Lekka dieta pod pracę umysłową? (energia)

Lekka dieta pod pracę umysłową? (energia)
NG
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:około 7 lat
  • Postów:278
3

Topic w dziale kariera, bo porusza tematy odżywiania w ten sposób żeby być maksymalnie produktywnym (sen zostawmy, bo tutaj ma być powiedzmy twarde 9 godzin).

Do tego momentu nie zwracałem uwagi na dietę, ale chciałbym się poprawić.
Jakie rzeczy wybierać do koszyka produktów, aby:

  • było to w miarę szybko robione (nie tracić pół dnia w kuchni)
  • lekkie (żeby zbyt szybko/mocno nie przytyć)
  • dawało energię, brak zmęczenia w kontekście PRACY UMYSŁOWEJ PRZY KOMPUTERZE (siedzenie 10 godzin przy biurku)
  • można było to schować w torbie, wyciągnąć na mieście

Nie chodzi o odchudzanie. Nie chodzi o "nabicie masy" i mięśnie. Chodzi tylko i wyłącznie o wydajną pracę umysłową.

Z moich najnowszych odkryć to są jogurty mocno owocowe (niby truizm, ale się sprawdza).
Jogurty są lekkie, a wydaje mi się, że dają niezłą dawkę energii.
Generalnie zauważyłem, że wszystko co oparte mocno na owocach to się sprawdza (dieta owocowa).

jakieś fajne pomysły w tym zakresie? Co powinien jeść produktywny i wydajny pracownik umysłowy, który nie chce przytyć? Np. w następnym tygodniu co zjeść?

edytowany 6x, ostatnio: NieGooglujMnie
xfin
  • Rejestracja:ponad 11 lat
  • Ostatnio:8 miesięcy
  • Lokalizacja:Genewa
  • Postów:597
2

Żeby nie przytyć ogranicza się cukry i węglowodany. Więc tak naprawdę nie zapijać wszystkiego słodkimi sokami/napojami i nie generować sobie makaronów z sosem (bo najszybciej). Słodycze w ograniczonym zakresie, ciemne pieczywo (polecam piec samemu - mniam!) i dać sobie spokój z fastfoodami.

Poza tym można jeść wszystko - tylko pamiętać o ruchu :) A nawet to co wymieniłem wyżej można przecież od czasu do czasu skubnąć.

NG
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:około 7 lat
  • Postów:278
0
xfin napisał(a):

Żeby nie przytyć ogranicza się cukry i węglowodany. Więc tak naprawdę nie zapijać wszystkiego słodkimi sokami/napojami i nie generować sobie makaronów z sosem (bo najszybciej). Słodycze w ograniczonym zakresie, ciemne pieczywo (polecam piec samemu - mniam!) i dać sobie spokój z fastfoodami.

Poza tym można jeść wszystko - tylko pamiętać o ruchu :) A nawet to co wymieniłem wyżej można przecież od czasu do czasu skubnąć.

nie znam się na dietach, więc "cukry i węglowodany" mało mi mówią :(

słodycze właśnie chcę ograniczyć na rzecz owoców. Do picia wodę, ale znowu woda jest obojętna, a przydałoby się coś co daje energię dla umysłu.

kiedyś przeczytałem, że ktoś zrobił dietę mocno opartą na rybach (ale to znowu czasochłonne, żeby dobrą rybę zrobić) i to niby pomaga dla umysłu

edytowany 2x, ostatnio: aurel
0

Paleo, tyle że ciężko stosować w biurze.

NG
niby spoko, ale właśnie ciężko w biurze to stosować oraz wydaje się czasochłonna
5

Przede wszystkim jeść zdrowo. Unikać chemii oraz cukru rafinowanego który znajduje się w wielu produktach, a który ma negatywny wpływ na mózg (najpierw krótkie pobudzenie a potem senność, spadek zdolności zapamiętywania i oceny, spadek koncentracji) i na cały organizm.

Szczególnie warto jeść:

  • ryby, bo zawierają kwas omega 3
  • wszystko co zawiera lecytynę (m.in jajka, soja, wątroba)
  • warzywa, szczególnie te zielone
  • awokado
  • zielona herbata (zawiera antyoksydanty) i woda. Dużo.
  • jeśli soki, to tylko te bez cukru
  • orzechy
  • owoce oczywiście również (w pierwszej połowie dnia)

Zachęcam do czytania składów produktów. Polecam również aplikację https://play.google.com/store/apps/details?id=info.eatwhat.wcj&hl=pl (choć niektóre składniki ocenia ona dość łagodnie)

NG
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:około 7 lat
  • Postów:278
0
Czarny Młot napisał(a):

Przede wszystkim jeść zdrowo. Unikać chemii oraz cukru rafinowanego który znajduje się w wielu produktach, a który ma negatywny wpływ na mózg (najpierw krótkie pobudzenie a potem senność, spadek zdolności zapamiętywania i oceny, spadek koncentracji) i na cały organizm.

Szczególnie warto jeść:
(...)

