Póki co też moja propozycja na dziś:
- Zrobić kilka głównych wątków na największe [miasta,inne] i tematy związane z opiniami o pracodawcach(lekka segregacja, to ktoś gdzie zaproponował, nie pamiętam gdzie i kto ale wydaje się rozsądne).
Nie uważam tego za dobry pomysł. W jednym mieście jest wiele firm, ludzie są zainteresowani pracą w różnych technologiach, wrzucanie wszystkich do jednego worka zwiększy tylko chaos.
- Zablokować anonimowych użytkowników.
Też bym chciał, ale nic z tym nie mogę zrobić.
- Pilnować postów, jeżeli nie mają na celu wymiany informacji w dobrej wierze- kosz, po recydywach ban.
Rozumiem Twój punkt widzenia, ale to nie jest elektroda ani SO. Tu nigdy nie było jakiejś wielkiej walki z off-topem czy żartami.
No i usuwać można posty, do których nikt się jeszcze nie odniósł, w przeciwnym razie tworzy się bałagan w dyskusji. No chyba, że usunie się też wszystkie odniesienia, ale co jeśli ktoś w swoim poście zacytował usunięty, ale poza tym dodał dużo wartościowej treści?
Dochodzi do tego ten problem, że nie ma możliwości np. wydzielenia offtopu z wątku jako nowy wątek. Nie ma też możliwości hurtowego usuwania postów.
I jak taki post wpływa na czytelność i rzetelność forum? Zwiększmy ilość takich postów do 5,10,100... "Nie zgadzam się i tyle".
Forum tworzy treść wprowadzona przez użytkowników, forum jest tak rzetelne, jak rzetelni są jego użytkownicy.
A nie chamski trolling jest już w porządku? Takie rzeczy chcecie czytać/ ludzie mają czytać?
Ogólnie nikt tu nie jest zmuszany do czytania czegokolwiek. Jeśli posty wisiały przez kilka miesięcy i nikt ich nie zgłaszał, to chyba nikomu nie przeszkadzały. Albo po prostu ludzie mają ten wątek gdzieś i do niego nie zaglądają?
Nie chodzi o pomyłki tylko o świadomy/nieświadomy sposób prowadzenia dyskusji. Argumenty ad hominem(itp), offtop, wprowadzanie błędnych informacji, które można zweryfikować przy pomocy googla lub zdrowego umysłu w 5 sekund.
No i każdy rozsądny człowiek sobie zweryfikuje fałszywe argumenty, a ktoś, kto stosuje słabe argumenty zostanie narażony na ostracyzm społeczności, i będzie odpowiednio traktowany następnym razem. Osobiście uważam, że każdy powinien mieć prawo robić z siebie durnia, i każdy powinien mieć prawo oceniać zachowania innych samodzielnie.