Wzorowałem się na podobnym temacie dotyczącym Krakowa. Jakie dobre firmy we Wrocławiu możecie polecić?
Może któraś z listy?:
Capgemini - ogromne korpo, duzo projektow, rzadko ktos ma czas na mentoring
DataArt - to sami ukraińcy, w dodatku brudasy
Nokia jak wyzej
Atos to też korpo tak naprawdę
Atos - słabe korpo
Capgemini - lepsze korpo
Objectivity - najlepsze korpo, chociaż po zmianie CEO zaczyna posysać, nawet ich konferencje nie są już takie jak kiedyś.
DataArt - outsourcing/body leasing, w Javie robi teraz chyba głównie dla Ocado.
Nokia - to telekomunikacja, oni w C++ robią. Jeśli gdzieś mają inny stos, to w jakichś pobocznych narzędziach.
Ocado - łunę z ich płonących dup widać dobrych kilka km od siedziby. Generalnie ostry zapieprz.
Ryanair - jak znajomego zatrudnili robić w C#, to trafił do C++, więc jeśli szukają kogoś do Javy, to pewnie chodzi o Java Script. Do tego trzeba mieć swoją kawę/herbatę.
Epam - również wschodni outsourcing, podobnie jak DataArt, Luxoft czy SoftServe.
victordeleco2 napisał(a):
DataArt - to sami ukraińcy, w dodatku brudasy
Czyżbyś wylewał żale, bo się nie dostałeś na staż?
somekind napisał(a):
Atos - słabe korpo
Capgemini - lepsze korpo
Objectivity - najlepsze korpo, chociaż po zmianie CEO zaczyna posysać, nawet ich konferencje nie są już takie jak kiedyś.
DataArt - outsourcing/body leasing, w Javie robi teraz chyba głównie dla Ocado.
Nokia - to telekomunikacja, oni w C++ robią. Jeśli gdzieś mają inny stos, to w jakichś pobocznych narzędziach.
Ocado - łunę z ich płonących dup widać dobrych kilka km od siedziby. Generalnie ostry zapieprz.
Ryanair - jak znajomego zatrudnili robić w C#, to trafił do C++, więc jeśli szukają kogoś do Javy, to pewnie chodzi o Java Script. Do tego trzeba mieć swoją kawę/herbatę.
Epam - również wschodni outsourcing, podobnie jak DataArt, Luxoft czy SoftServe.victordeleco2 napisał(a):
DataArt - to sami ukraińcy, w dodatku brudasy
Czyżbyś wylewał żale, bo się nie dostałeś na staż?
To jakie byś polecał?
somekind napisał(a):
Atos - słabe korpo
Capgemini - lepsze korpo
Objectivity - najlepsze korpo, chociaż po zmianie CEO zaczyna posysać, nawet ich konferencje nie są już takie jak kiedyś.
DataArt - outsourcing/body leasing, w Javie robi teraz chyba głównie dla Ocado.
Nokia - to telekomunikacja, oni w C++ robią. Jeśli gdzieś mają inny stos, to w jakichś pobocznych narzędziach.
Ocado - łunę z ich płonących dup widać dobrych kilka km od siedziby. Generalnie ostry zapieprz.
Ryanair - jak znajomego zatrudnili robić w C#, to trafił do C++, więc jeśli szukają kogoś do Javy, to pewnie chodzi o Java Script. Do tego trzeba mieć swoją kawę/herbatę.
Epam - również wschodni outsourcing, podobnie jak DataArt, Luxoft czy SoftServe.victordeleco2 napisał(a):
DataArt - to sami ukraińcy, w dodatku brudasy
Czyżbyś wylewał żale, bo się nie dostałeś na staż?
Nie, pracuje w innej firmie. Po prostu miałem z nimi do czynienia w różnych akacjach poza pracą (eventy, meetupy)
gerwazy93 napisał(a):
To jakie byś polecał?
Wiem, że Javowcy w Objectivity raczej niei narzekają, ale też nie będę polecał, bo generalnie nie siedzę w Javie i nie mam jakiegoś super rozeznania rynku.
victordeleco2 napisał(a):
Nie, pracuje w innej firmie. Po prostu miałem z nimi do czynienia w różnych akacjach poza pracą (eventy, meetupy)
W takim razie Twoja opinia jest warta tyle, co i Twoje doświadczenie. Wystarczy na ich Linkedina spojrzeć, aby wiedzieć, że to nie są sami Ukraińcy.
W takim razie Twoja opinia jest warta tyle, co i Twoje doświadczenie. Wystarczy na ich Linkedina spojrzeć, aby wiedzieć, że to nie są sami Ukraińcy.
70% to Ukraińcy. Twoja uwaga jest nic warta skoro patrzysz tylko linkedin, tam zawsze firmy ładnie się prezentują. Druga sprawa, jeżeli jest warta tyle co moje doświadczenie to chyba nawet dużo :)
A ktoś coś wie o Iteratec?
Nie rozwazasz bankow inwestycyjnych?
Polecam:
UBS
BNY Mellon
Polecam warunkowo:
*Capgemini (Jezeli to pierwsza praca)
*Ocado (jezeli wolisz pizze piwo i swetry zamiast powaznego IT) ;)
*Ryanair (mocna front-end ekipa jezeli to Twoj kierunek)
*Luxoft/Epam (zalezy gdzie trafisz, outsourcing)
Odradzam:
*Atos
*DataArt <- negatywy juz wymienione wyzej
devot napisał(a):
Nie rozwazasz bankow inwestycyjnych?