Ok, czyli trzeba rzeczywiście zwrócić na to uwagę, skoro ma nie być "cukru rafinowanego". Ciekawe rzeczy wymieniłeś, znowu pojawiają się ryby.
Ale z moich doświadczeń wynika, że ryby się długo robi, no ale zawsze można jakąś dobrą knajpę i na mieście sobie kupić.

Z warzyw zielonych, to lubię sałatę, co jeszcze z tych "zielonych" jest okej, np. do bułki?

Na herbatę nie zwracałem uwagi, ale może rzeczywiście jakaś ziołowa, zielona. Dobry pomysł.

Soki bez cukru, np. tymbark? A co zwrócić uwagę przy jogurtach - znowu ten cukier?

Z orzechami dziwna sprawa, bo ciężko kupić orzeczy "gotowe", jakieś przetworzone, bo raczej są te co trzeba obrać, a to dużo czasu zajmuje.

edytowany 2x, ostatnio: aurel
M1
Wszystkie soki typu 'tymbark' bym sobie odpuścił... Pij wodę i soki wyciskane samemu. Jogurty tylko naturalne.
T9
orzechy można kupić łuskane :), najlepiej na jesień bo teoretycznie są swierze, i jest różnica miedzy herbatą z roślimy o nazwie herbata i herbatą jako napar np. zmieny. Każda "herbata" dziala innaczej, tu chodziło o herbate z herbaty
NE
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:około 8 lat
  • Postów:186
0

Nie wiem, co rozumiesz przez jogurty mocno owocowe, ale nie polecam tych pitnych. Upijałam się nimi szczególnie podczas studiów i łączenia ich z pracą, bo były przenośne i zapychały, ale to zapewne dlatego, że to kopalnia cukru - raczej nie na myślenie. Lepiej kupić naturalny i wrzucić owoc własny.


(konto nieaktywne)
edytowany 1x, ostatnio: ness
NG
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:około 7 lat
  • Postów:278
0
ness napisał(a):

Nie wiem, co rozumiesz przez jogurty mocno owocowe, ale nie polecam (...)

dzisiaj zwróciłem uwagę na jogurty (tzn do tej pory piłem, ale jakoś tak randomowo i bez świadomości co piję). I w sklepie było chyba z 20 rodzajów. Kupiłem taki kwaśny.
Generalnie nie każdy jogurt ma cukier.
Ponadto jest jeszcze maślanka. Tyle, że te produkty mają nabiał. A nie o to nam chodzi, bo to nie daje bezpośrednio energii dla mózgu.

generalnie szukam takich produktów, które pozwolą trochę "oszukać" rzeczywistość - i kiedy inni będą przysypiali po 7 godzinach, to ja będę bardziej wydajny i skoncentrowany, hihihi

edytowany 3x, ostatnio: aurel
1
NieGooglujMnie napisał(a):

Ale z moich doświadczeń wynika, że ryby się długo robi, no ale zawsze można jakąś dobrą knajpę i na mieście sobie kupić.

Długo się piecze, ale np. taki filet z łososia wystarczy przyprawić i upiec - mało roboty.
Polecam też lunche w postaci sałatki z rybą czy też kanapki z wędzoną rybą (no ale to raczej do pracy się nie nadaje ;)).

NieGooglujMnie napisał(a):

Z warzyw zielonych, to lubię sałatę, co jeszcze z tych "zielonych" jest okej, np. do bułki?

Do kanapek to raczej tylko sałata. Do obiadu to polecam brokuły i szpinak.

NieGooglujMnie napisał(a):

Soki bez cukru, np. tymbark? A co zwrócić uwagę przy jogurtach - znowu ten cukier?

Nie mam pojęcia czy akurat tymbark daje cukier do soków, sprawdź etykietę. Ale tutaj muszę dodać uwagę że nie można pić soków za często - na pewno zdrowiej pić czystą wodę i jeść świeże owoce. W owocach fruktoza (cukier) występuje w towarzystwie błonnika, w sokach go nie ma. Błonnik spowalnia wchłanianie cukru w jelitach.

Jogurty - ja unikam również tych z mlekiem w proszku i chemią i kupuję tylko naturalne (piątnica, bakoma), dorzucam świeże owoce lub ewentualnie drzemy bez cukru.

NieGooglujMnie napisał(a):

Z orzechami dziwna sprawa, bo ciężko kupić orzeczy "gotowe", jakieś przetworzone, bo raczej są te co trzeba obrać, a to dużo czasu zajmuje.

</quote> Można na luzie kupić orzechy ziemne, nerkowca, laskowe, włoskie gotowe do spożycia.
PI
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:3 miesiące
  • Postów:2787
2

Okej, będzie dosyć długo, bo temat ciekawy.

Te jogurty owocowe odstaw, bo nie są zbyt zdrowe. Zdecydowanie bardziej polecam kefir.

