Witam, chciałbym zapytać o pracę w formie programisty Java bez wykształcenia wyższego w tym kierunku. Czy są szanse na zlecenia/stałą posadę, bez wykształcenia informatycznego?
Tak.
To chyba najczęściej zadawane tu pytanie, patrz też np:
http://4programmers.net/Forum/Kariera/251252-programista_po_gimnazjum
http://4programmers.net/Forum/Kariera/251079-ile_trzeba_wiedziec_na_praktyki
http://4programmers.net/Forum/Kariera/251069-co_robic_zero_doswiadczenia_ogromne_checi_brak_pieniedzy
http://4programmers.net/Forum/Kariera/250769-nowy_kierunek_staruszka
http://4programmers.net/Forum/Kariera/249950-studia_magisterskie
http://4programmers.net/Forum/Kariera/249847-praca_bez_studiow
Najważniejsze są umiejętności a nie wykształcenie. Tak wgl to temat był nie raz poruszany na forum... nawet dzisiaj widziałem podobny
Proponuję przykleić w tym dziale temat z tytułem "Czy można zostać programistą bez studiów?" i treścią "Tak".
Czy są szanse na zlecenia/stałą posadę, bez wykształcenia informatycznego?
NIE! Muahahaha 666!!! \m/ <- Nie mogłem się powstrzymać, wybaczcie.
A tak na serio, to temat jest wałkowany wszędzie, nie tylko na 4p. Na Goldenline jest masa tego typu tematów. Podaję tutaj link do jednego z nich z ostatnich dni, żeby ukazać Ci powszechność pytania i to, że niezależnie od portalu, odpowiedzi są praktycznie identyczne: http://www.goldenline.pl/grupy/Komputery_Internet/java/praca-dla-dobrego-programisty-bez-szkoly-wyzszej,3571003/s/1
W wielkim skrócie: "Jeżeli umiesz programować, to znajdziesz pracę". Reszta nie ma większego znaczenia. Musisz się jednak nastawić na ciągłą naukę. Śpisz -> Giniesz.
Odnosząc się do tytułu wątku. Lepsza praca bez wykształcenia niż wykształcenie bez pracy :-)
Ssanie na Jave się wzmaga. Jest coraz silniejsze. Ogarnia różne kręgi społeczne. Nawet robol po szkole specjalnej jest siłą odciągany od łopaty i przyuczają go do rozwiązywania wysoce abstrakcyjnych problemów programistycznych. Dziwne tylko ,że tylu bezrobotnych magistrów tumanistów (czyt. humanistów) nie chce się przekwalifikować. To przecież takie proste. Miesiąc teorii, czytania książek, a potem 5k brutto na start.
A nie jest trochę tak, że Java jest językiem wielkich korporacji, które faktycznie mogą wymagać wykształcenia kierunkowego? (chociaż moze się mylę, na szczęście w Javie nie programuję, więc nie muszę się o to martwić).
LukeJL napisał(a):
A nie jest trochę tak, że Java jest językiem wielkich korporacji, które faktycznie mogą wymagać wykształcenia kierunkowego? (chociaż moze się mylę, na szczęście w Javie nie programuję, więc nie muszę się o to martwić).
Oczywiście nie można powiedzieć, że w 100% przypadków tak jest, ale faktycznie, tam, gdzie jest największe "ssanie" na Javę, czyli w dużych korporacjach, zwłaszcza tych outsourcingowych, robiących projekty dla klientów mocno patrzy się na doświadczenie, choćby ze względu na procedury. Ale równie dobrze można zatrudnić się w mniejszych firmach, ale wtedy nie będzie to Java na poziomie enterprise, czyli nadal nie - nomen omen - język dużych korpo.