Alior bank - prezent 1,7kpln dla firm

Wątek przeniesiony 2020-07-30 15:24 z Off-Topic przez cerrato.

0

Cześć,

https://rachunek-firmowy.aliorbank.pl/un/?partnerID=POR_IKB&applicationID=sg

Wygląda wstępnie na to, że za przeniesienie konta w banku dla JDG do Alioru + spełnienie niezbyt wyśrubowanych warunków można dostać dosyć dużo funduszy od nich.

Dlatego moje pytanie:

  • czy ktoś kiedykolwiek robił takie ruchy międzybankowe pod różne promocje i jeśli tak to czy były z tym problemy?
  • czy ktoś ma jakieś opinie odnośnie Alioru i ich apek internetowych / mobilnych / kosztów? Czy nie natkniemy się na jakieś ukryte koszta np?
  • czy ktoś korzysta z alioru dla firm i jak sobie chwali? Czyli pod względem wygody - masowa wysyłka przelewów + obsługa potwierdzeń, managera i raportów finansów, wypłacanie gotówki, dostępność placowek?

Wstępnie oferta wydaję się spoko - jak wszystko przez internet można zrobić, a do swojego banku nie mam żadnego innego przywiązania, niż dobrze działająca apka webowa + mobilna + dostęp do placówek w ludzkich usługowych godzinach np. 8-20 + dobre wsparcie klienta nawet.

Zastanawia mnie tylko, dlaczego oferują w ciągu roku prawie 1,7k netto pieniędzy za przeniesienie tylko konta? (Zapala mi się tutaj czerwona lampka po prostu)

6

A wczytałeś się w to, za co ta premia jest wypłacana?
Raczej nierealne jest spełnienie wszystkich podanych wymogów, więc realny bonus będzie niższy. Żeby dostać całą kwotę, to m.in.:

  • przez rok musisz mieć saldo powyżej 50kpln na tym rachunku (to jest do ogarnięcia, ale jednak do trzymania oszczędności są lepsze miejsca, niż rachunek firmowy/osobisty)
  • trzeba dokonywać płatności w EURO do innych krajów
  • trzeba sobie kupić od nich kasę fiskalną
  • trzeba opłacać ZUS z tego konta
  • mieć 500 PLN miesięcznie płatności kartą.

Ogólnie nie są to jakieś kosmiczne wymagania, ale realnie mało kto spełni te wszystkie (zwłaszcza zakup kasy oraz przelewy Euro do UE).

Dla mnie to by wyglądało tak, że dostałbym te 2 stówki na start, a potem co miesiąc 30 za ZUS, 10 za płatności kartą i może jakieś 5 zł za dodatnie saldo. Daje to 45PLN miesięcznie, czyli 540 zł w ciągu roku. Nawet po dodaniu 2 stówek początkowych, ledwo zbliża się to do połowy deklarowanej sumy. Szału nie ma. Pytanie - dlaczego tak robią? Pewnie dlatego, że po tym okresie rocznym wiele firm zostanie u nich, a wtedy podejrzewam, że zaczną się jakieś opłaty. Moim zdaniem dla tych kilkudziesięciu złotych miesięcznie nie ma sensu zmieniać używanego od lat banku, w którym masz już wyrobioną historię, które znasz, numer którego jest podany w różnych miejscach (urzędy, klienci itp.).

4
MuadibAtrides napisał(a):
  • czy ktoś kiedykolwiek robił takie ruchy międzybankowe pod różne promocje i jeśli tak to czy były z tym problemy?

Co do problemów, to ze 3 albo 4 razy składałem im wniosek przez internet, bo coś nie przechodziło. Mimo, że już wcześniej byłem ich klientem prywatnym, więc tym bardziej WTF.
Jakoś to udało się przepchnąć na infolinii, a potem już praktycznie żadnych problemów.
No, trzeba oczywiście pamiętać, żeby zaktualizować rachunek bankowy w CEIDG.

  • czy ktoś ma jakieś opinie odnośnie Alioru i ich apek internetowych / mobilnych / kosztów? Czy nie natkniemy się na jakieś ukryte koszta np?

Ukrytych kosztów nie stwierdziłem. Aplikacja mobilna nawet nieźle działa, i nawet działają powiadomienia push z potwierdzeniem przelewu. (Np. mBank tak nie umie.)
Poza tym oczywiście każde GUI, czy mobilne czy internetowe służy bardziej do wyświetlania ich reklam niż korzystania z usług banku.

  • czy ktoś korzysta z alioru dla firm i jak sobie chwali? Czyli pod względem wygody - masowa wysyłka przelewów + obsługa potwierdzeń, managera i raportów finansów, wypłacanie gotówki, dostępność placowek?