Ogólnie słuszny temat, dieta w znaczący sposób wpływa na nasze funkcjonowanie - jeśli regularnie dostarczamy naszemu organizmowi wszystkie potrzebne składniki, to dobrze się czujemy, nie czujemy zmęczenia, czujemy zadowolenie z życia (jeszcze do tego uprawiamy jakiś sport to już w ogóle super), nie mamy niespodziewanych bólów. Ogólne zasady zdrowego odżywiania:

  1. Jedz regularnie, o stałych porach. Najlepsze diety nic ci nie pomogą, jeśli pierwszy posiłek zjesz dopiero o 15 i się nażresz jak świnia
  2. Jedz śniadania. Wiele osób rano pije tylko kawę i dopala papierosa, a to najgorsze co może być. No może gorszy jest w ogóle brak śniadania. Polecam coś pełnowartościowego, ja np codziennie na śniadanie jem płatki owsiane z owocami (banan, kiwi lub borówki)
  3. Niech posiłki będą mniejsze, ale częstsze. Nie czekaj z jedzeniem aż poczujesz głód - jedz co około 3-4h

To byłyby ogólne zasady. Teraz trochę bardziej szczegółowo:

  • W pracy umysłowej potrzebujemy sporo węglowodanów prostych. Nie przesadzaj jednak z nimi, jedz lepiej owoce niż o słodycze
  • Zadbaj o dobre źródło tłuszczy. W mediach jest nagonka na tłuszcz, że niby "tuczy". Tak naprawdę jest on konieczny dla dobrego funkcjonowania (dobre źródła - np orzechy, masło zamiast margaryny)
  • Jak już wcześniej sam zauważyłeś, jedz ryby. Mają dużo kwasu omega-3 a jak weźmiesz morskie (np dorsz) to mają też całkiem sporo jodu
  • Jedz jajka. Białka jajek są najlepiej przyswajalnym białkiem dla człowieka
  • Jedz warzywa (wszystkie, ja osobiście często jem brokuły)
  • Jedz mięso. Różnorodnie - kurczak, wołowina, wieprzowina.
  • Gorąco polecam witaminę C. Jest zbawienna, działa jako przeciwutleniacz, i tak naprawdę większość ludzi jej nie docenia. Tylko żeby widzieć rezultaty, trzeba zażywam jej ciut więcej - w sklepie zielarskim lub z internetu możesz kupić sobie zwykłą witaminę C (czysty związek w proszku) 1 kg. Spokojnie - tej witaminy nie idzie przedawkować, najwyżej się ją wysika
  • Do poczucia pełni sił witalnych potrzeba również magnezu. W codziennej diecie bardzo ciężko go mieć (np w kakao), więc ja np codziennie rano do śniadania jem jedną tabletkę magnezu
  • Pij dużo wody
  • O odstawieniu alkoholu, papierosów, kawy czy narkotyków chyba nawet nie muszę przypominać.

Może na początku nie będzie łatwe przestawienie się na to. Tu nawet nie chodzi w tym wszystkim o jakąś "dietę", ale po prostu o zmianę sposobu myślenia, o zmianie nawyków żywieniowych. Jak jakaś dziewczyna się odchudza i patrząc na czekoladę myśli sobie "o kurczę ale bym sobie zjadła, ale nie mogę", to znaczy że źle się odżywia. Jak masz dobre nawyki żywieniowe, to ci dobrze i organizm nie odczuwa żadnych braków. Pamiętaj, że po 21 dniach człowiek jest się w stanie przyzwyczaić do wszystkiego, więc na początku się trochę zmuszaj, a potem już stanie się to wszystko twoim nawykiem.

0

Moim zdaniem nie warto spożywać witaminy C i magnezu w tabletkach, ponieważ są gorzej przyswajalne. Chyba że naprawdę jesz byle co i nie dostarczasz sobie tych składników. Witaminę C znajdziesz w owocach i warzywach, a źródłem magnezu są orzechy, pestki dyni, migdały, kasza gryczana.

PI
Okej, ale liczy się ilość. Owszem, witamina C jest w owocach, ale w małych ilościach.
aurel
No właśnie nie liczy się tylko ilość, ale i przyswajalność. http://www.akademiawitalnosci.pl/nie-jestes-tym-co-jesz-lecz-tym-co-przyswajasz/
PI
Okej, jasne że liczy się przyswajalność. Ale jeśli w przypadku A) jemy X i wchłaniamy 90% to wyjdzie gorzej niż w przypadku B) jemy 50*X i wchłaniamy 40-50% (przedawkowanie nie niesie ze sobą skutków ubocznych)
0

Ja od niedawna zacząłem zwracać uwagę na indeks glikemiczny i mam bardzo pozytywne odczucia po zamianie ziemniaków na brązowy ryż podczas obiadu.
Jestem po nim zdecydowanie bardzij skoncentrowany i nie przysypiam(bo nie pijam kawy) w pracy jak po ziemniakach.

Jeżeli praca umysłowa jest priorytetem, to nie wolno pod żadnym pozorem rezygnować z cholesterolu LDL(tego "złego" dla serca).
Koniecznie trzeba też jeść surówki, nawet jak się ich nie lubi.

