Witam
Ostatnio zastanawia mnie taka sprawa. Pracuje korzystając z jednego z frameworków odwzorowań obiektowo relacyjnych. Jego filozofia działania jets taka, iz wykorzystuje do przekazania parametrów z tabel Mapy . Przez dłuższy czas wydawało mi się ,iż jest to rozwiązanie idealne ponieważ wystarczy odnotować dodanie tabeli w pliku konfiguracyjnym i nie musimy ingerować bezposrednio w klasę, która te informacje ma przechowac i zwrocić do warswty logiki. Ostatnio jednak zaczałem troszeczkę pracować z Hibernate uzywajac do przekazywania danych z tabel zwyklych obiektów POJO. Jakkolwiek przy każdej zmianie schematu bazy danych tzreba bespośrednio w nie ingerować to jednak mają ważną zaletę. Jest nią kontrola typów. Niejednokrotnie się zdarzało ,iż przy probie operacji na argumtach uzyskanych z bazy pojawiał się ClassCastException. Tutaj jednak takie błędy objawią sie już w czasie kompilacji (przy restarcie serwera trwajacym czasami okolo 10-15 minut jest to wazna dogodność). Ponadto czasem, zwłaszcza po 10 godzinach kodowania, można naprawde stzrelić głupią literówkę przy wpisywaniu nazwy propertisa ( w DynamicBeans) a używajac setterów i getterów z POJO eclipse czy inne środowisko samo podpowie nazwe metody a w najgorszym wypadku zacznie krzyczeć przy kompilacji.
Jaki są wasze doświadczenia w tym temacie? Czy spotkaliście sie z przypadkiem kiedy jedno z tych rozwiązań w jasny sposób górowało and drugim?
pzdr