Jestem zmuszony przesiąść się na ten system i z jednym altem krew mnie zalewa, zwłaszcza że piszę bezwzrokowo.
Ja jakoś sobie radzę z jednym altem. Naciśniecie prawego alta i odpowiednich klawiszy nawet z shiftem jedną ręką nie jest jakimś strasznym wysiłkiem.
Jakiś idiota je umieścił tam gdzie od wieków były alty...
No to już wszystko tłumaczy :)
Masz dwa wyjścia (choć prawie to jest to samo).
- WinNT udostepnia Hook niskiego poziomu. Jest on w stanie przechwycić nawet klawisze Win. Możesz podłączyć go do kolejki obsługi komunikatów i samemu dokonać translacji odpowiednich klawiszy.
- Możesz napisać usługę która zrobi to samo.
Zaleta napisania usługi jest taka, że nie masz tego ograniczenia, że Hook który podłączy się do kolejki komunikatów jako pierwszy otrzymuje je. W razie, gdyby jeszcze jakiś program po twoim się podłaczył, on pierwszy otrzymywałby komunikaty, które mogłyby być nieprawidłowe. Usługę możnaby skonfigurować tak, aby jako pierwsza otrzymywała odpowiednie komunikaty.
Jeżeli chodzi o Hook niskiego poziomu, to pisałem to gdzieś w FAQ Delphi. Można spokojnie znaleźć na msdn (Low-level hook).
Jeżeli chodzi o usługi... to nie pomogę, bo nigdy nie pisałem. Nie miałem takiej potrzeby.
Powodzenia... Jakby ci się udało, to z chęcią widziałbym źródła tego programu na 4p. Przydałyby mi się do troszkę innych celów, ale także translacji klawiszy (obsługa Latin-3).