Jak zaobserwujesz, że coś Ci szkodzi to nawet jak jest wymieniane w Internecie jako zdrowe, to znajzwyczajniej przestań to jeść.
Dla mnie wszelkie strączkowe, szpinak, wątróbka czy marchewka to właśnie takie produkty do unikania.

caer
  • Rejestracja:prawie 11 lat
  • Ostatnio:10 miesięcy
  • Postów:465
0

A ja podejdę z innej strony. Nie jedz nic. Przynajmniej przez część dnia. Śniadanie ok. 13-14, wcześniej po prostu czarna kawa. Działa świetnie na koncentrację a do tego znacząco ułatwia kontrolę wagi. Hasło: intermittent fasting

edytowany 1x, ostatnio: caer
Zobacz pozostały 1 komentarz
n0name_l
Niekoniecznie, ja np. jem obiado-śniadanie gdzieś koło 12 (bo wstaje dość wcześnie) i jest mi ok. Kwestia przyzwyczajenia.
NG
@n0name_l hmm wiesz, pytanie czy problematyka rozbija się o porę ("kiedy") czy o jakość ("co jeść"). Hmmm, pora też ma znaczenie, ale np. kiedy jeść mocniejsze rzeczy (obiad lub obiado-kolację), a kiedy lżejsze (przekąski). Dużo kwestii jest. Czytam co inni informatycy myślą na ten temat i zbiorę jakąś wypadkową ;)
caer
moje śniadanie ma jakieś 400-500kcal (1/4 mojego dziennego zapotrzebowania na redukcji), większość tego z kurczaka, trochę warzyw, jabłko, czasami ryż. http://easacademy.org/trainer-resources/article/intermittent-fasting tu jest spis kilku badań na temat IFa, TL;DR - nie jest to magiczna pigułka, ale nie zaobserwowano szkodliwości, ja polecam głównie dlatego że świetnie pasuje do współczesnego trybu życia. Rano nie musisz się tak przejmować jedzeniem (jak zjem śniadanie to za parę godzin jestem znowu głodny), dużo łatwiej się skoncentrować, za to wieczorem możesz zjeść
caer
więcej i kalorycznie wyjdzie na to samo
B4
pokrewne rozwiązanie (które stosuję) to nie jedzenie żadnych węglowodanów do tej 12-14, tj. ograniczyć śniadanie do np. jajecznicy i paru warzyw, a dopiero później zacząć jeść normalnie. Testowałem od IF po miche owsianki co ranek i opisane rozwiązanie z białkowo-tłuszczowym śniadaniem mi najbardziej odpowiada, polecam
NG
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:około 7 lat
  • Postów:278
0

Dobra, a co do tych soków:

Mamy takie "rzadsze" i "gęstsze". Przeważnie jest tak, że te "gęstsze" są mniej przetworzone. Generalnie lepiej pić te gęstsze, prawda?

Jeszcze są soki "mniej dobre", np. z warzyw (marchew, buraki). Soki "warzywne" też są wartościowe?

Generalnie sok najprościej kupić, a wydaje mi się, że to może pomagać mocno.

A taki rodzaj herbaty, która w 30% jest z sokiem, syropem ?

Jest pełno takich produktów, ale pytanie które naprawdę coś dają a które prawie nic... ;)

edytowany 1x, ostatnio: NieGooglujMnie
0

Jak mam być cały dzień koksem, to pije barszcz, ale siekierę.

Może to dziwne, ale na kaca, na wytrzymałość, na wszystko jest dobry.

czysteskarpety
czysteskarpety
  • Rejestracja:prawie 10 lat
  • Ostatnio:ponad 4 lata
  • Lokalizacja:Piwnica
  • Postów:7697
0

czekam na temat: Do programowania slipy czy bokserki? ;)


NG
jeżeli znasz jakieś co pomogą w pracy, to dawaj
caer
jak nie masz skarpetek gamingowych za 900zł to mi cię trochę szkoda
mechanix
  • Rejestracja:około 9 lat
  • Ostatnio:11 dni
  • Postów:501
0
  1. Odpowiednia ilość snu
  2. Ćwiczenia fizycznie
  3. Dieta

Taka kolejność jeżeli chodzi o priorytety. Co do diety, im mniej przetworzone żarcie tym lepiej.

Jogurty są lekkie, a wydaje mi się, że dają niezłą dawkę energii.
Generalnie zauważyłem, że wszystko co oparte mocno na owocach to się sprawdza (dieta owocowa).

jogurty owocowe jak i owoce to głównie cukry. Dlatego dają kopa.

ZE
Ćwiczenia fizyczne nie są ważniejsze od diety, absolutnie nigdy. Jeżeli chcesz być zdrowy = podstawa dieta, jeżeli chcesz chudnąć = podstawa dieta, jeżeli chcesz nabrać masy = podstawa dieta. Jest masa zdrowych ludzi którzy nie ćwiczą a się zdrowo żywią, a nie ma ludzi którzy żywią się beznadziejnie i wydajnie ćwiczą bo ich organizm nie zniesie treningu(pseudotreningów nie licze). Jeszcze można wspomnieć o tym że nigdy nie będziesz wstanie nadrobić ćwiczeniami fizycznymi nieprawidłowej diety, i fakt że nie zawsze możesz ćwiczyć a poprawić swoje żywienie możesz zawsze
aurel
Moderator
  • Rejestracja:prawie 15 lat
  • Ostatnio:3 minuty
1

Jogurty owocowe i soki lepiej odstawić całkowicie. Akceptowalne są tzw. "jednodniowe", albo własnoręcznie wyciskane, ale i to tylko od czasu do czasu, w ramach "słodyczy".

