pobieranie elementu za pomocą ID, we fiori jest byId() w "czystym JS" getElementById() - przynajmniej z tym się spotkałem.
Nazwa funkcji to jest szczegół. Dużo ważniejsze jest to, że przeglądarkowe API zawiera o wiele więcej różnic i pułapek, które trzeba znać, a które dany framework może ukrywać (chociaż na szczęście istnieje coś takiego jak jQuery, które pozwala operować na drzewku DOM o wiele wygodniej niż w czystym API). Ponadto dzisiaj już się często odchodzi od bezpośredniej manipulacji elementami HTML i pracuje się na wirtualnym HTMLu (np. w ReactJS). Wtedy juz masz o wiele większy poziom abstrakcji.
Więc różnice w programowaniu np. w ReactJS (który jest bardzo popularny) są o wiele większe niż tylko to, że masz inne nazwy funkcji (wszystko masz inne, cały paradygmat masz już inny), więc jeśli chcesz być na czasie i zabezpieczyć się przed koniecznością zmiany pracy to nie wystarczy ci znajomość jakichś niszowych frameworków - warto poznać to co popularne - żeby poznać jak się pracuje obecnie we frontendzie (tak jak pisałem, nie chodzi o nazwy funkcji, tylko o samo podejście).
Tak samo np. teraz się pracuje w JS na modułach - o tym też bym pomyślał, jeśli chcesz być na czasie z JS.
Po prostu jak jest np. oferta pracy, gdzie wymagana jest znajomość Angulara, a ja jako osoba - powiedzmy -
z 3 letnim doświadczeniem w innym frameworku nie mam szans nawet na telefon od potencjalnego pracodawcy?
Pewne frameworki są podobne do siebie. Jeśli ktoś zna Reacta i Angulara, to raczej nie będzie miał problemów z wejściem w Vue, który wygląda jak miks dwóch poprzednich. Z drugiej strony jeśli masz doświadczenie w niszowym frameworku, to skąd ludzie mają wiedzieć, jakiego rodzaju jest to framework? (chociaż na pewno będą o to pytać na rozmowie z ciekawości).
Więc raczej bezpiecznie będzie założyć, że pracujesz w piwnicy i warto zobaczyć jak się teraz pracuje we frontendzie, i popróbować coś napisać w modnych technologiach w weekend czy coś - wtedy sam zobaczysz na ile twoje piwniczne podejście (nie mówię, że złe, po prostu piwniczne, dlatego, że to jest nisza) jest podobne, a na ile nie.
Maciej Cąderek