Polecam:
UBS
BNY MellonPolecam warunkowo:
*Capgemini (Jezeli to pierwsza praca)
*Ocado (jezeli wolisz pizze piwo i swetry zamiast powaznego IT) ;)
*Ryanair (mocna front-end ekipa jezeli to Twoj kierunek)
*Luxoft/Epam (zalezy gdzie trafisz, outsourcing)Odradzam:
*Atos
*DataArt <- negatywy juz wymienione wyzej
A z tymi bankami to nie jest tak, że trochę stare technologie stosują? Kolega mnie przestrzegał pzed bankami... A Credit Suise?
Tak btw - ile czekaliście średnio na odpowiedź po wyslaniu cv? W sensie po jakim czasie kontaktował się średnio z Wami rekruter?
A macie info o Unit4, Kruk lub vm.pl ?
Z Javy to Objectivity dobre, na pewno jeszcze rok temu byli tam kumaci ludzie, zarobki też ładne podobno. Jeśli chodzi o frontowe sprawy to 2 znajomych w Monterail pracowało i całkiem dobrze teraz przędzą.
devot napisał(a):
Nie rozwazasz bankow inwestycyjnych?
Polecam:
UBS
Z tego co słyszałem od znajomych ludzie nie chcą iść do nich nawet za dobre stawki. Nie wiem ile z tego jest prawdą ale ktoś kogo znam rekrutował się tam i stwierdził, że nie chce tam pracować w trakcie procesu(dostał się).
A że tak idąc za ciosem spytam - Unity Group? Mają sporo ofert na Javę i Javę/Integrację
Z mojej perspektywy polecam Luxoft: nieźle opłacona praca + ciekawe projekty (nie tylko bankowość: motoryzacja, telco, retail).
Cześć, chciałbym się przenieść do Wrocławia z innego dużego miasta w Polsce.
Macie jakieś godne uwagi firmy (związane z szeroko pojętym web dev) we Wrocławiu?
Ktoś coś wie jak wygląda Dolby z projektami na Polskę?
Ktoś coś wie jak wygląda Dolby z projektami na Polskę?
Co dokladnie Cie interesuje? Pracowałem zarówno w Dolby jak i w Ocado. Obydwa miejsca polecam.
A jak Nokia, Capgemini czy Ten Square Games we Wrocławiu ?
Bierz moje odpowiedzi z odpowiednim kontekstem @podedodo. W Ocado odszedlem w 2018 a z Dolby poczatek 2020 i jedynie moje informacje o Dolby Wro sa z wewnatrz firmy, ale z drugiej reki. Nie pracowałem w tym biurze. Moje informacje moga byc w czescie lub nawet calosci nieaktualne.
Jeśli tam pracowałeś to najchętniej się dowiem, czy w obu tych firmach oddział we Wrocławiu robi jakieś ciekawe projekty
Ocado - raczej nie
Dolby - zdecydowanie nie - Biuro w Barcelonie czy Nuremberg miało o wiele ciekawsze rzeczy do robienia IMHO.
Jest poważnie traktowany w całościowych strukturach firmy?
No oczywiscie nikt na Ciebie nie pluje ale rzędy jakości gorzej niz w HQ, zwlaszcza z perspektywy rozwoju wewnatrz struktur firmy i mozliwosci zmian projektow, ale nie znam firmy której by ten zarzut nie dotyczył. To jest koszt pracy w placówce-satelitarnej. Nigdy nie będzie to baza-matka.
** A z racji, że dolby ma teraz przyzwoite oferty, to jak tam było technologicznie?**
We wro za moich czasow byly nudne projekty pythonowe.
Powiem Ci czemu zrezygnowałam z Dolby. Dolby to super miejsce dla researcherów dźwięku, wszelkiej maści ML/DSP naukowców. Dobre miejsce dla dyrektorów dzialow.
Natomiast SWE czy jacyś tam opsi, to jest 3 liga. A ja bylem wlasnie SWE. To nie jest software engineering first company, tylko DSP first company.
Byłem w UBS na rozmowie (Skype). Wcześniej była umówiona rozmowa z rekruterem na 15:00 - zadzwonił o 18..
Na rozmowie masa pytań technicznych, mało sie nie przekrzyczeli. Pytania w stylu różnica HashMap i TreeMap, Transactional ze springa różnice, Async, wątki, Optimistic Locki itp. Nawet pytania z Reacta choć zaznaczyłem że średnio się z nim czuje ale costam kodziłem.
Na koniec mało czasu na zadanie pytań z mojej strony (5min).Dowiedziałem się że projekty legacy z JEE z 2000 roku na wątkach :D, wszystkich 4 devów na maintainance L3 support..
Jeszcze ktoś się śmiał jak odpowiadałem na pytania.. Mało profesjonalnie. Mocni ludzie w UBS? - chyba buraki z pola przynajmniej ten jeden co sie śmiał.
Na szczęście wybadałem że akurat te projekty to niezłe bagienko. Odrzuciłem oferte, kodu z 2000 to jeszcze nie widziałem a pracuje w duzym banku gdzie jest Cobol.. Kumam że trzeba z legacy też sie pobujać ale po ch* wymagać hakera do J2EE z mikroserwisami xD Muchy w nosie i tyle, szwajcar zrzucił najgorszy syf utrzymaniowy do polski i i tak ma taniej..
Działam w jednej kontraktorni, a że ławka zapełnia się i z projektami bieda to zacząłem rozglądać się za ofertami. Przez inną kontraktornię dostałem ofertę do jubiesu. Na dzień dobry test z javy na hacker rank. Średnio mi się chce poświęcać czas dla organizacji która nawet nie wiem czy mi przypasuje.