Jogurt polecam wymieszać z płatkami owsianymi (niemielonymi), mieszanką nasionek (siemię lniane, słonecznik, sezam, pini, laskowe - co tam lubisz) i świeżymi owocami. Dobrą opcją jest też owsianka na wodzie z nasionkami, owocami i miodem.

Do picia najlepsza jest woda. Najpewniej pijesz jej za mało (bo większość ludzi pije za mało ;)), więc napij się wreszcie dobrze, a zobaczysz różnicę w "świeżości" umysłu. Oprócz wody dodatkowo możesz pić kawę, herbaty zielone, białe, czerwone (roibos jest bardzo dobry), owocowe, yerba. Nie dodawaj do nich słodkości.

Cukier czerp ze świeżych warzyw, owoców i kasz. Do codziennego obiadu dawaj kaszę, a nie ziemniaki. Do wyboru tego masz multum - jęczmienna (perłowa, pęczak), gryczana (palona, krakowska, biała), owsiana, kuskus, orkiszowa.

A jak ci się nie chce ryby robić, to suplementuj tran. W knajpach lepiej nie zamawiaj, chyba że to jakaś bardzo renomowana restauracja... 99% lokali podaje rybę rozmrażaną, o wątpliwym terminie ważności... To nie ma nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem. Obecnie nie poleca się również jedzenia ryb hodowlanym (kobietom w ciąży zaleca się nie jedzenie łososia norweskiego), ze względu na wysokie zanieczyszczenie mięsa. Jak rybka, to tylko świeża, prosto z kutra.

Na mózg dobry jest też olej lniany - dodawaj sobie do sałatek, albo po prostu hop łyżka do buzi.

Zrób sobie mieszankę drobnych nasionek i podsypuj nią wszystko co się da - kanapki, sałatki, zupy, jogurty.

edytowany 2x, ostatnio: aurel
T9
co do tych ryb i ciąży to naprawdę nie warto, bo akumulują w sobie rtęć, rtęć przeszkadza rosnąć nerwą, dorosłemu mała ilość nie wiele zaszkodzi, ale z płodu może zrobić warzywo :/, tak samo jak się świetlówka/żarówka energooszczędna stłucze to tam są pary w rtęci, zwłaszcza w trakcie pracy. Jak się sucze to ewakuacja dzieci, kobiet w ciąży na bezdechu. bo potem może być nie fajnie.
mariano901229
  • Rejestracja:ponad 10 lat
  • Ostatnio:6 miesięcy
  • Postów:597
0

Swojego czasu czytałem parę artykułów na ten temat. Generalnie dieta na koncentrację powinna być bogata w takie produkty jak:

  • ryby ze względu na kwasy omega 3,
  • orzechy, migdały itp.
  • owoce, szczególnie zalecane są jagody, borówki amerykańskie,
  • unikanie używek - kawa wypłukująca minerały (dla mnie to ból staram się ograniczać kawę do maksymalnie jednej dziennie).
1

Może skorzystaj z usług firm cateringowych? W większych miastach jest wiele takich firm (można sobie zamówić dość tanio zestaw testowy). Masz różne diety do wyboru, różne ilości posiłków (z reguły od 3 do 5), podaną ilość kalorii na dzień. Jedzenie dostajesz codziennie rano na wskazany adres.

aurel
Moderator
  • Rejestracja:prawie 15 lat
  • Ostatnio:3 minuty
0

Może skorzystaj z usług firm cateringowych? W większych miastach jest wiele takich firm (można sobie zamówić dość tanio zestaw testowy). Masz różne diety do wyboru, różne ilości posiłków (z reguły od 3 do 5), podaną ilość kalorii na dzień.

Tylko drobna uwaga - te diety pudełkowe zazwyczaj mają na celu odchudzać, więc podaż kalorii jest często absurdalna (widziałam opcję na 1200kcal...). Nie daj się hasłom marketingowym, policz swoje PPM i nie schodź niżej.

0
aurel napisał(a):

Może skorzystaj z usług firm cateringowych? W większych miastach jest wiele takich firm (można sobie zamówić dość tanio zestaw testowy). Masz różne diety do wyboru, różne ilości posiłków (z reguły od 3 do 5), podaną ilość kalorii na dzień.

Tylko drobna uwaga - te diety pudełkowe zazwyczaj mają na celu odchudzać, więc podaż kalorii jest często absurdalna (widziałam opcję na 1200kcal...). Nie daj się hasłom marketingowym, policz swoje PPM i nie schodź niżej.

Zdaję sobie z tego sprawę, ale w wielu firmach są też opcje na 3000 kcal albo więcej. Ja mam ten problem bo pracując zdalnie w domu zaniedbywałem kwestie wyżywienia czego efektem była ospałość i ogólna niechęć do pracy. Zamówiłem na próbę, później na dwa tygodnie i odczuwam ogromną pozytywną zmianę (pomijam już fakt, że samo jedzenie jest dobrej jakości i naprawdę zjada się wszystko ze smakiem, nie trzeba również nic dojadać).

