Biały Pomidor
Regular z 4 latami exp aplikuje na juniora - no comment
No sorry, ale jak patrzę czasem na kody ludzi z 5-10 letnim (i więcej) doświadczeniem komercyjnym, to mam wrażenie, że wiele z nich pod kątem umiejętności są bardzo słabi i lepiej by zrobili dla świata, jakby nie aplikowali wyżej niż junior.
Skille niekoniecznie idą w parze z doświadczeniem. Niektórzy po nauczeniu się niezbędnych podstaw po prostu przestają się rozwijać. Bo po co, skoro odpalić IDE umieją, stworzyć klasę umieją, zmienną zadeklarować też potrafią, więc są w stanie zahakować rozwiązanie na tyle, żeby działało. A nie oszukujmy się, nie w każdym zespole dba się mocno o jakość kodu czy o architekturę, i w wielu firmach takie hakowanie, żeby działało spokojnie wystarczy. Potem taka osoba dostaje "seniora" albo uda jej się zatrudnić w jakiejś innej firmie na tym stanowisku i tyle. Tak się rodzą seniorzy.
doświadczenie != skille
Stawiałbym wręcz, że takich "prawdziwych seniorów" czyli osób które powiedzmy:
- naprawdę ogarniają tworzenie oprogramowania na dużym poziomie
- umieją uczyć innych, przekazywać wiedzę, komunikować się
- umieją sprawnie realizować cele biznesowe (bo programista w firmie jest zatrudniony w konkretnym celu, a nie po to, żeby "ładnie programował")
jest raczej malutko, garstka. Może dlatego w wielu firmach po prostu nie ma czegoś takiego jak senior, bo w sumie kogo można by w ten sposób nazwać?