No konto mam, ale gotówka mi niepotrzebna, przelewam tylko sobie, niezbyt masowo, więc raportów nie potrzebuję, a z placówek staram się nie korzystać, bo to strata czasu. Aczkolwiek jak cokolwiek się spieprzy (np. mi raz wstrzymali przelew ze względów bezpieczeństwa), to trzeba i tak iść i tam odkręcać, przez infolinię nie potrafią człowieka zweryfikować.
Tak więc ogólnie nie polecam, ale też nie uważam, żeby gdzieś było lepiej. :P
Wcześniej miałem firmowe w mBanku, no i tam przynajmniej kiedyś było rozsądne GUI, teraz jest dziadowskie.

cerrato napisał(a):
  • mieć 500 PLN miesięcznie płatności kartą.

No i tu w sumie jest największy haczyk, bo za 500 zł dostaniesz 10 zł od nich. Ale jak nie wykonasz 4 transakcji, to nie dostaniesz niczego z żadnego tytułu, a do tego jeszcze zapłacisz 8zł za kartę.

Ja parę dni temu dostałem ostatni przelew promocyjny od nich, w sumie wyszło 200zł za założenie + 330zł za korzystanie (brutto oczywiście). Byłoby 80 zł więcej, gdyby nie to, że dwa razy jakoś tak wyszło, że nie wykręciłem tych transakcji na karcie. Do tego zmienili zasady w trakcie, bo do grudnia płacili za jeden przelew ekspresowy w miesiącu 10zł, i oddzielnie po 25zł za przelewy do ZUS i US, do tego transakcje kartą nie były wcale wymagane do wypłacenia premii. Więc przy zasadach na jakich podpisywałem umowę dostałbym przez rok 300zł za ZUS, 100zł za US, 120zł za przelewy ekspresowe i pewnie z 40zł za operacje kartowe, więc sumarycznie prawie 2 razy więcej.
A zatem istnieje ryzyko, że znowu zmienią zasady w trakcie, żeby jeszcze bardziej te premie zmniejszyć. Ja w każdym razie to konto będę raczej zamykał.

0

Zakładałem u nich konto firmowe bo:
-było najtańsze tj. najwięcej pozycji za 0zł, łatwe do spełnienia warunki żeby było 0zł, według tego zestawienia było i dalej jest top1: https://www.najlepszekonto.pl/ranking-kont-firmowych
-było 200zł promocji na start (dostałem, ale to trwa około 3-4 miesiące i warto nie przegapić terminu + trzeba od tego odliczyć podatek :D
-miało dostawać się te mityczne ileś zł miesięcznie (1500zł?) za spełnienie kilku warunków, ogólnie za sam fakt jednego przelewu natychmiastowego, opłaty za ZUS, US i coś tam jeszcze można było okolice 50zł miesięcznie otrzymać. Tutaj pojawia się największy minus - regulamin promocji został zmieniony i straciłem całkowitą możliwość otrzymywania czegokolwiek, bo żeby się załapać trzeba chyba miesięcznie wydawać 400zł kartą? Raczej żaden problem, z tym że do zakupów używam karty prywatnej a nie firmowej (nawet do firmowych zakupów tylko paliwo, tak mi wygodniej) i poza tym nie chciałem mieć dodatkowego plastiku. Więcej do poczytania tutaj: https://www.wykop.pl/wpis/46515025/czy-mozna-zmieniac-promocje-wstecz-przystapilam-pa/

Opinia mieszana, bo "co Pan nam zrobisz, dalej mamy najtaniej". Mimo wszystko póki co pozostałem, ale poza premią 200zł i dwóch/trzech miesięcy w/w promocji więcej kasy nie otrzymałem z racji zmiany regulaminu.

0

@cerrato: pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem warunki promocji. Jak założę w końcu kasę fiskalną jak mi księgowy głowę suszy o to - to wraz z minimalnym przeniesieniem poduszki finansowej - byłbym w stanie wyciągnąć 80 zł (sepa + fiskalna + transakcje + us + saldo) ~1160 z 200zł na nowe konto zł.

Martwi mnie zmiana warunków promocji w trakcie jej działania.
A do obecnego banku (millenium) jestem mocno przyzwyczajony - dobra bezreklamowa apka mobilna, widgety do apki mobilnej / webowej, które przyśpieszają mi pracę z kontem. Łamię się nawet aby wykupić pakiet przelewów cyklicznych (dodatkowo płatne), spoko raporty i kontrola finansów.

Zdroworozsądkowo i tak większość finansów należałoby trzymać w NBP, ale ~1,2k hajsu za coś co i tak robię dosyć mocno kusi.

@somekind ja odczułem osobiście, że jak w bankach trzeba coś załatwić, co nie można wyklikać przez ich interfejs webowy najłatwiej ogarnąć w placówce - i normalne godziny urzędowania placówki są dosyć przydatne, nawet jak skorzysta się z niej raz na XYZ czasu.

Zarejestruj się i dołącz do największej społeczności programistów w Polsce.

Otrzymaj wsparcie, dziel się wiedzą i rozwijaj swoje umiejętności z najlepszymi.