0

@aurel
Dlaczego płatków nie mleć?
Chyba, że chodziło Ci o to, żeby kupować np górskie(nie mielone), ale już samemu zmiksować można?

aurel
Moderator
  • Rejestracja:prawie 15 lat
  • Ostatnio:3 minuty
2

@aurel
Dlaczego płatków nie mleć?
Chyba, że chodziło Ci o to, żeby kupować np górskie(nie mielone), ale już samemu zmiksować można?

Zjedzenie zmielonych płatków owsianych to nie jest jeszcze jakieś tam wielkie zło i wciąż lepsze niż corn flakes'y... Ale jeśli chcemy uzyskać jak najniższe IG, to nie mielimy. Tak jak marchewka surowa ma niższe IG niż gotowana. Im bardziej coś zostało przetworzone, tym szybciej i łatwiej to strawimy. I szybciej będziemy znowu głodni. Mi w pracy bardzo pomaga fakt, że jak zjem 5 łyżek swojej owsianki to przez bite 4h nawet mi do głowy nie przyjdzie, żeby coś przekąsić ;)

Ale nie trzymam się tego jako jakiejś świętej zasady, po prostu kupuję całe i do jogurtów czy owsianek absolutnie nie widzę sensu mielenia ;) Jakbym robiła np. panierkę to bym zmieliła.

edytowany 2x, ostatnio: aurel
PI
  • Rejestracja:ponad 9 lat
  • Ostatnio:ponad 7 lat
  • Postów:172
2
aurel napisał(a):

Jogurt polecam wymieszać z płatkami owsianymi (niemielonymi), mieszanką nasionek (siemię lniane, słonecznik, sezam, pini, laskowe - co tam lubisz) i świeżymi owocami. Dobrą opcją jest też owsianka na wodzie z nasionkami, owocami i miodem.

Dodam od siebie - jeżeli komuś nie podchodzi smak surowych płatków (dla mnie są okropne) to warto spróbować pieczenia - granola czy batony smakują zupełnie inaczej po dobrej obróbce termicznej. Ostatnio np. robię sobie tygodniowe porcje granoli (które zjadam w 3-4 dni :D) z - w większości - płatków owsianych, do tego wspomniane przez Aurel nasiona i orzechy. Całość zalana rozpuszczonym miodem i pieczona przez ~20 minut w 150-160 oC. Potem do pracy biorę dodatkowo porcję owoców. Zajebiste :D

aurel napisał(a):

Do picia najlepsza jest woda. Najpewniej pijesz jej za mało (bo większość ludzi pije za mało ;)), więc napij się wreszcie dobrze, a zobaczysz różnicę w "świeżości" umysłu. Oprócz wody dodatkowo możesz pić kawę, herbaty zielone, białe, czerwone (roibos jest bardzo dobry), owocowe, yerba. Nie dodawaj do nich słodkości.

Znów od siebie dodam - jak ktoś bierze się za herbatę to:

  • kupić coś lepszego niż herbata ekspresowa, bo pije się wodę o smaku papierowej torebki. Marketowe herbaty, których cena za kilkadziesiąt gram jest podobna do ceny piwa też nie powalają. Lepiej zamówić herbatę z herbaciarni, bo wcale nie są specjalnie drogie. Z zielonych Lung Ching, Che Tai Nguyen czy Genmaicha(z palonym ryżem!) są tanie i dobre a starczą na długo;
  • NIE parzyć każdej herbaty jak czarnej! Zalanie wrzątkiem (sic!) i trzymanie x minut spowoduje, że będzie cholernie gorzka, cierpka i niedobra (chociaż znam człowieka, który takie uwielbia). Na jej smak wpływa ilość użytego suszu w stosunku do wody, jakość i temperatura wody, czas parzenia i naczynie z którego się korzysta. Jest z czym eksperymentować. Trzeba trochę poczytać i eksperymentować, co odwdzięczy się bardzo smacznym naparem.
aurel napisał(a):

Cukier czerp ze świeżych warzyw, owoców i kasz. Do codziennego obiadu dawaj kaszę, a nie ziemniaki. Do wyboru tego masz multum - jęczmienna (perłowa, pęczak), gryczana (palona, krakowska, biała), owsiana, kuskus, orkiszowa.

Co złego jest w ziemniakach? :>

mariano901229
" (...)że będzie cholernie gorzka, cierpka i niedobra (chociaż znam człowieka, który takie uwielbia)" - to znasz już drugiego :D
aurel
"Co złego jest w ziemniakach? :>" Tylko jedzenie ich codziennie zamiast kaszy ;)
somekind
Raczej zamiast frytek. ;)
CA
  • Rejestracja:prawie 9 lat
  • Ostatnio:ponad 8 lat
  • Postów:1
0

Jestem zwolenniczką węglowodanów, ale tych pochodzących z owoców, warzyw i kasz, ziemniaków. Tak naprawdę żadna dieta, którą stosuje np. kolega czy koleżanka nie musi Tobie podpasować. Ja jestem wegetarianką i odkąd rzuciłam mięso o wiele bardziej jestem produktywna.
Tak dla funu:https://www.youtube.com/watch?v=sZ62-4EUA2A
A tak poważniej proponuję zapoznać się z dietą high carb.
Polecam: Freelee the banana girl, z polskich: Maya the bee, Vegan power

