Laptop biznesowy McBook-like do 10-12 tyś

Szukam pomocy w wyborze laptopa biznesowego, który będzie wydajny do pracy nad grafiką i montażem wideo(okazjonalnym, raczej filmy do 5min). Zależy mi, aby laptop był lekki i miał długi (> 8-10h przy pracy "biurowej")czas pracy na baterii. Szukam czegoś na Windowsie jako alternatywy dla MacBooka Air 15. Może być również 14-calowy.

Rozważałem Lenovo X1 Carbon, ponieważ słyszałem o nim dużo dobrego. Kupiłem wcześniej Surface Laptop 7, ale niestety Windows na ARM okazał się dla mnie porażką i nie mam czasu na bycie "early adopterem".

Czy macie jakieś sugestie lub doświadczenia z innymi modelami, które spełniają te kryteria? Z góry dziękuję za pomoc! Pytam bardziej o serię niż o konkretną specyfikację.

Pozdrawiam

Popieram Carbony, bardzo fajna opcja
Nie wiem, czy znajdziesz coś lepszego. Ja od zawsze jestem w stajni Lenovo (dawniej IBM) i korzystam tylko z ThinkPad'ów.
Carbona bym osobiście nie wziął, wolę coś większego i z blokiem numerycznym, ale jeśli ten typ/rodzaj lapka pasuje do Twoich oczekiwań, to bierz śmiało i nie szukaj dalej.

cerrato napisał(a):

Ja od zawsze jestem w stajni Lenovo

cerrato napisał(a):

Popieram Carbony, bardzo fajna opcja
Nie wiem, czy znajdziesz coś lepszego. Ja od zawsze jestem w stajni Lenovo (dawniej IBM) i korzystam tylko z ThinkPad'ów.
Carbona bym osobiście nie wziął, wolę coś większego i z blokiem numerycznym, ale jeśli ten typ/rodzaj lapka pasuje do Twoich oczekiwań, to bierz śmiało i nie szukaj dalej.

A jak wygląda w tej chwili kwestia pracy na baterii?
Lapek jest dla kolegi (wiem, że pisałem inaczej powyżej :-D) o wymaganiach jak powyżej, a nie chce maca.

Szukasz macbooka który nie jest macbookiem.
Dlaczego nie chcesz macbooka?

Dlaczego nie chcesz macbooka?

Dlaczego? Sam sprzęt jest nawet i fajny i dobrze wykonany, ale system tak zrąbany, że jego używanie grozi zaburzenami psychicznymi. Popatrz chociażby co pisał już wiele razy @jarekr000000 w różnych wątkach - próbował, ale się poddał.
Do tego ciężko jest zmienić system na kompie Apple. Na jakimkolwiek PC odpalisz Linuksa, Windowsa, a także "wynalazki" w stylu VMware/Proxmox jak sobie tylko będziesz chciał. Na sprzęcie Apple (zwłaszcza jak masz M2) to za wiele alternatyw nie uświadczysz.

@cerrato w poście OP akurat chodzi o grafikę i edycję wideo.
Tu akurat chyba jednak brałbym maca...
Z jednym ale.
Jeżeli op ma już jakieś licencje na programy które nie występują na maca, ma wypracowany workflow to pewnie nie ma co zmieniać ekosystemu.

Ja tam po zmianie windowsa na mac przy pracy programisty nie narzekam, wręcz przeciwnie.
Jedynie hejtuję problemu z customowym skalowaniem interfejsu ;-)

Tak naprawde zalezy co robisz na tym macu. Jak np. tylko odpalasz IDE i w nim robisz 99% roboty to nawet jest spoko. Jednak maszynka jest przyjemnie wykonana i ma naprawde niezly ekran. Nawet pomimo systemu ktory jest takim bieda Linuxem, wole pracowac na Macu niz Windowsie.

W2K napisał(a):

Szukam pomocy w wyborze laptopa biznesowego, który będzie wydajny do pracy nad grafiką i montażem wideo(okazjonalnym, raczej filmy do 5min). Zależy mi, aby laptop był lekki i miał długi (> 8-10h przy pracy "biurowej")czas pracy na baterii. Szukam czegoś na Windowsie jako alternatywy dla MacBooka Air 15. Może być również 14-calowy.

Rozważałem Lenovo X1 Carbon, ponieważ słyszałem o nim dużo dobrego. Kupiłem wcześniej Surface Laptop 7, ale niestety Windows na ARM okazał się dla mnie porażką i nie mam czasu na bycie "early adopterem".

Czy macie jakieś sugestie lub doświadczenia z innymi modelami, które spełniają te kryteria? Z góry dziękuję za pomoc! Pytam bardziej o serię niż o konkretną specyfikację.

Pozdrawiam

zdecydowanie ja polecam Dell, jesli nie seria Precission to inna z tych cienkich - na tym mozesz odpalic win lub linux

ps. co do lenovo, ktory niektorzy polecaja, zgadzam sie, ze ogolnie jest to dobry sprzet, jednak zawiodlem sie na nim, gdy kilka lat temu w firmie razem z kolega wykonalismy upgrade softu, ktory zaoferowala aplikacja lenovo (Laptop W540). Kolega odpalil wszystkie updaty po czym uszkodzil system Win oraz cos na plycie glownej co uszkodzilo plyte bezpowrotnie. Ja wykonalem tylko czesc updatow i okazalo sie, ze nie uszkodzily mi plyty glownej, ale uszkodzily dysk z systemem. Po tej akcji nie mam juz ochoty kupowac Lenovo, niestety wygladalo to na zamierzone dzialanie chinczykow, aby zmusic klientow do kupna nowych sprzetow.

pozdr