Hej.
W Javie 8 doszły metody domyślne dla interfejsów. Wg. twórców ma to zapobiec sytuacjom gdy interfejs ma wiele implementacji i zostanie dodana metoda która dla wielu z nich będzie taka sama. Nie trzeba wtedy refaktorować wielu klas i wystarczy dodać metodę domyślną.
I już od bardzo długiego czasu nie daje mi żyć pytanie "dlaczego?". Większość z mian w javie 8 jest na duży plus. Ta mi się szczególnie nie podoba. Kilka powodów.
- Interfejsy powinny być specjalistyczne. W wielu przypadkach powinno się stworzyć nowy interfejs. Generalnie bardzo mało widziałem w życiu żeby to był problem. A nawet jak wystąpił to nie był na tyle uciążliwy żeby robić takie "szpachlowanie".
- Jeżeli interfejs faktycznie ma wiele implementacji i jest rozbudowany to prawdopodobnie ma też klasę abstrakcyjną z wspólną logiką. Tam powinna znaleźć się właśnie ta implementacja.
- Zaciera się granica pomiędzy klasą abstrakcyjną a interfejsem.
Jedyne sensowne wytłumaczenie jakie widzę to próba wprowadzenia wielokrotnego dziedziczenia w tym języku. Ale nawet gdyby to było potrzebne, to czemu po prostu nie zrobili tego na klasach? Nawet robiąc jakieś restrykcje dotyczące pól (np. ich brak) wyszło by to czyściej niż na interfejsach.
Jakie jest wasze zdanie? Może ktoś w ogóle zna prawdziwy cel takiego zabiegu?
satirevkarolinaasatirev