CZ
Czujesz się lepiej bo prawdopodobnie miałaś niedobór enzymów trawiących białko zwierzęce lub niedokwaszony żołądek. Wystarczy naprawić te 2 problemy (prawie zawsze) zamiast odrzucać najlepsze źródło pożywienia traktując organizm jako 'black box'.
KK
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:ponad 8 lat
  • Postów:8
0

orzechy na mózg i jaja, chleb razowy

AreQrm
Znaczy orzechy tak działają na te dwa organy, czy orzechy i jaja tak działają na mózg?
JU
  • Rejestracja:ponad 8 lat
  • Ostatnio:ponad 8 lat
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Postów:1
0

To nie jest takie łatwe. Każdy powinienn znaleźć odpowiednią dietę dla siebie. Na pewno nie można podjadać! Najgorszą rzeczą jest siedzenie przed komputerem i ciągłe sięganie po coś. Ustalmy sobie godziny posiłków i najlepiej ustawmy budzik, który będzie krzyczał 'teraz jest czas na jedzenie' !:) Super rozwiązanie, nie będziemy musieli myśleć o posiłkach. Dodatkowo rozpiszmy sobie mniej więcej plan dnia oraz przygotujmy niektóre posiłki. Jeżeli możemy sobie na to pozwolić to wykupmy katring - bardzo przydatna możliwość.
Dodatkowo ja na swoim blogu piszę na temat tabletek z zielonej kawy - http://chudnij-szybko.pl/. Są super rozwiązaniem jeżeli chodzi o skuteczną dietę oraz odchudzanie.

edytowany 5x, ostatnio: justii
BB
  • Rejestracja:około 9 lat
  • Ostatnio:ponad 7 lat
  • Postów:34
0

Yerba Mate :)

Koziołek
Moderator
  • Rejestracja:prawie 18 lat
  • Ostatnio:około miesiąc
  • Lokalizacja:Stacktrace
  • Postów:6821
0

Soylent plus owoce i warzywa.


Sięgam tam, gdzie wzrok nie sięga… a tam NullPointerException
MA
Próbowałeś ten soylent? Można to dostać w PL? Są jakieś sprawdzone źródła mówiące, że to rzeczywiście działa?
Koziołek
Oryginalny próbowałem, ale nie przypadł mi do gustu. Jednak na stronie jest możliwość przeglądania przepisów na „customy”. Mój osobisty faworyt to (3 posiłki): 5 porcji Whey Protein bezsmakowej, 3 porcje carbo (bezsmakowe), płatki owsiane górskie 3 łyżki, do smaku kakao i cynamon. Zalać mlekiem ryżowym albo wodą jak kto woli. Idealny wypełniacz.
Shalom
@Koziołek Soylent green? :D :D
Koziołek
@Shalom, nie ponieważ przy samym soylencie pojawiają się problemy z perystaltyką. Żołądek i jelita muszą popracować pod obciążeniem „mechanicznym”. To zresztą był też problem wśród np. kulturystów, którzy próbowali zamieniać dietę na odżywki w latach 90-tych.
Kliknij, aby dodać treść...

Pomoc 1.18.8

Typografia

Edytor obsługuje składnie Markdown, w której pojedynczy akcent *kursywa* oraz _kursywa_ to pochylenie. Z kolei podwójny akcent **pogrubienie** oraz __pogrubienie__ to pogrubienie. Dodanie znaczników ~~strike~~ to przekreślenie.

Możesz dodać formatowanie komendami , , oraz .

Ponieważ dekoracja podkreślenia jest przeznaczona na linki, markdown nie zawiera specjalnej składni dla podkreślenia. Dlatego by dodać podkreślenie, użyj <u>underline</u>.

Komendy formatujące reagują na skróty klawiszowe: Ctrl+B, Ctrl+I, Ctrl+U oraz Ctrl+S.

Linki

By dodać link w edytorze użyj komendy lub użyj składni [title](link). URL umieszczony w linku lub nawet URL umieszczony bezpośrednio w tekście będzie aktywny i klikalny.

Jeżeli chcesz, możesz samodzielnie dodać link: <a href="link">title</a>.

Wewnętrzne odnośniki

Możesz umieścić odnośnik do wewnętrznej podstrony, używając następującej składni: [[Delphi/Kompendium]] lub [[Delphi/Kompendium|kliknij, aby przejść do kompendium]]. Odnośniki mogą prowadzić do Forum 4programmers.net lub np. do Kompendium.

Wspomnienia użytkowników

By wspomnieć użytkownika forum, wpisz w formularzu znak @. Zobaczysz okienko samouzupełniające nazwy użytkowników. Samouzupełnienie dobierze odpowiedni format wspomnienia, zależnie od tego czy w nazwie użytkownika znajduje się spacja.

