Witam,
postaram sie krótko opisac historie i pytania by nie marnowac czasu na czytanie.
Skonczylem politechnike w jednym z wiekszych miast Polski na kierunku budownictwo. Ostatnie pare miesiecy spedzilem pracujac w zawodzie i to nie dla mnie. Od dwoch miesiecy wieczorami ucze sie we wlasnym zakresie javy.
Nachodza mi do glowy nastepujace pytania:
-
Jaka jest szansa znalezienia bezplatnego stazu z malym zapleczem wiedzy (codziennie sie ucze i od wrzesnia na caly etat)? Czy moze lepiej wiecej sie douczyc i probowac na juniora?
-
Czy jest sens wydawac okolo 10 000zl na kurs? (bardziej niz kurs interesuja mnie targi pracy po nim)
-
Ucze sie javy i jak skoncze przerabiac ksiazke to zaczne frameworki. Spring i Hibernate to dobre wybory na poczatek czy moze jest wiekszy popyt na cos innego?
Z gory dziekuje za odpowiedzi i poswiecony na nie czas.
Pozdrawiam