Co to jest?
Nigdy tego nie miałem, kilka dni temu pojawił się Dysk Lokalny (Y:). Teraz nagle pojawiły się jeszcze dyski lokalne V, W i X.
Nie mam uprawnień dostępu (nawet od roota), w właściwościach dysku jest jego pojemność równa 0 bajtów. Jeśli to nie jest potrzebne, to jak się tego śmiecia pozbyć (lub chociaż ukryć)?
Wirusów brak, właśnie przeskanowałem.
A nie podłączałeś jakiegoś urządzenia mobilnego do komputera?
nie podpinałeś czegoś do obsługi kart pamięci?
Nie.
Widać te dyski np.z Linuxa?
spójrz we właściwościach tych dysków co za sterownik je obsługuje, może w ten sposób dojdziesz skąd się wzięły.
jeśli nie uda się ich usunąć, to łatwo możesz je odmontować - w menedżerze dysków (diskmgmt.msc) skasuj im litery.
Nie wiem czy to coś da, ale spróbuj popatrzeć w menedżerze urządzeń czy nie ma czegoś "podejrzanego" tzn. przy dyskach jak coś to wyłącz to
Spójrz w dziennik zdarzeń.
spróbuj w konsoli wpisać polecenie
net use y: /d
i zobacz czy Y: znikł.
Gdyby net use nie pomogło, spróbuj:
subst y: /d
Eeee... ciekawa rzecz nastąpiła.
Jak już pisałem, od kilku dni miałem dysk Y:, teraz pojawiły się jeszcze V: W: i X:. No więc, gdy przed chwilą włączyłem komputer, wszystkie cztery zniknęły (nawet Y:). Niemniej jestem coraz bardziej zdenerwowany tym czymś, bo nie lubię, gdy mój komputer "wymyka się spod kontroli". Gdyby znowu się stało coś podobnego, spróbuję rad @Azarien / @aurel , a w razie potrzeby odkopię temat/zrobię nowy.
Póki co, problem rozwiązany, ale nadal nie widzę jego źródła.
ShookTea napisał(a):
Wirusów brak, właśnie przeskanowałem.
Znanych wirusów brak.