Cześć,
mam stary komputer, którego szkoda mi wyrzucić, więc pomyślałem, ze fajnie by było go wykorzystać do nauki czegoś nowego. Chodzi mi o serwer domowy. Czy wystarczy zainstalować na nim np Ubuntu Serwer i mogę go się do niego odwołać będąc po za domem ?
Był taki temat już więc parę rzeczy w nim przeczytałem, jest taki problem, że mam Neostradę więc nie wiem jeszcze jak rozwiązać sprawę IP gdybym chciał hostować stronę.
Czy wystarczy zainstalować na nim np Ubuntu Serwer i mogę go się do niego odwołać będąc po za domem ?
Nie. Musisz zrobić jeszcze jedną z tych rzeczy:
Neostrada o ile wiem daje publiczne ip, ale zmienne. Więc najlepiej jakiegoś dyndnsa, większość routerów adsl ma tą funkcję już wbudowaną.
Swoją drogą: Serio chcesz na sam początek pedalić się takim pseudosoftem serwerowym jak Ubuntu Server? Zacznij od czegoś sensownego, polecam zapoznać się z *BSD i innymi cudami.
Zrobiłem coś takiego ze swoim starym laptopem. Tylko ja miałem prosto bo nie mam zmiennego IP. Na lapku zainstalowałem pseudo serwerowy system czyli ubuntu serwer uzbrojony w serwer ssh, ustawiłem na ruterze by lapek dostawał ustalony adres z dhcp i wystawiłem port ssh na zewnątrz. Ale to jest rozwiązanie dla leniwych ;)
Mój router obsługuje DDNS z domeny http://dyn.com/dns/, a tu wszystko jest płatne, chciałbym mieć jakiś czas żeby to wszystko poskładać itd, potem mogę zapłacę za potrzebne rzeczy, możecie coś doradzić jeszcze w sprawie IP?
W kwestii systemu zaproponowałem Ubuntu Serwer ponieważ używałem Ubuntu Desktop i byłem zadowolony, ale chętnie wysłucham Waszych doświadczeń.
Kolejny argument: na FreeBSD mogę zaciągnąć gotową paczkę lub skompilować z portów, praktycznie z gwarancją powodzenia buildu lub wystąpieniem jakiegoś trywialnego błędu opisanego w /usr/ports/UPDATING, czy innym dokumencie. Odpowiednik takiego mechanizmu dla Ubuntu i Debianów?
apt-get build-dep "nazwa"
apt-get -b source "nazwa"
dpkg -i "nazwa.deb"
Wystąpienia trywialnych błędów opisanych gdzieś tam się nie przewiduje, bo oznacza to fuckup maintainera.
Rev napisał(a):
Wystąpienia trywialnych błędów opisanych gdzieś tam się nie przewiduje, bo oznacza to fuckup maintainera.
No, na Ubuntu z reguły są same nietrywialne problemy :F
Mam jeszcze jedno pytanie, jak wygląda sytuacja gdybym kupił sobie domenę u jakiegoś dostawcy ? Czy jeżeli podepnę ją pod serwer to rozwiąże to sprawę mojego dynamicznego ip ?
Zaki88 napisał(a):
Czy jeżeli podepnę ją pod serwer to rozwiąże to sprawę mojego dynamicznego ip ?
A jak chcesz podpiąć domenę pod serwer nie podając jego IP?
Rzeczywiście głupia wypowiedź z mojej strony :)
Załączam zrzut ekranu ustawień DDNS mojego router, czy w hoście mogę podac innego dostawce np http://www.no-ip.com/?
Wygląda na to, że nie. Możesz sprawdzić czy na twoim routerze można zainstalować inny system operacyjny, np. dd-wrt. Tam możesz robić co chcesz.
Nie możesz. W takim razie musisz użyć czegoś darmowego, jak np http://www.changeip.com/ i już na serwerze zainstalować klienta, który będzie uaktualniał twoje ip.
Żeby nie zakładać nowego tematu, chciałbym Was zapytać o wydajność takiego serwera na zewnątrz. Mam 20 Mb/s downloadu i chyba 1 Mb/s uploadu (nie jestem pewny), rozumiem, że na zewnątrz liczy się mój upload ? Jak w firmach hostingowych osiąga się większą wydajność łącza ?
Zazwyczaj dzwoni się do nich lub pisze maila i czeka na propozycje. Zobacz również oferty innych dostawców, teraz wielu udostępnia łącza symetryczne. Ja mam średnio 20Mbps download i 30Mbps upload.
Mam 20 Mb/s downloadu i chyba 1 Mb/s uploadu (nie jestem pewny), rozumiem, że na zewnątrz liczy się mój upload ?
Jedno i drugie się liczy z obu stron. Download i upload to tylko określenie kierunku, więc jeśli będziesz wysyłać coś na serwer, to będziesz kontent, ale jeśli będziesz chciał pobrać film z domowego serwera, to się będziesz bardzo smucił.
Jak w firmach hostingowych osiąga się większą wydajność łącza ?
Płaci się znacznie więcej :P
No tak, ale jednak w praktyce ważniejszy jest upload. 1 Mbps to nie za ciekawie, ale jeśli założysz że twoją stronkę ogląda co najwyżej 2-3 użytkowników jednocześnie i nie masz tam wielgachnej grafiki (np zdjęcia), to powinno być w miarę ok.
Ja mam down 100 Mbps, up 25 Mbps i wszystkie stronki które hostuję u siebie działają jak burza (np. ta z mojego podpisu) - ale też obciążenie praktycznie zerowe. A uptime serwera to w tej chwili 156 dni :P
Lata temu, kiedy to o WiFi nikomu się nie śniło, a router (be WiFi) kosztował co najmniej 10x tyle co teraz router ze wszystkim, korzystałem z neostrady i z www.no-ip.com, przekierowałem na moim us robotics odpowiednie porty i wszystko działało. Adres hyde.no-ip.com był dostępny. Router obsługiwał dyndns, ale to olałem, bardziej mi się podobało no-ip. Pewnie i dziś się da.