Znaczniki HTML

Dozwolone jest używanie niektórych znaczników HTML: <a>, <b>, <i>, <kbd>, <del>, <strong>, <dfn>, <pre>, <blockquote>, <hr/>, <sub>, <sup> oraz <img/>.

Skróty klawiszowe

Dodaj kombinację klawiszy komendą notacji klawiszy lub skrótem klawiszowym Alt+K.

Reprezentuj kombinacje klawiszowe używając taga <kbd>. Oddziel od siebie klawisze znakiem plus, np <kbd>Alt+Tab</kbd>.

Indeks górny oraz dolny

Przykład: wpisując H<sub>2</sub>O i m<sup>2</sup> otrzymasz: H2O i m2.

Składnia Tex

By precyzyjnie wyrazić działanie matematyczne, użyj składni Tex.

<tex>arcctg(x) = argtan(\frac{1}{x}) = arcsin(\frac{1}{\sqrt{1+x^2}})</tex>

Kod źródłowy

Krótkie fragmenty kodu

Wszelkie jednolinijkowe instrukcje języka programowania powinny być zawarte pomiędzy obróconymi apostrofami: `kod instrukcji` lub ``console.log(`string`);``.

Kod wielolinijkowy

Dodaj fragment kodu komendą . Fragmenty kodu zajmujące całą lub więcej linijek powinny być umieszczone w wielolinijkowym fragmencie kodu. Znaczniki ``` lub ~~~ umożliwiają kolorowanie różnych języków programowania. Możemy nadać nazwę języka programowania używając auto-uzupełnienia, kod został pokolorowany używając konkretnych ustawień kolorowania składni:

```javascript
document.write('Hello World');
```

Możesz zaznaczyć również już wklejony kod w edytorze, i użyć komendy  by zamienić go w kod. Użyj kombinacji Ctrl+`, by dodać fragment kodu bez oznaczników języka.

Tabelki

Dodaj przykładową tabelkę używając komendy . Przykładowa tabelka składa się z dwóch kolumn, nagłówka i jednego wiersza.

Wygeneruj tabelkę na podstawie szablonu. Oddziel komórki separatorem ; lub |, a następnie zaznacz szablonu.

nazwisko;dziedzina;odkrycie
Pitagoras;mathematics;Pythagorean Theorem
Albert Einstein;physics;General Relativity
Marie Curie, Pierre Curie;chemistry;Radium, Polonium

Użyj komendy by zamienić zaznaczony szablon na tabelkę Markdown.

Lista uporządkowana i nieuporządkowana

Możliwe jest tworzenie listy numerowanych oraz wypunktowanych. Wystarczy, że pierwszym znakiem linii będzie * lub - dla listy nieuporządkowanej oraz 1. dla listy uporządkowanej.

Użyj komendy by dodać listę uporządkowaną.

1. Lista numerowana
2. Lista numerowana

Użyj komendy by dodać listę nieuporządkowaną.

* Lista wypunktowana
* Lista wypunktowana
** Lista wypunktowana (drugi poziom)

Składnia Markdown

Edytor obsługuje składnię Markdown, która składa się ze znaków specjalnych. Dostępne komendy, jak formatowanie , dodanie tabelki lub fragmentu kodu są w pewnym sensie świadome otaczającej jej składni, i postarają się unikać uszkodzenia jej.

Dla przykładu, używając tylko dostępnych komend, nie możemy dodać formatowania pogrubienia do kodu wielolinijkowego, albo dodać listy do tabelki - mogłoby to doprowadzić do uszkodzenia składni.

W pewnych odosobnionych przypadkach brak nowej linii przed elementami markdown również mógłby uszkodzić składnie, dlatego edytor dodaje brakujące nowe linie. Dla przykładu, dodanie formatowania pochylenia zaraz po tabelce, mogłoby zostać błędne zinterpretowane, więc edytor doda oddzielającą nową linię pomiędzy tabelką, a pochyleniem.

Skróty klawiszowe

Skróty formatujące, kiedy w edytorze znajduje się pojedynczy kursor, wstawiają sformatowany tekst przykładowy. Jeśli w edytorze znajduje się zaznaczenie (słowo, linijka, paragraf), wtedy zaznaczenie zostaje sformatowane.

  • Ctrl+B - dodaj pogrubienie lub pogrub zaznaczenie
  • Ctrl+I - dodaj pochylenie lub pochyl zaznaczenie
  • Ctrl+U - dodaj podkreślenie lub podkreśl zaznaczenie
  • Ctrl+S - dodaj przekreślenie lub przekreśl zaznaczenie

Notacja Klawiszy

  • Alt+K - dodaj notację klawiszy

Fragment kodu bez oznacznika

  • Alt+C - dodaj pusty fragment kodu

Skróty operujące na kodzie i linijkach:

  • Alt+L - zaznaczenie całej linii
  • Alt+, Alt+ - przeniesienie linijki w której znajduje się kursor w górę/dół.
  • Tab/⌘+] - dodaj wcięcie (wcięcie w prawo)
  • Shit+Tab/⌘+[ - usunięcie wcięcia (wycięcie w lewo)

Dodawanie postów:

  • Ctrl+Enter - dodaj post
  • ⌘+Enter - dodaj post (MacOS)