Hej!
Ciężko mi znaleźć post odpowiadający mojej sytuacji, więc tworzę nowy. Od maja 2020 pracuję w Big Pharmie jako business owner bazy danych (czasem trochę kodzenia w C#). W całym korpo jestem jedną z kilku osób które ogarniają tą bazę danych.W kwietniu kończy mi się umowa o pracę, raczej będzie przedłużenie umowy na czas nieokreślony w maju. Obecnie mam 9k brutto, czy warto negocjować 12k brutto? W kwietniu kończę też 26 rok życia, więc zerowy PIT mi znika :<
W sensie tutaj: https://bigpharma.pl/nasze-produkty ?
Skoro to jest izraelska firma, to się nie krępuj i bierz to 12k.
Bez kozery powiem "pinćset". Takie pytania nie mają sensu. Nic tak naprawdę nie wiadom firmie, projekcie twoich obowiązkach itd. Poza tym nie mam pojęcia co to za stanowisko jest " business owner bazy danych" - siedzisz i klepiesz dane do bazy? Żądać możesz nawet 15, ale bez podparcia tego wartościowymi argumentami to nic z tego nie będzie.
A, to że ci sie kończy zerowy PIT to pracodawca ma tam samo gdzieś jak ja. To jest przywilej, a nie obowiązek.
Wszystko zależy od tego w ilu już rekrutacjach jesteś i ile chce dać konkurencja
W całym korpo jestem jedną z kilku osób które ogarniają tą bazę danych.
A za miesiąc inny student ogarnie tę bazę danych za Ciebie. Nie ma takiego legacy, którego nie da się odkopać
somekind napisał(a):
Skoro to jest izraelska firma, to się nie krępuj i bierz to 12k.
To podpada pod antysemityzm.
I tak zawsze największą podwyżkę dostaniesz przy zmianie pracy. W tym wieku tym lepiej, że poznasz nowe środowiska, nowe domeny, nowe technologie, sposoby pracy i ludzi. Ja tam zmieniałem pracę średnio co rok i jestem zadowolony. A, że nie paliłem za sobą mostów to wróciłem do tej w której było mi najlepiej i teraz osiadam na dłużej na bardzo nice warunkach.
Zawsze proponuj więcej, niż chcesz zaproponować, bo i tak się zgodzą. Jak mają kogoś sprawdzonego to może im się bardziej opłacać utrzymać taką osobę niż wprowadzać nową za te same pieniądze.
Adryan napisał(a):
Zawsze proponuj więcej, niż chcesz zaproponować, bo i tak się zgodzą.
Nie wiem gdzie xd
15k
Adryan napisał(a):
Zawsze proponuj więcej, niż chcesz zaproponować, bo i tak się zgodzą. Jak mają kogoś sprawdzonego to może im się bardziej opłacać utrzymać taką osobę niż wprowadzać nową za te same pieniądze.
Też tak myślałem a potem zmienilem trzy razy pracę.
Uważaj na śmieszków tutaj bo negocjacje potrafią być niebezpieczne dla zdrowia. Śmiertelnie niebezpieczne.
Cienko to widzę, to podwyżka o 33%. Zazwyczaj nie ma co się spodziewać rocznie więcej niż 10-15% chyba że po drodze awansujesz. Twój przełożony musiałby się grubo tłumaczyć przed swoim za co aż taka podwyżka. Za to jeśli Ci się uda teraz wynegocjować te 15% to za rok miałbyś szanse na 12k.
A tłumaczenie że tylko Ty coś ogarniasz działa w dużych firmach na niekorzyść. Firma chętniej zainwestuje w transfer wiedzy i jej dokumentacje tak żeby każdy z ulicy mógł kontynuować Twoją pracę niż płacić więcej pracownikowi bo jest niezastąpiony. Żadna firma nie będzie ryzykować że będzie miała przestój gdy jeden pracownik ulegnie wypadkowi
Po pół roku 33% hmm to wygląda sensownie. Argument, ze jestes jedyna osoba, ktora to ogarnia jest slaby, bo moze ta twoja baza akurat dla firmy nic nie zarabia. Poza tym, jak dostaniesz 33% wiecej to latwiej bedzie cie zastapic, a jak podwyzki nie dostaniesz to masz mocny argument, ze nie latwo bedzie cie zastapic i po roku isc np. po 70%.