Pytanie do osób na B2B, które pracują dla jednego klienta - w swoim profilu na LinkedIn jako pracodawcę wpisujecie firmę z którą macie umowę, czy coś typu "własna działalność gospodarcza"?
jak na B2B to nie wpisuje sie praodawca, w ogole to nawet jak jestes na etacie to nie jest pracodawca tylko twój kluczowy klient , a ty musisz sie jak najlepiej sprzedac i chciec by byl on zadowolony z twoich uslug. Wiec ja mimo ze na etacie to sie traktuje jako jedonosobowa firma
Uważam, że trzeba obiektywnie spojrzeć na to, jak ta współpraca wygląda.
Jeśli tak naprawdę jesteś na etacie, a to całe bycie biznesmenę B2B
to ściema podatkowa żeby więcej zostało w kieszeni, to raczej wypada napisać że to Twój pracodawca (bo de facto tak jest).
Co innego jeśli naprawdę prowadzisz firmę (może kogoś zatrudniasz), aktywnie samodzielnie szukasz klientów i kontraktów - wtedy raczej wpisałbym własna działalność
a gdzieś w uwagach/komentarzu dałbym info o głównym kliencie.
twój kluczowy klient , a ty musisz sie jak najlepiej sprzedac
Nie wiem co to ma do rzeczy. Jeśli firma szuka pracownika (pod przykrywka B2B) to co w ocenie mojej kandydatury ma zmienić udawanie, że jestem biznesmenem i "sięsprzedawanie"?
@cerrato: Nie, nie , bardziej mi chodziło o filozofię. że jak pracujesz w biedronce czy w macu to twoj pracodoawca tak naprawde jest klientem kluczowym dla ciebie. i mentalne podejscie ze jestes jako firma a nie pracownik stawia cie zupelnie w innym swietle.
Hm, w zasadzie to kogo powinienem wpisać, kontraktornię czy klienta końcowego? Ja wpisałem kontraktornie, wiec poproszę opcję nr 3
@KamilAdam: temat kontraktorni był już kilka razy poruszany i wydaje mi się, że najlepszą opcją jest zaznaczenie że pracowałeś (mniejsza z tym w jakiej postaci - UOP czy B2B) dla kontraktorni X, w ramach czego realizowałes projekty dla Biedronki, Audi i Stoczni Gdańskiej ;)
No właśnie klient czy pośrednik? Klient dość prestiżowy, pośrednik z kolei mało znany. Ktoś z was wpisuje klienta zamiast pośrednika?
@kzkzg: Jeśli klient pozwala, to owszem.
Zmień tytuł wątku na .. w CV
zamiast na LinkedIn
, bo ja np mam LinkedIna wyłączonego ;D
Nie wpisuję.
Niektórzy klienci kontraktorów nie życzą sobie, także nie chwalę się (a i w sumie nie mam powodów by to robić).
Przy okazji można wybadać widełki w swoim projekcie/firmie, bo wewnętrzni rekruterzy potrafią pisać do mnie z ofertami na podobne stanowiska do mojego. Raz się nawet zdarzyło, że chciano mnie zrekrutować na moje miejsce :D
Nie wpisuję. Podczas jednej kontraktornii obskoczyłem projekty i co mam 3 razy wpisać w CV różne firmy?
Wolę wpisać jedną firmę, moją konktraktornię i mieć ciągłość 2 lata w CV zamiast 3 skoków w tym okresie (gdybym wpisywał klientów). Inaczej to wygląda w CV.
Druga sprawa że patrząc z formalnego punktu to nie masz umowy z klientem, tylko z kontraktornią - jak aplikowałbyś to firmy i wpisał w CV nieprawdę, i np. poprosiliby Cię o dostarczenie świadectwa pracy to od kogo dostarczysz? Od klienta? xD
W innych dziedzinach jest tak samo, w wykończeniówce jak zatrudnia się konktraktorów z innej firmy, by tylko kostkę na budowie zrobili i po pół roku się ich wywala to niby oni mają sobie wpisać w CV nazwę klienta dla którego robili kostkę przez 6 msc? - pytanie retoryczne
Autor, a przynajmniej głosujący niektórzy, mieli chyba na myśli pytanie nie o klienta Twojego pracodawcy/usługodawcy dla którego wykonujesz projekt tylko Twojego usługodawcę (na b2b) czyli Twojego kluczowego klienta.
Moja kontraktornia pierwsze czego wymagała to ustawienie na LinkedIn tła z logo kontraktorni...
Poza tym nie mogę ujawniać nazw klientów dla których realizowałem projekty.