu kręcić biznes a nie robić "za grosze".