Witam.
Potrzebuję rady od czego zacząć moją przygodę z programowaniem. W tym roku zaczynam nuke w technikum elektrycznym( roszerzona matema i fizyka). Uczę się przeciętnie ale jestem zdolny. Moją słabością jest polski oraz języki obce. Planuję iść na studia dziene. Mieszkam w bursie w Warszawie.
Chciałbym zostać programistą (lubię dużo liczyć i główkować)
- Mogę zostać w technikum, zmienić klasę z elektryk na teleinformatyka(roszerzona matematyka i informatyka) lub iść od LO (wtedy muszę kupić nowe książki). Nie wiem co wybrać?
- Mam zamiar zapisać się do szkółki jezyka angielskiego i po 4 latach mam zamiar znać anglski na poziomie B2. To raczej dobry wybór ?
- Jeśli chodzi o szkołę na pierwszym miejscu stawiam angielski potem matematyke, fizykę, programowanie (głównie java) To raczej dobra strategia ?
- Jak słabo zdam maturę i nie dostanę się na UW to wybieram studia płatne z uwagi na jakość przekzywanej wiedzy ewentualnie zaocznie jak bym pracę znalazł (rzadko się zdarza by ktoś programował po średniej)
- Chciałbym zacząć od javy i kiedyś znać ją na wysokim poziomie. Nie wiem co by było najlepszym wyjściem: książka, internet ewetualnie kurs. Potem dalszą nuke będę ciągną po prostu programując aplikację itp oraz dalszą nuko. Wiem że trzeba posiadać zaplecze matematyczne oraz fizykę. Myślałem też w którejś klasę wyrobić certyfikat ale nie wiem czy moja wiedza będzie w tedy wystarczającą.
- Boję się że w 3 lata (jak bym poszed do LO) nie nauczę się angielskiego bo to moja pięta Achillesa. Inaczej idzie z nauko kodów.
- W bursie mam dobrą pomoc z angielskiego, matematyki i polskiego.
Chciałbym prosić o radę od czego zacząć? Czy mam dobre czy złe zmiary?
I ogólnie co o tym myślicie?
Kiedyś uczyłem się w c++ i mi to się bardzo spowodowało przerwałem to na rzecz sportu byłem wytrwały i zdobyłem mistrza polski, teraz porzciłem sport dla szkoły i chcę się zająć tym co minę interesuję. Wierzę że i w tym osiągnę swój cel.
Proszę o radę będę wdzięczny za każdą odpowiedź.
niezdecydowany